Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Broñ "Bogu nienawistna"?
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > £ucznictwo
humbaki
"Zakazujemy pod kar± anatemy, aby na przysz³o¶æ pos³ugiwano siê w walce przeciwko chrze¶cijanom i katolikom ¶mierciono¶n± i Bogu nienawistn± sztuk±, jak± jest u¿ywanie kusz i ³ucznictwo"
kanon XXIX Soboru Laterañskiego !!, rok 1139

Cytujê za: "Dokumenty Soborów Powszechnych" pod red. ks. A. Barona i ks. H. Pietrasa SJ, tom II, s. 160.
W oryginale:
"De ballistariis et sagitariis
Artem autem illam mortiferam et Deo odibilem ballistariorium et sagittariorium, adversus christianos et catholicos exerceri de cetero sub anthema te prohibemus"

Zastanawiam siê, sk±d taki koncept - mo¿e to dlatego, ¿e broñ strzelcza wydawa³a siê "niesprawiedliwa": z pewnej odleg³o¶ci byle za przeproszeniem ciura ;) móg³ zabiæ lub okaleczyæ najwspanialszego herosa. Ponadto w ruchu rycerskim popularny bywa chyba jeszcze argument g³osz±cy, i¿ kusza jest "be", poniwa¿ stosunkowo prosto jest siê nauczyæ jej obs³ugi i nie jest przez to "szlachetna". Co ciekawe, najczê¶ciej tym, ¿e wyklête by³y nie tylko kusze, ale i uznawane dzi¶ za "szlachetne" ³uki, nie pamiêta siê (czêsto zdarza³o mi siê s³yszeæ od ³uczników, ¿e strzelam z broni wyklêtej ;). Sama by³am jaki¶ czas temu zdziwiona, gdy siêgnê³am do ¼róde³.

Powziê³am podejrzenie, ¿e u ¼róde³ ekskomunikowania tej broni przez Ko¶ció³ le¿± podzia³y spo³eczne: wszak w oczach Ko¶cio³a musia³o byæ niedopuszczalne, by ³ucznicy/kusznicy ni¿si stanem zabijali w bitwie ludzi stoj±cych wy¿ej od nich, a wiêc milszych Bogu. Co o tym s±dzicie? Czy s± jakie¶ ¼ród³a mogace potwierdziæ tê tezê?
Czy znane s± Wam jeszcze jakie¶ inne dokumenty, gdzie broñ strzelcza traktowana jest jako narzêdzie Szatana lub co najmniej jakie¶ podejrzane ustrojstwo?

Z góry dziêkujê za opinie i ewentualne wskazówki ¼ród³owe.
Dratwa
Broni strzelczej uzywano niemal wszedzie, zarówno do walki jak i ³owiectwa. Jednak Grecy uwazali j± za broñ niemêsk± i gardzili lud¼mi którzy poslugiwali siê ni± w czasie walki. Dlaczego? Powód identyczny jak w wypadku ¼ród³a które przytoczy³a¶. Poprawna obs³uga ³uku czy kuszy wymaga³a nieco czasu, ale gdy strzelec zdoby³ ju¿ niezbêdne do¶wiadczenie stawa³ siê ¶miertelnym zagro¿eniem dla bogatego i "mi³ego Bogu" pana i w³adcy, a przecie¿ to niesmaczne, ¿eby na polu walki biedny ch³op bez wiêkszego trudu radzi³ sobie z arystokrat± przepe³nionym mi³o¶ci± w³asn± tongue.gif I jak mo¿na dalej mamiæ lud, ¿e w³adza pochodzi od Boga, a jej reprezentanci s± nietylkalni. Ale tak by³o w na terenach europejskich. Co do staro¿ytnej Grecji, podejrzewam ¿e mê¿ni i potê¿ni Hoplici zwyczajnie obawiali siê hañby, jak± w ich mniemaniu by³a ¶mieræ z rêki np. kobiety. Ich taktyka walki by³a równie skuteczna jak i prosta. O wyniku starcia decydowa³a si³a i odwaga. A ma³y oddzia³ ³uczników przycupniêty na wzgórzu i ostrzeliwuj±cy bohaterów gradem strza³ nie pasowa³ do utopijnej wizji przypominaj±cej zmagania dwóch lwów. Skoro ka¿dego, niezale¿nie od warunków fizycznych i p³ci, mo¿na by³o uczyniæ ³ucznikiem/kusznikiem, to dewaluowa³o to dotychczasowy system warto¶ci. Okazywa³o siê ¿e róznice materialne i spo³eczne na placu boju przestaj± mieæ znaczenie, a je¶li nie maj± znaczenia w tak dramatycznych momentach, to moze wogóle go nie maj±? Mo¿e mê¿czyzna i kobieta s± sobie równi? Mo¿e o warto¶ci cz³owieka w wiekszym stopniu decyduje jego determinacja, cechy charakteru i umiejêtno¶ci ni¿ pochodzenie spo³eczne? Brzmi to co najmniej dziwnie, bior±c pod uwagê okres który poruszy³em pachnie stosem. Zachwia³oby ca³ym owczesnym, feudalnym ¶wiatem. Starano sie wiêc niedopu¶ciæ lub przynajmniej opó¼niæ ten proces. Ale broñ ta by³a zbyt skuteczna, ¿eby przejmowaæ siê obawami koscio³a bigsmile2.gif Jako ciekawostkê powiem,¿e w Japoni starano siê opó¼niæ wejscie do masowego u¿ycia broni palnej, z tego samego powodu. Jak¿e wie¶niak mia³by bezkarnie zabiæ samuraja.. Reasumuj±c, trafi³a¶ chyba w sedno.
Chaos666
Witam!

Dratwa wyeksplikowa³ chyba wystarczaj±co temat. Poza tym na 300 % ju¿ tutaj o tym pisano. Temat raczej stary jak ¶wiat. Co do przyk³adu haniebnego zachowania siê kuszy, to mo¿na przytoczyæ chocia¿by zranienie Joanny D'Arc. A co do ³uku to raczej zawarcie go w tym traktacie by³o kwesti± formaln±( nie mo¿na zakazywaæ jechaæ do ty³u zezwalaj±c równocze¶nie jechaæ do przodu bigsmile2.gif ). Ja nigdy nie s³ysza³em o ³uku jako o broni wyklêtej. Gdyby tak by³o to raczej Anglicy by z niej nie s³ynêli. Ko¶ció³ równie¿ nie potêpia³ kuszy ca³kowicie. Zakaza³ "waliæ" do swoich ale ju¿ do niewiernych zezwala³ anger.gif A w ogóle to po co chcesz zg³êbiæ ten temat?

Pozdro
Chaos
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.