Sukienki mo¿na poszerzaæ ku do³owi na ró¿ne sposoby. Jakby kto¶ potrafi³ mi wyt³umaczyæ jak to siê zmienia³o na przestrzeni wieków by³abym bardzo d¼wiêczna
Szczególnie interesuje mnie czy w XI-XII w. w eleganckiej sukience spodniej mo¿na wszyæ kliny nie tylko po bokach, ale tak¿e z przodu i ty³u i wszystkie od poziomu bioder. Przeglaga³am ró¿ne zachowane wykroje, ale jest ich bardzo ma³o i nie mam ich opisanych.
Pozdrawiam wszystkich
Korinka
W x wieku na pewno tak, a¿e kliny sa takze i pó¼niej w tych samych miejscach wiêc domniemywam ciag³o¶c czasowa tego patentu
A tutaj ma³y artykulik na ten temat na podstawie wykopalisk z Birki
http://www.viking-experience.co.uk/authent...thing/index.htm
Mi³ej lektury
Witam!
Masz racje, ze zachowanych wykrojow jest bardzo malo, a jezeli jest jakis element, ktory jest najmniej widoczny na zachowanych zrodlach to sa to linie szwow.
????Ja uwazam, ze w okresie o ktory pytasz to suknie byly krojone na wzor trapezu 9przy czym dol mogl byc calkiem szeroki|)i dopasowywane do ciala sznurowaniami, a jesli juz byly poszeszane kilnami to bocznymi. Piszesz tez o lini bioder a to kawalek ciala, ze swoich doswiadczen w szyciu wiem, ze nie kazda dziewczyna wyglada dobrze w sukni z klinami po bokach zaczynajacymi sie np, od pasa, niektore wygladaja lepiej jesli kliny zostaly wszyte nizej. Wydaje mi sie, ze w tych wiekach, o ktorych piszesz kobiety tez chcialy wygladac jak najlepiej i wszywaly kliny tak azeby podkreslic uroki a nie wady figury. To taka moja teoria, ale np w wieku XIV mamy suknie corset fendu gdzie boczne wyciecia "diabelskie okna" tez nie mialy jednej ustalonej dlugosci.
Ludka
Mi siê wydaje, ¿e jak siê kliny wszyje nie tylko po bokach ale te¿ z przodu i ty³u to sukienka siê ³adniej na dole uk³ada. Poza tym je¶li kroimy kieckê bez klinów, a ma byæ szeroka na dole, to musimy mieæ szeroki pas materia³u - teraz oczywi¶cie wiekszo¶æ tkanin ma szeroko¶æ 1,50 cm, ale z tego co wiem, wtedy by³y zazwyczaj wê¿sze, a starano siê zu¿yæ jak najmniej, szczególnie je¶li materia³ by³ drogi.
pozdrawiam
Kori
Witam
Byæ mo¿e wniesie to co¶ interesuj±cego...
http://www.gelfling.dds.nl/bliaut.html
Co prawda pani ta jest z SCA, ale swoje wyczyny ma ³adnie udokumentowane.
CYTAT(Korinka)
Mi siê wydaje, ¿e jak siê kliny wszyje nie tylko po bokach ale te¿ z przodu i ty³u to sukienka siê ³adniej na dole uk³ada. Poza tym je¶li kroimy kieckê bez klinów, a ma byæ szeroka na dole, to musimy mieæ szeroki pas materia³u - teraz oczywi¶cie wiekszo¶æ tkanin ma szeroko¶æ 1,50 cm, ale z tego co wiem, wtedy by³y zazwyczaj wê¿sze, a starano siê zu¿yæ jak najmniej, szczególnie je¶li materia³ by³ drogi.
pozdrawiam
Kori
Witam!
W okersie ktory cie interesuje tkano material nie na metry ale na konkretne ubrania, np na suknie czy na plaszcz.
Wiekszosc ubran jezeli zostala dobrze uszyta, niezaleznie od kroju to sie dobrze uklada.
Jakkolwiek niektorzy kostiumolodzy uwazaja, ze faldy i marszczenia we wczesnosredniowiecznych strojach to wynik niezbyt dobrej znajomosci tajnikow kroju.
Ludka Excalibur
Powitaæ, mam pytanie czy suknia mo¿e byc koloru czarnego???konkretnie chodzi mi o IX-XI wiek (s³owianie). gdy¿ niespotka³em siê nigdy by u¿ywano tego koloru. Jeszcze jedno czy wczesna suknia mo¿e sk³adaæ siê z jednej czê¶ci bo na ogó³ robi siê je z dwóch czê¶ci.
Proszê bardzo o pomoc a tak¿e o kroje damskich sukien IX-XI wiek.
S³awa
Hej! Niby takie tkaniny ciemne by³y (rzuæ okiem tutaj
http://www.bractwo.sanok.com.pl/dalej.htm i na ksi±¿ki podane w bibliografii na dole), ale wydaje mi siê, ¿e "³owcy mroków" od razu uznaj± to za przejaw turbo-metalowo-satanistycznych fascynacji i osoba w takiej kiecce bêdzie musia³a czêsto t³umaczyæ, ¿e nie jest wielb³adem. Swoj± drog±, czasami ciê¿ko stwierdziæ, czy taka tkanina z wykopalisk by³a umy¶lnie barwiona na czarno, czy dosta³a takiego koloru od le¿enia w ziemi
Pozdrawiam!
Vlasta
Hmmm wiec je¶li kto¶ bêdzie mia³ czarny strój (kieckê lub cokolwiek innego) to juz nale¿y do turbomroków,satanistów...itd to jest troche ¶mieszne jak dla mnie.
No, mo¿e trochê przesadzi³am z tym polowaniem na mrok
, ale dobrze wiedzieæ, gdzie by³y takie tkaniny, ¿eby jak siê kto¶ czepia, zasypaæ go argumentami
Pozdrawiam!
Vlasta
W moim artykule rzeczywi¶cie napisa³em o czarnych krajkach, ale nale¿y podkre¶liæ to co pisa³a Vlasta, ró¿ne s± warunki przetrwania tych materia³ów w ziemi i niekoniecznie pierwotny kolor odpowiada dzisiejszemu. My¶lê jednak, ¿e mo¿na by³oby zaryzykowaæ baaaaaaaaardzo br±zowy kolor - prawie czarny i nikt nie bêdzie siê czepia³
Pozdrowienia z Sanoka
Witam!
Zgadzam sie co do lezenia w ziemi, a jeszcze konserwatorzy czasami kolorek zmienia:).
Ja chce Cie natomiast zapytac o co Ci dokladnie chodzi z ta suknia z jednej czesci? suknia jak kazda inna czesc ubioru noszonego na korpusie ma przynajmniej dwie czesci przod i tyl ? Prosze czy mozesz jakos uszczegolowic pytanie?
Ludka Excalibur
Wczesne suknie z jakimi na ogó³ siê spotka³em posiada³y d³ugi rêkaw pod spodem a na to by³ zak³adana druga suknia z takimi jakby szelkami
czy cos w tym stylu. a chodzi mi dok³adnie o suknie wczesn± która by siê sk³ada³a tylko z jednej z d³ugim rekawem i dob¿e by by³o by by³ on lekko rozsze¿any (widzia³em takie suknie nie mam akurat zadnego rysunku tej sukni ale nie wiem czy mo¿na j± zaliczyæ jako wczesna0 wiêc prosi³ bym o pomoc i jakie¶ kroje.
A czy ta "wierzchnia" szata to przypadkiem nie jakas forma wikiñskiego fartuszka ? On nie jest obowi±zkowy. W zupe³no¶ci wystarzy ta normalna suknia.
Pozdrawiam
(o kobietach wiem niewiele ale o ich strojach troszke wiêcej
) )
Witam
M¶ciwoju, te¿ mia³am podobny problem - spróbowa³am narysowaæ taki wykrój na podstawie kilku ¼róde³, ale nie wiem czy dobrze, dlatego te¿ proszê o opiniê, gdyby co¶ by³o ¿le.
Oto rysunek
Ja bym sugerowa³a taki krój, jak w za³±czniku. Szeroko¶æ tkaniny z krosna pionowego to (o ile siê nie mylê) maks. ok. 1 m, wiêc je¶li suknia na dole ma byæ szersza ni¿ 1 m tkaniny przodu + 1 m ty³u, to naj³atwiej wszyæ kliny (od linii pasa, albo bioder) Rêkawy mo¿na zrobiæ takie, jak na za³±czniku, albo trapezowate (szersze u góry, wê¿sze u do³u) - z ikonografii wynika, ¿e raczej by³y dopasowane. Przy szyi mo¿na zrobiæ rozciêcie, albo po prostu wyci±æ na pó³okr±g³o, tak, ¿eby g³owa przesz³a.
Przy czym wszystko to jest gdybanie, bo ¼ród³a s± baaardzo ubogie
, ciê¿ko stwierdziæ co¶ na pewno...
Pozdrawiam!
Witam!
Suknie na szelka sa wrecz nie obowiazkowe dla Slowianek, obowiazkowe sa dla nich za to kablaczki skroniowe.
Suknie na szelkach czym jak czym to fartuchami nie sa. Szelki owych sukien zazwyczaj spinane byly owalnymi broszami tzw. fibulami zolwiowatymi, na ktore stac bylo tylko zamozejszych (co prawdw wiekszosc rodzimych Skandynawow to zamozna byla, zazwyczaj bogacili sie kazdego roku odwiedzajac zachodnioeuropejskie klasztory:).
Taka suknia jak na rysunku jak juz to Vlasta wspomnial tak szeroka dolem bez klinow nie wyjdzie. Ja z koleii bym raczej nie wszywala klinow bocznych do tak wczesnych sukien, raczej suknie rozszerzajaca sie od pasa do dolu na szerokosc materialu, lub uszycie sukni na zasadzie trapezu od lini ramion do dolu i dopasowanie jej do ciala sznurowaniami.
Ludka Excalibur
Dziêki, teraz mam ju¿ wiêksz± jasno¶æ w tym temacie.
Pozdrowienia
Liadain
Dziekujê bardzo za pomoc, je¶li kto¶ posada jeszcze jakie¶ kroje lub propozycje na ³adna wczesna suknie to czekam. Bardzo dobrze by bylo gdyby kto¶ mia³ takze zdjêcia osoby w takiej sukni i mog³ do niej daæ krój, wtedy mo¿na by by³o odrazu oceniæ jak takowa suknia wyglada na osobie (niewia¶cie).
Pozdrawiam
S£AWA!!!
CYTAT(Ludka)
Ja z koleii bym raczej nie wszywala klinow bocznych do tak wczesnych sukien,
A czemu bez klinów? Jak ogl±da³am rekonstrukcje np. wikiñskich tunik, to robiono je w³a¶nie z klinami.
Pozdrawiam!
Vlasta
Znalaz³em pewne zdjêcie i w³a¶nie o co¶ w tym stylu by mi chdzi³o.Dok³adnie chodzi mi o t± ¿ó³t± suknie czy móg³by mi kto¶ pomóc z krojem do niej???Z góry dziekujê.
¯ó³ta jest OK. Natomiast te dwie obok - nie polecam. Wykrój dok³adnie taki jak w za³±czniku Vlasty, a dekolt mo¿esz zrobiæ dowolny - pó³okr±g³y, z rozciêciem, i obowi±zkowo z krajk±. Suknia mo¿e byæ we³niana lub lniana ( z powodu upa³ów polecam to drugie) i po to obowi±zkowo giez³o.
Dopasowanie sukni sznurowaniami to chyba trochê pó¿niejszy pomys³? wczesne suknie to raczej by³y zbluzowane nad paskiem i do¶æ szerokie, dopiero w XII wieku "bliaut" mia³o szerokie rêkawy i dopasowany stanik.
PS. Mia³e¶ siê skontaktowaæ je¿eli czego¶ nie znajdziesz , napisz które materia³y potrzebujesz ode mnie
A czemu bez klinów? Jak ogl±da³am rekonstrukcje np. wikiñskich tunik, to robiono je w³a¶nie z klinami.
Pozdrawiam!
Vlasta[/quote]
Witam!
A te tuniki do gora scisle przylegaly do ciala coby podkreslic jego ksztalty czy byly luzniejsze szyte na zasadzie prostokata (kwadratu) lub trapezu z klinami?
Ludka Excalibur
Podrzucam kilka linków, które mog± byæ przydatne, pierwsze 2 pokazuj± wykroje wikiñskie, ostatni to strona do linków dotycz±cych ogólnie ubrañ na przestrzeni wieków.
1)
http://www.silverdor.org/viking/underdress.html
2)
http://www.visi.com/~norseman/patterns.html
3)
http://moas.atlantia.sca.org/topics/clot.htm
Pozdrawiam
Witam.
Ma³o siê znam, ale popieram Vlastê. Dobra³am siê do lnu podobno tkanego na krosnach. Ma 68 cm. szeroko¶ci, co oznacza, ¿e bez klinów ani rusz. I to dos³ownie; jak chodziæ w czym¶ co ma na dole 1,30 metra
mo¿na siê w tym zabiæ.
Bêdê z tego robi³a koszulê. W zwi±zku z tym mam pytanko. Na górze mam nieca³e 90 cm., materia³ jak zaznaczy³am ponad 1,30 metra. Czy bêdzie bardzo mroczno je¶li zrobiê lekki trapez (tak by na górze mieæ oko³o metra) od bioder i wszyjê kliny?
Wiem, ¿e zaczê³am od wym±drzania siê, wiêc przepraszam Wszystkich Wiêcej Wiedz±cych, ale naprawdê nie chcia³abym zrobiæ czego¶, czego bêdê siê pó¼niej wstydzi³a, bo materia³ zas³uguje na to by zrobiæ z niego co¶ z sensem
Witam
Z praktycznego punku widzenie, czyli ko¿ystaj±c z lnu na 15o cm szerokiego nie bardzo jest jak uszyæ sunkie bez klinów. MOzna oczywi¶cie w niej chodzic, ale troszke jak w japoñskiej kimonce i jest to do¶c frustruj±ce.
Wlasta ma racje. W sukniach wikiñskich bywa³y kliny i to nawet 4. Dwa wstawione po bokach i po jednym z przodu i z ty³u ( Birka). MOzna te¿ uszyc suknie unikajæ klinów (je¿eli ktos bardzo nie lubi), Wystarczy przód i ty³ sukni wykroic z roz³ozonbych kawa³ków materia³y na 150 cm. Wada: trzeba dokupiæ jedna d³ugo¶c materia³u ekstra, marnuje siê sporo. Z normalnego 130 d³ugo¶ + 60 rêkawy + 30 kliny = 2,20 m robi sie 3,5 metra a to juz duzo. Ale da siê.
A tak naprawdê, to czêsto takie suknie szyje siê na oko, bo nie ma a¿ tylu wykrojów. S± do¶ proste i samemu mozna wykrój wykonaæ.
Svana
Witam bardzo ciekawy wykrój sukni z Finlandii z tematu
Fiñski strój kobiecy ok. 1000 roku. Nie marnuje siê ani centymetra materia³u
wykrój wziêty z
postu
mam takie pytanie...
³adnie obja¶niacie tu kroje strojów,wiêc powiedzcie,
Jakie S³owianie Po³abscy mieli stroje...
Czy podobne do np.ruskich??
Proszê o pomoc
ja w³asnie teraz szyjê suknie spodni± s³owiañsk± z IX - XI w. a wykroje wzielam ze strony:
http://www.belemnit.republika.pl/tradycja/giezlo.gif i uwazam ze calkiem ladnie wychodzi
tylko mam pytanie... czy dekolt moze byc kwadratowy z rozcieciem, czy musi byæ pó³okr±g³y z rozciêciem??
i czy rekawy mog± byæ chocia¿ troszkê rozszerzane przy koñcu, czy musz± byæ rurki albo zwê¿ane??
Na jakiej podstawie twierdzisz, ¿e to IX-XI w. ?
TUTAJ masz stronê, na której jest artykulik o tym wykroju.
Kilka najwa¿niejszysch informacji:
CYTAT
There I found a 'commercial' paper pattern for the only surviving complete Medieval man's outfit, found in the Bocksten bog in Sweden in 1936. It consisted of a pair of hose with 'socks' attached, a tunic, a hood and a cloak. I now started making tunics in this way, lengthening the pattern for my woman's gowns.
To mêska tunika, ze Szwecji, ale autorka zrobi³a z tego sukniê kobiec± przed³u¿aj±c j±.
CYTAT
It can be used for almost any northern European persona up until the 14th Century (the Bocksten man was murdered in the mid-fourteenth century), with slight modifications depending on fashion and time.
Nie twierdzê, ¿e szycie z tego wykroju dla s³owianki jest z³em wcielonym, zreszt± wiecej wiem o strojach mêskich i nie mogê siê popisaæ zbyt wielk± wiedz± na temat tego co kobiety nosi³y. Tylko pisanie, ¿e to wykrój sukni s³owiañskiej jest lekkim przegiêciem
Re - Nawojka :
Bêdê mniej kategoryczny niz Wszebor
i napiszê - przejrzyj najpierw forum, nie w±tpiê, ¿e potrafisz. Znajdziesz odpowied¼ na nurtuj±ce Ciê pytania, a je¶li nie - dopytasz nas bogatsza w informacje i maj±ca sprecyzowany plan odtwórczy...Bo s³owiañszczyzna to do¶æ rozleg³y obszar.
A konkrety, spytasz ? Giez³o to bielizna - wiêc rêkaw prosty, bez wstawek pod pach± i klinów na dole.
Tak my¶lê.
Babcia Rabie¿yna.
No i ca³a FREHA;
to ja w obronie kole¿anki, szczególnie ¿e od nas; (odes³ana na FREHA w poszukiwaniu informacji
)
jako ¿e dotychczas równie¿ nie interesowali¶my siê strojami damskimi, ca³± wiedze czerpali¶my z materia³ów przetworzonych, tj. postów na forum. Nie do¶æ ¿e ciêzko siê czego¶ dogrzebaæ, to znalezione i tak okazuje siê z³e; wykroje by³y tutaj; w po¶cie Wisny
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=89...der=asc&start=0
Tam jako¶ przesz³y bez trudu.
Ot, ¶mietnik
W ka¿dym razie dziêkuje za odpowiedzi, mogliby¶cie jednak odes³aæ nas do jakiego¶ konkretnego ¼ród³a z wykrojami suknii s³owiañskich (najlepiej morawskich?).
Widzia³em zreszt± jak±s rusk± strone z opisem tego kroju, sk±d jednoznacznie wynika³o ¿e jest to suknia wczesna, ruska. Jako ¿e z przetworzeniem wykroju na wygl±d rzeczywisty u mnie kiepsko to wzia³em to info na serio, umieszczaj±c go na stronie.
Re - Bogumi³.
Dla ciebie Freha jest ¶mietnikiem ?
To po cholerê w niej grzebiesz ? Nie boisz siê pobrudziæ ?
B.t.w. - porz±dek jest nie tam, gdzie wielu sprz±taj±cych, ale gdzie niewielu ba³agani±cych. A ba³aganieniem jest n.p. pisanie kilku kolejnych postów, zamiast edytowania pierwszego. Potem zamiast dwudziestu odno¶ników znajdujesz dwie¶cie, z tego sto osiemdziesi±t nic nie wnosz±cych, ale zawieraj±cych poszukiwane s³owa kluczowe. Zadawanie po raz kolejny takich samych pytañ jeszcze ten "¶mietnik" powiêksza.
Oczekiwanie, ¿e moderatorzy bêd± to wszystko sprz±taæ jest, delikatnie mówi±c - nadu¿yciem. Nie twórzcie, koledzy i kole¿aniki wcze¶niacy bajzlu, bo sami potem odczuwacie jego skutki. O lokalizacjê, jaka was interesuje pytano ju¿ na Fresze - i niewiele informacji uzyskano. Gdyby¶cie wnikliwie przeszukali forum, wiedzieliby¶cie, ¿e przyczyn± tego jest brak ¼róde³ ikonograficznych i archeologicznych.
Za¶ offtopuj±c - polecam przyjrzenie siê, w jaki sposób komunikuj± siê na forum, jak zadaj± pytania i jakim zasobem wiedzy dysponuje wielu, nawet bardzo m³odych ludzi odtwarzaj±cych czasy pó¼niejsze.Czêstokroæ zaskakuje mnie ich kompetencja.
Mo¿e warto by³oby pój¶æ w ich ¶lady ?
To nie takie trudne.
Przepraszam je¶li urazi³em pana Mecenasa.
Mo¿e lepiej by³oby napisaæ "na FREHA panuje ba³agan?".
Po raz kolejny ma³y pretensjonalizm powoduje wybuch agresji.
A ja, i dziesi±tki innych osób chcieliby¶my po prostu dowiedzieæ siê co powinna za³o¿yæ na siebie kobieta przy próbie odtworzenia historycznego ubioru dawnych s³owian? Z mojej dotychczasowej wiedzy wynika³o i¿ ten krój cieszy siê uznaniem (doskonale wiem o braku dobrych ¼róde³ ubrañ, namiotów i innych, ale có¿; jakby¶my chcieli pój¶c na ³atwizne odtwarzaliby¶my ¿ulernie spod bloku XX-wieku).
Przyznam otwarcie, ¿e po latach przebywania na FREHA jestem lekko przewra¿liwiony i Wasze posty zinterpretowa³em jako "nie, ten wykrój jest mroczny i z³y dla s³owiañszczyzny".
Zreszt± ja napisa³em "dziêkuje" a s³yszê "po cholerê" i oskar¿enie "gdyby¶cie wnikliwie przeszukali forum"
(interesuje siê tematem i forum, subiektywnie, wnikliwie przeszuka³em).
CYTAT(wszebor)
Tylko pisanie, ¿e to wykrój sukni s³owiañskiej jest lekkim przegiêciem
To w koñcu jak? Problem nazewnictwa (nie jest to wykrój sukni s³owiañskiej ale nadaje siê na rejon s³owiañszczyzny) czy sukni?
CYTAT(Bogumi³)
Przyznam otwarcie, ¿e po latach przebywania na FREHA jestem lekko przewra¿liwiony i Wasze posty zinterpretowa³em jako "nie, ten wykrój jest mroczny i z³y dla s³owiañszczyzny"
W moim po¶cie pisa³em co¶ zupe³nie innego.
CYTAT(Wszebor)
Nie twierdzê, ¿e szycie z tego wykroju dla s³owianki jest z³em wcielonym, zreszt± wiecej wiem o strojach mêskich i nie mogê siê popisaæ zbyt wielk± wiedz± na temat tego co kobiety nosi³y. Tylko pisanie, ¿e to wykrój sukni s³owiañskiej jest lekkim przegiêciem
Cytuj±c mnie wyrwa³e¶ to z kontekstu. Podkre¶lam - nie chodzi mi o to, ¿e ta suknia jako s³owiañska jest mrokiem - tego po prostu nie wiem. Chodzi o nazewnictwo.
Wyt³umaczê to offtopicuj±c lekko - wiêkszo¶æ osób nosi karwasze skórzane, które nie s± potwierdzone, ale nikt siê tego nie czepia. Tylko, ¿e mówienie - moje karwasze s± w pe³ni historyczne i potwierdzone - nie jest prawd±.
Wykrój jako taki nie jest chyba z³y - gdybym ja szy³ sobie z niego kaftan, to wywali³bym jedynie te kliny z ty³u i z przodu, a zostawi³ te po bokach.
peace
Wszebor
Rzeczowa odpowied¼ prowokuj±ca do dyskusji.
Czas najwy¿szy zsyntezowaæ w miarê "bezpieczne" wykroje dla sukni wczesnos³owiañskich najlepiej z podaniem pewnych danych przemawiaj±cych "za".
Jak na razie najw³a¶ciwszy wydaje siê wykrój z postu Vlasty:
http://www.freha.pl/download.php?id=1106
I tutaj jest problem - jakby nie patrzeæ s³owianie to do¶æ du¿a grupa ówczesnych ludziów i trzeba by jeszcze sprecyzowaæ, o których s³owian chodzi. Podejrzewam, ¿e i tak w wiêkszo¶ci przypadków skoñczy siê na tym, ¿e nic nowego siê nie wymy¶li z braku materia³ów do gdybania.
Krój podany przez Vlastê to w³a¶nie to o czym pisa³em, czyli bez tych klinów z ty³u i z przodu. Najbezpieczniejszy, bo prosty. Zastanawiam siê, czy na wschodzie bardziej poprawne by³yby kliny do samych rêkawów, a nie tylko do bioder (to jest bardziej pytanie ni¿ stwierdzenie - jak mówi³em - strój kobiecy nie jest moj± mocn± stron±).
Pozdrawiam
Witam
Mam parê pytañ na które odpowiedzi muszê mieæ na wczoraj,
otó¿ m± sprawe wyk³adam: mam problem z wykrojem dekoltu u sukni IX-XI w nie wiem czy giez³o mo¿e byæ w ³
Ódeczkê mniej "obfit±". Pomocy!!!
Witam.
Troszkê mi siê nie spodoba³o zarzucanie "wcze¶niakom" braku kompetencji odno¶nie strojów w porownaniu do osób odtwarzaj±cych pó¼ne ¶redniowiecze. Rzeczywi¶cie ma³o jest ¿rode³ informacji, dzieki którym mo¿na oddtworzyæ stroje. I st±d w³a¶nie wynikaj± te wszystkie pytania, nawet powtarzaj±ce siê. Gdy chcê sobie uszyæ suknie pó¼n±, to idê do biblioteki i znajdujê odpowiedni± ksi±¿kê. Natomiast, ¿eby zrobiæ sobie co¶ wczesnego zagrzebujê sie we FREHA lub pytam znajomych archeologów. Jeszcze nie zdarzy³o mi sie zadaæ pytania, które juz pad³o (chociaz pewnie zrobie to zaraz przy innym temacie), ale oczy mnie ju¿ bol± od czytania
.
Jestem pewna, ¿e rysunek wys³any przez W³astê, jest wiarygodny i mo¿na na jego podstawie uszyæ strój wczesny-s³owiañski. Mo¿na to zrobiæ u¿ywaj±c rysunków nades³anych przez Wisnê, bo odnosz± siê do podobnego wykroju, a stanowi± rozplanowanie na tkaninie. Tylko ostro¿nie - trzeba pomy¶leæ i pomierzyæ dobrze osobê, dla której siê szyje i ewentualnie zmodyfikowaæ rozkrój
To by by³a suknia podstawowa. Natomiast je¶li chodzi o skonkretyzownie geograficzne i chronologiczne stroju, doradzono mi, ze mo¿na je osi±gn±æ poprzez inne elementy ubioru: buty, zapaski, fartuchy, krajki i bi¿uteriê.
A odno¶nie dodatkowych klinów... na pewno by³y u¿ywane, gdy¿ dziêki nim mo¿na efektywnie wykorzystaæ materia³: du¿o kiecki, a oszczêdnie. Szczególn± rolê odgrywaj± te ma³e kliny pod pachami. Dziêki nim mo¿na uszyæ w±skie rêkawy z w±sk± czê¶ci± na tu³ów (czyli znowu oszczêdnie, a we³na taka droga!), a mimo wszystko daæ radê wcisn±æ w nie cia³o i nawet nim ruszaæ ;) Mo¿na zatem twierdziæ, ¿e u¿ywano ich równie¿, a mo¿e zw³aszcza w przypadku bielizny.
pozdrawiam
CYTAT(Sawa_S³owianka @ 16:27 09.11.2005)
mam takie pytanie...
³adnie obja¶niacie tu kroje strojów,wiêc powiedzcie,
Jakie S³owianie Po³abscy mieli stroje...
Czy podobne do np.ruskich??
Proszê o pomoc
Tutaj masz grupê rekonstrukcyjn± s³owian po³abskich - konkretnie z plemienia Milczan z £u¿yc w Niemczech.
http://www.fidelius-web.de/content/main/st...amp;lang=polski
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.