Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Ulmo odchodzi
> Prywatne Inicjatywy > Wyprawy
Fiodor Bie³yj
Skonczyl 2 lata, nigdzie o tym nie pisalem, niewielki procent na przetrwanie i zwalczenie jego choroby sklania mnie do tej przedwczesnej konstatacji. Od polowy lutego wydajemy srednio 80-100 pln dziennie na leczenie, polegajace na dozylnym karmieniu, podskornym piciu oraz podawaniu lekow, w tym sterydow i antybiotykow.
Choroba w niczym nie dolega, ale uniemozhliwia przyjecie pokarmu i picia na skutek zaniku miesni przelyku. Czeka nas operacja z zainstalowaniem sondy "karmiacej" bezposposrednio do zhaladka. sonde sprowadzamy ze Stanow, operacje zrobia najlepsi stoleczni lekaze w nadchodzacym tygodniu, jednak obecna waga 12,2 kg zamiast min. 22 kg pogarsza rokowania.
Od urodzenia Ulmo pracowal z dziecmi z rodzin tzw. patologicznych i ubogich, teraz zostala po nim tesknota jego
podopiecznych
i nasza czarna codzienna rozpacz. Jestesmy wycieczeni fizycznie, psychicznie i finansowo; nie prosimy o pomoc, bo nie wiemy ile jeszcze pochlonie leczenie, ale gdyby ktos mial taka wole, prosimy (Monika i ja) o zajrzenie na http://piesdlastasia.republika.pl/ulmo_wiecej.htm
Jest mi niezmiernie przykro



Vislav
Witam

Ulmo by³ uczestnikiem III zimowej wyprawy i dzielnie wêdrowa³ z nami po drogach i bezdro¿ach wyspy Wolin. Niestety zdrowie nie pozwoli³o mu na udzia³ w kolejnej.

Podpisujê siê pod Twoim apelem Bie³yj.

pozdrowienia Vislav
rosamar
Wyrazy wspó³czucia.
Wiem co to straciæ przyjaciela
Zawsze nie w porê....
Fiodor Bie³yj
Dziêkujê wszystkim, którzy nas do tej pory wsparli, duchowo, finansowo czy jakkolwiek inaczej, walczymy 24 na dobê w sensie dos³ownym. Monika zaczela opis miastenii w blogu (mo¿e byæ bardzo przydatny dla osob z podobnym problemem, rozpaczliwie przeszukujacych internet, bardzo sk±py w informacje na ten temat)
Niemal jedynym rozwi±zaniem dla Ulma pozostaje wszczepienie mu sondy do ¿o³±dka, polegaj±ce na przyszyciu ¶cianki ¿o³±dka do ¶cianki brzucha oraz wykonaniu zamykanego otworu do bezposredniego podawania pokarmu. Takie zabiegi s± praktykowane u psów/kotów z np. z³aman± ¿uchw±, ale s± krótkoterminowe - na 1-2 m-ce.
Ponad pó³tora tygodnie temu zamówilismy sylikonow± "d³ugoterminow±" sondê ze Stanów, która przysz³a wczoraj do Polski, ale oczywi¶cie nie mamy do niej dostêpu, bo utkwi³a w Urzêdzie Celnym. Prawdopodobnie od razu po jej otrzymianiu poddamy Ulmo tej operacji.
Wczoraj mieli¶my ma³e ¶wiêto, po podaniu nowego sterydu potrafili¶my go dwa razy nakarmiæ tradycyjnie i nie zwymiotowal. Jednak dzisiaj bylo z tym ró¿nie mimo ¿e przybra³ na wadze 400gr (rano wa¿y³ 12,20kg).
Jest odwodniony, g³odny, na wszystkich ³apach nie ma ju¿ miejsca na wenflony - pêkaj± ¿y³ki i leje siê krew, od trzech dni ma wenflon na uchu, ca³y czas grozi mu zach³ystowe zapalenie pluc, bo sie krztusi w³asn± ¶lin±.
Dobrze znamy granice tego koszmaru, na razie jako istota pieska Ulmo odbiera to wszystko na poziomie "dyskomfortu" i "nieprzyjemno¶ci", nie doskwiera mu ból fizyczny, ma sflacza³y przewód pokarmowy jest os³abiony i w±t³y, a my próbujemy wznowiæ t± motorykê sterydowo. To tyle, cie¿ko mi o zgrabn± puente.
Pozdrawiam
Fiodor Bie³yj
Witam,

Ulmo jest po operacji, w nocy wszyto mu sztuczny wpust do ¿o³±dka, najciê¿sze chwile s± za nami, jest teraz w klinice na obserwacji. Widzielismy siê z nim rano i o ile nie jest weso³y i energiczny, to zaskoczy³ nas chwilowym podniesieniem ogona i przytomnym wzrokiem.



Przagnê podziekowac wszystkim, komu nie s± obojêtne losy tego psa i nasza desperacja, dziêki Wam, Ulmo otrzyma³ szansê na do¿ywienie i walke z chorob±.
Wszczepienie sondy pozwala na podawanie mu jedzenia, picia i leków wprost do ¿o³±dka, bez dalszej eksploatacji ¿y³ i przestrzeni podskórnej.

Od koñca lutego prawie wy³±cznie dostawa³ to wszystko podskórnie, do¿ylnie i domiê¶niowo, dwa razy sugerowano nam eutanazje, lecznica sta³a siê naszym "domem", dom lecznic± i aptek±, koñczy³y nam sie ¶rodki, czekali¶ny na dzialanie leków i dotarcie sondy ze Stanów, a po jej dotarciu - na operacjê. "Przeci±gniecie struny" z tym czekaniem by³o nieziemskie, pies prawie przesta³ chodziæ, podwijaly mu sie przednie ³apy, schud³ do 10,25 z 22 kg.

Samojedy to bardzo ¿ywotne stworzenia, natura nie posk±pi³a im wytrwa³o¶ci i dzielnego zachowania w krytycznych dla ¿ycia i psychiki sytuacjach.

Mo¿e nie wygrali¶my jeszcze wojny, ale g³ówna BITWA JEST NASZA.

Dzieki Waszej pomocy uda³o nam siê za¿egnaæ beznadziejny kryzys i baaardzo Wam za to dziêkujemy. Mam nadziejê, ¿e bêdê mia³ zaszczyt uczyniæ to osobi¶cie, sami nie mieli¶my szans.

pozdrawiamy serdecznie,
Bia³y, Monika i Ulmo
Viator
Poniewa¿ temat zosta³ jaki¶ czas temu zamkniêty, tym razem zrz±dzeniem Niebios a nie decyzj± moderatorów, dla porz±dku i z potrzeby serca informujê tutaj w charakterze spó¼nionego nekrologu, ¿e Ulmo - samojed, lat 2, wierny druh i cz³onek rzeczywisty grupy Wayfarers, jako pierwszy z uczestników Wypraw porzuci³ ten ziemski padó³ i obecnie, wed³ug s³ów Vislava, wêdruje ju¿ po niebieskich stepach.

Memento perpetuum...

Viator

Tomic
Ulmo bêdzie teraz uczestnikiem ka¿dej wyprawy, a jak kto¶ siê zatrzyma na moment i spojrzy w niebo to pewnie go przez moment zobaczy jak daje susy miêdzy chmurami...
Fiodor Bie³yj
ano przegrali¶my po ca³o¶ci mimo wszystko
dziêkujê za wsparcie, pamiêæ i dobre s³owo
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.