Hej
Jaki¶ czas temu na sieci znalaz³em informacjê o grodzie budowanym/wybudowanym w Kaliszu. To link do zdjêæ:
http://wiadomosci.onet.pl/77209,8,0,0,1,pokaz.htmlMo¿e kto¶ posiada jakie¶ szersze informacje, mo¿e zdjêcia - i podzieli siê nimi?
I.
http://www.kalisz.pl/portal.php?pokazg=yes&idg=1065trochê zdj±tek. Jak bêdzie ma³o to przoszê poprosiæ o wiêcej a postaram siê co¶ jeszcze podrzuciæ byæ mo¿e z w³asnej galerii.
Gród w Kaliszu zosta³ zbudowany i szykuje siê do otwarcia, ale jednocze¶nie narasta wokó³ niego du¿o niejasno¶ci i krótko mówi±c ... co¶ zaczyna tu nie³adnie pachnieæ.
Gród zbudowa³o muzeum za 6 milionów PLN - ¶rodki pochodzi³y w wiêkszo¶ci ze ¶rodków UE, ale ogl±daj±c to z bliska ma siê wra¿enie, ¿e du¿a czê¶æ pieniêdzy gdzie¶ uciek³a. Powsta³o 7 chat, fragmenty obwarowañ, brama z wie¿± (która okaza³a siê za niska w stosunku do projektu i przypomina t± z Biskupina), fundamenty kolegiaty oraz ..... mnóstwo zieleni wewn±trz grodu, która bêdzie pokazywaæ kolejne etapy rozbudowy grodziska. Pierwsza rzecz jaka rzuca siê w oczy mi jako rekonstruktorowi to to, ¿e brakuje tam miejsca dla dzia³añ rekonstrukcyjnych - nie ma miejsca na jaki¶ turniej, nie mówi±c ju¿ o bitwach. Ponoæ wszystko ma siê odbywaæ ... poza grodem. Na terenie samego grodu ludzie bêd± mogli jedynie wej¶æ i poogl±daæ rzemios³o w chatach chodz±c po wyznaczonych ¶cie¿kach. Pocz±tkowo owe chaty by³y przeznaczone dla grup rekonstrukcyjnych, ale teraz nie wiadomo co i jak. To znaczy ... wiadomo jedno - jedn± z chat dostanie pewien pan X. Ów pan X to postaæ dobrze w Kaliszu znana, ale bynajmniej nie z dzia³alno¶ci rekonstrukcyjnej. Dotychczas wozi³ turystów po rzece Pro¶nie drewnian± ³odzi± uchodz±c± za "rekonstrukcjê ³odzi ¶w. Wojciecha". Niestety obok jakiejkolwiek rekonstrukcji ta ³ód¼ nigdy nie sta³a, ale to nie przeszkadza³o owemu panu X ugrywaæ swoich interesów kosztem grup rekonstrukcyjnych w Kaliszu. Jak siê dowiedzia³em z bardzo pewnego ¼ród³a (¼ród³o decyzyjne) ów pan X bêdzie mia³ niemal¿e wy³±czno¶æ na oferowanie atrakcji na terenie grodu (Pan X nigdy nie pobrudzi³ swoich r±k rekonstrukcj±), natomiast grupy rekonstrukcyjne bêd± jedynie wynajmowane i to bêdzie ich wk³ad w "dzia³alno¶æ" grodu. Nie wiadomo nawet czy dostan± chaty w których bêd± mogli trzymaæ swój sprzêt. Jedn± z chat mia³em te¿ ja otrzymaæ i urz±dziæ tam co¶ na kszta³t kawiarni arabskiej, jednak us³ysza³em, ¿e "saracenów w Kaliszu nie by³o" ale owszem, mogê siê pojawiæ se swoim ca³ym sprzêtem i rozstawiæ siê gdzie¶ z boku. Ale polityka Muzeum na tym siê nie koñczy. Pojawi³a siê kwestia menad¿era Zawodzia. Zosta³em namówiony do z³o¿enia swojej oferty i okaza³o siê, ¿e jest ona najlepsza spo¶ród wszystkich jakie zosta³y z³o¿one. Niestety ... najpewniej t± posadê dostanie syn znajomego dyrektora innego Muzeum. Jak siê okaza³o jedynym kryterium nie by³a wiedza, do¶wiadczenie, umiejêtno¶ci czy kontakty, ale tytu³ magistra historii lub archeologii. Owszem, od Dyrektora Muzeum w Kaliszu dosta³em bardzo niejasna propozycjê, bo jak mnie zapewni³, chcia³by wykorzystaæ moje umiejêtno¶ci, ale by³aby to umowa zlecenie albo ... pó³ (lub æwieræ) etatu, przy czym pracowa³bym faktycznie na ca³y etat.
Nie bêdê dalej opisywa³ ca³ej sprawy, bo wiele rzeczy jeszcze jest niejasnych lub ukrytych. Muzeum planuje otwarcie na 14 czerwca, ale nie wiadomo, czy bêd± na to pieni±dze (scenariusz otwarcia ma zostaæ napisany przez kogo¶ z Krakowa). Ponadto wci±¿ brakuje parkingu, nie wiadomo jak bêd± wygl±daæ chaty ... Jednym s³owem nie ma NIC ...
Moim zdaniem ca³a sprawa jest bardzo ¿enuj±ca i odnosi siê wra¿enie, ¿e ca³y gród zosta³ zbudowany "pod konkretne osoby". Osobi¶cie mocno siê zastanawiam czy bêdê siê udziela³ na Zawodziu w jakikolwiek sposób. Nie chodzi tu o mnie ale o to jak Muzeum podchodzi do wspó³pracy z ruchem rekonstrukcyjnym. Ocenê ca³ej sprawy pozostawiam wam ...
Wiadomo¶æ z ostatniej chwili ... pojawi³o siê ¶wiate³ko w tym tunelu - menad¿erem Zawodzia bêdzie najprawdopodobniej szefowa jednego z kaliskich bractw zajmuj±ca siê XI wiekiem (wy³±cznie) - choæ jej kandydatura nigdzie siê oficjalnie nie pojawi³a ... sam ju¿ nie wiem co mam o tym my¶leæ ....
Halfgar ona bêdzie oprowadza³a ludzi po Zawodziu. Oprócz tego bêdzie pe³ni³a funkcje opiekunki Zawodzia. Ale z tego co wiem nie powierzono jej ¿adnych przywilejów umo¿liwiaj±cych sterowanie tym co na terenie grodu siê dzieje. A na turniej trochê miejsca siê znajdzie pomiêdzy wa³em a chatami. Bitwy jednak raczej siê nie upchnie.
CYTAT(Goslaw @ 17:03 27.03.2008)
Halfgar ona bêdzie oprowadza³a ludzi po Zawodziu. Oprócz tego bêdzie pe³ni³a funkcje opiekunki Zawodzia. Ale z tego co wiem nie powierzono jej ¿adnych przywilejów umo¿liwiaj±cych sterowanie tym co na terenie grodu siê dzieje. A na turniej trochê miejsca siê znajdzie pomiêdzy wa³em a chatami. Bitwy jednak raczej siê nie upchnie.
Czyli jednak Zawodzie bêdzie sterowane przez Dyrektora Muzeum lub jego Wice. Dlatego mam powa¿ne obawy co do rozwoju Zawodzia. Mo¿e sie mylê, ale tam potrzebny jest kto¶, kto przyci±gnie ludzi, zapewni atrakcje a nie samo zwiedzanie. No ... chyba, ¿e Zawodzie ma byæ skansenem do ogl±dania i organizowania sporadycznych imprez ....
Aha ... Je¶li miêdzy chatami a wa³em zrobisz pole turniejowe, to gdzie dasz namioty??
Z tego co wiem kustoszem Zawodzia ma byæ Zi±bka, ale bêdzie podlega³ bezpo¶rednio dyrektorowi. Nie wiem gdzie ustawiæ namioty. W ogóle mia³ byæ jaki¶ amfiteatr a jest guzik z pêtêlk±.
No, Halfgar - wszystko piêknie, ³adnie....tylko co to kogo obchodzi?! Problem miejscówek na Zawodziu, czy rozwoju grodziska, jest naszym kaliskim problemem, a Indar nie o to pyta³
Sam gród prezentuje siê ca³kiem, ca³kiem... Oczywi¶cie - wszystko z zachowaniem "norm Unii Europejskiej ", ale jako¶ nie razi to po oczach
)
A jak chcia³e¶ dostaæ chatkê na Zawodziu, to nie trzeba by³o wyje¿d¿aæ z ofert± kafejki saraceñskiej, bo "saracenów w Kaliszu nie by³o". Byæ mo¿e rozwi±zaniem by³oby co¶ z kultury ¿ydowskiej ..
Wschód to wschód, wiêc mo¿na siê przekwalifikowaæ..?
A, je¶li idzie o gród - za kilka dni, w³a¶nie na terenie grodziska, odbêdzie siê Mundurówka CETC. Czyli, ¿e jednak mo¿na sie dogadaæ z Muzeum ... :-)
Jak tylko bêd±, pode¶lemy fotki grodu.
Pozdrawiam!
CYTAT(Kay @ 09:38 08.05.2008)
No, Halfgar - wszystko piêknie, ³adnie....tylko co to kogo obchodzi?! Problem miejscówek na Zawodziu, czy rozwoju grodziska, jest naszym kaliskim problemem, a Indar nie o to pyta³
Sam gród prezentuje siê ca³kiem, ca³kiem... Oczywi¶cie - wszystko z zachowaniem "norm Unii Europejskiej ", ale jako¶ nie razi to po oczach
)
A jak chcia³e¶ dostaæ chatkê na Zawodziu, to nie trzeba by³o wyje¿d¿aæ z ofert± kafejki saraceñskiej, bo "saracenów w Kaliszu nie by³o". Byæ mo¿e rozwi±zaniem by³oby co¶ z kultury ¿ydowskiej ..
Wschód to wschód, wiêc mo¿na siê przekwalifikowaæ..?
A, je¶li idzie o gród - za kilka dni, w³a¶nie na terenie grodziska, odbêdzie siê Mundurówka CETC. Czyli, ¿e jednak mo¿na sie dogadaæ z Muzeum ... :-)
Jak tylko bêd±, pode¶lemy fotki grodu.
Pozdrawiam!
Kay ... nie znasz szczegó³ów mojej rozmowy z dyrektorem muzeum, wiêc wybacz, ale nie wiesz o czym mówisz. Ten gród to 6 milionów wpakowane w "co¶ z drewna" i ka¿dy kto to ogl±da³ ma podobne zdanie. Mo¿na to ³adnie rozwin±æ, ale trzeba to robiæ z g³ow± a nie tak jak robi to Muzeum. Przy okazji chatek ju¿ dawno zrezygnowa³em z tej koncepcji, choæby dlatego, ¿e mam swój historyczny namiot i to mi wystarcza.
Problem miejscówek ... na razie to jest wasz problem ... pó¼niej siê oka¿e, ¿e zaprosicie masê osób na imprezê i nie bêdziecie mieli gdzie ich pomie¶ciæ. Mo¿e zawczasu siê zastanowiæ nad tym problemem zanim siê oka¿e, ¿e jest za pó¼no?
OT ... Przekwalifikowywanie siê ... czy¿by nutka zazdro¶ci, ¿e mo¿na robiæ co¶ swojego i jednocze¶nie innego ni¿ ogó³? ... EOT
Marcin, masz racjê - nie by³am przy tej rozmowie, ale widzê, ¿e czê¶æ z niej uzewnêtrzni³e¶ na tym formu. Nie wa¿ne - Wasze biznesowe ustalenia, to nie moja sprawa.
Dla mnie liczy siê tylko to, ¿e mamy teraz gdzie robiæ imprezy.
Przykro mi jednak, bo przedstawi³e¶ projekt od dziwnej strony, a w koñcu - mimo pewnych niedoci±gniêæ historycznych - moim zdaniem, gród prezentuje siê nie¼le. I s±dzê, ¿e to bardziej interesuje przysz³ych go¶ci.
Oczywi¶cie - "problem miejscówek" jest tu istotniejszy, ale.... nikt chyba nie zak³ada³, ¿e w tych kilku chatach uda siê pomie¶ciæ zarówno go¶ci przybywaj±cych na Gród, jaki i ekipê "sta³±" ?? A tak faktycznie, na majdanie, gdzie bed± rozstawione namioty, pomie¶ci siê oko³o 150 osób..!
A co do " nutki zazdro¶ci"... Dla mnie to co robiê i to co robimy w Bractwie, te¿ jest czym¶ innym ni¿ czyni ogó³ ( cokolwiek masz na mysli )
Mundurówka by³a.
Co nastêpuje- Prosze nie przejmowaæ siê Pó³garem. Nie dosta³ roboty na zawodziu (podobno tak¿e dlatego ¿e dyrektor podczas rozmowy zauwa¿y³ ¿e jest on troszeczkê zbyt "pszemondrza³y") i teraz jakas zgryzota mu siê w³±czy³a.
Miejsce na namioty jest.
Parking reprezentowany jest na razie faktycznie przez koparkê ustawion± na trawniku i trochê zdjêtego humusu, ale prace nie postêpuj± dalej ze wzlêdu na to ¿e brak chwilowo dozoru archeologicznego jakowego¶. Ma byc tego parkingu pó³ hektara.
"No ... chyba, ¿e Zawodzie ma byæ skansenem do ogl±dania i organizowania sporadycznych imprez..." Niestety jak na razie na to wygl±da i pod to zosta³o troszkê przygotowane, pomys³y na rozkrêcenie ca³ej miejscówki dopiero siê rodz±, fakt ¿e trochê pó¼no, ale jednak.
Z tym panem X to niestety Pó³gar..ee znaczy Halfgar racji duzo ma...
Chatka na sprzêt raczej bêdzie. Kafejki saraceñskiej nie bêdzie.
na koniec-
Pó³gareczku, zastanów sie ty dwa razy zanim napiszesz ¿e Kay Ci czegokolwiek zazdro¶ci, co?
A- bodaj¿e 14-15 czerwca odbêdzie siê chyba juz z 15-ty jarmark archeologiczny, w³a¶nie na zawodziu. O ile dzieñ pierwszy bêdzie najprawdopodobniej imprez± dla vipów,(ech) to niedziela bêdzie dla reszty ¶wiata. Je¿eli kto¶ zainteresowany doczyta³ mój post lub ca³± t± dyskusyê do tego momentu, to niech wie ¿e mo¿e przyjechac pozwiedzaæ zawodzie w ten dzionek.
Pozdrawiam.
Kay ... czê¶æ uzewnêtrzni³em, ale czê¶æ ze wzglêdów czysto ludzkich zachowa³em dla siebie, bo to by³y sprawy o których dowiedzia³em siê zakulisowo i ujawnianie ich w jakikolwiek sposób by³oby nie fair wobec osób które mi te dane ujawni³y
Co do grodu ... owszem, prezentuje siê ³adnie, ale ... i tu pojawia siê d³uga lista zastrze¿eñ (historyczno¶æ, koszty budowy, wewnêtrzny uk³ad zabudowañ, nie wiem czy wiesz, ale planowane jest posadzenie zieleni wewn±trz grodu i ta zieleñ ma wskazywaæ kolejne etapy rozbudowy ... i tak dalej). Jak to w efekcie bêdzie, to siê oka¿e
S³ugus Prezesa ... tak w ramach "powitania" to jak masz co¶ do mnie to powiedz mi to prosto w profil i nie przekrêcaj mojego nicka bo to ¶wiadczy o twoim "szacunku" dla innych ludzi ...
Nie w³±czy³a mi siê "zgryzota" bo mam co robiæ poza Zawodziem ... ty te¿ nie znasz szczegó³ów rozmowy, ale jak chcesz to prywatnie mogê ci je przybli¿yæ ...
CYTAT
"No ... chyba, ¿e Zawodzie ma byæ skansenem do ogl±dania i organizowania sporadycznych imprez..." Niestety jak na razie na to wygl±da i pod to zosta³o troszkê przygotowane, pomys³y na rozkrêcenie ca³ej miejscówki dopiero siê rodz±, fakt ¿e trochê pó¼no, ale jednak.
Z tym panem X to niestety Pó³gar..ee znaczy Halfgar racji duzo ma...
Chatka na sprzêt raczej bêdzie. Kafejki saraceñskiej nie bêdzie.
Takie by³y w³a¶nie za³o¿enia budowy grodziska ... to ma byæ "drugi Biskupin". Kawiarenki saraceñskiej nie bêdzie ... co do mnie ... to nie wiem czy bêdê na imprezach na Zawodziu ... jak dot±d nie dosta³em ¿adnej informacji, ¿e kto¶ chce mojej obecno¶ci ...
CYTAT(Halfgar @ 08:58 12.05.2008)
... co do mnie ... to nie wiem czy bêdê na imprezach na Zawodziu ... jak dot±d nie dosta³em ¿adnej informacji, ¿e kto¶ chce mojej obecno¶ci ...
No co Ty, Marcin..? Zaproszenie na Zawodzie dotyczy wszystkich! A ju¿ na Twoj± kawuniê z pewno¶ci± znajd± siê amatorzy
To ja mo¿e z innej beczki. Temat mnie zaciekawi³, bo jako £odzianin mam do Kalisza blisko a i tamtejsz± imprezê w 2006r mi³o wspominam.
Tako¿ ucieszy³em siê widz±c, ¿e gród siê buduje. Pamiêtaj±c jadnak jak wygl±da wiêkszo¶æ "rekonstruowanych grodów" w Polsce na link do zdjêæ klika³em z niejakim niepokojem. I oczywi¶cie co widzê? Kilka lu¼no rozrzuconych solidnych zrêbowych domów a zamist wa³u drewniano ziemniego obowi±zkow± palisadê, która po roku bêdzie mia³a pewnie szczeliny takie, ¿e rêkê bêdzie mo¿na wsadziæ.
Wczesno¶redniowieczne grody s± datowane w Polsce najczê¶ciej z dok³adno¶ci± do stu lat w najlepszym wypadku chyba, ¿e kogo¶ staæ na badania dendrochronologiczne. Poza tym jaki procent grodów jest przebadanych a jaki precyzyjnie wydatowanych, ¿eby mówiæ o najstarszym grodzie? Chwyt reklamowy polegaj±cy na promowaniu Kalisza jako miasto najstarsze w Polsce jeszcze widzê ale najstarszy gród?
Wreszcie jaki moment dziejów ma ten gród przedstawiaæ? Miêdzy powiedzmy VII/VIII a XII czy XIII wiekiem grody te¿ trochê zmienia³y swoje oblicze...
Ad.1 Sam nie jestem pewien jaki okres ma przedstawiaæ gród. W za³o¿eniu by³o chyba ¿e ma to byæ gród X wiek, ale chaty s± z XV wieku ze wzglêdu na wielko¶æ. Facet (lub kobieta) który projektowa³ wszystko wpaad³ na pomys³ ¿eby wstawiæ chaty XV wieczne gdy¿ s± wiêksze i co za tym idzie lepsze do zwiedzania dla turystów.
Ad.2 Jak mówi mój profesor od historii uwa¿aj±c i¿ KAlisz jest najstarszym miastem w Polsce to trzeba sobie szczerze powiedzieæ i¿ fakt ten zawdziêczamy Germanom. To przecie¿ oni wtedy zajmowali tereny Kalisza. Za¶ co do grodu. Nawet je¶li przyj±æ i¿ Kalisz jest najstarszym miastem w Polsce, to raczej najstarszym grodziskiem na tym terenie nie jest w³a¶nie Zawodzie. W±tpiê, ¿eby w czasach, w których pojawia siê wzmianka o Calisii wogóle istnia³y na tym terenie jakiegolwiek umocnienia. RRaczej mia³a ona charakter lu¼nej osady. Mo¿liwe nawet i¿ rozwija³a siê na byæ mo¿e na tym terenie, jednak nie mo¿na jej uto¿samiaæ z grodem. Natomiast moim zdaniem sam fakt, ¿e Kaludiusz Ptolemeusz zawar³ nazwê Calisia w spisie miast to czysty przypadek gdy¿ z pewnoo¶ci± nie by³ to jedyny o¶rodek osadniczy na terenie wspó³czesnej Polski ( oczywi¶cie zak³adj±c, ¿e Calisia to Kalisz, bo nad tym nadal trwaj± spory).
S± to tylko i wy³±cznie moje lu¼ne przemy¶lenia na ten temat wiêc je¶li kto¶ siê z nimi nie zgadza to szanujê to.
P.S.
Dla tych, którzy niezbyt siê orientuj± ja to Goslaw, tylko w wyniku kilku zmian zmieni zmieni³em tak¿e nick, gdy¿ ten w tej chwili bêdzie bardziej odpowiedni.
Witam!
Co do grodu i jego zabudowy... Jest brama i kawa³ek palisady, jest wie¿a (prawdopodobnie ni¿sza od pierwowzoru ) i 7 chat. Owe chaty nie maj± wiele wspólnego z faktyczn± zabudow± dawnego Zawodzia ( którego pocz±tki datuje siê od za³o¿enia niewielkiej osady oko³o po³owy IXw do najazdu i spalenia grodu przez Henryka Brodatego w 1233r ). Z tego, co mi wiadomo – bardziej przypominaj± domy z terenów nowego miasta, gdzie rozwija³ siê o¶rodek kaliski po 1233r, lub z osady rycerskiej jaka istnia³a prawdopodobnie na Zawodziu w XIV/ XV w. W ramach grodu jest te¿ XVIII-wieczna chata Fiderkiewicza ( szczê¶liwie ulokowana na poboczu ). Jest równie¿ makieta dawnej kolegiaty wraz z – rzeczywistych rozmiarów – zarysem konturów tej budowli. Jest mostek i stawek. Pozosta³ te¿ budynek bramny, w którym znajduj± siê odnowione ³azienki. Jest te¿ sporo wolnej przestrzeni, która ma ponoæ zostaæ zagospodarowana zieleni± ( a jak na mój gust – by³oby to ¶wietne dodatkowe miejsce na rozstawienie namiotów ). Teren jest oczywi¶cie zaopatrzony w o¶wietlenie i monitoring....
Tak to mnie-wiêcej wygl±da.
Kaliski gród na Zawodziu nie jest rekonstrukcj± w pe³nym tego s³owa znaczeniu, bo tak± nie móg³ byæ. Kalisz wczesnopiastowski to o¶rodek bardzo specyficzny i muzealnicy, pragn±c o¿ywiæ to miejsce, musieli i¶æ na du¿e kompromisy. Który gród mieli bowiem odtworzyæ? Z fazy plemiennej (je¿eli wtedy w ogóle istnia³), z IX wieku, a mo¿e kiedy by³ najwiêkszy w X wieku? Bo potem w XII i XIII znowu dziêki kaprysom Prosny siê zmniejszy³.
Nie nale¿y te¿ zapominaæ, ¿e nadal jest to teren Rezerwatu Archeologicznego, który nie zosta³ w ca³o¶ci przekopany. Pewnie ¿e marzy³y nam siê chaty na majdanie i teren otoczony ca³kowicie palisad±, ( o wale skrzyniowym nawet nie my¶la³am). Ae zdajê sobie sprawê z tego, ¿e muzeum wykorzysta³o po prostu program, który umo¿liwi³ rewitalizacjê tego miejsca. Oczywi¶cie kto¶ powie, ¿e mogli siê wstrzymaæ, aby z namaszczeniem dla nauki, przez kolejne 50 lat na Zawodziu zachowywaæ ciosy z piaskowca w nieoznaczonych do³ach. Ale tak napisz± Ci, którzy mieszkaj± poza Kaliszem, dla których jest to sprawa odleg³a, nad któr± dyskutuje siê w czysto teoretyczny sposób. Dla mnie dyskusja pod tytu³em „Jak to siê ma do historii?” jest rozwa¿aniem abstrakcyjnym, zw³aszcza w momencie gdy budynki ju¿ stoj±.
Nie wiem, czy to z uwagi na lokalny patriotyzm, urok miejsca, czy te¿ z têsknoty za nowym „sezonem” – mnie osobi¶cie siê podoba. W¶ród tubylców jest jeszcze sentyment do dawnego Zawodzia, na którego teren mo¿na by³o kiedy¶ wej¶æ od tak, przez dziurê w siatce; gdzie – pod czujnym okiem archeologów - pieczo³owicie wygrzebywa³o siê z ziemi raz to, raz tamto; gdzie odbywa³y siê treningi bractw i gdzie mo¿na by³o przyjechaæ i urz±dziæ sobie imprezê przy ognisku i gitarze. I podejrzewam, ¿e pewnie znajdzie siê wiele uwag, co do tego grodu. A jednak... Bior±c pod uwagê fakt, jak bardzo zapomniane by³o to miejsce przez ostatnie „X” lat nawet przez mieszkañców, jest siê czym pochwaliæ. Prawda, ¿e gród nie by³ rekonstruowany dla Bractw, ino dla gawiedzi. Ale za zgod± Muzeum – mo¿na tam zrobiæ imprezê w klimacie i o to kaliskie bractwa siê staraj±, choæby po to by zachowaæ cykliczno¶æ i standard dawnych imprez. I wszyscy mamy nadziejê, ¿e go¶cie zjad± t³umnie ;)
http://img294.imageshack.us/my.php?image=cam3700hx7.jpghttp://img185.imageshack.us/my.php?image=cam3672wu1.jpg
A wie kto¶ z was co¶ na temat tej floty d³ubanek, która by³a planowana ? Powstanie w koñcu, czy nie ? I jaki bêdzie jej cel ? Kto ni± bêdzie zarz±dza³ - muzeum, czy zostanie pod³±czona do biznesu wspomnianego wy¿ej pana X ?
Pytam bo nie interesowa³em siê wcze¶niej t± spraw±, a przypomnia³em sobie, ¿e co¶ takiego mia³o byæ i mnie to zainteresowa³o.
Edit: proszê bez potrzeby nie podwajaæ pytajników po ka¿dym zdaniu. To te¿ jest forma "emotikonu" wyra¿aj±ca najwy¿sze zdumienie - tutaj chyba nie by³o to zamierzone?
Pozdrawiam - mod. Andrzej / Viator
O ile wiem d³ubanki s± w trakcie powstawania (jedna nawet ju¿ powinna byæ), ale chyba (powtarzam ... chyba) zostan± w³±czone w "interes Pana X". Muzeum w ten sposób zrzuca z siebie kolejny problem w postaci opieki nad d³ubankami i oddysponowania osób do ich obs³ugi.
Tego siê obawia³em. Je¶li pan X przejmie d³ubanki to jeszcze podniesie cenê za swoje us³ugi ( która i tak ju¿ jest wygórowana do stanu kosmicznego). I Zawodzie wiele straci. Za to muzeum zyska. Byæ mo¿e, i¿ bêdzie co¶ z tego mia³o.
Czo³em,
Nie jestem wybitnym fotografem, ale dzisiaj wybra³em siê na zawodzie i strzeli³em kilka fotek. Czê¶æ ju¿ wrzuci³em:
Gród - Kalisz. Resztê wrzucê w wolnej chwili.
Pozdrawiam!
CYTAT(Kawka @ 17:12 15.05.2008)
Tego siê obawia³em. Je¶li pan X przejmie d³ubanki to jeszcze podniesie cenê za swoje us³ugi ( która i tak ju¿ jest wygórowana do stanu kosmicznego). I Zawodzie wiele straci. Za to muzeum zyska. Byæ mo¿e, i¿ bêdzie co¶ z tego mia³o.
D³ubanki ju¿ s±, w liczbie sztuk 3. Maj± siê ¶wietnie stoj±c sobie spokojnie na wodzie. Nikt ich nie u¿ywa i nikt na nich kasy nie zbija.
Nie rozumiem tylko tych uwag co do wysokich cen pan X. Jak znajd± siê chêtni - podejrzewam, ¿e g³ównie w postaci turystów, dla których to frajda siê tak± d³ubank± przep³yn±æ - to i tak zap³ac±. A wysokie ceny....Có¿, mamy gospodarkê wolnorynkow±, a pan X nie jest monopolist±. I z tego co wiem, rzadko kto korzysta z jego us³ug. Prawdê mówi±c nie widzê zwi±zku. To tak, jakby mieæ ¿al do kramarzy, którzy podczas imprez wystawiaj± stoiska z plastykowymi mieczami i gumowymi paj±kami! A pan X jest jednak bardziej klimatyczny. Wiêc nie bardzo wiem Kawka, jaki to ma zwi±zek z rozwojem Zawodzia, a ju¿ tym bardziej z Twoim? Tak bardzo chcia³e¶ sobie t± d³ubank± pop³ywaæ..?
P.S. Stasiu, bardzo ³adne fotki :-)
Stwierdzi³em tylko fakt. Z d³ubanek mo¿na by³oby zrobiæ jaki¶ fajny projekt. Sam nie wiem jaki, ale na pewno kto¶ by co¶ wymy¶li³. W koñcu nie z takich rzeczy niektórzy robili sto razy lepsze. Natomiast przy³±czenie ich do projektu pana X nie pomo¿e w niczym. Bêd± one po prostu kolejn± atrakcj±, na której bêdzie on zarabia³. Mnie fakt te ani nie pomo¿e ani nie zaszkodzi w rozwoju. A d³ubank± nie chcia³em sobie pop³ywaæ. Je¶li o to ci chodzi Kay to z za³o¿enia jestem szczurem l±dowym. Jednak je¶li ju¿ s± i posz³y na nie jakie¶ pieni±dze to niech z nich bêdzie jaki¶ konkretny po¿ytek, a nie po¿ytek dla kilku osób zrzeszonych u pana X.
Witam!
Poudzielam sie trochê w temacie Zawodzia, bo miejsce ³adne i czujê sie z nim zwi±zany:)
Po pierwsze: gród jaki jest ka¿dy widzi. Mnie pasuje bardziej ni¿ cztery pokryte chwastami pagórki i dwa do³y z kamieniami. Pozosta³ych zapraszam niech przybêda zobacz±, potem co najwy¿ej pokln± na Jaktora ze nie by³o warto, albo stwierdza wrecz przeciwnie.
Co do d³ubanek. Nie znam sie na ich produkcji i sam bym ich nie wyd³uba³, nie wiem tez czy miejscowy rzemieslnik robi je na swój uzytek, czy na u¿ytek muzeum, po¿yjemy zobaczymy. Dyskusja chyba trochê przedwczesna. Jak siê oka¿e za 2 miesiace ¿e tajemniczy i demonizowany pan X bêdzie przewozi³ ludzi za niebotyczne sumy po akwenie d³ugosci mniej wiecej 30 m, sam przy³aczê siê do g³osów krytycznych. Na razie jednak chyba za wczesnie na ch³ostanie Muzeum, chyba ze ktos ma pewne informacje. Je¿eli tak by³bym wdzieczny za takie dane.
Pozdrawiam mi³osników Zawodzia
O tym pisa³em. Nie mam pewnych informacji. Jednak gdyby siê to jednak okaza³o prawd± to by³bym bardzo na nie. Mo¿e rzeczywi¶cie trochê przedwcze¶nie na takie gdybania ale taka moja natura.
A ja nadal nie rozumiem, jakie to wszystko ma znaczenie?! Co kogokolwiek b±d¼ obchodz± rozrachunki pana X czy innych z Muzeum? Przecie¿ i tak ¿adnych profitów z tego tytu³u dla bractw kaliskich, czy innych nie przewidywano. I co komukolwiek daje jakie¶ tam veto?! Zawodzie to nie ko¶ció³ i kupczenie jest dozwolone, zawsze by³o! I to dla plastykowej komerchy jak i dla mistrzów historycznego rzemios³a. Rany, czy a¿ tak Wam przeszkadza, ¿e kto¶ przy okazji na tym zarobi?? Póki nie bêdzie mieæ wy³±czno¶ci na pobyt na terenie grodziska, a na to siê nie zanosi, po co w ogóle poruszaæ ten temat?! Czyje chaty, czyje d³ubanki, czyja woda w stawie...?!
Mamy gród, jest miejsce do spotkañ i imprez, jest miejsce gdzie mo¿emy trenowaæ i pracowaæ nad strojami i wyposa¿eniem. W koñcu s± chaty, gdzie mo¿emy powstawiaæ sprzêty, a nie telepaæ je za ka¿dym razem na Zawodzie. Mo¿emy - i nawet jest to wskazane - pracowaæ nad wyposa¿eniem tych chat, prezentowaæ i uzupe³niaæ sprzêt obozowy, czy elementy "wyposa¿enia wnêtrz". I nadal jest gdzie zapraszaæ inne bractwa i stowarzyszenia! A jak czytam niekóre posty w tym dziale, to mam wra¿nie, ¿e sami nie wiecie o co wam chodzi i czego chcecie. "Gród jest - no, OK. Ale kosztowa³ zbyt du¿o, kto¶ tam bêdzie robi³ biznes, gród nie jest w pe³ni historyczny... " No i ?
Jak dla mnie to nic innego, jak tylko szukanie dziury w ca³ym. Taka postawa nie by³aby dziwna w przypadku osób spoza Kalisza, które chc± jedynie uzyskaæ jak najwiêcej informacji o Zawodziu. Ale dla miejscowych... Ech, ch³opaki...Wstyd, a¿ przykro siê robi!
Witam
Nie znam absolutnie realiów grodu w Kaliszu, jednak znam kilka innych miejsc. W swojej ocenie postów kolegów, masz Kay zupe³n± racjê.
Posiadaj±c dokumentacjê, dobrze przygotowany projekt, wspó³dzia³anie lokalnych w³adz, dotacje, oraz sprawnego organizatora i w miarê rzetelnego wykonawcê - mo¿na wybudowaæ przyzwoity gród w rozs±dnym czasie.
Problemy zaczynaj± siê pó¼niej. Nikt z licz±cych potencjalne (czasowe) wp³ywy panów XYZ nie bierze pod uwagê sta³ych kosztów finansowych i nak³adów organizacyjnych takiego przedsiêwziêcia - 365 dni w roku razy 24 godziny na dobê.
A jest tego niema³o: woda, energia elektryczna, ¶mieci i nieczysto¶ci, utrzymanie czysto¶ci i porz±dku, konserwacja obiektów, ochrona i ró¿ne inne. Do tego organizacja zwiedzania i ró¿nych imprez historycznych.
Nie da siê tego przeprowadziæ bez mieszanki komercji i rekonstrukcji. Oczywi¶cie dobrze jest gdy stworzy siê swoista równowaga i oba dzia³ania nie nak³adaj± siê dok³adnie na siebie.
Je¿eli do³o¿ymy do tego wspó³dzia³anie ró¿nych grup rekonstrukcyjnych czê¶ciowo na zasadzie woluntariatu, czê¶ciowo komercji (np.pokazy) zapewniaj±cych w³a¶ciw± otoczkê w zamian za u¿yczenie pomieszczeñ i miejsca w grodzie - tworzy siê sytuacja optymalna zapewniaj±ca d³ugoterminowe dzia³anie.
Oparcie siê na samych dotacjach, w imiê czysto¶ci rekonstrukcyjnej jest bardzo ryzykowne. Przyk³adem jest Ukranenland w Torgelow.
Obra¿anie siê, lub strzelanie fochów na zasadzie: nikt mnie tam nie zaprasza³ - jest co najmniej nie na miejscu.
¯yczê powodzenia w dalszym rozwoju tego przedsiêwziêcia i realizacji podobnych projektów jakie udaje mi siê przeprowadzaæ w Centrum S³owian i Wikingów w Wolinie, zreszt± dzia³aj±cego na zasadach przeze mnie wy¿ej opisanych.
pozdrowienia Vislav
Ad.1 Kay je¶li ju¿, to nie jest tylko moje zdanie. Wiêkszo¶æ osób z Kalisza, które maj± jakiekolwiek pojêcie o historii, a z którymi mam przyjemno¶æ rozmawiaæ jest bardzo przeciwnych takiemu stanowi rzeczy jaki jest na Zawodziu w chwili obecnej. Podoba siê ono jedynie laikom, dla których kawa³ek budynku z drewna to chata historyczna, kole¶ z mieczem, to rycerz, a templariusz to krzy¿ak(bo ma krzy¿ na piersi). Nie wiem jak muzealnicy siê o tego odnosz±, ale z tego co s³ysza³em wiêkszo¶æ z nich nie jest zadowolona.
Ad.2 A czy ja powiedzia³em, ¿e d³ubanki maj± wp³ywaæ na rozwój któregokolwiek z bractw? Ka¿da z rzeczy, która siê na Zawodziu znajduje lub bêdzie znajdowaæ ma wp³yn±æ na rozwój grodu. Tak¿e bractwa. Maj± one jedynie u¶wietniaæ gród i s± na nim dodatkiem.
Ad.3 Vislav to co jest w chwili obecnej nie mo¿na porównywaæ za bardzo z grodem takim jakim jest np. Wolin. Zawodzie to du¿y ogródek z du¿± ilo¶ci± posadzonych krzaczków ( które jak wcze¶niej wspomnia³ Halfgar symbolizowaæ maj± kolejne fazy rozbudowy grodu – a które ju¿ s±), pomiêdzy którymi znajduje siê zabudowa. No i oczywi¶cie ¶cie¿ki, po których mo¿na siê przemieszczaæ, aby przypadkiem czego¶ nie zniszczyæ. No i co najbardziej rzuca siê w oczy – wszechobecny monitoring. Wszêdzie kamery na kamerze. Gdzie siê cz³owiek nie ruszy kamera. Nie wspominaj±c ju¿ o przyciskach od alarmu przeciwpo¿arowego. Tego nie da siê unikn±æ. Podobnie jak ga¶nic, których nie widzia³em. Ale kamer mo¿na siê pozbyæ, ograniczyæ ich ilo¶æ, lub co najwy¿ej je ukryæ. A one s± chamsko wystawione w centralnych czê¶ciach grodu na widoku publicznym i to jeszcze na specjalnie do tego celu przygotowanych masztach, aby by³o mo¿na nich postawiæ kilka kamer w cztery strony ¶wiata. Piorunochronu te¿ siê nie czepiam bo te budynki s± z drewna wiêc jest on potrzebny. Ale tak jak pisa³em resztê mo¿na ograniczyæ.
Witam
Kawka - 'Nie od razu
Wolin zbudowano'
Kilka lat temu sta³y tam dwie cha³upy zrêbowe i to wszystko, wcze¶niej by³a to go³a wyspa, a jeszcze dawniej (pocz±tki) - trawnik w mie¶cie.
Szybki i harmonijny rozwój infrastruktury to ostatnie trzy lata. Z formu³y: jeden sztandarowy festiwal raz w roku do
Warsztatów archeologii eksperymentalnej. Drugi rok z rzêdu organizujê tam ¦wiêto Beltan i kilka innych ju¿ bardziej rekonstrukcyjnych projektów.
Na co dzieñ s± tam wycieczki, spotkania mniej lub bardziej komercyjne, imprezy integracyjne itp. Jedno trzeba przyznaæ -
na ca³ym obszarze nie ma sprzeda¿y plastykowej / jarmarcznej tandety.
Co do cywilizacyjnych, wspó³czesnych gad¿etów (monitoring i tym podobne) - rzeczywi¶cie powinny byæ dyskretne, jak tylko jest to mo¿liwe. Z drugiej strony elementów nadzoru nie da siê pomin±æ w momencie lokowania coraz wiêkszych ilo¶ci prywatnego wyposa¿enia. Postawienie w ka¿dej chacie 'stra¿nika muzealnego' poza kosztami, ze wzglêdu na wygl±d te¿ nie jest najszczê¶liwszym rozwi±zaniem. Jak pisa³em wcze¶niej zawsze bêd± konieczne kompromisy.
pozdrowienia Vislav
Gród na Zawodziu niestety rekonstrukcj± nie jest i to chyba ka¿dy potwierdzi. Chyba najwiêkszy wp³yw na to ma fakt, ¿e budowê zlecono prywatnej firmie, która ca³o¶æ wykona³a metodami nowoczesnymi. Druga strona medalu to taka, ¿e taki gród w Kaliszu jest potrzebny i bardzo dobrze, ¿e jest, ale jak s³usznie zauwa¿y³ Vislav to nie problem zbudowaæ gród, tylko go utrzymaæ i dalej rozwijaæ. Przyk³adem jest wiele podobnych inwestycji dokonanych na zachodzie Europy, gdzie najpierw by³ sza³ na budowanie grodów ... a pó¼niej by³y one sprzedawane niemal za grosze, bo w³a¶cicieli nie by³o staæ na ich utrzymanie (nadmiar grodów, atrakcja siê "przejad³a" odp³yw turystów i brak kasy w efekcie). Dobrym przyk³adem grodu, który siê rozwija jest moim zdaniem gród we Wroc³awiu, gdzie co roku odbywa siê przynajmniej kilka imprez a bractwa, które opiekuj± siê grodem regularnie urz±dzaj± pokazy i inne atrakcje dla mieszkañców. Ale to jest z drugiej strony ciê¿ka praca i uwi±zanie dla organizatorów - wiêcej mo¿e o tym powiedzieæ Nieczar. Konstrukcja grodu we Wroc³awiu znacznie u³atwia organizacjê imprez - przestrzeñ na namioty i plac turniejowy gdzie wbrew pozorom mie¶ci siê ca³kiem sporo osób. Kalisz mo¿e mieæ z tym spore problemy, ale wszystko i tak wyjdzie w praniu.
D³ubanki ... fajnie, ¿e s±, sam bym chêtnie czym¶ takim siê przep³yn±³, choæby z czystej ciekawo¶ci, a kto bêdzie nimi siê opiekowa³, to i tak czas poka¿e.
He, he, he...
Sorrki moim zdaniem laika nie znajacego sie na historii:
- Gród mi sie podoba, ale chylê czo³a przed wieloletnimi rekonstruktorami majacymi odmienne zdanie.
Pozdrawiam.
Prezesie niech prezes nie ironizuje. Nie jestem wieloletnim rekonstruktorem. Ale chyba nie w tym rzecz. Bo na historii w miarê siê znam. A mówiê tu o historykach z tytu³em doktora, profesora. Czyli raczej takich osób, które siê znaj± na rzeczy.
Ja te¿ siê cieszê, ¿e co¶ na Zawodziu jest. Jest lepiej ni¿ gdyby by³o puste pole. Ale moim zdaniem wiele rzeczy mo¿na by by³o zrobiæ zupe³nie inaczej.
Moim zdaniem nie ma sensu dalej toczyæ tej dyskusji bo i tak nic nowego z nij nie wynika. Wiêc proszê o brak komentarzy na ten post. Dziêkujê
Pozdrawiam
Kawka
Bez ironii
Tylko zastanawia mnie, którzy to profesorowie i doktorzy teraz tak okrutnie wypowiadaj± sie o Zawodziu, a wczesniej nie zainteresowali sie ta spraw±. Jakos nie widzia³em w lokalnej prasie ani nie s³ysza³em od muzealników aby kto¶ protestowa³ przeciwko budynkom na Zawodziu. Jedyne co mia³o miejsce to poprawa chat po konsultacji z nadzorem archeologicznym. £atwo jest krytykowaæ czyj±¶ prace nie ruszajac sie zza biurka.
Ja nie jestem profesorem ani doktorem a historiê ca³y czas poznajê, robi³em to poprzednio na studiach, robiê teraz w Naszym Bractwie czy te¿ ucz±c w szkole. Ca³y czas jednak nieodmiennie poznaje ludzi. Jedni s± w stanie doceniæ przede wszystkim to co dobre, pozytywne i spojrzeæ na ¶wiat zyczliwym okiem inni bêd± za wszelka cenê starali sie krytykowaæ dzie³a innych, wierz±c ¿e sie na tym znaj±. Cóz wasza sprawa, wasze zgryzoty. Ja wracam do szycia mojego cotte.
Pozdrawiam.
Ech...
Dla tych szanownych czytaj±cych, co na zawodziu byli przed "ucywilizowaniem" go i odczuli specyficzny klimat miejsca-
Drzewa wyciêli-
Do³ki zasypali-
Trawnik równiusi posadzili-
Kamery zamontowali-
O¶wietlenie "pod³ogowe" wkopali-
¦cie¿ynki jak od linijki poprowadzili-
Ale wêdruj±c po¶ród tego ca³ego barbarzyñstwa daje siê ci±gle odczuæ nutkê tego specyficznego ducha, który jawnie manifestowa³ siê wcze¶niej. Skromniutk± niteczkê minionych czasów, by³ych istnieñ zwi±zanych z tym miejscem, ¿ycia które nas±cza³o t± ziemiê przez wiele lat. A gdy siê ujmie tê niteczkê, to k³êbek do którego siê dotrze jest ci±gle tak samo przejmuj±cy. A mo¿e po prostu jest tam co¶ co pozwala siê czuæ bardziej wolnym i jednocze¶nie maluczkim wobec ¶wiata.
Wiêc mam gdzies
- Pana X, choc pasuje on do zawodzia i ludu odtwarzaj±cego, jak czynna ladacznica do klasztoru z zakonnicami
- Nastoletnich "znawców tematu" którzy mysl± ¿e "przepisy p-po¿" to rozdzia³ w ksi±¿ce kucharskiej
-wszelkich zawiedzionych z powodów administracyjno-architektonicznych
-nawet to czy siê spodoba komukolwiek ta mieszanka chatek, p³otków, palisady czy nie, i co o niej s±dza "m±dre g³owy"
Bo ca³y ten majdan to rzeczy chwilowe, b³ahe wobec nawet tak maciupkiego kawa³eczka historii cz³owieka jakim jest zawodzie i jego dzieje. I cieszê siê ¿e nie potrafi³o to wszystko zepsuæ tego czaru. Marudzenie ¿e nie da³o siê naprawiæ jest bezcelowe-tu nic nie by³o zepsute.
Witam,
Dodam co¶ od siebie...
CYTAT(S³ugus Prezesa @ 01:11 17.05.2008)
Drzewa wyciêli-
Do³ki zasypali-
Trawnik równiusi posadzili-
Kamery zamontowali-
O¶wietlenie "pod³ogowe" wkopali-
¦cie¿ynki jak od linijki poprowadzili-
Bêdzie mi brakowa³o starego zawodzia... W³a¶nie drzew, do³ków, trawy czêsciowo tylko wykoszonej... Dziurawej siatki otaczaj±cej ca³e Zawodzie...
Ale zapomnia³e¶ dodaæ, ¿e usuneli samotn±, betonow± latarnie stoj±c± prawie w centralnej czê¶ci zawodzia, a pozatym pewnie usuneli co¶, co przypomina³o "bunkro-studzienke" ko³o kolegiaty.
Osobi¶cie uwa¿am, ¿e dobrze siê sta³o, ¿e zaczeli robiæ ten gród. W przeciwnym przypadku Zawodzie nadal by³oby ogrodzon± ³±k± z budynkiem bramnym i rozpadaj±cymi siê straganami.
Pozdrawiam
CYTAT(Jaktor @ 16:26 16.05.2008)
He, he, he...
Sorrki moim zdaniem laika nie znajacego sie na historii:
- Gród mi sie podoba, ale chylê czo³a przed wieloletnimi rekonstruktorami majacymi odmienne zdanie.
Pozdrawiam.
Tadziu ... je¶li to w moj± stronê, to kwestia czy siê gród podoba, czy nie, jest spraw± subiektywn± i zale¿n± od indywidualnych gustów, wiêc nikt nie neguje, ¿e gród ci siê podoba
Mi te¿ siê podoba ... wizualnie
Osobi¶cie ¿a³ujê, ¿e chaty nie mog³y byæ budowane metodami tradycyjnymi, ¿e zosta³a posadzona zieleñ zamiast zagospodarowania terenu w bardziej u¿ytkowy sposób, ¿e nie odbudowano ca³ej kolegiaty. Ale ja nie jestem historykiem, wiêc co ja tam wiem ...
A ja my¶lê, ¿e nie ma siê co k³óciæ i przerzucaæ z³o¶liwo¶ciami. Obiekt znam jedyne ze zdjêæ, wiêc siê kategorycznie wypowiadaæ nie bêdê, ale my¶lê, ¿e bezpieczniej bêdzie nazywaæ to co powsta³o na Zawodziu (z du¿ej litery ta nazwa ³adniej wygl±da) skansenem, a nie grodem. Przynajmniej w naszym gronie powinni¶my zdawaæ sobie sprawê z ró¿nicy. Mo¿e pasowa³by te¿ park archeologiczny, czy co¶ w tym stylu..... tak sobie "g³o¶no" my¶lê.
Kto¶ mo¿e zadaæ pytanie, dlaczego cz³owiek, który pewnie nigdy tam siê nie pojawi zabiera g³os w dyskusji? Ano dlatego, ¿e zawsze mierzi³o mnie dorabianie sobie ideologii do podejrzanych historycznie/organizacyjnie/finansowo/religijnie (niepotrzebne skre¶liæ) przedsiêwziêæ i dlatego, ¿e dla ludzi, w towarzystwie których siê obracam gród to za³o¿enie architektoniczne o okre¶lonej formie, której budowle na Zawodziu jednak nie spe³niaj± (nie spe³niaj± nawet definicji z Wikipedii, wiêc nazwanie ich rekonstrukcj± to spore nadu¿ycie wobec tego s³owa).
Je¶li wiêc przyjmiemy, ¿e na Zawodziu nie ma rekonstrukcji grodu, to wtedy obecno¶æ pana X (kto to k... jest???), straganów z plastikowymi mieczami, czy gumowymi o¶lizg³ymi paj±kami nie razi, a nawet jest wysoce wskazana- tê szkaradê trzeba w koñcu jako¶ utrzymaæ, a wszyscy wiedz±, ¿e rzetelna rekonstrukcja historyczna jest ma³o widowiskowa. Lepiej ju¿ zatrudniæ grupê mi³o¶ników S³owian z Holandii, którzy pod publikê bêd± mówiæ "Rzepicha, dobra kasza!", ni¿ pchaæ siê z jakimi¶ ultrasowskimi wymys³ami, typu saraceñska kawiarnia- w koñcu wszyscy wiedz±, ¿e Saracenów w Kaliszu nie by³o....., a ¿e wkopanych w ziemiê drzewniannych pali te¿ nie by³o, to w sumie szczegó³....
Z chrze¶cijañskim pozdrowieniem Wujek Amor
Witam!
1. Halfgar- broñ Bo¿e, nie pi³em do Ciebie
2. Marku, czy oprócz historii na UAM-ie studiowa³e¶ te¿ astrologiê? Czy w krêgach w których siê obracasz ludzie czerpi± z innych ¼róde³ historycznych ni¿ archeologowie z PAN? Gdzie s± te dok³adne rekonstrukcje historycznych grodów? Gdzie s± orygina³y, na podstawie których je zrekonstruowano? Cieszê sie tak¿e, ¿e Polska ma tak przenikliwy umys³ który dopatrzy³ siê "... podejrzanych historycznie/organizacyjnie/finansowo/religijnie (niepotrzebne skre¶liæ) przedsiêwziêæ ..". ¯a³ujê jedynie, ¿e nie wykorzystano tej przenikliwo¶ci w której¶ z komisji ¶ledczych. Bo doprawdy, albo odkry³e¶ swoim przenikliwym umys³em tak± zmierz³± obrzydliwo¶æ, albo rzucasz bezpodstawne pomówienie.
Mówisz ¿eby nie "przerzucaæ z³o¶liwo¶ciami". Jednocze¶nie jednak, najpierw podkre¶lasz ¿e Zawodzie to nie rekonstrukcja grodu, a potem piszesz, ¿e stragany maj± t± "szkaradê" utrzymaæ. W takim razie, maj±c do czynienia z tak wysublimowanym pos³anictwem mi³o¶ci, ¿yczê Ci aby du¿o straganów zarabia³o na Ciebie, oczywi¶cie maj±c na wzglêdzie Twoje dobre samopoczucie i zapewnienie Ci czasu na ¶wietne analizy. Jeste¶ bowiem zapewne wspania³ym rekonstruktorem historii i cudownym historykiem. Dlatego mam wielk± nadziejê, ¿e nie pozwolisz by Twe szlachetne oczy patrza³y na niegodne Ciebie Zawodzie i zrealizujesz to, co zapisa³e¶ w zdaniu które mi siê najbardziej spodoba³o "... cz³owiek, który pewnie nigdy tam siê nie pojawi ..."
Ja, jednak zapraszam wszystkich innych, aby sami przybyli na Zawodzie i je ocenili, jezeli oczywi¶cie mog±. Mo¿e niedoskona³o¶ci rekonstrukcyjne zastapi± mili ludzie? A mo¿e nie
Gród zostanie otwarty 15.06.2008r. Pozdrawiam.
Jaktor ... a to przepraszam ...
Tak sumuj±c ca³± dyskusjê na temat Zawodzia, to powiem krótko:
Dobrze, ¿e powsta³y zabudowania i obwarowania. Jedni nazw± to skansenem, inni grodem. Przyczepiæ mo¿na siê do wielu rzeczy, ale najwa¿niejsze chyba w tym wszystkim jest to, ¿e nie jest to ju¿ pusty plac gdzie ros³a trawa i nic nie by³o. Nale¿y teraz skupiæ siê na tym, ¿eby Zawodzie nie sta³o puste przez wiêkszo¶æ czasu, tylko, ¿eby "pracowa³o" zarówno na rzecz Kalisza jak i jego mieszkañców, a chyba w szczególno¶ci na rzecz m³odzie¿y, która tak naprawdê bêdzie przychodziæ na nasze miejsce. Mo¿e zabrzmi to jak truizm, ale mam pewn± perspektywê spojrzenia na takie sprawy, bo 10 lat trenowania m³odzie¿y w ¿eglarstwie robi swoje
Witam wszystkich.
jako lokalny patriota urodzony w najstarszym mie¶cie, zawsze bêdê têskni³ za starym Zawodziem ale... woda p³ynie, i teraz mamy nowe Zawodzie.
ze swojej, subiektywnej strony dodam, ¿e trochê to wygl±da tak jakby projektant chcia³ zrobiæ wielka makietê i tym, my¶lê, sugerowa³ siê wytyczaj±c ¶cie¿ki i ograniczaj±c przestrzeñ ró¿nymi sadzonkami i inn± zieleni±. nie podoba mi siê równie¿ "o¶wietlenie pod³ogowe" i kamery( ale tutaj chyba raczej specjalnie ich nie ukrywano ¿eby dosadniej powiedzieæ, ¿e monitorujemy obiekt)
niemniej jednak trzeba oddaæ sprawiedliwie, ¿e wykonano (mo¿e nie kawa³ dobrej ale-) dobr± robotê. bior±c pod uwagê inne tego typu budowle gdzie mamy do czynienia z rynnami, widocznymi ¶rubami ³±cz±cymi drewniane elementy itp., a tak¿e obowi±zuj±ce przepisy prawne to nie mamy siê czego wstydziæ.
dodajmy do tego bractwa kaliskie: KWGZ i C.E.T.C. czyli profesjonalistów (tego faktu nie zmieni laik, który nazwie woja-rycerzem, a templariusza-krzy¿akiem, a poza tym w koñcu siê czego¶ dowie) to nawet jakie¶ iksy bêd± do prze³kniêcia (o ile, mam nadziejê, nie stan± w gardle) i bêd± szanse na naprawdê fajne imprezy.
@ Halfgar: (z tego co piszesz widzê, ¿e nie uda³y ci siê jakie¶ plany, có¿, bywa, mo¿e st±d ten sceptycyzm. ale ja nie o tym) po prostu przyjd¼, zobacz, dotknij, potem podyskutujemy nad ca³o¶ci±
@ Kawka: ... szkoda mi s³ów
do³±czaj±c do Jaktora - Zapraszam wszystkich
ps. jakby kto¶ chcia³ to moja firma mo¿e wybudowaæ dowolny gród (historyczn± rekonstrukcjê)
budowan± wg historycznych zasad budowy, u¿ywaj±c historycznych rekonstrukcji narzêdzi, bez koparek i innych nowoczesnych sprzêtów, cie¶la bêdzie oczywi¶cie ³azi³ w lnianych gaciach, dokumentacja na historycznie czerpanym papierze lub pergaminach, bez instalacji sanitarnych ani ¿adnych innych, zastrzegam sobie prawo wykonania drugiego kompletu dokumentacji na mrocznym papierze formatu A4 oraz dowóz materia³ów na miejsce budowy niehistorycznym transportem a tak¿e korzystanie z niehistorycznych pó³produktów np. stali (ale to do uzgodnienia)
Wystaram siê o atesty bhp dla he³mów oraz lin, a dla go¶ci z Pañstwowej Inspekcji Pracy lub innych poszyjê historyczne stroje i przekonam, ¿eby siê przebrali zanim wejd± na teren budowy
... tylko kogo z Pañstwa abo raczej które pañstwo na to staæ?
Odcinaj±c siê od zaistnia³ych sporów...
...pisz±c to, co pisze na podstawie zdjêæ i opisów...
Có¿, to co powsta³o na Zawodziu niestety w ¿aden sposób "rekonstrukcj± grodu z X wieku" nazwaæ nie mo¿na a u¿ywanie takiego sformu³owania budzi i zawsze bêdzie budziæ kontrowersje.
Tak samo "skansen" - mnie uczyli, ¿e to nic innego jak muzeum na wolnym powietrzu - bo zgromadzone (tak - przeniesione sk±din±d zêsto) w nim obiekty to zabytkowe budynki lub parowozy.
U¿ycie nazwy "park tematyczny" czy "wioska historyczna" nie brzmia³oby tak dumnie ale na pewno spowodowa³oby ¿yczliwe przyjêcie tak¿e przez tych, co chocia¿ trochê znaj± siê na rzeczy.
Jak w przypadku ka¿dego takiego projektu pojawiaj± siê g³osy na temat wymuszeñ równowagi miêdzy przekazywaniem prawdy historycznej a wymogami komercji na utrzymanie tego¿ przybytku. Ale czy naprawdê gródek z wa³em ziemnym (czyli usypanym z ziemi - czemu tylu ludzi widzi tylko palisadê lub wa³ skrzyniowy?) , zabudowany ma³ymi chatkami i z placem na ¶rodku bêdzie a¿ tak ma³o atrakcyjny dla turystów?
Naprawdê Mirmi³owo jest tak nieop³acalne, ¿e trzeba budowaæ kolejn± wioskê Asterixa?
Swoj± drog± tegoroczny Kalisz siê odbêdzie? Bo zdaje siê, ¿e w 2007 odwo³ali.
Odbêdzie siê. Ju¿ jest informacja w dziale kalendarium.
Powiem tak. Nale¿y byæ zadowolonym z tego, ¿e na Zawodziu nie znajduj± siê puste górki z traw±. Chocia¿ to co jest w chwili obecnej nie wszystkich satyswakcjonuje to trzeba siê bêdzie przyzwyczaiæ. A Zawodzie pozostanie Zawodziem
Na podstawie czytanych wypowiedzi-
Przyjed¼cie, zobaczcie... A zanim siê wypowiecie- wiêcej pokory w odniesieniu do swojej wiedzy, zw³aszcza, wirtualni budowniczowie rekonstrukcji grodów.
Mirmi³owo- to te¿ komiks.
Razos³awie... gród kaliski istnia³ do wieku XIII, a niektóre jego elementy do wieku XIV i rekonstruowane obiekty odnosz± sie do ca³o¶ci okresu funkcjonowania. I wierz mi, ¿e zarys romañskiej kolegiaty nie jest odbudowany na podstawie X wiecznego ko¶cio³a, bo w ¶wietle badañ archeologicznych, takowy nie istnia³. Nikt nie twierdzi ¿e Zawodzie jest rekonstrukcj± X wiecznego grodu, a niektórzy uczepili sie tego nie wiedzieæ czemu.
Dla mnie Zawodzie jest prób± rekonstrukcji obiektów, które istnia³y na przestrzeni kilku stuleci. I tyle. Wolê to, ni¿ fantazje a propos budownictwa od kultury ³u¿yckiej po XV wiek, jakie pojawi³y siê w naszym kraju od pocz±tku lat 90-tych a nawet wcze¶niej.
A i jeszcze kilka uwag czysto merytorycznych:
Skansen nie ogranicza siê do budowli i parowozów. W takim ujêciu Zawodzie jest jednak skansenem- przeniesiono tu bowiem XVIII wieczn± chatê i kompletuje siê dla niej wyposa¿enie.
¯yczliwe przyjêcie dla Zawodzia zale¿y od ludzi którzy tu przybêd± i wyrobi± sobie opiniê, po tym co zobacz±, od ich inteligencji, poczucia w³asnej wiedzy o ¶redniowieczu, ale i wspó³czesnych mo¿liwo¶ciach.
Nie s±dze te¿, aby odwiedzajacy ten temat znali tylko wa³ skrzyniowy i palisadê, jako elementy obwarowañ grodowych. Warto jednak, zanim napiszemy o wale ziemnym, w innej konstrukcji, zaznajomiæ siê z wynikami prac wykopaliskowych na Zawodziu. (Polecam monografie K. D±browskiego).
Pozdrawiam.
To na koniec powiem ju¿ tylko tyle: w zesz³ym roku, w³a¶nie przez wzgl±d na prace budowlane na Zawodziu, Biesiada odby³a siê na zupe³nie innych warunkach i w zupe³nie innym miejscu. Sami maj±c niewielkie pole manewru, z przykro¶ci± musieli¶my zrezygnowaæ z jakichkolwiek zaproszeñ, po prostu nie by³oby gdzie ulokowaæ go¶ci.
Teraz jednak - zapraszam do, wspomnianego wy¿ej, dzia³u Kalendarium 2008, IX Biesiada Piastowska...
Ju¿ niebawem zamieszczony zostanie formularz zg³oszeniowy.
Zawodzie otwarte zostanie dla przyjezdnych od 15.06.08r. Obecnie za¶ pracujemy nad mo¿liwo¶ci± czêstszych, acz du¿o skromniejszych i bardziej kameralnych imprez w sezonie na tym terenie. Terminy ich bêd± najpewniej podawane równie¿ na Fresze i chêtnych zapraszamy ca³ym sercem.
Pozdrowionka
No có¿.... wygl±da to wszystko bardzo..... epicko.
Cieszê siê, ¿e takie miejsca o¿ywaj±, na takich, czy innych zasadach, bo najgorsza jest stagnacja...
Teraz by jeszcze trzeba by³o du¿o imprez na³adowaæ w tym sezonie, to ludzie zaczn± kojarzyæ, ¿e "co¶ tam siê dzieje", to i mo¿e kasy siê wiêcej uda z tego wyci±gn±æ. Powodzenia ¿yczê.....
Hmmm... ¿eby nie by³o watpliwosci, na tych zdjêciach nie wystêpuje Bractwo Rycerskie Ziemi Kaliskiej.