czy kto¶ mo¿e wie jaka jest dok³adna konstrukcja takiego paleniska domowego (co siê kryje pod tymi deskami:
http://www.middelaldercentret.dk/Ommiddela...ndvrkerbod.jpeghttp://www.middelaldercentret.dk/Ommiddela...s/p4308421.jpegi gdzie ulatuje dym (sufit wygl±da raczej na pozbawiony dziur).
pzdr
kamienie, skorupy pot³uczonych naczyñ glinianych, piach, glina- to jako wype³nisko, po wierzchu oczywi¶cie glina
W tym konkretnym domu w Nykobing kiedy¶ by³ okap kominowy, ale zlikwidowano (¶lady na ¶cianie) teraz dzia³a jako kurna chata- czyli dym ucieka przez powa³ê, dach etc Do¶æ powszechnie znane z etnografii jeszcze do niedawna- dym zbiera siê pod dachem, ludzie staraj± siê przebywaæ poni¿ej dymu.
A tak na boku, zapewne dzi¶ nawet trudno nam oceniæ wszystkie korzy¶ci, które to dawa³o (tzn. koncentracja dymu w pomieszczeniu). Oprócz ¶wiadomego wykorzystania paleniska skutki uboczne by³y na pewno liczne i wcale nie negatywne. Przysz³o mi do g³owy np.:
- skuteczniejsze ogrzewanie - wykorzystanie "odzysku ciep³a" ze spalin (dymu);
- odka¿anie - przep³oszenie wiêkszo¶ci szkodników drewna z konstrukcji dachu, moli z ciuchów, meszek lub komarów z przestrzeni pomieszczenia, itd.;
- ograniczenie wilgotno¶ci - w okresie szczególnych mrozów para wodna z powoli uchodz±cego szczelinami dymu mog³a siê czê¶ciowo skraplaæ, ale poza tym okresem gor±ce powietrze gromadz±ce siê pod stropem utrzymywa³o korzystn± wilgotno¶æ konstrukcji i strzechy, umo¿liwia³o te¿ suszenie i utrzymanie w stanie sucho¶ci powieszonych tam¿e zió³, grzybów, kie³bas, wêdzonego miêsa, itd.;
- odstraszanie napastników - zapach dymu przesi±kaj±cy w³osy i ubrania równie¿ móg³ dzia³aæ zniechêcaj±co na (przynajmniej mniej zdesperowane) drapie¿niki, generalnie wszak boj±ce siê ognia, gdy wywêszy³y trop tak pachn±cego cz³owieka... oj, ¼le im siê ten zapach kojarzy³.
a jak bez gaszenia ognia usun±c popió³?
Je¶li palenisko nie jest obrze¿one podwy¿szonym obramowaniem, mo¿na chyba po prostu przepchn±æ niewielki stosik p³on±cych szczap z jednego k±ta w drugi i z powrotem, a w miêdzyczasie wymie¶æ? Zreszt± problem chyba dotyczy³ okresu prehistorycznego i antyku, kiedy metody rozniecania ognia by³y bardziej uci±¿liwe ni¿ krzesanie krzesiwem i starano siê ognia nie wygaszaæ, popieraj±c to dodatkowo odpowiedni± porcj± przes±dów=wierzeñ. Ale w tym okresie czêsto pod³ogê paleniska stanowi³a pojedyñcza i do¶æ du¿a rozmiarowo kamienna p³yta u³atwiaj±ca tak± operacjê. Tak samo ³atwo wymie¶æ popió³ z polepy glinianej (a w³a¶ciwie p³yty ceramicznej, która powstawa³a przy jej wypaleniu). Ale przy takiej konstrukcji jak w zaprezentowanym palenisku z Nykobing Falster chyba trzeba by³o wygaszaæ...
a co robiono z popio³em?
Kolego, a to ju¿ wykracza poza temat, wiêc wybierz sobie funkcjê Szukaj, wpisz "popió³" i dostaniesz trzy strony ró¿nych w±tków, w¶ród których kilka ju¿ na pierwszy rzut oka pasuje do Twojego pytania: kosmetyki i higiena, konserwacja ¿ywno¶ci, ... i tam sobie poczytaj albo spytaj.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.