Witam,
Jakie najlepiej (oprócz nied¼wiedziego) u¿yæ futro na ko³nierz do delii? Szuka³em, ale jako¶ albo ¶lepy jestem, albo po prostu nie by³o pisane
CYTAT(Konjo @ 07:21 23.07.2008)
Witam,
Jakie najlepiej (oprócz nied¼wiedziego) u¿yæ futro na ko³nierz do delii? Szuka³em, ale jako¶ albo ¶lepy jestem, albo po prostu nie by³o pisane
Wydra, lis, rys, wilk.
B³a¿ej - Kozacy Zaporoscy
Igorze! Ty widzia³e¶ kiedy wydrê? Futro na ko³nierzu musi byæ gêste i puchate, a wiêc wszystkie p³ywaj±ce stwory odpadaj±. A lisy i wilki to nie powiem kto na ko³nierzach nosi³.
Czo³em,
B³a¿eju, ma³a poprawka - wilki pasuj±, lisy odpadaj±.
Dodam jeszcze nied¼wiedzia, ale z racji, ¿e jest to towar deficytowy - raczej gwoli uzupe³nienia i porz±dku.
Pozdrawiam, AM.
a zwierz typu gronostaj? a raczej jego futro?
Blazeju
Nie zgodzil bym sie w pelni z toba w kwestii, ze futro musi byc gese i puchate.
Przegladnalem specjalnie publikacje, ktora akurat mam na dysku zeskanowana i podam pare przykladow. Ksiazka to "Dworek, kontusz, karabela" podam tylko strony na ktorych sa wymienione portrety, na koncu ksiazki sa podane zrodla wiec jak ktos nie bedzie wiezyl ze sa "z epoki" moze sobie sprawdzic. Wszystkie to tak zwane portrety sarmackie.
s.64 Portret Janusza Radziwilla
s.65 Portret Adama Kazanowskiego
s.65 Portret Jerzego Ossolinskiego
s.68 Portret Stanislawa Koniecpolskiego
s.118 Portret Hetmana S. Zolkiewskiego
s.120 Portret Jana Zborowskiego
s.132 Portret Marka Sobieskiego
s.166 Portret Krzysztofa II Radziwilla
Wyraznie widac ze futro jest raczej gladkie i wcale nie "puchate". Poza ty bardzo ladnie uklada sie na "podbiciu" delii, prawie jak material.
Niestety nie mam dostepnego zadnego programu graficznego, zeby obrazki powycinac i zamiescic na freha. Jak ktos bedzie zainteresowany to moge przeslac dane strony na e-maila.
Nie jestem w stanie po malowidle okreslic jakie to zwierze, ale dlaczego nie wydra na przyklad lub borsuk.
Ja mam kolpak i kolnierz w delii z wydry i futro jest bardzo przyjemne w dotyku, geste ladnie sie uklada na kolnierzu.
Mialem czapke z lisa i sie jej pozbylem (uszylem z wydry) ze wzgledow praktycznych bo po prostu bylo mi w niej za goraco (na letnich imprezach).
Mysle, ze kiedys ludzie tez byli praktyczni i te puchate nosili zima a troche lzejsze latem, jak sie cieplej robilo, ale to jest takie moje domniemanie nie poparte zadnymi dowodami.
A wlasciwie pytanko, dlaczego lis odpada?
Dzien dobry! Dalaczam sie do duskusji ze strony praktycznej. Pare lat temu uszylam dla meza delie welniana (typu kiru) z oblamowaniem i oczywiscie kolnierzem z futra w kolorze rysia ale nie rys bo wlos twardszy(jakies dzike kocisko z niewysokim futrem w kolorze rysia- prawdziwe nie farbowane- byla stara szuba z Poludniowego wschodu i sie przydala). Calosc delji ma byc podszyta tanszym futrem (zgodnie z opisami Lozinskiego) tylko czekamy na okazje taniego futra, ale w styczniu 2007 r u nas w Kijowie mroz byl 25-28 stopni i mielismy w pelnych ubraniach reprezentowac sie no i delia sie sprawdzila- jak podniesc kolnierz (dla tego wlasnie ma byc taki duzy zeby przykryc uszy az do czapki) to w cale nie bylo zimno i futro nie obowiazkowo musi byc z dlugim wlosem bo w mrozie staje jakby gestsze i sie jerzy. Co dotyczy futra wilka - to te sam Losinski wspomina t.zw. wilczury - wlasnie podbite futrem wilka.
P.S. Na dzien dzisiejszy delia ta jest czescia ekspozycji naszych strojow w zamku w Janowcu nad Wisla.
Lozinski zyl na przelomie XIX i XX wieku, wiec nie przytaczal bym go jako zrodlo, zarowno w "Prawem i lewem" jak i "Zycie ......" zawiera sporo informacji ale czesc z nich to domysly autora albo informacje pisane z pamieci bez podania dokladnego zrodla. Lozinski pisal obie ksiazki bardziej jak powiesc niz czysta historyczna relacje, dzieki temu sie tak fajnie je czyta.
Mysle ze jak juz sie na cos powolujemy to niech to beda zrodla z epoki, rownie dobrze moglibysmy sie powolywac na obrazy Matejki.
Gwoli zaspokojenia mojej ciekawo¶ci i w ramach propagowania wiedzy w¶ród narodu czy kto¶ mo¿e mi uzasadniæ (najlepiej odwo³uj±c siê do ¼róde³) dlaczego lis siê nie nadaje na delie?Zaznaczam, ¿e siê nie czepiam nikogo tylko poprostu chcia³ bym to wiedzieæ a nie tylko siê domy¶laæ
ju¿ ci t³umacze
niektórym wydaje siê, ¿e lisy nosili tylko ludzie wyznania moj¿eszowego ;)
To w takim razie proszê o jaki¶ cytacik :P. W³a¶nie wszystkim siê co¶ tam wydaje, ka¿dy co¶ tam wie, a ¼róde³ nikt nie podaje :p. By³ bym wdziêczny jak by kto¶ merytorycznie zaspokoi³ mój g³ód wiedzy
bo nie pali mi siê do rekonstruowania cha³atu ¿ydowskiego, a g³upio by te¿ by³o nie wykorzystaæ takich ³adnych futerek je¿eli s± one prawid³owe historycznie do delii.
jaki cytacik? przecie¿ mówie ¿e sie niektórym wydaje, to niech oni ci cytaty zamieszczaj±
a co do ¼róde³ odno¶nie ubioru to polecam AGAD i tam poszukaj spisów maj±tkowych i testamentowych
wyliczaj± bardzo dok³adnie materia³y stroje i futra
Pozdrawiam
Krzysztof
W ¿adnym ¼ródle kostiumologicznym nie natkn±³em siê na informacjê, która wyklucza³aby lisie futro ze strojów szlacheckich XVII w. Natomiast za lisami bezpo¶rednio przytoczê dwa ¼ród³a:
A. Sieradzka w "Tysi±c lat ubiorów w Polsce" (Wyd. Arkady 2003) powo³uje siê w³a¶nie na inwentarze dóbr zachowane z XVII w., sk±d cytuje m.in. "kontusz lisami grzbietowymi podszyty".
Nekanda-Trepka w "Liber Chamorum" przy jednym z Koz³owskich pisze, ¿e nosz±c siê po szlachecku "szablê mia³ oprawn±, a falendysz na grzbiecie z lisami".
¦wietnie zatem poproszê przeciwników lisich futer na deliach o podanie jakich¶ ¼ród³owych kontrargumentów je¿eli takowe posiadaj± bo jak na razie Zulus poda³ dowody na wykorzystywanie ich jednak w strojach naszych przodków.
Czo³em,
tu jeden z oponentów lisich ko³nierzy. Og³aszam, ¿e dziêki postowi Zulusa reformujê swoje pogl±dy a'propos u¿ywania lisich futerek. Co nie oznacza to jednocze¶nie, ¿e zamierzam od dzi¶ ich u¿ywaæ.
W gruncie rzeczy nadal mamy zbyt ma³o danych. Nie wiemy czy futra takie u¿ywane by³y przez ogó³ szlachty czy np. tylko w masie chudopacholskiej, co do której, z racji zasobno¶ci kieski trudno by³oby mieæ za z³e u¿ywanie bodaj i baranich skór - w my¶l zasady: je¶li mam marzn±æ lepsza choæby i najpodlejsza, byle ciep³a.
Tutaj mam nadal zagwozdkê - z ca³± pewno¶ci± niektóre zwierzêta uchodz± za nieefektowne i haniebne (zaj±c, lis, tchórz), wiêc nadal pozostajê w dylemacie miêdzy praktyczno¶ci± a symbolik±.
Do Mateusza Parufki - w Twoim ostatnim po¶cie znajduje siê b³±d logiczny. Rozpatruj±c jaki¶ problem w ¼ród³ach znale¼æ mo¿emy co najwy¿ej argumenty na "tak" , niezwykle rzadko na "nie". Dopóki wiêc nie otrzymamy przekonywuj±cego i rozstrzygaj±cego "tak", sumienno¶æ nakazuje nam pozostaæ ostro¿nymi i nieufnymi. A ju¿ zw³aszcza w tak kapry¶nym i nieprzewidywalnym zjawisku jak moda.
Pozdrawiam, AM.
Tchórz? - aniby czemu tchórz - zawsze uwa¿any by³ za waleczne ma³e zwierzê.
Uwaga niektore gatunki zwierzat sa chronione Konwencja Waszyngtoñska CITES. Na futra tych zwierzatek trzeba miec pozwolenie. Liste mozna znalezc gdzies w internecie. Wiem ze napewno jest tam mowa o wilkach.
A tak a propos:
http://www.rys.wwf.pl/mozeszpomoc.php
przepraszam ¿e podejmujê taki dawny temat
ale mam pytanie - jak do delii kazackej, lub "ubogiego polaka" - czy ko³nierz z fajnej piêknej kozy bedzie pasowa³? wilka szkoda tracziæ na to, mo¿e byæ szakal.. ale koza dlaczegos bardzej podoba.
i teraz jest - a szakala trzeba jeszcze kupic
dziekujê za odpowiedzi.
Co do lisa to nie wiem dlaczego uwaza sie je za zwierze nizszego gatunku.
(w bajkach jest przebiegly bardziej niz wyplowialy)
Podobno lisowczycy lubowali sie w obszyciach z lsich futer aby akcentowac zwoja przynaleznosc.
Natomiast powiedzenie "tchorzem podszyty" moze powodowac " ze to zwierze nie bylo chetnie stosowane.
Rydz
zawsze liczi³em lisje futro za damske..
mam bobra. nie drogo i do¶æ statusowo
Bóbr (czy te¿ bober
) bêdzie ok, ale chyba nie dla biedaków. O ile siê nie mylê to by³y ju¿ w owym czasie pod ochron± i futerko by³o trudnodostêpne.
Kosacy mieli delii ? Skad na wiadomosc?
CYTAT(Szlachcianka z sascianka @ 19:43 21.03.2010)
Kosacy mieli delii ? Skad na wiadomosc?
St±d. Czytajcie wiêcej.
hymm - jakim¶ cudem uda³o mi siê zaopatrzyæ w szwedzkim lumpie w focze futro - jak znalaz³ na ko³pak i deliê !
Dla szweda mo¿e i tak bo i oni u¿ywali takich ciuchów ale raczej nie dla Polaka. Ja przynajmniej nie przypominam sobie o ¿adnych foczych ko³pakach czy te¿ odszyciach delii. Jak kto¶ ma takowe ¼ród³a niech wrzuca to siê dokszta³cimy.
Sprawdzanie mojej delii (sukno)na mrozie 24 stopni. Cieplo, wygodnie, na kolnierzu lepiej nie oszczedac.
uda³o mi siê kupiæ futro z wilka , niestety na ko³nierz bedzie sie dadawa³ jego gorna czê¶æ bo dolna czê¶c (jest to damskie d³ugie futro, jest ciêta i zszywana ponownie z przesunieciem ), szukam namiarów na osobê u któej delie mozna zamówiæ, pozdrawiam
szkoda mi troche ci±c to ftutro a i tak nie wiem czy wystarczy na ko³nierz po odjeciu tych zszywanych kawa³ków
W swojej delii na kolnierz puscilam dolna czesc - jest dosc duzy. W tamtym miejscu (dol) futro mialo dobra jakosc (bylo wczesniej szuba) i mocna skore.
Pozdrawiam
Witam
Wracajac do tematu futer lisich, to rejestr rzeczy pograbowanych u rotmistrza Sienkiewicza przez mieszczan Gluszskich w roku 1616 wymienia miedzy innymi kolpaki z lisami u 2 towarzyszy, sami futra z lis oraz delure podszyta kozami (towarzysz). Natomiast bobry, jako kolnierzy na kozuchach baranich mieszczanskich i chlopskich, zaznaczone w spisie rzeczy pograbowanych przez kozakow zaporozkich w 1590r w Holetowo pod Orsza.
Pozdrawiam.
Witam. Mam pytanie odno¶nie futra. Chodzi mi o futro z nutri. Mo¿na je u¿yc na ko³nie¿ delii , lub cokolwiek innego czy to raczej "rekonstruktorski ¶mieæ"??
B³a¿ej - Kozacy Zaporoscy
Na tak trudne pytania odpowied¼ znaj± wójek google i ciocia wikipedia:
"Wystêpowanie
W naturze wystêpuje w Ameryce Po³udniowej (¶rodkowa Boliwia i po³udniowa Brazylia). W Europie, Azji i Stanach Zjednoczonych zawleczona, hodowana jako cenne zwierzê futerkowe, choæ ubocznie pozyskiwano tak¿e miêso oraz (lata 60-70 XX w.) ¶ciêgna z ogona do wyrobu nici chirurgicznych. Hodowla nutrii w Polsce datuje siê od 1926 roku, a od 1960 znane s± dzikie populacje powsta³e dziêki ucieczkom z hodowli (pierwsze w rejonie Milicza). Bardzo popularna na prze³omie lat siedemdziesi±tych i osiemdziesi±tych, zw³aszcza w województwach zachodnich i po³udniowo-zachodnich."
CYTAT(Parufka @ 11:38 29.09.2011)
Dla szweda mo¿e i tak bo i oni u¿ywali takich ciuchów ale raczej nie dla Polaka. Ja przynajmniej nie przypominam sobie o ¿adnych foczych ko³pakach czy te¿ odszyciach delii. Jak kto¶ ma takowe ¼ród³a niech wrzuca to siê dokszta³cimy.
Kurde - co¶ kto¶ ma nt. foczego futerka ???
pozostaje dylemat dot. futra na deliê dla pana brata :/ zastanawiam siê nad sarn± zimow± (bobry, wilki i nied¼wiedzie oraz rysie praktycznie niemo¿liwe legalnie do zdobycia) lisy mnie nie przekonuj±... praktycznie ca³y strój i wyposa¿enie ju¿ mam teraz przyszed³ czas na deliê
Kunice
Witam!
Zamierzam siê w niedalekiej przysz³o¶ci zaj±æ rekonstrukcj±, ale na razie jestem jeszcze zielony w temacie i mam pytanie - który z tych futrzaków jest poprawny historycznie dla ¶rednio zamo¿nego szlachcica z okolic Radomia/Kozienic?
http://nutrex.pl/index.php?k=galeria&c...%F3ry+i+b%B3amymo¿e byæ jenot?
pozdrawiam
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.