Witamy,
reprezentujemy Stowarzyszenie Dziejba, które od kilku lat w Woli Radziszowskiej pod Krakowem odtwarza osadê z epoki br±zu, z krêgu kultury ³u¿yckiej. Trochê informacji na jej temat mo¿na znale¼æ na naszej prawie równie prehistorycznej stronie internetowej (http://dziejba.org), niektórzy z Was mog± wiedzieæ co¶ o naszym przedsiêwziêciu dziêki organizowanej przez warszawsk± ekipê wiosn± zesz³ego roku Ostarze.
Osada jest miejscem, dla którego uda³o nam siê sporo zdzia³aæ: zbudowali¶my kilka chat, w których ka¿dy element ma, z punktu widzenia archeologii do¶wiadczalnej, swoje uzasadnienie, z powodzeniem u¿ytkowali¶my wszystkie konstrukcje i warsztaty, które od podstaw zaprojektowali¶my. Wioska jest bez przerwy dozorowana przez stró¿ów, wiêc mo¿na w niej gromadziæ "dobra".
Na rzecz dzia³ania osady zdobywali¶my corocznie kilkadziesi±t tysiêcy z³otych, które pozwala³y nam prowadziæ prace do¶wiadczalne pokrywaj±c koszty wy¿ywienia uczestników, doposa¿aæ pracownie i zaopatrywaæ siê w materia³y potrzebne do eksperymentów z metalem czy skór±. No i pilnowaæ powstaj±cego miejsca dzieñ i noc, tak¿e po zakoñczeniu hucznych wyjazdów. Dziêki nabytym kontaktom mo¿emy mieæ dostêp do urz±dzeñ pomiarowych i korzystaæ z ró¿nych laboratoriów w kontek¶cie do¶wiadczeñ archeologicznych.
Efekty pracy nad osad± zosta³y zauwa¿one zarówno na arenie polskiej "naukowej" archeologii i archeologii do¶wiadczalnej, s± wzmiankowane w rozmowach naukowców oraz interesuj± osoby spoza naszego kraju - ostatnio nawi±zali¶my bardzo kszta³c±c± znajomo¶æ z polsko-holenderskim tandemem badaczy-do¶wiadczalników i muzealników, dziêki którym to, co robimy pod Krakowem mog³oby przybraæ rozmiary bardziej europejskie. Mamy szansê, wspó³pracuj±c z tymi lud¼mi, organizowaæ twórcze, edukacyjne, spotkania m³odzie¿y (albo i nie) z ró¿nych krajów.
Je¶li zdecydujemy siê nadal dzia³aæ mamy zagwarantowane kilka tysiêcy z³otych z Gminy Skawina, w której wszak osada stoi. Te pieni±dze mog± pos³u¿yæ jako wk³ad w³asny w wiêksze projekty grantowe (np. z d¼wigni± 1:10) - w przypadku wspomnianych spotkañ m³odzie¿y - w zdobyte przez nas europejskie fundusze wycelowane w organizacjê youth-campów, czyli w³a¶nie takich spotkañ.
Problemem Dziejby jest fakt, ¿e od 2004 roku, kiedy zaczêli¶my ¿ycie jako organizacja pozarz±dowa, w naszym sk³adzie zasz³y zdecydowane zmiany, zwi±zane z tym, ¿e ka¿dy z nas móg³ i chcia³ zajmowaæ siê archeologi± do¶wiadczaln± tylko z doskoku, obok mniej lub bardziej oddalonych od tematu zajêæ. Tak wiêc, tylko bardzo nieliczni z nas s± z zawodu archeologami, historykami albo kim¶ w tym rodzaju. Wiêkszo¶æ zaczê³a ju¿ "doros³e ¿ycie", pracê zawodow±, a czê¶ciej raczej zarobkow±. Inni pisz± w³a¶nie prace magisterskie albo musz± bardzo skupiæ siê na studiach. Jeszcze inni maj± dzieci. Poniewa¿ od lat wielu naszych wspó³pracowników z samorz±dów i uczelni traktuje nas bardziej jak nasi dobrodzieje, którzy umo¿liwiaj± nam robienie czego¶ w osadzie, jakby¶my o niczym innym nie marzyli, sporo warto¶ciowych osób z naszego grona, które staæ na znacznie wiêcej ni¿ ci±g³e przekonywanie do czego¶ sensownego osób mniej pojêtnych od siebie, zu¿y³o siê na tej pozamerytorycznej i zupe³nie niepotrzebnej pracy.
I nie s± ju¿ gotowi organizowaæ czegokolwiek przy tak du¿ym oporze materii, jaki akurat nam siê wylosowa³, choæby¶my w³a¶nie rozwi±zali g³ówne problemy stowarzyszenia (znale¼li wolne ¶rodki na podstawow± dzia³alno¶æ).
W sytuacji, w której mamy do wyboru ci±gn±æ dalej osadê bez realnego rozwijania tego miejsca lub zakoñczyæ projekt z powodu zmêczenia zespo³u, zastanawiamy siê nad wyj¶ciem trzecim, czyli kompletn± transfuzj± krwi w naszych szeregach - zbudowaniem nowej ekipy, która przychodzi na gotowe. Gotowe do pracy, ale mo¿e kto¶ w³a¶nie ma ochotê i bêdzie czuæ siê spe³niony prowadz±c interesuj±cy prehistoryczny skansen o niema³ych mo¿liwo¶ciach pozytywnej ewolucji i szansach na sukces (plan wizyty turysty w Krakowie: Rynek G³ówny, tam Sukiennice, pó¼niej Wawel, Kopalnia Soli w Wieliczce i Osada).
Jest rekonstrukcja i rozwojowa lokalizacja (niema³y teren, widoki na odpowiedni± infrastrukturê nie za nasze pieni±dze) niezale¿na osobowo¶æ prawna, odpowiednie umowy z partnerami, nieco ¶rodków na podstawowe funkcje ¿yciowe organizacji, niewyczerpana baza uczestników organizowanych wydarzeñ. Potrzeba nowego zapa³u.
Nie mamy gotowej odpowiedzi na to, w jaki sposób chcieliby¶my z kim¶, byæ mo¿e z Was, wspó³dzia³aæ, poniewa¿ zale¿y nam na spotkaniu ludzi, którzy tê odpowied¼ pomog± sformu³owaæ ; ))
Pozdrawiamy
Agata i Bogusz K.
nasz mail kontaktowy: dziejba@gmail.com