Dorwa³em ostatnio do¶æ kolorowo, bogato ilustrowany podrêcznik "Historia Polski" - Stanis³awa Marciniaka i Marka Szyszko, stworzony z my¶l± o m³odych fanatykach historii
. Wszystkie przedstawione w ksi±¿ce stroje, pocz±wszy od tych wczesno¶redniowiecznych, na mundurach wojsk II W¦ wydaj± siê jak najbardziej historyczne, a mi do gustu wyj±tkowo przypad³ ten z opowiadania "O Pia¶cie ko³odzieju". Jest to czerwona koszula zdobiona licznymi, bardzo równymi i do¶æ wyra¼nymi paskami (a wrêcz kratk±). Czy jest to ubranie historyczne? W jaki sposób farbowano na koszulach kraty, kto i po co fatygowa³ siê na ich opracowanie?
Pozdrawiam i z góry dziêkuje za opowied¼
Na stronach Bractwa Rycerskiego z Sanoka czyta³em, ¿e tkaniny w kratê i pasy znane by³y ju¿ w wieku XII.
Po szczegó³y zapraszam na ich stronê www.bractwo.sanok.com.pl
a mnie nurtuje co¶ podobnego. Mianowicie czy istniec mog³a we³na w krate w okolicach XII XIIIw? Takie co¶ koco-podobnego. Nie zebym chcia³ koce przerabiaæ na p³aszcze...
Oj Gollumir Gollumir, zamiast pytac sie u siebie, to od razu meczysz na necie. Tkaniny w krate i pasy byly znane o wiele wczesniej. To po pierwsze. System produkcji krat nie polegal na farbowaniu pasow na gotowej tkaninie, tylko na wykorzystaniu roznokolorowych nici, z ktorych nastepnie tkano plat tkaniny. To po drugie. Czyli mozna bylo uzyskac dowolny wzor w dowolnych kolorach poprzez wykorzystanie okreslonych kolorowych nici. raczej nie farbowano czesci tkaniny w rozne kolory, po prostu jest to raczej niewykonalne. Farbowanie polegalo na wrzuceniu platu niebarwionej tkaniny do gara z barwnikiem i wielogodzinnym gotowaniu tegoz plata w cieczy z barwnikiem mieszajac wszystko caly czas. Wiec wsadzenie 5-10 cm szerokosci tkaniny do barwnika, podczas gdy reszta tkaniny sobie przebywala poza ciecza z barwnikiem jest niemozliwe do wykonania (juz chocby dlatego, ze plyn od czasu do czasu puszczal babelki, ktore to po prostu pozostawilyby slady na tej czasci tkaniny, ktora byla poza garem). Jeszcze raz, w celu uzyskania krat, barwiono wpierw nici, potem odpowiednio umieszczajac je w maszynie tkackiej. Ot i cala technologia. Powod takiego dzialania prosty - po pierwsze byla to pewna forma zdobienia tkaniny i co za tym idzie zdobienia siebie samego (czyli tego chlopka, co to nosil w postaci giezla czy gaci). Po drugie, czesc medrcow (historycy i archeolodzy) uwazaja, ze byl to rodzaj oznakowania siebie i swojego plemienia/grupy miejscowych. Na zasadzie - konkretny wzor konkretna grupa mieszkajaca w okreslonym miejscu. Przyklad troche pozniejszy ale chyba najbardziej znany - szkockie klany, kazdy klan do dzisiaj ma swoj unikatowy wzor kraty na tkaninie. Szkoci od razu potrafia rozpoznac dzieki temu, kto zacz i skad pochodzi. Wczesniacy moga wykorzystywac materialy w krate, choc musze przyznac, ze jeszcze czegos takiego nie widzialem, sam nie wiem dlaczego. Moze powodem jest brak dostepu do takich tkanin w sklepach tekstylnych. Po prostu lazac na pielgrzymki do tych sklepow tylko raz sie spotkalem z taka tkanina, i musze przyznac, ze jej wyglad nie byl specjalnie ladny dla oka (po prostu glupi wzor i glupia kolorystyka - rozowy polaczony z czerwonym i zoltym). No to tyle ode mnie.
Spyta³bym na treningu lecz pomys³ do¶æ ¶wie¿y, a z Wroc³awia (studia) przyje¿dzam dopiero na Helloween (ot, postrzelamy z ³uków w dynie?
) . Tak przy okazji, przygarnie mnie kto¶ we Wrocku na pó³-etatu?
Zrozumia³em, ¿e tkaniny w pasy istnia³y od dawna. Nie ma wiêc problemu, bym jako bogatszy s³owianin nosi³ siê w czerwonej, X-wiecznej koszuli w czarne pasy?
Prócz tego porz±dny mieczyk, he³m, migda³ i ze ¦wiatowidem na podbój ziem