...na szlaku.
Przed kilkunastoma godzinami zakoñczyli¶my (Irek,Lotgar i ja) 24-o godzinne przygotowania do nadchodz±cego sezonu wêdrówkowego.
W sobotê oko³o godziny 14-tej wybralismy siê do Parku Krajobrazowego Gór Opawskich gdzie naszym celem by³o zbudowanie schronienia na noc (nie rzucaj±cego siê w oczy) i pozyskanie wody pitnej .
Miejsce na obóz wybrali¶my z dala od szlaków w sporym wykrocie.W dzieñ ciêzko by³o je znale¿æ,w nocy nie mo¿liwe.
Pomimo padaj±cego deszczu pozostali¶my nie przemoczeni a to za spraw± gêstych koron drzew i dobrego wykonania dachu sza³asu.
Z tego samego powodu nie uda³o nam siê pozyskaæ wody pitnej .Rano w naczyniu zastalismy kilka kropel wody i ¶limaka:)
Nie pozosta³o nam nic innego jak nape³nienie buk³aków wod± ze strumienia.Bardzo du¿e oddalenie pól uprawnych i tropy zwierz±t (a przede wszystkim pragnienie) przemawia³y za tak± decyzj±.
Przed nadchodz±c± wypraw± tarczownicz± utwierdzili¶my siê w przekonaniu ¿e ma³e tarcze w takim terenie s± doskona³ym rozwi±zaniem.
Link do galerii:
http://picasaweb.google.pl/Mscidrug/ZbrojnieNaSzlaku#
W obozie zrezygnowali¶my z wszelakich filcowych karimat,¶piworo-worków.Z góry za³o¿yli¶my ¿e pewne rzeczy siê same dziej± i nie ma co rozpaczaæ nad mokrymi butami czy odmarzniêtym ty³kiem:)))
Ci±gle modyfikujemy nasze wyposa¿enie tak aby ³atwiej by³o siê poruszaæ.W porównaniu z poprzednim rokiem du¿o dalo nabyte do¶wiadczenie i podreperowana kondycja.