CYTAT(mblade @ 15:51 06.08.2008)
Gladius jest broni± dwusieczn±
.
Kord u Leckuechnera tak¿e. Widaæ to np. w Entruesthaw/Zwerchhaw prowadzonym od strony prawej krótkim ostrzem, i Oberschnitt' cie (ciêciu przeci±ganym, krojeniu) wykonywanym "grzbietem" klingi i zaczynanym od jelca.
CYTAT(mblade @ 15:51 06.08.2008)
A jak oceniasz, Marcin, prezentacjê tych technik od strony "technicznej", tj interpretacji traktatu?
Interpretacja jak interpretacja. Nie ze wszystkim mogê siê zgodziæ, nie wszystko zgadza siê wprost z tekstem, czê¶æ rzeczy w Gliwicach robimy i rozumiemy inaczej, bo w naszym do¶wiadczeniu sposób pokazany na filmiku nie sprawdza siê z oporuj±cym przeciwnikiem - wszystko w normie.
Ale pokaz widaæ, ¿e bardzo starannie przygotowany. Wspó³praca pomiêdzy "przeciwnikami" nienachalna i nie bije za bardzo po oczach, a mimo wszystko sekwencje ruchów s± czytelne i rozpoznawalne.
CYTAT(mblade @ 15:51 06.08.2008)
Dla mnie ciekawy jest sposób trzymania tych tasaków (na czê¶ci obrazków ;) ), z kciukiem na rêkoje¶ci, jak chwyt szabli sportowej, "huttonówki" czy karabeli, bez prze³o¿enia przez jelc, jak i z prze³o¿eniem przez jelec (nie tylko przy "zawiniêciach!, równie¿ przy prostym ataku). A w zasadzie mo¿na wy³apaæ trzy sposoby u³o¿enia d³oni na rekoje¶ci.
Ano, mo¿na, w ¼ródle tak¿e. Chwyt roboczo nazywany przez nas "d³ugim", do pchniêæ i ciêæ/uderzeñ na dalekim dystansie - z kciukiem na "grzbiecie" rêkoje¶ci. Chwyt "m³otkowy", do pracy w ¶rednim dystansie i przy "power-ciêciu", i klasyczny uchwyt kciukowy, z kciukiem na p³azie. Umiejêtno¶æ p³ynnego przechodzenia miêdzy tymi uchwytami jest bardzo istotna.
I ¿eby utrzymaæ siê w temacie - o ile wiem, w przedstawieniach z gladiusami potwierdzony jest tylko uchwyt "m³otkowy", pe³n± gar¶ci±. Co oczywi¶cie o niczym nie ¶wiadczy, w koñcu to przedstawienia artystyczne, a nie "szkoleniowe".
Pozdrowienia