Witam !

Jestem jednym z nowych cz³onków Roty, zaci±gn±³em siê po ¦wiecinie ... Micha³ ¯elazo prosi³ o nowy temat wiêc go stworzy³em . Co do ¦wiecina jak i innych imprez jest potrzebny rozg³os i dwa ci±gi dzia³añ na imprezie ; moja sugestia jest taka aby np. aby obóz dla cywili by³ otwarty kilka dni a nie tylko kilka_godzin przed imprez± ; daæ trochê upustu co do wygl±du uczestników, inscenizacja bitwy pod Grunwaldem przyci±ga bardzo du¿± liczbê uczestników poniewa¿ przymyka siê "trochê" oko na stroje - moj± propozycj± jest to aby daæ bractwom z Pomorza dwie edycje imprezy na skompletowanie strojów oraz ekwipunku obozowo - bojowego, nie pisze o spraszaniu ca³ego mrocznego ¶wiata itp. ale bractwa , które maj± jak±¶ wiedze w tym temacie ( przyk³ad- ekipa z Bytowa) ; co do samej inscenizacji bitwy to mo¿na ca³y oddzia³ polski rozbiæ na dru¿yny cztero - piêcioosobowe ... da³o by to wiêkszy ruch na polu bitwy .... Tyle co do ¦wiecina

Mam pomys³ na stworzenie imprezy zimowej na terenie Kaszub wraz z ekip± z Lêborka . Chodzi³oby o obozowanie zim± wraz z pewn± "gr± fabularn±" ... Je¶li kto¶ by³by chêtny to zapraszam na pw.


Pozdrawiam , Ja¶ko ;p

Hej
Co do ¦wiecina - moim zdaniem jeden dzieñ otwartego obozu dla turystów jest dobrym kompromisem i my¶lê ¿e nie ma sensu "otwieraæ siê" wcze¶niej. Tym bardziej ¿e gros turystów przyje¿d¿a dopiero w sobotê. Obozowanie w ¦wiecinie ma niesamowity klimat i wpuszczanie turystów wcze¶niej by³oby uci±¿liwo¶ci± dla uczestników. Poza tym jak dot±d to nie zaobserwowa³em turystów przed sobot±, co najwy¿ej jacy¶ miejscowi.
Pozdr
WR

Nie by³o turystów ,poniewa¿ na plakatach jedynym terminem "dni otwartych obozu" jest dzieñ bitwy


Patrz±c na wszystkie dni na imprezie np. ¦wiecino to nic innego poza piciem i jedzeniem nie robimy , dzieñ przed starciem tylko budowa umocnieñ itp. a fajnie by³o by robiæ co¶ jeszcze np. "zbudowaæ wyrzutnie rakiet ziemia - powietrze " ...

Masz racjê ale chyba nie by³e¶ na poprzednim ¦wiecinie. Wtedy nie sz³o usi±¶æ na 5 min. W przysz³ym roku postaramy siê rozs±dnie rozplanowaæ czas, tak, ¿eby by³o co robiæ i kiedy odpocz±æ (ale nie za wiele ;) )

Pzdr
Gwyn

Nie by³em na poprzednim ¦wiecinie , na tym gdybym nie szy³ dubletu, nie r±ba³ drzewa w kuchni i chodzi³ braæ prysznic 3 razy dziennie to bym tylko spa³ i siê nudzi³ . Musimy przed najbli¿sz± imprez± ¦wiecinsk± wyznaczyæ sobie cele ,ktróe chcemy osi±gn±æ : np. dokoñczyæ budowê umocnieñ .

Hehe, no rok temu byl zapieprz non stop, a¿ za duzo. Jak nie w obozie, to po stronie gospodarstwa. W tym roku prawie w ogole nie pracowali¶my. Jak widaæ i tak ¼le i tak niedobrze. Najlepszy bedzie zloty ¶rodek. ;) Podoba mi sie koncepcja o której mowil Gwyn - podzial na dziesiatki, poranny apel co by Kacper mógl na nas pokrzyczeæ ;) i dac wytyczne dziesietnikom a potem poszczegolne dziesiatki zamiennie: pomagaja w kuchni, buduja umocnienia, wartuja, czysczza sprzet itp. Potem np. poznym popoludniem apel z podsumowaniem tego co sie zrobilo - rotmistrz zjebie (albo pochawli?) dziesietnikow, a dziesietnicy ¿o³nierzy ;) i wpsolna musztra na koniec. Mysle ze trzeba podyskutowac nad szczegolami na jakiejs imprezie, np. zimowej i sprobowac plan wcieliæ w zycie.
Pozdr
WR

Moim zdaniem, to ju¿ od zimowej imprezy powinni¶my zacz±æ - bo i z zimowej bêdziemy niezadowoleni.
Czyli przygotujmy siê solidnie i zaplanujmy zimow± imprezê.
Ju¿ teraz.
W ramach uk³adania "scenariusza" zimowej imprezy mo¿na zaplanowaæ dyskusje o ¦wiecinie.
Skoro jest chêæ w narodzie do poprawy, to nie ma co tego odk³adaæ.


Pozdrawiam
Marta.Br

To ja zak³adam nowy byt na temat naszego zimowego, hipotetycznego popasu i napiszê co mile¿y na w±trobie.

No to kontynuuj±c temat, którego jak widaæ nie ma si³? chêci? kontynuowaæ.

Niedawno spotkawszy siê przez przypadek z Kacprem i Konradem przy okazji manewrów 5 dyw. WSS oraz Regimentu Muszkieterów, pogadali¶my sobie.
Szybka burza mózgów podsunê³a mi kilka pomys³ów, które spotka³y siê z aprobat± szefostwa.
Podkre¶lam jednak, ¿e jest to moje zdanie a nie wytyczne odgórne.

Po pierwsze s±dzê, ¿e nale¿y zrezygnowaæ z czê¶ci wojsk.

Tzn, je¶li pawê¿ników jest 2szt. to wygl±da to ¿a³o¶nie/komicznie, pawê¿ników wcieliæ do drzewcówek lub strzelców.
Czy 2 (oko³o 5%) pawê¿ników naprawê stanowi³oby tak± warto¶æ bojow± by utrzymywaæ ich w jednostce??
Moim zdanie nie.
Nie spe³nialiby swej funkcji ergo nie mieliby sensu bytu.
I tak zostaliby zabici w pierwszym starciu.

Tak wiêc jak wy¿ej, nale¿y ich wcieliæ do innych formacji.
Nie ponosz± oni ¿adnych kosztów owej operacji, s± wyposa¿eni doskonale wiêc na piechura z drzewcówk± siê nadadz±.

Ten pkt traci sens gdy pawê¿ników bêdzie min 6

Po drugie

Zorganizowanie dziesi±tek, ustalenie dziesiêtników i hierarchii wojskowej.
Sam nie wiem ilu nas teraz jest ale s±dzê ¿e wypada³oby 2 lub 3 dziesiêtników drzewcówek i 1 dziesiêtnik strzelców.
Dziesiêtnicy maj± wiêksze prawa ale przede wszystkim obowi±zki, zarz±dzaj± swoim oddzia³em wedle w³asnej woli. Odpowiadaj± przed Rotmistrzem.

Je¶li nie ma Rotmistrza to jego obowi±zki przejmuje dziesiêtnik wg kolejno¶ci wyznaczonej przez niego samego.

Po trzecie (zazêbia siê to z pkt 2)

Dziesi±tki obozuj±, ¶pi±, jedz±, pierdz± razem.
Tzn buduj±c obóz nie budujemy go wedle artystycznej wizji lecz wg dziesi±tek.

Po czwarte

Ka¿dy ma obowi±zek udoskonalania swego wizerunku.
Ubrañ, pancerza, broni.
Co¶ co by³o dobre w czasach Golubia Dobrzynia nie mo¿e funkcjonowaæ w Rocie.

Wybornie, milordzie. Znaczy siê, zgadzam siê i popieram, choæ s± pewne w±tpliwo¶ci...Ale to chyba na rozmowê na ¿ywo. Nic wielce powa¿nego
Pzdr
Gwyn

Que ? Jaka warto¶æ bojowa ? O co chodzi, bo nie pojmujê o tak porannej porze...

A poza tym znowu zaczynamy odtwarzaæ CotSG, a nie polsk± rotê piesz±, ¿e tak spytam ?
Takie rzeczy to dobrze by by³o rozstrzygaæ przy udziale wszystkich, inaczej gro¿± salwami ¶miechu ze strony zainteresowanych.


Pozdr.
M.

Tak, to jest to 'ale'.

No i po to tu rozmawiamy, nieprawda¿???

Mówiê tylko ¿e 2 pawê¿ników na tle 30 osób wygl±da komicznie.
Nawet je¶li s± tak piêknie zrobieni jak Ty Michale.
Poddajê wiêc pod uwagê ten fakt i mo¿e warto siê przenie¶æ póki lepsze czasy nie przyjda dla pawê¿ników.

Mo¿e inaczej. Wystarczy przed ka¿d± imprez± policzyæ pawê¿ników. Wtedy wiemy, czy na tej konkretnej jest sens formowaæ oddzia³. Ja na przyk³ad zastanawiam siê nad przepisaniem do pawê¿ników w³a¶nie.
Pzdr
Gwyn

Osobi¶cie jestem zdania ze to kiepski pomysl - likwidacjia paweznikow jako takich. Fakt ostatni sezon nie byl zbyt urodzajny jesli chodzi o paweze (Grodziec 2 szt., Uniejów 2 szt., ¦wiecino 3 szt), ale pamietajmy ze ostatni sezon w ogole nie byl doby jesli chodzi o frekwencje . W 2007 r. na ¦wiecinie by³o 5 paweznikow i razem ze strzelacami przewyzszyli liczebnie halabardnikow.
To moim zdaniem pokazuje ze tak na prawde ciezko przewidziec jak bedzie w tym roku.
Pozdr
WR

Przecie¿ ja nie mówiê o likwidacji pawê¿ników, nikt bardziej ode mnie nie cieszy³by siê gdyby by³ ich ca³y tabun.
Chodzi mi o ogóln± tendencjê dotycz±c± swego rodzaju absurdów.
Je¶li by³oby 2 strzelców to te¿ wola³bym ich w drzewcówkach ni¿ jako osobny pododdzia³.

W 2007 by³o nawet 8 pawê¿ników no i co z tego skoro zostali rozdzieleni na 2 strony.
Nota bene, czê¶æ z tych co by³a w 2007 ju¿ zrezygnowa³a z Roty.