Witam!
Ostatnio zabra³em siê za wyrób strza³ na w³asny u¿ytek, jak zwykle najwiêkszy problem sprawi³y mi lotki - my¶lê te¿ ¿e to ich wina.
W porównaniu do strza³ bisoka moje strza³y maj± trochê wiêksze lotki i na oko s± trochê krzywo wklejone
Jak temu zaradziæ ??
I co powoduje ¿e strza³a w locie na jakie¶ 50m zaczyna pod koniec tego lotu do¶æ znacznie wchodziæ w spiralny lot.. ? (zarzuca jej ty³em)
Pomó¿cie !

Witam
Mam podobne problemy i jako poczatkujacy lucznik niezabardzo znajacy sie na temacie mam rozne teorie na ten temat: poczawszy od krzywego wklejenia lotek(tudziez obwiazania) przez mankamenty samego luku, na powiedzmy "gibkosci" promienia skonczywszy(materialu z jakiego wykonany jest promien). Sa to moje wlasne obserwacje i moze sie myle, jesli tak prosze o sprostowanie.

Pozdrawiam

Ja mam takie zdanie jesli moge ?tak wiec:gdy strzala nie wszczelona leci z pewna predkoscia i niewidac jak ona obraca sie w woklu wlasanej osi, a gdy juz traci predkosc (przepuscmy po tych 45m)zaczyna opadac i jej spiralnosc zostaje uwidoczniona w postaci jakiegos manewru w bok.no mniej wiecej tak to sobie wwyobrazam ale nie jestem pewien, jak sie tak zachowuje to moga byc zle wklejone lotki lub krzywa szczala.no to tyle niewiem czy pomoglem ale sie staralem.<hop>


Z pozdrowieniami Konrad z Tarnowieckiej Wolnej Kompani

AFIR to strzala od poczatku leci "torem spiralnym" tylko duza predkosc na poczatku uniemozliwa zaobserwowanie tego
przy wytracaniu predkosci postepowej corac bardziej widac ruch spiralny
jakies momenty pedu i krêty z mechaniki tutaj maja znaczenie ale juz dawno sie tym nie zajmowalem i nie pamietam za bardzo ...
duzo tu daje odpowiednie zamocowanie i rozmieszczenie lotek ...

G³ówny problem wed³ug mnie to z³e dobranie strza³y do ³uku, strza³a musi byæ dok³adnie dobrana do ³uku, chodzi o jej sztywno¶æ. Do dobrania strza³ sa odpowiednie tabele, i nale¿y raczej z nich korzystaæ. W przeciwnym wypadku strza³a zbyt miêkka i za sztywna uderzaj± w momencie strza³u o ³uk i powoduje to ich silne zak³ócenie lotu. Mo¿e to tez byc z³e wywa¿enie strza³y ale to zazwyczaj objawia siê w locie na pewnym dystansie jakby krótkotrwa³ym zachwianiem lotu i ponownym jego ustabilizowaniem przez lotki. Zachwianie powoduj± tez za ma³e lotki w stosunku do ciê¿aru strza³y i grotu. Grot kuty bêd±cy z natury niewywa¿ony dok³adnie, musi mieæ wiêksze lotki by strza³ê ustabilizowaæ.

Polecam strone www.wernerbeiter.com w dziale video, jest siedem filmów, krótkich kilku sekundowych, robionych z prêdko¶ciami 6-8 tys klatek na sekundê. Dok³adnie widaæ jak i w jaki sposób zachowuje siê strza³a w róznych fazach lotu oraz ³uk w momencie strza³u.
Do obejrzenia trzeba mieæ zainstalowanego realplayera. Przede wszytkim zobaczcie jak w momencie spustu z palcy strza³a siê silnie wygina i w jaki sposób dok³adnie omija ³eczysko, (to jest ten tzw. rybi lot) strza³a za miekka lub za sztywna uderza w ³eczysko a nie omija go i to jest w³asnie przyczyna tych k³opotów.
Dopiero wprowadzenie okienka w ³uku w po³±czeniu ze strzelaniem ze spustu jak w ³ukach bloczkowych pozwoli³o siê pozbyæ tego problemu.

Grzechotnik

popracuj nad lotkami, mam nadzieje, ze wszystkie trzy sa tego samego kierunku (albo prawe albo lewe). poza tym jesli sa naturalnej wielkosci to je troche przytnij aby wszystkie byly takie same, i rownolegle przymocowanie (tzn. lotki musza byc do siebie rownolegle, na strzale moga byc troche spiralnie)
co do sprezystosci strzaly to juz pisal grzechotnik.
trudno cos konkretnego powiedziec nie widzac tego, na podstawie opisu, ktory podales.

AHA w³a¶nie doczyta³em pytanie i co na to poradziæ.
To jeszcze dopisujê po przerwie - naj³atwiej takie lotki przyklejaæ tak± maszynk± (przyklejark± j± nazwijmy) Poszperaj po sieci (np. tu: http://ns1.bowsite.org/acb/webpage.cfm?Web...Page_ID=2&DID=6 albo http://www.3riversarchery.com/) i zobacz jak takie przyklejarki wygl±daj± i zrób co¶ podobnego, tak± domow± konstrukcjê prezentuje Jankowski w swojej ksi±¿ce, ja u¿ywam zbli¿onej. To pomaga w przyklejaniu piórek. Potem owijka, s±dzê ¿e to ma byæ strz³a historyczna
Mo¿na to inaczej zrobiæ (dawniej przyklejarek nie by³o) ale dobrze jest sobie zaznaczyæ linie na promieniu. Linie mo¿esz zaznaczyæ korzystaj±c z linijki (albo grubszej rónej listewki) le¿±cej na stole i do jej grubszej czê¶ci przyk³adasz promieñ, wcze¶niej znacz±c w jednym miejscu na promieniu odstêpy co 120 albo co 90 stopni. Potem, smarujesz lotkê klejem i jeden koniec lotki przypinasz delikatnie ostr± szpilk±, wtedy ³atwiej dok³adnie przykleiæ resztê, docisn±æ odpowiednio i przyszpiliæ z drugiej strony.
Pzyklejone owin±æ owijk±.
Traz odno¶nie historyczno¶ci przyklejania - ja osobi¶cie (jak i parê innych m±drzejszych ode mnie osób które czyta³em) uwa¿am ze lotki przyklejano i dodatkowo owijano, Niektóre strza³y na wschodnie nie maj± ¶ladów owijek (niektóre, bo du¿o ma), ale to s± egzemplarze pó¼ne np, XVI XVII wiek.

Szukajcie inforamcji o robieniu strza³ w starych ksi±¿kach ³uczniczych, od lat powiedzmy 60-tych wstecz. W internecie jest takie jedno ³±dne dzie³ko pod adresem:
http://www.users.nac.net/rfd/eoa/ od dawna go polecam.

dla sprostowania...
Moje strza³y wykona³em z patyczków made in bisok + jego toczone groty, resztê kombinuje sam. zrobi³em w³asnorêcznie podobne do bisokowskich rowki na strza³y do których je wklejam wydawa³o mi siê ¿e tak jest lepiej - lecz bez odpowiedniej maszyny nie sposób wkleiæ lotki równo... (przynajmniej do rowków)
Popracuje nad lotkami ... Powiedzcie mi jeszcze frehowicze czy mo¿e mieæ z tym co¶ wspólnego jak ty³ strza³y jest do¶æ mocno obci±¿ony... Gdy¿ jako owijkê u¿y³em czarnej ta¶my (bez ultrastwa) i strasznie du¿o jej tam nawin±³em. Czy czasem nie zbytnie obci±¿enie ty³u powoduje taki lot... ?
Jak nie problemy z obci±¿eniem to jestem prawie pewien ¿e chodzi o krzywe wklejenie lotek ....
Postaram siê wam jeszcze opisac lot tej pip pip strza³y :
Wiêc jak ju¿ pisa³em na odleg³o¶ci jakie¶ 50-60m strza³a przez znaczn± d³ugo¶æ drogi leci równo dopiero jak zaczyna lekko opadaæ jej tyl zaczyna zataczaæ tak jakby ko³a wokó³ osi strza³y....
Rad¿cie moi mili.
p.s. czego u¿ywacie jako owijkê... ? (ta¶ma izolacyjna rulezzzzzz )

Polecam ci Wojmirze ksi±¿kê Jaros³awa Jankowskiego o robieniu strza³ idt. dobra pozycja .Dobromir robi strza³y wed³ug niej i lataja prosto Dobromir mi tu podpowiada ze nie jest ciêzko wkleiæ prosto lotkê nawet na "oko" tylko nie rób rowków:) mamy t± ksi±¿kê jak co to daj znak......

S³awa Ci
Hendo
Gród Zazdro¶æ

primo - zapomnij o rowkach, to jest wziete z jednej z rodzajow konstrukcji beltow do kuszy i sprawdza sie jedynie w wypadku wklejania drubych lotek (np. drewnianych albo skórzanych) a nie w strza³ach z piórami.
sekundo - za du¿e obci±¿enie ty³u, za du¿e przesuniêcie ¶rodka ciê¿ko¶æi strza³y do ty³u byæ mo¿e powoduje taki lot w koñcowej fazie.

Sprawa siê rozwi±za³a...
Juz wiem co spowodowa³o taki lot strza³y ! Nie by³a to wina lotek lecz zbyt obcia¿onego ty³u strza³y.
Je¶li za¶ chodzi o lotki to dosz³em ju¿ do wprawy.
wpierw je szlifuje pióro umieszczaj±c miedzy drewnianymi trzaskami, potem znaczê strza³ê i klejê ¿ywica epoksydow±, do przytrzymania lotek na swoim miejscu uzywam szpilek. lotki wychodz± naprawdê proste.
Pozdrawiam!

Na prawid³owy lot strza³y maja wp³yw wszystkie poni¿sze elementy naraz:
- Si³a naci±gu ³uku
- Wysoko¶æ siode³ka
- Wywa¿enie strza³y i jej sztywno¶æ ( zale¿na od si³y naci±gu )
- Sposób zwalniania ciêciwy
- Prawid³owy dobór i oklejenie lotkami

Paradoks ³uczniczy czyli wyginanie siê trzykrotne strza³y zanim ona opu¶ci okienko ³uku
jest zjawiskiem znanym je¿eli wymaga opisu to taki opis mogê przytoczyæ .

w za³±czniku filmik z szybkiej kamery przedstawiaj±cy tzw paradoks ³uczniczy