Pe³na wersja: Serial Crimen (1988)
Wczoraj lecia³ 1 ocinek tego serialu (na poloni) stary bo stary ale co o nim myslicie???
stroje przecietne, najlepsza rola Lindy, sceny pojedynków ko³o gówna to by chcia³y le¿eæ, ale fajne teksty.
Jak dla mnie jak ten film ogl±dam to siê strasznie nudny i smêtny wydaje. Czasami a¿ mam wra¿enie jakby to telenowela latynoska jaka¶ by³a, gdy by nie jê¿yk polski.
Jak pierwszy raz obejrza³em to nie bardzo zrozumia³em o co tam konkretnie chodzi. Dopiero po przeczytaniu ksi±¿ki wszystko siê wyja¶ni³o (polecem w 100% nie ma co do filmu porównywaæ). I teraz ca³kiem inaczej siê go ogl±da.
Jak pierwszy raz obejrza³em to nie bardzo zrozumia³em o co tam konkretnie chodzi. Dopiero po przeczytaniu ksi±¿ki wszystko siê wyja¶ni³o (polecem w 100% nie ma co do filmu porównywaæ). I teraz ca³kiem inaczej siê go ogl±da.
muzyczka fajna. I w sumie klimacik.
Klimat niepowtarzany, w porównaniu do "Rycerzy i rabusi" (te¿ polski serial, czasy zbli¿one), zbudowany przez muzykê, scenografiê itp. B. Linda przed "psami" by³ doskona³ym aktorem, tu tak¿e. Ale obsada w ca³o¶ci jest niez³a.
D³u¿yzny te¿ tworz± nastrój.
Tak zwany ¶wiat przedstawiony czyli akcja to przekrój przez wsystkie stany, od ch³opskiej zagrody, przez ubog± szlachtê po bogaty zamek Chor±¿ego, no i sceny miejskie. Klimat powrotu kombatanta z trumami wojennymi jak z filmów o wietnamie, w po³±czenu z krymina³em, (z postaci± Chandlerowskiego niemal detektywa ¦wirskiego "ma³om duszy w karczmie nie przepi³, alem siê dowiedzia³..."
)
No i niezapomniane teksty"Panie Rosiñski klêkaj pan, bêdziem Ci g³owê ¶cinaæ"
Albo " Go¶ciem jeste¶ to ci w³os z g³owy nie spadnie, ale z go¶æmi to ró¿nie bywa. Go¶æ jest, a g³owa trach na ziemiê..."
Uwa¿am ¿e filmowa wersja(serial) jest lepszy od ksi±¿ki, która jest mo¿e ja¶niejsza w narracji, ale napisana jakby dla 15latków, a film ma klimat, no i skarb siê odnajduje, a w ksi±¿ce go nie ma...
W³a¶ciwie nie to jest dobre, co jest dobre, tylko co siê komu podoba... Ja tam jestem fanem i lubiê sobie obej¿eæ po raz enty. A kiedy¶ siê przerzucê na wczesny XVII...
D³u¿yzny te¿ tworz± nastrój.
Tak zwany ¶wiat przedstawiony czyli akcja to przekrój przez wsystkie stany, od ch³opskiej zagrody, przez ubog± szlachtê po bogaty zamek Chor±¿ego, no i sceny miejskie. Klimat powrotu kombatanta z trumami wojennymi jak z filmów o wietnamie, w po³±czenu z krymina³em, (z postaci± Chandlerowskiego niemal detektywa ¦wirskiego "ma³om duszy w karczmie nie przepi³, alem siê dowiedzia³..."
)
No i niezapomniane teksty"Panie Rosiñski klêkaj pan, bêdziem Ci g³owê ¶cinaæ"
Albo " Go¶ciem jeste¶ to ci w³os z g³owy nie spadnie, ale z go¶æmi to ró¿nie bywa. Go¶æ jest, a g³owa trach na ziemiê..."
Uwa¿am ¿e filmowa wersja(serial) jest lepszy od ksi±¿ki, która jest mo¿e ja¶niejsza w narracji, ale napisana jakby dla 15latków, a film ma klimat, no i skarb siê odnajduje, a w ksi±¿ce go nie ma...
W³a¶ciwie nie to jest dobre, co jest dobre, tylko co siê komu podoba... Ja tam jestem fanem i lubiê sobie obej¿eæ po raz enty. A kiedy¶ siê przerzucê na wczesny XVII...
Dla mnie jest to jeden z moich ulubionych filmow wla¶nie ze wzglêdu na muzyke i klimat
Dear sir J.! Klimat?? No dobra, o gustach siê nie dyskutuje.
Ale prowadzenie akcji, scenariusz (z dobrej wszak ksi±¿ki) oraz technika to jedna ¿enada
Ale prowadzenie akcji, scenariusz (z dobrej wszak ksi±¿ki) oraz technika to jedna ¿enada
CYTAT(Ananke)
Dear sir J.! Klimat?? No dobra, o gustach siê nie dyskutuje.
Ale prowadzenie akcji, scenariusz (z dobrej wszak ksi±¿ki) oraz technika to jedna ¿enada :-?
Ale prowadzenie akcji, scenariusz (z dobrej wszak ksi±¿ki) oraz technika to jedna ¿enada :-?
Nie bardzo zrozumia³em.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.