CYTAT(Piotr25 @ 13:34 03.09.2008)
Co do sk³adek cz³onkowskich, cz³onkostwa i ludzi z zewn±trz - nie ja ustalam zasady ale muszê ich przestrzegaæ - poza tym w innych dyscyplinach tak¿e istniej± federacje, kluby itp - tylko ¿e tam deklaruj±æ chêæ uczestnictwa w treningach jednocze¶nie godzisz siê na przynalezno¶æ do klubu/federacji i ska³adka cz³onkowska czesto mo¿e byæ wliczona ju¿ w op³atê treningow±. Ale to tylko moje przypuszczenia.
Nie ma co siê o to spieraæ tylko trzeba siê z tym pogodziæ
W KKS jak siê p³aci sk³adkê cz³onkowsk± (jednorazowa op³ata wstêpna 60 pln i op³ata za miesi±c treningów dro¿sza o 10 z³), ma siê wp³yw na dzia³alno¶æ klubu, np prawo g³osu przy wyborze prezesa zarz±du. To jest konkretny przywilej, jaki daje przynale¿no¶æ do organizacji ;).
Co do "ludzi z zewn±trz", by³ taki niepisany zwyczaj w¶rod ludzi trenuj±cych sztuki walki w Krakowie. Osoby, które uczêszcza³y na treningi do jednego klubu, ale treningi dwa razy w tygodniu im nie wystarcza³y, przychodzi³y na treningi do klubu konkurencyjnego, np ludzie z karate kyokushinkai do Dyducha (Karate Oyama) i na odwrót. Po prostu podchodzi³o siê przed treningiem do trenera, mówi³o ¿e np æwiczy teakwon-do czy kyokushin w klubie X i pyta³o, czy mo¿na równie¿ przychodziæ na trenigi do tego trenera. Nie spotka³m siê z sytuacj±, by który¶ sensei/sempai odmówi³ (ba! nawet nie upominali siê o sk³adki na swoj± organizacjê ;) ), a taka wymiana by³a cenna, bo ludzie mogli skonfrontowaæ swoje umiejetno¶ci czy "zwerefikowaæ" ;) posiadany przez siebie stopieñ w innej grupie. Niestety, gdy zaczyna siê traktowaæ amatorsk± szermierkê jak ¼ród³o dochodu, podobny przep³yw ludzi staje siê nie na rêkê, w "wynaturzonej" formie prowadzi to do "pod±¿ania za wodzem" i "zacie¶niania" szeregów oraz celowego o¶miesza innych grup i (bo jeszcze gdzie indziej siê "mojemu uczniowi" bardziej spodoba ;) ).
Ja stawianie dodatkowych warunków mo¿liwo¶ci uczestnistwa w trenigach odbieram bardzo negatywnie (nie chodzi mi tylko o jaka¶ tam roczn± sk³adkê, akurat dla mnie to jest szczegó³, bo ze wszystkich swoich finansowych zobowi±zñ zawsze siê w terminie wywi±zujê, nie zalegam z p³atno¶ci± sk³adki za dwa
lata). Ale stawianie dodatkowych warunków ludziom, którzy powa¿nie traktuj± regularne uczêszczanie na treningi i sumiennie sk³adaj± siê na op³atê za salê, jest ma³o powa¿ne, tym bardziej, ¿e np z krakowskiej Army, która zaczyna³a treningi 3,5 roku temu, zosta³y tylko trzy! osoby (a tylko jedna z nich oficjalnie pozosta³a w Armie). I takie osoby s± "nie do zdarcia" i i to na nich mo¿na co¶ "budowaæ", bo masz pewno¶æ ¿e pojawi± siê na kolejnym treningu przez nastêpne trzy lata.
Pozdrawiam
Monika