Witam
Temat wydzieli³em dla swobodnej dyskusji. Na pocz±tek powinni¶my pamiêtaæ, ¿e ten dzia³ nie ma ograniczeñ w czasie i przestrzeni - aktualnie od czasów staro¿ytnych do czasów nowo¿ytnych, Europa i Azja.
Powody, cele i priorytety dla ka¿dego projektu mog± byæ ró¿ne, zreszt± nie zawsze musz± byæ wyra¼nie artyku³owane lub samo u¶wiadomione.
Dodatkowych powodów dla krótszych i d³u¿szych wêdrówek mo¿e byæ znacznie wiêcej:
- swaty
- z³odziejstwo
- sprzeda¿ obwo¼na
- wyprawa na zakupy do "miasta"
- ucieczka ludno¶ci cywilnej z terenu walk
- wykluczenie z lokalnej spo³eczno¶ci
- ¿ebractwo
- eksploracja nowych terenów
- szpiegostwo
- ruchy migracyjne i osadnicze
- pielgrzymka
- ucieczka przed prawem
- dzia³alno¶æ misyjna
- koczowniczy lub pó³koczowniczy tryb ¿ycia
- przypadki losowe np.zab³±dzenie
i jeszcze inne, które akurat nie przychodz± mi do g³owy.
Wspó³cze¶nie poza rekonstrukcj± konkretów (co proponuje M¶cidróg) jest to równie¿ doskona³y poligon do¶wiadczalny sprawdzaj±cy warto¶æ u¿ytkow± rekonstruowanej odzie¿y, sprzêtu i wyposa¿enia oraz motywacja do kompleksowego tworzenia "wizerunku" odtwarzanej postaci.
St±d te¿ obserwacja Rosamar o geometrycznym przyro¶cie posiadanego "inwentarza".
Reasumuj±c:
CYTAT
Wydaje mi siê ¿e powinni¶my ka¿dy projekt przygotowywaæ wdlg konkretnego scenariusza i do niego dopasowywaæ wyposa¿enie.
uwa¿am, ¿e
ka¿dy autor projektu powinien sam okre¶laæ priorytety, uzasadnienia i cele - dbaj±c w miarê mo¿liwo¶ci o spe³nienie zasad wypracowanych dla potrzeb WAYFARERS. W sumie jest to samowystarczalno¶æ w trakcie projektu i maksymalne wykluczenie wspó³czesnych gad¿etów.
Oczywi¶cie projekty przygotowane wed³ug konkretnego scenariusza si³± rzeczy i przyk³adu stan± siê wiod±ce i "poci±gn±" za sob± pozosta³e. Tak te¿ sta³o siê zreszt± z sam± ide± wypraw - z pojedynczych dzia³añ kilka lat temu rozwin±³ siê w ca³y cykl zdarzeñ w skali roku.
Kolejno
CYTAT
Pierwsze trzy punkty najprawdopodobniej odbywa³y siê na znanym mu terenie nale¿±cym do wspólnoty plemiennej.W takich przypadkach jego wyposa¿enie mog³o byæ zredukowane do zera lub minimum.
Znaj±c praktycznie ka¿dy skrawek terytorium plemiennego,faunê i florê w nim wystêpuj±ce móg³ zrezygnowaæ nawet z zapasu wody,nie mówi±c ju¿ o prowiancie.
Za³o¿enie niekoniecznie prawdziwe - przecie¿ wspó³cze¶nie wyruszaj±c w podró¿ lub na wycieczkê bardzo czêsto bierzemy zapas prowiantu i napojów - chocia¿ w PKP jest Wars, mamy imponuj±c± sieæ sklepów i marketów, zajazdy przy drodze i mo¿liwo¶æ zjedzenia posi³ku lub wypicia kawy przy prawie ka¿dej stacji benzynowej.
Równie¿ w przesz³o¶ci wyruszaj±c w teren w konkretnej sprawie niekoniecznie mieliby¶my chêæ i czas eksplorowaæ okoliczn± faunê i florê, lub wêdrowaæ kilometr lub dwa aby wypiæ ³yk wody.
pozdrowienia Vislav
p.s. zanim wrzuci³em ten post pojawi³y siê inne - tytu³ tematu zawsze mo¿na zmieniæ - oczekujê propozycji