Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Inscenizacja - Sprawy bezpieczeñstwa
> Inne > Kalendaria 2003-2009 > Kalendarium 2008 > Grunwald 2008
Wasek
Witam

Dosz³y mnie s³uchy o tym, ¿e nie bêdzie Justycji i miecznika na Grunwaldzie ? Czy to prawda??

Nasuwa mi siê kilka pytañ.

1. Kto bêdzie odpowiada³ za bezpieczeñstwo uczestników na bitwie?
2. Kto bêdzie dopuszcza³ ludzi do bitwy?
2. Jak bêdzie zorganizowana pierwsza pomoc na bitwie?
3. Kto bêdzie eliminowa³ narwañców z bitwy ?
4. Kto nie dopu¶ci by na bitwie by³ buhurt tylko inscenizacja ?

Zastanawiaj± mnie te sprawy bo niestety jako¶ czarno to widzê a do tego mam wra¿enie , ze tegoroczny Grunwald na bitwie bêdzie ca³kowit± samowolk±.

Pozdrawiam
Wasek


Kwas
Dziêkuje Wasku za zadanie tych pytañ. Ja bym siê jeszcze doda³:

5. kto bêdzie nie dopuszcza³ do wdarcia siê na pole bitwy turystów?
6. kto bêdzie pilnowa³ przejazdu dla karetek?
7. kto bêdzie wzywa³ pomoc na pole bitwy w razie wypadku (odpukaæ)?

pozdrawiam Kwas
Bart
Pozwolê sobie w skrócie odpowiedzieæ.
Miecznik poda³ siê do dymisji poniewa¿ sam stwierdzi³, ¿e nie jest w stanie podo³aæ postawionym przed nim zadaniom. Nie da rady zapewniæ odpowiednich ludzi w odpowiedniej ilo¶ci do sprawnego funkcjonowania. Nie chodzi o to, ¿e instytucja jest ca³kiem niepotrzebna tylko o to, ¿e w obecnym kszta³cie nie umia³a poradziæ sobie z postawionymi zadaniami. (no niestety)
Ostatecznych ustaleñ jeszcze nie ma, ale jest propozycja by za walcz±cych odpowiadali sami dowódcy. W koñcu to oni dobieraj± sobie ludzi do chor±gwi i oni wiedz± kogo maj± pod komend±. Kontrolê przed polem równie¿ maj± przeprowadzaæ dowódcy. A w kwestii pytania nr 4 dyskusja toczy siê obok. Chcia³bym zobaczyæ justycjariuszy zatrzymuj±cych rozpêdzony do tramwaju oddzia³. (bez ¿adnych z³o¶liwo¶ci, to fizycznie niemo¿liwe i tyle)

Pozdrawiam
Wasek
CYTAT(Bart @ 16:12 19.03.2008) *
Pozwolê sobie w skrócie odpowiedzieæ.
Miecznik poda³ siê do dymisji poniewa¿ sam stwierdzi³, ¿e nie jest w stanie podo³aæ postawionym przed nim zadaniom. Nie da rady zapewniæ odpowiednich ludzi w odpowiedniej ilo¶ci do sprawnego funkcjonowania. Nie chodzi o to, ¿e instytucja jest ca³kiem niepotrzebna tylko o to, ¿e w obecnym kszta³cie nie umia³a poradziæ sobie z postawionymi zadaniami. (no niestety)
Ostatecznych ustaleñ jeszcze nie ma, ale jest propozycja by za walcz±cych odpowiadali sami dowódcy. W koñcu to oni dobieraj± sobie ludzi do chor±gwi i oni wiedz± kogo maj± pod komend±. Kontrolê przed polem równie¿ maj± przeprowadzaæ dowódcy. A w kwestii pytania nr 4 dyskusja toczy siê obok. Chcia³bym zobaczyæ justycjariuszy zatrzymuj±cych rozpêdzony do tramwaju oddzia³. (bez ¿adnych z³o¶liwo¶ci, to fizycznie niemo¿liwe i tyle)

Pozdrawiam



Tu nie chodzi czy miecznik sie poda³ do dymisji czy nie. ja tam wielkim zwolennikiem Miecznika nie jestem. Sam mia³em spiêcie z miecznikiem jak by³em dowódc± Ja sie pytam jak to bêdzie fizycznie wygl±da³o tzn. Kto mi jako uczestnikowi bitwy zapewni, ¿e nie wejd± ludzie z ostr± broni±.
Nie wierzê , ze dowódcy tego dopilnuj±. Faktem jest, ze poziom justycji w wielu przypadkach by³ mizerny i , ze justycja nie mia³a powa¿ania w¶ród uczestników. Ja mam pytanie jakie s± pomys³y na zmiany i jak to bêdzie zorganizowane.
Kto w chor±gwiach bêdzie odpowiada³ by ludzie mieli historyczny sprzêt, by na pole bitwy nie wychodzili z ró¿nymi wynalazkami.
Czy bêd± i jak bêd± wygl±da³y bramki wej¶ciowe.

Nie wierze, ze dowódcy znaj± doskonale wszystkich swoich walcz±cych.
Nie wierze , ze dowódc± (przynajmniej niektórym) nie bêdzie zale¿a³o na jak najwiêkszej liczbie ludzi w polu.
Nie wierzê,¿e nie dojdzie po bitwie do wzajemnych oskar¿eñ o nie dopilnowanie chor±gwi.

Ja sie pytam jak to teraz w 2008 roku bêdzie wygl±da³o. Jakie s± pomys³y przy za³o¿eniu, ¿e do bitwy pójdzie ok 1000 walcz±cych a reakcja na jakiekolwiek zagro¿enie bêdzie wymaga³a czasu ze strony organizatora.

Jak bêdzie wygl±da³a komunikacja i reakcja na polu?
Kto rozgoni bohurt i kto odpowie ze na to ¿e na bitwie mia³o to miejsce?

Pozdrawiam
Wasek
Micha³ Wojtysiak
Ja tak ostro¿nie i tylko w kwestii mojej osoby. Zrezygnowa³em bo niestety nie mog³em porozumieæ siê z czê¶ci± dowódców co do pomocy z ich strony w zakresie uzupe³nienia braków w justycji o osoby do¶wiadczone w odpowiednim wieku i wiedzy. I tylko dlatego nie mog³em daæ sobie rady z moimi obowi±zkami niestety (z pustego i Salomon nie naleje). Pogl±d niektórych dowódców tudzie¿ osób obecnych na spotkaniu sprowadzaj±cy siê do porównywania justycji do chor±gwi grunwaldzkiej i obci±¿enia Miecznika jaki kolwiek kiedy¶ bêdzie czy by³ obowi±zkiem werbunku do justycji tak jak do normalnej choragwi jest nieporozumieniem, poniewa¿ justycja to praca a nie przyjemno¶æ. Zrozumcie, ¿e bycie justyciariuszem to nie jest przyjemno¶æ porównywalna do pój¶cia do bitwy jako walcz±cy, ³ucznik strzelec lecz ciê¿ka praca. Oczywi¶cie w trakcie tych ostatnich 4 grunwaldów pope³ni³em wiele b³±dów a tak¿e justyciariusze razem ze mn±, Ale na Grunwaldzie 2004,2005 i 2006 liczba wypadków spad³a do zera. Dopiero w 2007 roku znowó¿ siê pojawi³y co by³o skutkiem miêdzy innymi zmniejszeniem ilo¶ci justyciariuszy w polu. A co by³o tego przyczyn± - niechêæ i tworzenie czarnego PR wokó³ justycji przez nieokre¶lon± grupê uczestników grunwaldzkich, brak jakiegokolwiek wsparcia ze strony czê¶ci dowódców i uczestników. Justyciariusze dziêki, którym Grunwaldy lat 2004-2006 by³y bezpieczne po prostu podziêkowali bo po co za pracê byæ jeszcze ³ajanym i obgadywanym (jest to problem naszej policji chyba). Dlatego w tej chwili bez pomocy ze strony dowódców odtworzenie justycji nie jest mo¿liwe i to czy miecznik ma autorytet czy nie, nie jest tak wa¿ne bo ka¿dy normalny cz³owiek woli na urlopie odpoczywaæ a nie pracowaæ bêd±c dodatkowo niedocenionym. Kiedy tworzylem sta³± justycjê od w³a¶ciwie od zera i funkcjonowa³a ona dosyæ efektywnie choæ z b³êdami, bo cieszy³a siê szacunkiem i poparciem wiêkszo¶ci uczestników i dowódców (wtedy by³ jeden okre¶lony "wróg" wiêc trzymali¶my siê razem ale jak wroga zabrak³o ......
Rozwi±zania s± dwa - dowódcy pomog± nowemu Miecznikowi w pozyskaniu justyciariuszy i postaraj± siê aby w ich grupach zaprzestano szkalowania justycji i narzekania (nawet je¿eli pope³niaj± b³êdy). Albo drugie - Miecznik bêdzie bardzo bogatym cz³owiekiem i po prostu zap³aci justyciariuszom za pracê, wtedy problem zniknie jak znikn±l na turniejach, na których op³aca siê sêdziów np. Justycjariusz jako rzetelnie op³acony pracownik nie bedzie zwa¿a³ na to co siê o nim mówi tylko bêdzie wykonywa³ swoje obowi±zki i nie bêdzie narzeka³.
Aby unaoczniæ nieporozumienie zwi±zane z pomoca justycji ze strony dowódców zacytujê kilka postanowieñ Regulaminu grunwaldzkiego

Regulamin Grunwaldzki
24. Grupy zg³aszaj±ce siê do inscenizacji zg³aszaj± równocze¶nie kandydatów na justycjariuszy,- znaj±cych kodeks i regu³ê, wspó³pracuj±cych z Miecznikiem.
28. Ustalenia z dowódcami z dnia 12.06.2004 i 26.11.2005 oraz tabelka : ?cele, kierunek i rozwój Grunwaldu? s± integraln± czê¶ci± regulaminu.

Ustalenia z dowódcami 12.06.2004 oraz z 26.11.2005

5. Dowódcy zobowi±zuj± siê wytypowaæ odpowiedzialnych justycjariuszy ?bojowych? Typowanie nie pó¼niej ni¿ do 15.05.2006. po tym czasie miecznik typuje Swojego kandydata. Ilo¶æ justycjariuszy ?bojowych? wg zapotrzebowania z roku 2005.
6. Miecznik i justycjariusze
? Justycjariusz ?bojowy? ? id±cy z oddzia³em. Typowani s± przez dowódców chor±gwi dla oddzia³u, z którym bêd± wchodziæ w starcia.

A zatem jak to ma byæ czy rzeczywi¶cie Miecznik ma zapewniæ justyciariuszy ?
Czy po prostu jako¶ sobie do tej pory radzi³ (bo czê¶æ dowódców nie zg³asza³a justyciariuszy) ale jak w koñcu poprosi³ to otrzyma³ zdecydowan± odpowied¼ - sio nie pomo¿emy?
Dlatego zrezygnowa³em

Ustalenia z ostatniego spotkania dowódcow jeszcze nie s± ostateczne. Mam nadziejê ¿e justycja bêdzie funkcjonowa³a i bêdzie pomocna. Mo¿e kto¶ j± zreformuje, mo¿e mój nastêpca da sobie radê. Bo tak samo jak Wasek (z którym nieraz mia³em inne zdania) uwa¿am ¿e dowódcy mimo ca³ego szacunku jak do nich mam nie dadz± sobie ze wszystkim rady bo s± tylko lud¼mi.
I tyle

Pozdrawiam wszystkich i zyczê wspania³ych i rodzinych ¦wi±t Wielkiej Nocy
Wasek
Jezu a Ty znowu tymi prawniczymi bredniami gadasz. Tego nie da siê czytaæ

Pytanie jest do TYCH co byli przeciw.
Jak oni to widz± ???????????
Kto odpowiada za bezpieczeñstwo??

Ja powiem wprost mnie to miga ja jed¼¿e konno. Dla mnie wszytko piêknie tylko jak spadnê z konia to bêdzie widaæ nawet z re¿yserki i bêdzie wiadomo KTO ale na bitwie nie do koñca
moje pytanie kieruje do dowódców którzy byli przeciw jaki maja pomys³.
A wiem jedno z do¶wiadczenia ( a takie posiadam),¿e nie bêdzie ³atwo jak oni sobie to wyobra¿aj± smile.gif

W tej chili zosta³a rozwalona Justycjia. jej nie ma na Grunwie - mo¿na wszytko do woli.
Jak to zostanie zorganizowane w chor±gwiach .
Jak chor±gwie to rozwi±¿± miêdzy sob±.
Kto bêdzie prowadzi³ kontrolê chor±gwi pod wzglêdem historyczno¶ci. Kto ??????????

pozdrawiam
Wasek
Cedric
Wasek na rany Chrystusa, przeciez rozmawialismy o tym i wszystko Ci tlumaczylem.
Scenarusz jest taki ze jedna polska choragiew bije sie tylko z jedna krzyzacka wiec dowodcy tych dwu choragwi robia przeglad sobie nawzajem, kwestia czy to wyjdzie i nie bedzie wpuszczania wszystkiego zalezy tylko i wylacznie od dowodcow, ktorzy jak zalozono sa odpowiedzialni i zalezy im na poprawnosci i bezpieczenstwie.
Co do justycji to mam wrazenie (i nie tylko ja) ze bylem na innym spotkaniu, na naszej wersji spotkania Michal powiedzial ze nie bedzie miecznikiem ale rowniez nie padlo ze justycji jako koncepcji nie bedzie na imprezie. Poki co Jacek Szymanski dal nam wszystkim czas na pomyslenie i przedstawienie alternatyw. Wniosek z tego plynie jeden : NIKT NIE ROZWALIL JUSTYCJI, NIGDZIE NIE PADLO ZE JEJ ABSOLUTNIE NIE BEDZIE. w zwiazk z tym nie rozumiem drazenia tematu z takim nasileniem.
A co do sygalizowania i wypadkow i wogole to juz od jakiegos czasu sa zapisy w regulaminie o choragiewkach i wogole ktore ma przyboczny, gdzie jakby udzialu bezposredniego justycariusza nie widze.
A jesli chodzi o bezpieczenstwo na bitwie to nikt mi nie wmowi ze koles z kijkiem moze cokolwiek, jesli ktos sie zagalopowal i zostal wykijkowany to wydaje mi sie ze tylko jego dobra wola umozliwiala sciagniecie go z pola, bo jesli trafi sie prawdziwy wariat to go i 10 justycariuszy nie wyeliminuje. a juz zupelnie podstawowa kwestia jest to ze dowodca choragwi powinien znac swoich ludzi juz nie mowie z nazwiska i peselu ale na tyle zeby byc w staie przypuszczac czy komus moze odbic czy nie. Sam Piotr wiesz ze u nas w choragwi sa chlopaki ktorzy lubia sie pobic mocniej ale jakby nigdy nie stanowilo to problemu gdyz NORMALNI BIALI LUDZIE UMIEJA SIE KONTROLOWAC I NIE NAWALAJA BEZMYSLNIE.

klaniam sie nisko po same pi...kolana
Ania ¯uk
CYTAT(Cedric @ 08:03 20.03.2008) *
A jesli chodzi o bezpieczenstwo na bitwie to nikt mi nie wmówi ze kole¶ z kijkiem moze cokolwiek, jesli ktos sie zagalopowal i zostal wykijkowany to wydaje mi sie ze tylko jego dobra wola umozliwiala sciagniecie go z pola, bo jesli trafi sie prawdziwy wariat to go i 10 justycariuszy nie wyeliminuje. a juz zupelnie podstawowa kwestia jest to ze dowodca choragwi powinien znac swoich ludzi juz nie mowie z nazwiska i peselu ale na tyle zeby byc w staie przypuszczac czy komus moze odbic czy nie.


Sprawa nie dotyczy mnie bezpo¶rednio, ale dwa spostrze¿enia. Po pierwsze, jako pojka i jako justycjariuszka "od publiki" widzia³am parê razy, ¿e jednak dawano sobie radê za pomoc± "kijaszka" z ró¿nymi napaleñcami. Dwa- wybacz cedric, ale je¶li dowódca u siebie w obozie "nie zauwa¿a" takich kwiatków jak ludzie w turbomrokach: glanach, rzymiankach czy kiltach, to przepraszam Ciê bardzo, tym bardziej przymknie oko na "lew±" broñ- zw³aszcza, ¿e, jak powiedziano, ka¿dy chce mieæ jak najwiêcej walcz±cych- nie jest w ich interesie eliminowaæ kolesi nieodpowiedzialnych czy z nieodpowiedni± broni±. A nawet gdyby¶ chcia³, to ogarniêcie 50 osób jest problemem (pomijam fakt, ¿e w wielu chor±gwiach jest wiêcej ludzi). Tak, czy siak, chc±c odwo³aæ miecznika wylali¶cie dziecko z k±piel± i chyba bêdziecie mieæ problem, ¿eby siê teraz kto¶ zg³osi³ do pilnowania, czy nazwiecie to justycj± czy jak±kolwiek s³u¿b± porz±dkow±.
Micha³ Templar
Cedric,
ja osobiscie zgodze siê z Waskiem w kwestii:

"W tej chili zosta³a rozwalona Justycjia. jej nie ma na Grunwie - mo¿na wszytko do woli. "

2 lata po rz±d szedle w justycji i gwarantujê ci, ze je¿eli postawisz czlowieka 18letniego, ktory zostal z lapanki postawiony z kijaszkiem to nie bedzie wiedzia³ co zrobic.

Jak postawisz cz³owieka, ktory walczy, o uwie¿ mi wylapie zachowania nietakie jak trzeba a i kijaszkiem jak przywali to po³ozy bo wie jak.
W sytuacjach ogniowych zawsze koledzy w blachach pomagali, ale tutaj trzeba by³o poprosiæ.

Na chwilê obecna dokonuje siê mala rewolucja a czasu jest akurat tyle aby zobaczyc co z niej wyniknie.

Pamietajmy, ¿e w momencie przyjechania na imprezê zgadzamy siê na panujace w niej zasady - jak nie chcemy, nie akceptujemy zasad to nie przyje¿dzamy

Bart a jak pierwszego dragiem podetniesz to ci siê tramwaj zastopuje - testowalismy



Kwas
Nie chce sie czepiaæ tego co jest w regulaminie ale:
"A co do sygnalizowania i wypadków i wogóle to ju¿ od jakiego¶ czasu s± zapisy w regulaminie o choragiewkach i wogóle ktore ma przyboczny, gdzie jakby udzialu bezposredniego justycariusza nie widze." zdanie mija siê z prawd±. Justycariusz na ogó³ jest pierwszy przy poszkodowanym, on ocenia jakiego rodzaju s± obra¿enia i w razie czego wzywa pomoc.

Poza tym nie zgodzê siê, ¿e kole¶ " z kijkiem nic nie mo¿e". bo bardziej ni¿ kijek dzia³a niebieski "cote de arms"(swoja droga mroczny). Luzie na ogó³ wiedz±, ¿e nas sie nie leje (choæ bywa³o ró¿nie) uspokajali siê jak siê wlaz³o miêdzy nich. Poza tym zgodnie z ostatnimi ustalaniami justycariusze polni mieli mieæ co najmniej he³my i przeszywki. Pamiêtajmy justycariusze nie s± po to by laæ, tylko po to by rozdzielaæ i chroniæ rannych.

Nie zapominajmy o m³odych chor±gwiach, w który co roku jest mnóstwo m³odych. Tam dowódca nie ma szans znaæ wszystkich, tak jak w przypadku go¶æ z zagranicy.

pozdrawiam
Kwas
Cedric
Miecznik sam ZREZYGNOWAL.

i generalnie z mojej strony wszystko w temacie.

EDYCJA ZEBY NIE BYLO NIEDOMOWIEN smile.gif
Asik
Cedric z ca³ym szacunkiem Ty uwa¿asz, ¿e wszystko w tym temacie, ale nadal pozostaje wiele pytañ bez odpowiedzi, na które ludzie chc± znaæ odpowied¼!

Osobi¶cie s±dzê, ¿e dowódca zaanga¿owany w walkê nie bêdzie widzia³ jak innemu z jego chor±gwi siê co¶ stanie, i nie bêdzie rzuca³ wszystkiego by biec i mu pomóc, a nie muszê chyba pisaæ, ¿e dla ratowania ¿ycia pierwsze minuty s± najwa¿niejsze?!:>

Zgodzê siê z Miecznikiem, ¿e justycja to nie odpoczynek tylko praca! Sama w zesz³ym roku pomaga³am w justycji przy rozpêdzaniu turystów by nie wchodzili w pole, ¿e nie wspomnê równie¿ o osobach w strojach historycznych, które tez nie szanuj± zasad i równie¿ wchodzi³y na pole, choæ by³o powiedziane, ¿e tylko osoby z czarnymi identyfikatorami. A tego ju¿ dowódcy np. nie upilnuj±, bo w my¶l chwilowych ustaleñ i tak maj± bardzo du¿o na g³owie, skoro maj± przegl±daæ chor±gwie i jeszcze pilnowaæ ca³y czas na polu swoich.
Tak¿e popieraj±c ¯ukow± równie¿ my¶lê, ¿e bêdziecie mieli problem z osobami chêtnymi teraz do wspó³pracy.

Pozdrawiam
Asia
Rafa³ Pr±dzyñski
NIEEE ch³opie smile.gif

W g³êbokiej jeste¶ sprzeczno¶ci z prawd± - nikt sie sam odwo³aæ nie mo¿e - jak by powiedzia³ Wasek smile.gif w tym prawniczym be³kocie jest tak ju¿ ¶mieszni, ¿e albo co¶ mo¿na zrobiæ bo jest to logiczne albo jest nie logiczne i nie mo¿na

MIECZNIK......ZREZYGNOWA£


I nie on pierwszy i nie ostatni.

Skutek jest taki, ¿e to on zrezygnowa³ ale to nie Wy Jego przeznaczyli¶cie na straty tylko On Was w pewnym sensie.

I jak sobie zaczniecie uzmys³awiaæ czemu w tym w³a¶nie senie Wasza pozycja jest dawno stracona to dopiero wtedy bêdzie tzw. pocz±tek koñca tematu.

Ubawi³em siê do rozpuku - 2008 za dwa lata 2010 -- a tutaj puszczanie b±ków przez przedszkolaki w pancerzykach tongue.gif
Cedric
Ale ja nie jestem w stanie udzielic wielu odpowiedzi bo ich nie ma jeszcze, trzeba czekac cierpiliwe na organizatora. Stwierdzenie "generalnie z mojej strony wszystko w temacie" = nie bede wiecej pisal bo poki co nie ma ustalem, anie ze olewam ludzi bo chyba jasno wynika ze nie skoro biore udzial w dyskusji gdzie sie na mnie psy wiesza smile.gif.

Co do Pana Rafala to piekne jest to co Pan napisal, ale juz chyba czas na popoludniowe medykamenta.

pozdrawiam
Micha³ Wojtysiak
Rozdmuchuj±c wszystkie w±tpliwo¶ci racjê ma Rafa³ nie ty Cedryniu. Ja siê nie odwo³a³em ja zrezygnowa³em
A powody ju¿ wy³uszczy³em mniej wiêcej

Pozdrawiam
Rafa³ Pr±dzyñski
Panie Cedryku - najbardziej wa¿kie w ostatniej wypowiedzi jest to, ¿e nie ma wielu wa¿kich odpowiedzi .

A czemu nie ma odpowiedzi?

A temu, ¿e s± mê¿czy¼ni, którzy nie stawiaj± sobie pytañ :"z jakiego powodu" oraz " w jakim celu". no i jak ich w pupkê uwiera to rycz± i brudz±, a dla unikniêcia sprz±tania popatruj± na "papê" bo on papa i musi niby za nich posprz±taæ.

To za moich czasów m³odzieñcze to ta kategoria zwa³a siê "przedszkolaki", a nie "Panowie Rycerze" smile.gif.

Ale ja nie wiem, ja stary jestem i medykamenta braæ muszê ;) mo¿e mi siê co¶ pokrêci³o, dobrze ¿e ze ¶miechu tylko mi siê kiszki poprostowa³y i przepust mam b³ogos³awiony:)smile.gifsmile.gif.

Cedric
To ciesze sie niezmiernie ze zdrowko dopisuje na prawde bez ironi i sarkazmu.

I tak mea culpa faktycznie musze byc przedszkolakiem bo potrafie sie przyznac ze nie znam wszytskich odpowiedzi, faktycznie oznaka niedojrzalosci.

klaniam sie
Solo

No nie...

Micha³ zrezygnowa³. Sam. Nie dlatego, ¿e mu siê ¼le wspó³pracowa³o z innymi (choæ z czêsci± na opewno lekko nie by³o i nie jest;)). A przynajmniej nic takiego me uszy nie s³ysza³y. S³ysza³y natomiast to, co i sam wiem od lat: justycja jest funkcj± niemi³± i wymagaj±c± i nijak nie idzie ludzi zachêciæ, a ju¿ zw³aszcza do¶wiadczonych, ¿eby siê do niej zg³aszali. Jest kilka ¶wiat³ych wyj±tków, a reszta to w³a¶nie "osiemnastolatkowie" traktowani trochê na zasadzie "nie ma co z tob±, ch³opie, zrobiæ, pójdziesz do justycji". Ani ja, ani justycja, ani chyba nikt nie chce takiego czego¶.
Na polu ja odpowiadam za swoich. Na bramce stoj± obok mnie inni dowódcy i jak który¶ ma jakie¶ uwagi co do historyczno¶ci czy bezpieczeñstwa, to mówi mi wprost i natychmiast. Przy ¶wiadkach. A nie, ¿e moi ludzie s± puszczani bez przgl±du "bo to przecie¿ Siemowit". Co wiêcej, nie obawiam siê "krwio¿erczych wampirów i berserkerów z Nadrenii" ani nie s±dzê by oni siê obawiali siemowitków. Z tego co pamiêtam justycjariusze "z przydzia³u" zazwyczaj siê w tej czêsci pola nudzili...
Natomiast, co wa¿ne w tym be³kocie, zrezygnowa³ Micha³. Czy mam to co siê dzieje powy¿ej zrozumieæ, ¿e WSZYSCY zaanga¿owani w projekt sta³ej justycji obra¿aj± siê i przestaj± siê w to bawiæ? ¯e poczuli siê bardziej obra¿eni ni¿ Micha³? Bo wydawa³o mi siê (mo¿e b³êdnie...), ¿e nawet je¿eli nikt nie zg³osi siê na ochotnika na Miecznika (i wcale siê nie dziwiê), to ludzie Ci bêd± teraz kombinowaæ jak zamieniæ "policjê polow±" w "s³u¿bê pomocnicz±". Bo ¿eby justycjariusz dzia³a³ poprawnie musi to lubiæ, czy¿ nie? Czy te¿ wszyscy byli¶cie do tego zmuszani?
Powtórzê: jako dowódca odpowiadam za swoich ludzi na polu. Do tej pory nikt mi nie wytkn±³ niekompetencji. S³ysza³em za to ju¿ nie raz odgórne "wpuszczajcie wszystkich, ma³o jest ludzi na inscenizacjê" i tym podobne kwiatki. Na prawdê taki strach Was ogarn±³ na has³o, ¿e teraz tacy jak ja bêd± sprawdzaæ na bramkach?

Pozdrawiam i liczê, ¿e I Micha³ odnajdzie siê w nowej roli, i Inscenizacja odbêdzie siê mimo wakatu na stanowisku Miecznika.

Solo
Micha³ Templar
Solo,

Je¿eli chodzi o ludzi ze sta³ej justycji to w zesz³ym roku znaczna wiêkszo¶æ albo wysz³a w pole jako ciê¿kozbrojni ( Micha³ strasznie na to narzeka³ ), albo wyszli jako niebiescy.
Ju¿ w zesz³ym roku braki w niebieskich by³y zauwa¿alne. Je¿eli natomiast odszed³by ca³y sk³ad to rzeczywi¶cie móg³by byæ problem ( patrzê tu pod kontem obecno¶æi justycji/milicji/pospolitegoruszenia )
Ja w zesz³ym roku pomimo i¿ prowadzi³em lekk± polskê ( niestety mam nowe konto bo stare nie che ruszyæ ) stara³em siê justycji pomagac jak mog³em.

Je¿eli chodzi o sk³±d choragwii to Choragiew Choragwii nierówna, jezeli chodzi o zgranie ludzi dyscyplinê itp.

W tym roku zrezygnawa³em z jakichkolwiek funkcji na Grunwaldzie bo po prostu nie mam na to czasu. ( ¦lub i takie tam ). Ja na grunwald przyjezdzam wykozystujac dni urlopowe i doszed³em do wniosku, ze na takich imprezach osobi¶cie wolê siê bawiæ i byc odpowiedzialnym tylko za to jak rêk± na polu machne i nie musieæ po¶wiêcaæ dodatkowego czasu na sklecanie oddzia³u inscenizacyjnego ( broñ Bo¿e nie by³ to dla mnie czas stracony ).

Odk±d powsta³a stala justycja ludzie walcz±cy byli kierowani w najwiêksze punkty zapalne w polu i jakos dawalismy radê ogarniaæ co bardziej krewkich ludzi.

Ma gorac± pro¶bê do kolegów i kolezanek ze Sta³ej, jak i reszty.
Poczekajmy do ostatecznej decyzji organzatorów. Czasem ka¿demu potrzebny jest jaki¶ mocniejszy impuls, aby spoj¿eæ na dan± sprawê z innego punktu.

Pozdrawiam Serdecznie
Templar

Piter z Chojnika
Witam.
Zgadzam siê z Solem, jak dowódca nie zadba o porz±dek u siebie to nikt tego za niego nie zrobi. Ja znam wszystkich w swojej chor±gwi. W tym roku wychodzimy na Maæka, znamy siê i damy radê. Dobry dowódca widzi wszystko i ma radio przez które mo¿e wezwaæ pomoc. To w kwestii pytañ Waska.

Co do pozosta³ych, to uwa¿am, mimo szacunku dla justycji, ¿e zabezpieczenie terenu przed turystami nale¿y do organizatora i gminy i powinna byæ zatrudniona profesjonalna firma.

Proponuje mniej emocji, to nic nie wnosi.
Rafa³ Pr±dzyñski
Czyli bêdzie tak.
Dowódcy którzy spe³niaj± swoj± rolê z przekonania bêd± spe³niali swoj± rolê w dalszym ci±gu DOBRZE i WYMIERNIE.

Dowódcy którzy musz± sobie tylko poprawiæ libido - bêd± sobie poprawiaæ libido dalej.

Aby zabezpieczyæ siê od turystów wynajmie siê "profesjonalna" firmê, która je¶li w ogóle dojdzie do profesjonalizmu to gdzie¶ w³a¶nie w 2010 bêdzie dzia³a³a na tyle w sprawnie co justycja w 2006 - bo bêd± du¿o sprawniejsi w usuwani - ale co trudno sobie wyobraziæ - mniej rozeznani "co do kogo i co do czego" ni¿ justycja.

Zap³aci im sie kilkadziesi±t razy tyle co wynosi koszt zadzia³ania sprawnego justycji i zapewne wpuszcz± jaki¶ smile.gif no dajmy na to czechów 2006 smile.gif.

Zaoszczêdzi siê.

Zrobi sie porz±dek.

Dobrzy dowódcy zapanuj± nad swoimi ale nie zapanuj± nad obcymi bo bêd± jazdy o zakres jurysdykcji i kopetencji.

Niedobrzy dowódcy nad niczym nie zapanuj±.

Nikt nie zapanuje nad tak zwanym ¿ywio³em - nawet w zakresie jaki mizernie sprawowa³a justycja.

Bêdzie wiele rado¶ci i mi³o¶ci po imprezie.

A weryfikacji w skali imprezy mo¿ecie zapomnieæ - czy BHP, czy historyczno¶ci.

A mechanizm jest tego taki:

Organizator w sposób nie dojrza³y chcia³ zaoszczêdziæ na diza³aniu niepopularnej formacji policyjnej - czytaj - nic zaoszczêdziæ ale nic nie daæ -0 to teraz da gorylom a jak kto¶ kogos zabije to da czosnka o kulistych kszta³tach przed s±dem - nie da g³owy - czytaj uwa¿nie - bo ju¿ zapewne siê jao¶ tam prawniczo zabezpieczy³.
Dowódcy chor±gwi za¶ s± g³ównymi sprawcami-jedni bo jak jestem dobry to nie muszê a drudzy bo uwa¿am siê za dobrego i nie muszê.
A czego nie muszê?

A nie muszê wczytywaæ siê w "prawniczy be³kot" i nie muszê wype³niaæ nale¿ycie punktów regulaminu mówi±cego o fizycznym i skutecznym wspó³dzia³aniu z justycj±.
Punktów które sam ustanawia³em.

A nie mogê siê zgodziæ na zmiane ochotniczej justycji na zawodowa bo to gwa³t na z³otej wolno¶ci.

Za¶ jaki¶ tam prawniczyna to dla mnie nie autorytet - autorytetem to by³ taki miecznik co jak "przypierdoli³ to buty lecia³y" (cytat).

W sumie bardzo to wszystko dojrza³e i godne bia³ych ludzi.

Rozpierdolili¶cie na 3,5 miesi±ca przed imprez± gniot niedoskona³y który mietlosi³ siê do tej formy kilka lat - z powodu waszej niewydolno¶ci umys³owej i nie my¶leniu o niksekwencjach swoich decyzji i wyborów.

I ¿ek³ bym ¿e to oczywista oczywisto¶æ ¿e teraz wypracujecie surogat wedle tych samych twórczych schematów.

Cz³owiek sprawiedliwy i rozs±dny bêdzie omija³ w te dni ciemn± dolinê.
Hub
Przepraszam ¿e siê wtr±cam, ale..
trochê irytuje mnie to, ¿e wszystko spada na nasze barki w tej kewstii.

to nie MY organizujemy imprezê.
to nie MY jeste¶my prawnie odpowiedzialni za bezpieczeñstwo na niej.
to nie MY zarabiamy na niej kasê.

Organizator chce bezpieczeñstwa na imprezie? Niech poniesie jego koszty.
Justycja powinna byæ op³acana.
Da to szansê by sta³a siê bardziej profesjonalna, znajd± siê tam ludzie
od których bêdzie mo¿na czego¶ wymagaæ i którzy sami chcêtniej bêd±
wykonywali t± brudn± robotê.







Piter z Chojnika
To ja jeszcze raz
1. gdyby Pan Rafa³ móg³ nie obra¿aæ wszystkich na oko³o to by³bym wdziêczny, mo¿e Pan mnie zna, ale ja nie bardzo wiem z kim mam przyjemno¶æ, a i jeszcze literówki (polecam u¿ywanie s³ownika)
2. dziwnym trafem dotar³ do mnie list Micha³a do cz³onków sta³ej justycji i nie wszystko co tam napisa³ jest prawd±.
3. opinia, ¿e udzia³ w bitwie to pla¿a, a justycja to harówka za któr± musz± dostaæ pieni±dze jest lekko pojechana. Czy który¶ z panów organizowa³ i prowadzi³ chor±giew, jaki macie materia³ porównawczy. Czê¶æ justycji z Micha³em na czele mieszka w Podolskiej, mo¿e tam widzieli¶cie jak Artur przez tydzieñ nic nie robi tylko siê opala.
4. mo¿e dowódcy te¿ powinni za¿±daæ aby im p³aciæ, a jak Krzysiek odmówi to gremialnie zrezygnujmy z dowodzenia, w koñcu jak± mamy motywacje, tylko do tego interesu dok³adamy i nikt nigdy nie zapyta³ ile.
5. A co do tylko narzekaj±cych dowódców to po dymisji Micha³a zg³osili¶my propozycje powo³ania komisji, która mia³a by siê zaj±æ weryfikacj± broni i uzbrojenia w obozie, nawet by³y chêtne osoby do takiej komisji. Nikt nie podj±³ tematu, czy¿by obawa, ¿e wreszcie regulamin bêdzie przestrzegany.

Pozdrawiam
Hallatil
Wed³ug mnie ca³y problem tkwi w jedej kwestii: braku solidarno¶ci miêdzy organizatorem, rycerstwem a justycj±.

Ja widzia³bym to tak:
-Zamiast justycji profesjonalni ochroniarze za³atwieni przez organizatora.
-Do sprawdzania historyczno¶ci i selekcji specjalnie powo³ana komisja (sk³adaj±ca siê najlepiej z wszystkich dowódców(wszystkie chor±gwie przed wej¶ciem na pole s± oceniane)
-Do zg³aszania wypadków na polu i ewentualnych interwencji po dwóch ludzi z ka¿dej chor±gwii(id± razem z chor±gwi± w lekkim opancerzeniu i "czuwaja" lub w pe³nych blachach i interweniuj± jak co¶ siê bêdzie dzia³o - najlepiej w jakich¶ jednolitych i charakterystycznych wappenrockach)
Martin
Oj, przepraszam, ¿e zabiorê g³os, choæ nie jestem dowódc±.
Do¶wiadczenie dowodzi, ¿e inicjatywy oddolne ³atwiej czasem wcieliæ ni¿ odgórne. Tak siê zacz±³ pêd ku historyczno¶ci w obozach, szlaban na igloo, parê innych projektów.

Nie wiem, jak jest miêdzy pozosta³ymi chor±gwiami, ale w tych, które znam, wymiana informacji, trunków, znajomo¶ci etc odbywa siê w miarê sprawnie. Wzajemne kontrolowanie siê walcz±cych je¶li idzie o BEZPIECZEÑSTWO, jest moim zdaniem rozwi±zaniem trafnym. Bo to nam zale¿y, ¿eby przeciwnicy nie mieli ostrych siekier, to nam zale¿y, ¿eby mieli wy¶ció³ki pod he³mami, bo nie chcemy ich pozabijaæ.
Trochê gorzej z historyczno¶ci±, ale te¿ uwa¿am, ¿e w³a¶nie w ten sposób mo¿e to dzia³aæ sprawniej ni¿ poprzez gromadkê ciê¿ko kontroluj±cych panów, którzy na dodatek nie s± lubiani.
Polityka taka, o ZGROZO! Zak³ada, ¿e dowódcy s± lud¼mi dojrza³ymi i odpowiedzialnymi.

Jak to zorganizowaæ, a propos bramek? Jak na meczu, lew± bramk± wchodz± Krzy¿acy, praw± Polacy, i tak chor±giew po chor±gwi.

Czy ju¿ wesz³a zasada spisywania ludzi? Imiê, nazwisko, Pesel, numer identyfikatora. Takie có¶ do Krzysztofa, od ka¿dego dowódcy, panowie, to chyba nie jest kolosalny problem? w Siemowicie taki spis robiony jest ju¿ od kilku lat.
Ustalenie personaliów potencjalnego czuba przestaje byæ problemem.
Skoro chor±gwie walcz± jedna na jedn±, to ewentualne wyja¶nianie ekscesów powinno byæ prostsze.
Je¶li jaki¶ dowódca nie ufa drugiemu, to dopiero tu musi wchodziæ justycja, lub twór justycjopodobny.


Ochrona pola walki ABSOLUTNIE powinna byæ wykonywana przez firmê zewnêtrzn±! Inna rzecz, sk±d na to pieni±dze wzi±æ, ale to jest mus. Ochroniarze maj± chroniæ pole, panowie w czarnych ciuszkach, powstrzymuj±cy dzicz przed wej¶ciem na pole. Co ma do tego justycja??
Rafa³ Pr±dzyñski
Drogi Martinie.

Wypisujesz tu postulaty od kilku lat podnoszone przez Justycje - nie wiem ju¿ sam czyj opór powoduje pozostawienie ich w martwicy totalnej.

A co do przedstawiania siê i obra¿ania.

Najwy¿szy czas chyba pu¶ciæ parê s³ów prawdy z wi±ch± bo kilka lat "proszenia siê o" jest jak rzucanie pere³ przed wieprze.

Jak relacja faktów kogo¶ obra¿a to co¶ nie tak z ca³± republik±, a jak forma nie odpowiednia to powiem tylko to co Xi±¿e Konstanty - "Droga Panienko, sztab generalny to nie Wersal ani wybory najpiêkniejszej" ...do was chyba nie dociera, ¿e jak w sprawie Grunwaldu co¶ jest powy¿ej kreski to staje siê to kwesti± tylko zabawy i niedogodno¶ci - a jak co¶ zepchniecie poni¿ej kreski to zaraz mo¿e byæ kwestia ludzkiego ¿ycia.


Dobra ilustracj± trafno¶ci moich os±dów jest fakt, ¿e osoba zainteresowana, nie zdo³a³a przez spory czas, zorientowaæ siê, i¿ niejaki Rafa³ Pr±dzyñski to przez dwa lata zastêpca miecznika na Grunwaldzie, justycjarjusz polowy, "sprawca" "afery Bia³oruskiej" w 2005 i "afery czeskiej" w 2006 roku - a co najwa¿niejsze wspó³autor analiz i raportów post imprezowych oraz zaleceñ i wskazañ regulaminowych przed imprezami - które to papiery podpisywa³ imieniem i nazwiskiem tak jak siê tutaj podpisuje.

Ale kto by tam czyta³ regulaminy i zalecenia i kto by tam sprawdza³ za co jaki¶ je³op od miecznika jest odpowiedzialny...No niii?smile.gif

Nachy mi zjecha³y poni¿ej rycerskiej dumy smile.gif.
madrath
Powiem krótko - Wasek na miecznika!

Na treningach wielokrotnie opowiada³ nam jak bardzo siê przejmuje rezygnacj± poprzedniego miecznika. Mówi³ o bezpieczeñstwie i o potrzebie kontroli uzbrojenia. W zasadzie to ostatnio gada³ tylko o tym. My¶lê, ¿e wiêkszo¶æ z nas zgodzi siê z tym, ¿e Wasek doskonale by siê w tej funkcji sprawdzi³ szczerba.gif

Faktem jest, ¿e chyba ka¿dy z nas pamiêta jeszcze wynalazki bia³orusinów /choæ nie tylko/ z nieco mroczniejszych czasów.

M.
Schab
Witam

Tak, to prawda, ¶rednio znam Waska, bo widzê siê z nim czasami na treningach konnych ale wydaje mi siê, ¿e bêdzie to odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu. Piotrek od razu urzek³ mnie swoj± odpowiedzialno¶ci± i fachowym podej¶ciem do spraw bezpieczeñstwa na turniejach i bitwach.

Tak wiêc je¿eli NIKT nie mo¿e poradziæ sobie z bezpieczeñstwem to najodpowiedniejszym miecznikime bêdzie Wasek.

Pozdrawiam
Schab
Ania ¯uk
Ch³opaki, to, ¿e Piotrek o tym mówi, to nie znaczy, ¿e ma ochotê braæ sobie taki kram na g³owê. A Wasze "dowcipy", ¿eby go w to wrobiæ s± kiepskie.....
Asik
Mo¿e nie jestem osoba do koñca kompetentn±, ¿eby siê w tej kwestii wypowiadaæ, ale uwa¿am, ¿e na miecznika chêtny powinien zg³osiæ siê sam. Pomijam fakt, ¿e osoba, która bêdzie mia³a taka dobr± wolê i bêdzie chcia³a to w tym momencie przej±æ bêdzie mia³a bardzo ciê¿ko. Czy nie lepiej by³oby poczekaæ z wyborem miecznika do bardziej sprzyjaj±cych okoliczno¶ci i ten Grunwald poprowadziæ albo chocia¿ spróbowaæ bez Miecznika?!

Ale to tylko moje skromne zdanie, ja mogê siê myliæ!!

Zreszt± niech w tej kwestii wypowie siê mo¿e lepiej sam Wasek!

Pozdrawiam
Piter z Chojnika
Po pierwsze nie s³ysza³em o takiej funkcji jak zastêpca miecznika, czy zajmowana pozycja zale¿a³a, od ilo¶ci dzwoneczków?
Po drugie, tylu niebieskich biega po polu, ¿e nie sposób znaæ wszystkich.
Po trzecie, sprawca afery bia³oruskiej, nie s³ysza³em o takiej aferze, a w tym samym roku, zauwa¿y³em z drugiego koñca pola "braki sprzêtowe" u bia³orusinów, zg³osi³em to justycji i nikt nic z tym nie zrobi³.
Po czwarte, je¶li tak prowadzi³e¶ dyskusjê na bramce z czechami jak tu, to Czesi wykazali siê anielskim spokojem.
Po pi±te, nie wiem gdzie publikowa³e¶ swoje prace, bo na ¿adnym spotkaniu dowódców nie by³y omawiane ¿adne, jak to napisa³e¶, analizy i raporty oraz zalecenia i wskazania
Nie wiem jakie fakty relacjonowa³e¶, ale z faktów z wpadkami justycji mo¿na by by³o u³o¿yæ niez³± litanie.
I na koniec, skoro to nie Wersal, przecie¿ nie je¼dzisz na tê imprezê, to co Ciê obchodzi co siê bêdzie dzia³o. A mo¿e boli, ¿e to ty na tym nie zarobisz.
Piotr Olejnik
Marcin Kiemlicz
Kurde. ¦lêdzê uwa¿nie dyskujê i zdaje mi siê, ¿e zginê³y jakie¶ posty... O co chodzi?
Kwas
Mam taka propozycje,
zamiast obra¿aæ siê na wzajem, ubli¿aæ itd. proponujê przej¶æ do rzeczowej dyskusji (i nie chodzi mi o wypowiedzi JWP Rafa³a).
By³em zbrojnym 3lata justycariszem te¿ co¶ ko³o tego i te¿ móg³bym napisaæ niejedna litanie, na justycjê, dowódców, organizatorów ale nie o to kur... chodzi.
Bowiem stajemy przed sytuacj± tak± jak ka¿dy widzi. Zbli¿a siê Grunwald i to wielkimi krokami. Organizator musi podj±æ decyzjê czy potrzebuje pomocy justycji czy nie. Je¶li uzna, ¿e tak to trzeba wybraæ miecznika i jakim¶ cudem zebraæ niebieski. Bo po takiej aferze my¶lê, ¿e bêdzie to bardzo trudne. Bêdê pe³en uznania dla osoby, która podejmie siê byæ miecznikiem. Bo temperatura i ton tej dyskusji wskazuje na to, ¿e jego praca nie bêdzie mi³a i lekka.

Chcia³em tylko u¶wiadomiæ, ¿e do imprezy zosta³y 3 miesi±ce a to bardzo ma³o czasu, ¿eby zebraæ nawet 20 ludzi, który pojad± na turniej a pó¼niej za swoj± robotê jedyne co dostan± to bluzgi od uczestników. Bo by³ jaki¶ wypadek, bo kto¶ ma uzbrojenie nieodpowiadj±ce wymaganiom i nie mo¿e wej¶æ (zasady ustala organizator i dowódcy) i wreszcie, ¿e leje deszcz.

Rafa³ Pr±dzyñski
No i w sumie w tej jak¿e podnios³ej dyskusji powinni wypowiadaæ siê ludzie którzy "co¶" wiedz± i "Co¶" widzieli, a nie ¶lepcy i ignoranci.
Micha³ Wojtysiak
Piotrze proszê bez obra¿ania bez aluzji co do dzwoneczków i innych emblematów. Rafa³ by³ oficjalnym zastêpc± Miecznika przez 2 lata. Natyra³ siê na tej funkcji na sprawdza³ narobi³ i my¶lê ¿e zamiast obra¿ania nale¿y mu podziêkowaæ. Co do autorstwa artyku³ów to potwierdzam ¿e napisa³ razem ze mn± dwa raporty po bitwie razem z wnioskami, których czê¶æ zosta³a zastosowana w trakcie insceniazacji 2006 i 2007. W przeciwieñstwie do Ciebie zebra³ do justycji 5 do¶wiadczonych i ubranych ludzi dziêki którym byæ mo¿e uniknêli¶my wypadków na polu (przepraszam za ten przytyk ale z choragwi ¶l±skiej mimo wyra¼nego zapisu wynikaj±cego z ustaleñ i regulaminu nigdy nie ujrza³em ¿adnego justyciariusza a je¿eli by³ to przepraszam ¿e ura¿ê). Co do afery bia³oruskiej to je¿eli chia³by¶ sobie posprawdzaæ uzbrojenie i sprzêt w deszczu o godzinie 22 w nocy z pi±tku na sobotê z latarenkami (bo jest historycznie hihi) to zapraszam mo¿e Piotrze spróbujesz bo Hegemon próbowa³. Co do Czechów nie skomentujê bo czepianie siê Rafa³a w tym wypadku jest bezczelne bior±c pod uwagê zachowanie Czechów. Co d faktów zwi±zanych z b³êdami justycji to oczywi¶cie zgodzê siê ¿e litania by³aby d³uga. Ale na razei na temat justycji s³ysza³em jedn± litaniê w formie piosenki ze ¶w Jerzego wiêc mo¿e jej pos³uchasz bo tekst odzwierciedla te b³êdy ale i konsekwencje zwi±zane z dzia³aniem panów w dzwoneczkach.
Wiêc proszê bez jadu i z³o¶liwo¶ci. A to ¿e Rafa³ pisze w wprost co my¶li to chyba jest zaleta a nie wada chocia¿ czasami potrafi obraziæ i nie wszyscy zgadadzaj± siê z jego pogl±dami. Dlatego proszê skoñczmy ju¿ siê obra¿aæ, paszkwiliæ i wyz³o¶liwiaæ tylko zastanówmy siê co robiæ. Co do Miecznika to chyba Asia ma racjê niech zg³osi siê sam. Je¿li chodzi o Piotra (Waska)to je¿eli tylko go kto¶ przekona ¿eby zamia¶ je¿dziæ konno, pou¿era³ siê na inscenizacji z lud¼mi to byæ mo¿e by³by znakomitym kandydatem szczególnie, ¿e jest organizatorem jednej z najbardziej udanych imprez w kraju i mia³ z tego tytu³u pewne przygody. Wiêc jako, ¿e to przetestowa³ na w³asnej skórze to jako Miecznik by³by idealny (chêtnie pomogê).
Kontunuj±c ¿arty - A mo¿e Piter chcia³by choæ przez jeden sezon byæ Miecznikiem skoro krytykuje mo¿e przestestuje.
Tym skromnym ¿arcikiem koñc¿ê i ¿yczê dobrej nocy.
Do grunwaldu zosta³y 3 miesi±ce

Pozdrawiam
Micha³ Wojtysiak
Rafa³ Pr±dzyñski
Be¿ ¿adnego ju¿ obra¿ania i jakiejkolwiek prowokacji.

Uwa¿am, ¿e osobê Miecznika i jego zastêpcy powinien wyznaczyæ Organizator imprezy.

Przepisy które ma Justycja wdra¿aæ i których wype³niania ma wymagaæ powinien wyznaczyæ Organizator imprezy.

Mechanizmy egzekucji przepisów oraz narzêdzia owej egzekucji powinien ustaliæ Organizator imprezy.

Zakres jurysdykcji i kompetencji Justycji powinien wyznaczyæ Organizator imprezy.

Raz skodyfikowany system powinien byæ nie podwa¿alny przez nikogo ³acznie z Organizatorem imprezy (z wyj±tkiem przypadków okre¶lonych w prawie - bo s± takie sytuacji okre¶lone w prawie wobec których i regulamin wojskowy nie dzia³a).

Mechanizmy na jakich to siê wy³oni to suwerenna sprawa Organizatora, ale wszelka "demokracja" jest tutaj po prostu niedorzeczn± praktyk± wielu lat.
Asik
Z ca³ym szacunkiem Hegemonie, tak jak w wiêkszo¶ci rzeczy masz racjê, tak my¶lê, ¿e naprawdê na Miecznika powinien zg³osiæ siê kto¶, kto bêdzie chcia³ pe³niæ ta funkcjê.

Inaczej nie bêdzie to dobrze funkcjonowa³o.

Zastêpcê taka osoba powinna dobraæ sobie równie¿ sama, gdy¿ to im maj± siê uk³adaæ stosunki i wspó³praca.

Z reszt± siê zgadzam.smile.gif


Je¶li chodzi o piosenkê o justycji, która powsta³a w Choragwii ¶w. Jerzego myslê, ¿e powinni pos³uchaæ zarówno justycariusze jaki i dowódcy! icon_mrgreen.gif
maska
witam wszystkich,



piosenkê o justycji napisa³a osoba która sama jest cz³onkiem tej zacnej, potrzebnej i nie docenianej instytucji.

mam pytanie, jak organizator ma wybraæ miecznika? mo¿e inaczej ilu zg³osi³o siê ludzi na to zaszczytne stanowisko?


ps. jako uczestnikowi inscenizacji zale¿y mi na tym aby przed bitw± by³a przeprowadzana jaka¶ kontrola jako¶ci.


Hallatil
kontrola jako¶ci i trze¼wo¶ci !
chytrusek
Bezwzglêdna kontrola jako¶ci i trze¼wo¶ci!!!!!!!!!!!!!!!!
Asik
Widzisz Maska i tutaj mamy problem, bo chwilowo nikt siê nie zg³osi³ do pe³nienia tej "zaszczytnej" funkcji.Ja siê nie dziwiê, bo branie tego stanowiska teraz to najgorsze co mo¿e byæ.

Moim zdaniem warto poczekaæ, a¿ bêdzie po ostatnim spotkaniu dowódców... zobaczyæ co ustal±.

Sêk w tym, ¿e sam miecznik i tak nic tutaj nie da, bo problem jest chwilowo z lud¼mi do justycji po ca³ej tej "aferze" i tutaj zaczyna siê tworzyæ b³êdne ko³o.

Mo¿e spróbowaæ raz z robiæ to bez miecznika i mo¿e siê kto¶ zg³osi po bitwie??!
Czas poka¿e
Wasek
WItam

Ja tylko w jednej sprawnie nie chce byæ miecznikiem wole na grunwie je¼dziæ konno.

POzdrawia

Wasek
madrath
Co my teraz poczniemy!? icon_mrgreen.gif
Micha³ Wojtysiak
Mo¿e przekona naszego drogiego Waska projekt konnej justycji, która maj±c lepsz± obserwacjê pola mog³a by byæ bardziej skuteczna od pieszej. No nie mówiê co by siê dzia³o na bramkach - ¿aden Czech czy Bia³orusin ju¿ nie przeszed³by z mrocznym niebezpiecznym narzêdziem.
Oczywi¶cie jezeli Piter ma ochotê ..............

Pozdrawiam i ¿yczê wspania³ych ¿artów w porze nocnej pierwszego kwietnia
Igor z Bêdzina
CYTAT(chytrusek @ 12:14 31.03.2008) *
Bezwzglêdna kontrola jako¶ci i trze¼wo¶ci!!!!!!!!!!!!!!!!


Ciekawe kto za to zap³aci?
chytrusek
CYTAT(Death-wish @ 00:16 02.04.2008) *
CYTAT(chytrusek @ 12:14 31.03.2008) *
Bezwzglêdna kontrola jako¶ci i trze¼wo¶ci!!!!!!!!!!!!!!!!


Ciekawe kto za to zap³aci?


No skoro takie s± wymagania to powinien organizator zapewniæ, albo zap³aciæ! Albo jedno i drugie!
Igor z Bêdzina
Pytanie o zachowanie bezpieczeñstwa jest bezcelowe dopóki sam organizator ma je w g³êbokim powa¿aniu (czytaj w d...). Zgodnie z obowi±zuj±cymi przepisami organizator ma zapewnic s³u¿bê porz±dkow± imprezy masowej w postaci umundurowanych i wyposa¿onych pracowników s³u¿b porz±dkowych (nie harcerzy, choc odwalaj± oni kawa³ dobrej roboty), i którzy maj± odpowiednie przeszkolenie w zakresie imprez masowych. Oczywi¶cie s³u¿b± t± kieruje osoba równie¿ posiadaj±ca odpowiednie kwalifikacje, czyli organizator s³u¿by porz±dkowej. Sk³ad powinien wynie¶c 10 osób s³u¿by porz±dkowej na pierwszych 300 uczestników i 1 na ka¿de 100 nastêpne. czyli podsumowuj±c na inscenizacji Grunwald 2007 powinno byc conajmniej 1010 pracowników s³u¿b porz±dkowych imprezy masowej oraz odpowiednie odgrodzenie terenu od dostêpu osób postronnych. A nie ledwo inscenizacja siê skoñczy³a ca³y t³um wtargn±³ na jej miejsce, gdy jeszcze nie wszystkie chor±gwie zesz³y z pola. Pytanie gdzie by³a ta s³u¿ba porz±dkowa, bo ja widzia³em kilku w obozie i nigdzie wiêcej. Kto bêdzie odpowiada³ za zniszczenie sprzêtu, lub gdy kto¶ wsadzi paluchy nie tam gdzie trzeba.
I nie mo¿na pisac ¿e to jest idea³ nie do osi±gniêcia. To jest polskie prawo.
madrath
CYTAT
Zgodnie z obowi±zuj±cymi przepisami organizator ma zapewnic [...] 1010 pracowników s³u¿b porz±dkowych imprezy masowej oraz odpowiednie odgrodzenie terenu od dostêpu osób postronnych. [...] I nie mo¿na pisac ¿e to jest idea³ nie do osi±gniêcia. To jest polskie prawo.

Huh... powiem tak. Impreza masowa musi spe³niaæ okre¶lone kryteria aby byæ imprez± masow±. Jest tak, ¿e impreza na 600 osób mo¿e byæ imprez± masow± a impreza na 90 tys. ludzi nie musi. Polecam g³êbsz± analizê przepsów zwi±zanych z imprezami jako takimi. Podpowiem, ¿e istnieje co¶ takiego jak impreza rekreacyjna i prawo jest mocno dowolne w tym aspekcie.

Pozdrowienia!

P.S.
Wasek na miecznika! Tylko on nas ocali!
Igor z Bêdzina
Madrath
Grunwald przestaje byc imprez± rekreacyjn± kiedy rycerstwo/rekonstruktorzy wchodz± na pole. Wtedy mamy do czynienia z imprez± masow±...

Poza tym zgadnij co pierwsze zrobi prokurator gdy co¶ siê stanie... siêgnie po ustawê O bezpieczeñstwie imprez masowych.
kubekkadubek
CYTAT(Asik @ 15:00 31.03.2008) *
Widzisz Maska i tutaj mamy problem, bo chwilowo nikt siê nie zg³osi³ do pe³nienia tej "zaszczytnej" funkcji.Ja siê nie dziwiê, bo branie tego stanowiska teraz to najgorsze co mo¿e byæ.

Moim zdaniem warto poczekaæ, a¿ bêdzie po ostatnim spotkaniu dowódców... zobaczyæ co ustal±.

Sêk w tym, ¿e sam miecznik i tak nic tutaj nie da, bo problem jest chwilowo z lud¼mi do justycji po ca³ej tej "aferze" i tutaj zaczyna siê tworzyæ b³êdne ko³o.

Mo¿e spróbowaæ raz z robiæ to bez miecznika i mo¿e siê kto¶ zg³osi po bitwie??!
Czas poka¿e



CZe¶æ. smile.gif
Odpowiadaj±c - po ostatnim spotkaniu dowódców - miecznikiem nie bêdê bo nie chcê, ale kwestiê "justycji grunwaldzkiej" czy jak siê to bêdzie nazywa³o biorê na klatê. Licze kochani na wasze wsparcie i pomoc, które bêdzie mi bardzo potrzebne i wierzê w to, ¿e tak jak ja, s± ludzie którzy chc± sie tym zajmowaæ i pe³niæ t± "s³u¿bê". Do koñca tygodnia bêdzie opracowana strategia, je¿eli zostanie zaakceptowana przez organizatora zacznê tworzyæ oddzia³ odpowiedzialny za porz±dek na bramkach i w pasie ziemi niczyjej. Na sronie www.grunwald1410.pl s± moje aktualne namiary. Chêtnych do wspó³pracy proszê o przys³anie na moj± skrzynkê mailow± , swojego maila kontaktowego i AKTUALNEGO numeru telefonu. Wszelkie zastrze¿enia i odwo³ania smile.gif co do mojej funkcji na grunwie 2008 prosze kierowaæ bezpo¶rednio do organizatora. A ja ze swojej strony je¿eli zajdzie taka potrzeba odpowiem na wszelkie nurtuj±ce Was pytania. smile.gif

Plan jest taki

1. Po ustaleniu strategii organizacji i zakresu kompetencji "justycji grunwaldzkiej" prze¶lê do wszystkich zainteresowanych (tych co przy¶l± mi na mialia swój adres i wyra¿± chêæ wspó³pracy) PLAN DZIA£ANIA

2. Pierwsze spotkanie justycji odbêdzie siê ju¿ na grunwaldzie ( termin postaram siê dostosowaæ, ¿eby nie kolidowa³ z aktywno¶ciami zainteresowanych)

3. Na grunwaldzie odbêdzie siê "szkolenie" dla "justycji grunwaldzkiej" w którym bêd± brali udzia³ równie¿ harcerze. Spotkanie bêdzie bardziej informacyjno - organizacyjne.

4. W miarê mo¿liwo¶ci zale¿a³o by mi na tym aby¶my razem z harcerzami ( starszymi) znale¼li chwilê czasu na godzinne manewry na samym polu w pi±tek lub je¶³i bêdzie to mo¿liwe we czwartek. Uczestnictwo w manewrach bêdzie warunkiem "przyjêcia do s³u¿by " podczas bitwy.

5. Miejsce w którym bêdzie nasza "baza wypadowa" i "baza spotkañ" w tym roku, bêdzie to PLAYGROUND w chor±gwi ¦w. Jerzego - u Maæka R , tam te¿ mo¿na mnie spotkaæ smile.gif

Poniewa¿ mamy tak± mo¿liwo¶æ zróbmy "co¶ fajnego" co¶ z czego bêdziemy dumni, poka¿my, ¿e justycja to nie grupa por±bów którzy chodza i siê czepiaj±. Bo tak naprawdê jeste¶my potrzebni jako s³u¿ba wspomagaj±ca i taki wymiar bêdzie to mia³o w tym roku.

Proszê Was, podejdzmy do tego powa¿nie bo sprawa jest powa¿na i nie rozpisujmy siê na fresze co warto a czego nie i kto ma piêkniejszy kapelusz i kto jest lepszym justycjariuszem albo kto ma d³u¿szy sta¿ w RR. Poprostu we¼my siê do roboty i poka¿my, ¿e "justycja" jest grup± fajnych ludzi do których mo¿na siê zwróciæ o pomoc i ta pomoc otrzymaæ.

Koñcz±æ - czekam na wasze zg³oszenia i liczê na owocn± wspó³pracê. I bardzo Was proszê nie wysy³ajcie propozycji , "¿e mo¿e by¶my na tym zarobili" albo "ile dostanê za bycie justycjariuszem", bo odrazu odpowiem nie ma takiej mo¿liwo¶ci. smile.gif ROBIMY ZA FREE I FOR FUN smile.gif
Poszukujê ludzi, któzy czuj± ten klimat, maj± do¶wiadczenie i "chc± s³u¿yæ innym".

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.

Kuba "kad³ubek" Kad³ubowski
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.