Witam.

Mój temat jest chyba nie typowy.
Ale zacznê od pocz±tku, oczywi¶cie w skrócie.
Mnie wiêcej rok temu zakupi³em sobie kuty miecz dwurêczny. Gdy go ju¿ otrzyma³em do r±k w³asnych to dopiero do mnie dotar³o ¿e jest on zbyt ciê¿ki, ale sobie pomy¶la³em przyjdzie kilka treningów, sie pomacha, siê poæwiczy i jako¶ tam bêdzie. Min± rok a miecz jest nadal zbyt ciê¿ki jak dla mnie. Wprawdzie wa¿y jedynie 3,65Kg ale ja do "strong men-ów" nie nale¿ê, w dodatku jest nie wywa¿ony dobrze i ¼le siê nim walczy.
I pewnego piêknego dnia - a dok³adnie wczoraj mojemu kompanowi od miecz i mi wpad³ pewien pomys³. Mianowicie chcemy mój miecz trochê skróciæ, mo¿e siê wydaje ¿e to do¶æ radykalna metoda, ale nie staæ mnie narzazie na drugi miecz, a ¿e sprzedanie mojego miecza jest raczej nie wykonywalne.

Czy to dobry pomys³? I czy przyniesie to po¿±dane efekty?

Ca³kowita d³ugo¶æ mojego miecza to 136cm (jak dobrze pamiêtam).

Twój miecz jest strasznie ciê¿ki chyba "z natury", lepiej sprzedaj go i zakup jaki¶ l¿ejszy. Mój pó³torak, mierz±cy ok 125cm, wa¿y 2,3kg (specjalnie dla Ciebie zmierzy³em i zwa¿y³em) i i tak uwa¿am ¿e móg³by byæ l¿ejszy.

Zamiast go ci±æ lepiej oszlifuj g³ownie. Proces to trochê upierdliwy i wymaga narzêdzi w postaci szlifierki, ale przyniesie lepsze rezultaty ni¿ ciecie (tzn - redukcja wagi, bez skracania go).

P.S. Mo¿esz pokazaæ zdjêcia Twojego miecza?

Dobry ten pomys³ z oszlifowaniem. Narzêdzia mam, ale nie wiem czy podo³am, trudne zadanie, boje siê ¿e tak zeszlifuje ze bêdzie cieki i siê z³amie albo bêdzie nie równy i brzydki.

Dodaje te¿ fotki miecza, niestety w marnej jako¶ci bo z komóry robione, a dodatkowo aparat VGA. Ca³y miecz jest sfotografowany w czterech fotkach.
(to ten na dole)

Przy tak du¿ej wadze w stosunku do rozmiarów (10 lat temu to by³ standard, 3-4 kilowe 'pó³toraki' o d³. ponad 130cm...) trzeba toto zeszlifowaæ w taki stopniu, ¿e bêdzie go trzeba na nowo hartowaæ. Dwukilowy d³ugi miecz to raczej górna granica masy. Mój miecz wa¿y ok 1600g i jest solidnym urywaczem g³ów na wysoko¶ci ty³ka.
Pozdrawiam
Gwyn

Mój ma 132 cm i wa¿y ok 2200 gram. Chodzi piêknie, wywa¿ony ekstra. Nadal uznajê go jednak za miecz d³ugi/pó³torarêczny.. Czy historyczne 'dwójki' nie zaczyna³y siêod oko³o 160cm d³ugo¶ci?

pozdrawiam

Witam ponownie.

Rozwi±za³em ju¿ problem z mieczem, skróci³em go 14 cm oszlifowa³em go na szeroko¶æ trochê jak i na grubo¶æ, przynios³o mi to spore zmiany, wprawdzie waga spad³a o 550g ale za to zmieni³o siê wywa¿enie miecz co sprawi³o zmianie w szybko¶ci zamachów i ogólnie wp³ynê³o na polepszenie walki.
Wszystkim dziêkuje za rady i wypowiedzi.

Temat uwa¿am za zamkniêty.

Czyli miecz ma teraz oko³o 120 cm d³ugo¶ci, oraz wa¿y ok 3kg?. Ja bym jeszcze powiêkszy³ zbrocze tzn. "przeszlifowa³ k±tówk±" (trzeba uwa¿aæ), zeszlifowa³ g³owniê do grubo¶ci 7-6mm u nasady, oraz 4-5mm przy sztychu, "odchudzi³" jelec i g³owicê, ewentualnie mo¿na skróciæ trzpieñ rêkoje¶ci. My¶lê, ¿e do 2kg (przy tej d³ugo¶ci) mo¿na spokojnie zej¶æ wy¿ej wymienionymi metodami.

;p