Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Historyczne "karimaty"
> Prywatne Inicjatywy > Wyprawy
Vislav
Witam

Ostatnio u¿ywam p³ata filcu o wymiarach 130 X 200 cm i grubo¶ci # 3 mm. Z³o¿ony wzd³u¿ daje "karimatê" o grubo¶ci ok # 6mm. Dla mnie to w zupe³no¶ci wystarcza. W razie czego mo¿na co¶ do³o¿yæ w ¶rodek.
Dodatkowo to rozwi±zanie okaza³o sie bardzo przydatne w czasie ostatniej wyprawy po Wyspie Wolin. Trzeciej nocy mieli¶my bardzo siln± wichurê i mocne opady deszczu przez dwie godziny. Koc we³niany z którego zrobi³em p³achtê namiotow± zacz±³ kompletnie przeciekaæ. Karimatê po rozwiniêciu u¿y³em jako dodatkow± p³achtê dobrze chroni±c± przed przemoczeniem.

W trakcie najbli¿szego Beltan w Wolinie i w ramach warsztatów tkackich zamierzam wykonaæ co¶ takiego:
Dywanik dla nomada

Rzecz bardzo przydatna w ró¿nych warunkach. Zastêpuje równie¿ karimatê- grubo¶æ 5-7mm. Zakup w sklepie "Komfort" przy wymiarze 0,60 *1,20 cena 89,90z³. Hafty wykonane we³n±. Trochê za krótki, ale dodatkowo i tak co¶ jest potrzebne pod g³owê.


Wymiar 60 X 200 tkany na krosnach pionowych:
    osnowa z sznurka konopnego lub we³ny
    w±tek skrêcany z nie pranego owczego runa - o ¶rednicy ok # 7mm
    1,5 nitki na 1cm
    splot p³ócienny lub sko¶ny
powinna wyj¶æ z tego "karimata" o dobrych w³asno¶ciach termoizolacyjnych, znacznie mniej higroskopijna i l¿ejsza ni¿ porównywalna z filcu wspó³czesnego.

Wyrób taki nie powinien uchybiaæ dobrze pojêtej rekonstrukcji

Dam znaæ na forum je¿eli uzyskam jakie¶ efekty.

pozdrowienia Vislav
greslav
WITAM.
Tak jak Vislav zauwa¿y³es, filc jak najbardziej nadaje siê na zadaszenie i jak do tej pory w rekonstrukcji nie znalaz³ sie materia³ o w³a¶ciwo¶ciach lepszych a bynajmniej porównywalnych z filcem.
Wracaj±c do tematu , a moim zdaniem wartym uwagi, jest zastosowanie filcu do wykonania ''karimaty''. Warto powiedziec , ¿e filc techniczny niestety przy ogólnej dostêpno¶ci, nie spe³nia siê w roli karimaty, czy w terenie bagnistym/ podmok³ym, czy nawet w warunkach letnich lecz w w miejscach wystêpowania porannej mg³y/ szybkiego parowania gleby.
Fakt. Filc techniczny jest naprawdê dobrym materia³em, ale jego zastosowanie jako karimate pozostawia wiele do ¿yczenia.
Skóra barania czy te¿ inna?... hm.. no chyba ¿e chodzi bardziej o efekt wizualny a nie o praktyczno¶c. Co siê dzieje ze skóra która nasi±k³a od wilgotnej gleby?-nie trzeba specjalnie przypominac.
Czy¿by rozwi±zania szukac nam bedzie w naturze? A mo¿e kto¶ ma jakie¶ sprawdzone rozwi±zania?

pozdrawiam greslav
Rabiega
Witam.
Czy filc, czy baranica czy koc z militaryshopu - wszystko nasi±knie, k³adzione bezpo¶rednio na wilgotnym pod³o¿u. I przez wszystko bêdzie jednakowo zimno, jesli pod³o¿e bedzie zmarzniête.
Istotna jest izolacja umieszczona miêdzy pos³aniem, a gleb±.
S³oma, siano, sitowie, ulistnione po³amane ga³±zki, ga³±zki iglaste, natargane d³ugie trawsko - cokolwiek, byle grubo i sprê¿y¶cie. Sk³adniki k³adzione pêkami/gal±zkami naprzemiennie, pod k±tem pi-razy-prostym.
W wêdrówce najistotniejsza jest jak najmniejsza waga sprzêtu przy jego jak najbardziej uniwersalnym zastosowaniu.
Do festiwalowego obozowiska - baranice s± milusie, ale nosiæ z sob± pó³ owcy - to ma³o porêczne.
Vislav zaraz zruga mnie za uparte nawi±zywanie do wspólczesno¶ci, ale ja jednak uwa¿am ¿e nasi przodkowie g³upsi od nas nie byli - skoro teraz karimata daje radê w ka¿dych warunkach, to przed tysi±cem lat p³at filcu te¿ musia³. Ró¿nica tylko w nienasi±kliwo¶ci wspó³czesnych plastikowych wynalazków wobec higroskopijnych dawnych.
Wielokrotnie rozk³adaj±c materacyk na poprzycinanych ga³±zkach kosówki (wiem, to barbarzyñskie, nieekologiczne, bezprawne i ogólnie "be") wyspa³em siê ca³kiem komfortowo. Podobnie - pod¶cie³aj±c karimatê d³ugimi po¶cinanymi kêpami górskich trawsk. Nawet gdy gleba by³a mokra, to izolacja by³a wystarczaj±ca, by spód karimaty by³ rankiem suchy.
Jak sobie po¶cielesz - tak siê wy¶pisz.
Nie ma na to mocnych - szykuj±c legowisko, trzeba na to po¶wiêciæ równie du¿o czasu, jak na zbieranie opa³u, czy szykowanie posi³ku.
Wiem, ¿adnych rewelacji nie objawi³em - ot podzieli³em siê wspomnieniami z dawnych górskich wêdrówek.

K³aniam nisko -
Rabiega
Vislav
Witam

Po kolei:
  1. Higroskopijno¶æ
  2. Zastosowanie filcu wspó³czesnego
  3. Zastosowanie "mat" z filcu w ró¿nych projektach Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
  4. W przypadku owczych skór zastanawia³bym siê nad uk³adaniem w³osiem do ziemi
  5. Bardzo wa¿ny jest wybór miejsca na obozowisko - w tym przypadku pod³o¿e i otoczenie, oraz konfiguracja terenu - Nocleg w plenerze
  6. S³oma i siano, o ile nie s± dostarczane przez organizatora tongue.gif - s± osi±galne tylko przez czê¶æ roku i na ograniczonym obszarze
  7. Poza sytuacjami ekstremalnymi powinni¶my unikaæ niszczenia ¿ywych ro¶lin. Dyskomfort nie jest sytuacj± ekstremaln± - no mo¿e poza "mieszczuchami"
Bior±c pod uwagê powy¿sze mam zamiar utkaæ "dywanik"

pozdrowienia Vislav
Vislav
Witam
Mo¿na te¿ pokusiæ siê o wykonanie bardziej wyrafinowanego i grubszego dywanika. To ju¿ co¶ na kszta³t baranicy, tylko bez skóry. Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

Ciekawa dyskusja na ten temat rozpoczê³a siê na Halla Kobierce, czyli dywany

pozdrowienia Vislav
Remington1
Jak wygl±da sprawa siennika? To chyba do¶æ stary wymys³, tani, prosty do zrobienia i u¿yteczny. Mo¿na go wypchaæ czymkolwiek, szybko przenosiæ z miejsca na miejsce (to wa¿ne, gdy ¶pimy przy ognisku i nagle zmienia siê kierunek wiatru wal±c ca³y dym na nas).

Mia³em siennik z juty, jednak przy ognisku wysycha³ na wiór i ³apa³ byle iskrê. Takie ustrojstwo wypchane s³om± by³o bardzo trudne do ugaszenia. Niejeden ju¿ siê pali³ na takim w³asnym stosie.
Wobec tego teraz uszy³em siennik z bardzo grubego lnu, po czym nas±czy³em go rozcieñczonym pokostem lnianym. Na bank nie bêdzie siê tli³ od byle iskry, z reszt± jutro zrobiê pierwsz± próbê na biwaku.
Vislav
Witam

Taki siennik przy swoich zaletach, ma te¿ wady:
- problem z pozyskaniem wype³nienia je¿eli wszystko dooko³a jest wilgotne,
- lniana tkanina pokryta pokostem lnianym jest z pewno¶ci± ³atwopalna, poza iskrami mamy problem nagrzewania siê do wysokiej temperatury wszystkich przedmiotów blisko ogniska na skutek promieniowania cieplnego,
Raczej jest to ryzykowne rozwi±zanie - sugerujê sta³± wartê ¶pi±c przy ognisku.

Kolejny ciekawy film pokazuj±cy wykonanie filcowych dywaników. Poza mechanicznym wyczesywaniem runa, ca³a reszta jest prosta w technologii chocia¿ niekoniecznie w wykonaniu. Felting rugs

pozdrowienia Vislav
Vislav
Witam
Kolejna mo¿liwo¶æ wykonania materaca do spania to u¿ycie warstwy li¶ci dêbowych jako podk³ad pod owcze skóry Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik. W wersji bardziej zaawansowanej uszycie materaca wype³nianego dêbowymi li¶æmi Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik.
CYTAT
Hydrolysable tannins, in which oak leaves are rich, (Hemingway & Laks, 1991) are best isolated at slightly acid pH, and temperatures up to 35°C (Slabbert, 1991). The normal activities of the night would have raised the temperature inside the sack significantly and steadily crushed and broken the individual leaves inside; skin secretions would have lowered the pH. Regular augmentation would have been required (Fig. 4b). Tannins would, steadily, have begun to leach out of the filling.
W odró¿nieniu od trawy i innych wype³niaczy otrzymujemy dobre zabezpieczenie przed niekorzystnymi zmianami w przypadku zawilgocenia takiej karimaty dziêki wydzielaniu siê taniny Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik. Opis w The Discovery of Leather
CYTAT
Taniny, szczególnie skondensowane, s± toksyczne dla wielu grzybów, bakterii i wirusów i ma³o podatne na rozk³ad mikrobiologiczny; opó¼niaj± przez to proces rozk³adu materii organicznej.
Taniny i ich rozk³ad enzymatyczny
Li¶cie dêbowe s± hipoalergiczne i nie wp³ywaj± niekorzystnie na skórê cz³owieka.

pozdrowienia Vislav
mardinus
Witam.
Nie jestem ekspertem w tej diedzinie - ale lubiê mysleæ.
I wymysli³em.....
Je¶li dzi¶ stosujemy karimaty do spania na ziemi - to dlatego je wybrali¶my bo maja szereg cech które s± przydatne w tej czynno¶ci :-).
-lekko¶æ (nie obci±¿aj± zbyt bardzo)
-miêkko¶æ (zapewniaj± komfort)
-sprê¿ysto¶æ (niweluj± wp³yw ma³ych nierówno¶ci na nasze plecy- szyszki ,kamyczki)
-izolacja termiczna od pod³o¿a (aby nam ciep³o by³o)
-izolacja od wilgoci z pod³o¿a (aby by³o sucho i aby karimata nie nasi±ka³a i nie robi³a sie zbyt cie¿ka)

Takie parametry zapewnia filc - poza jednym....
Izolacja od wilgoci ....
Bo filc taki jest i tyle ....
Ale mo¿e jako¶ sprawiæ aby by³ nieprzepuszczalny dla wilgoci?
proponujê takie rozwi±zania:
-pokryæ filc od zewn±trz cienko wyprawion± skór± z kozy (jest nieprzemakalna ) robi sie z niej rêkawiczki , buk³aki , poszycie namiotów Rzymskich legionistów.

-pokryæ filc od zewn±trz wyprawion± skór± z ryb (pewnie teraz nie do dostania) ale wiem ,¿e takie co¶ jak wyprawianie skór rybich by³o stosowane

-pokryæ filc skór± np morsa (cienko wyprawion±) eskimosi i inne ludy po³nocy robi³y z niej p³aszcze nieprzemakalne.

-zaimpregnowaæ filc jakim¶ specyfikiem aby by³ nieprzemakalny (dziegieæ , t³uszcz itp)
Razoslaw
Jest jeszcze jeden wynalazek, który i tak trzeba zabraæ na wyprawê a posiada szereg po¿±danych w³a¶ciwo¶ci, takich jak: doskona³a izolacja termiczna, nieprzemakalno¶æ oraz idealne niwelowanie nierówno¶ci, nawet znacznych. Przed pañstwem: tarcza! woohoo.gif
Niestety artefakt ten posiada tez pewne wady, które ostudz± zapa³ niejednego usmieszek_06.gif Po pierwsze jest jeszcze twardszy od pod³o¿a, wiêc i tak trzeba co¶ na to po³o¿yæ. Ja u¿y³em z³o¿onego na pó³ cienkiego p³aszcza i poza uwieraniem w biodro by³o zno¶nie. Po drugie nikt nie zmie¶ci siê na tym ca³y - ja spa³em na okr±g³ej 60-cm tarczy zwiniêty w k³êbek, ¿eby odizolowac od ziemi korpus. I da³o radê. Po trzecie niestety jednak nie ka¿dy bierze w teren tarczê a po czwarte niewiele jest do¶c du¿ych, ¿eby robiæ za parasol.
jasmin
Razowiec, jak sie przestawiesz na tarcze migdalowata, to jestes w stanie sobie nawet dluga i wygodna lezanke zrobic czy tez hamak:))) Moja pawez ma 120 cm dlugosci i bez problemu sie nadaje na dach lub na lezanke:)
Pozatym, czesto, jesli masz tarcze w tarenie, to masz i kaftan pikowany, a on juz odpowiednia sprezystosc zapewnia, zatem bardzo wazne jest rozroznienie dla nas, od czego sie odizolowac: od zimna z podloza, czy z powietrza ...
Pozdro
Razoslaw
To zwraca uwagê na wazny problem - inne problemy z noclegiem czekaj± zbrojnego a inne zwyk³ego wêdrowca. A i zbrojny tez pojêcie wzglêdne lekko-, ciê¿ko-, z tarcz±, bez...
Racibora
Wracaj±c do sienników: Jak je wykañczacie? Zostawiacie zwyk³a dziurê i podwijacie, czy robicie zak³adkê jak w po¶cieli bezguzikowej? Inne rozwi±zania?
Yhm
zwyk³a dziura + sznurki
rosamar
CYTAT
Wracaj±c do sienników


Jakich sienników ?? hehehe.gif

Nikt na wyprawy nie taszczy ani siennika ani furki s³omy do niego icon_wink.gif
Ja osobi¶cie bardzo chwalê sobie spanie na filcowej derce normalnie u¿ytkowanej pod siod³o.

z ppozdrowieniami

Rosamar
Vislav
CYTAT(Racibora @ 13:16 06.10.2008) *
Wracaj±c do sienników: Jak je wykañczacie? Zostawiacie zwyk³a dziurê i podwijacie, czy robicie zak³adkê jak w po¶cieli bezguzikowej? Inne rozwi±zania?


Witam

S³oma lub siano jest bardzo dobre do sienników, o ile dostarczy je organizator razem z toykami, prysznicami z ciep³± wod± i cateringiem hehehe.gif

Tam gdzie by³a dostêpna s³oma lub siano, strudzony wêdrowiec zazwyczaj móg³ liczyæ na kawa³ek dachu, legowisko i co¶ do zjedzenia. Tym bardziej targanie sienników ze sob± i nape³nianie ich co noc nie mia³o sensu.
Ogl±daj±c ikonografiê z ró¿nych miejsc i czasów mo¿na z ³atwo¶ci± stwierdziæ, ¿e wyposa¿enie wêdrowców by³o bardziej ni¿ minimalne.
Wspó³cze¶nie - dopiero po kilku wyprawach zaczynamy zbli¿aæ siê do wzorców, stopniowo eliminuj±c wszelkie zbêdne rzeczy.

Oczywi¶cie, je¿eli gdzie¶ po drodze jest dostêpna w miarê sucha s³oma lub siano warto je pod³o¿yæ pod pos³anie - jednak opakowanie w postaci siennika jest zbêdne.

pozdrowienia Vislav
Tatar
Witajcie!
W mejscah bardzej niedotknietyh przez czlowieka "siano" mozna nietrudno dostac. dluga trawa i podobnie nawet w zime jest niezbyt trudno wziac z pola czy lassu... troszke podsuszyc przy ognisku, i jusz masz cieplej pod plecami ;)

Purvis
Nawet na terenach ucywilizowanych ³atwo mozna znale¿æ sianko, wytsrczy poszukaæ ugoru, rowu meliorayjnego, albo nawet kawa³ka szosy.
Najlepszy podk³ad pokazali mi Lêborczycy (szacunek): otóz na warstwê ga³±zek ¶wierkowych (¶wierk wyp³oszy wiekszosc robali) k³ad± warstwê gal±zek li¶ciastych (leszczinka), przyjemniejszych dla grzbietu.
ca³o¶c po przykryciu robi za mi³e legowisko. Nie nadaje siê jednak do wedrówek, bo zbyt trudno je zostawiæ ;)
pozdrawiam
P
Borg
Je¶li mogê, nie jestem wêdruj±cym z zasady, ale chcia³bym podzieliæ siê kilkoma przemy¶leniami.
Odno¶nie sienników, je¶li wêdrowano po ziemiach Polski to w 99% wypadków od grodu/osady do osady, zarówno armie, jak i kupcy, szpiedzy etc...
Poruszanie siê po niedostêpnych terenach raczej jest rzadko¶ci±, wrêcz nie znam ¿adnego przypadku potwierdzonego ¼ród³ami, o ile nie jest to du¿a wyprawa kolonizacyjna z ca³ym taborowym zapleczem.
Je¶li ju¿ wêdrowano to albo korzystano ze stanu, p³acono za nocleg albo zabierano ch³opom siano i inne potrzebne elementy lub w koñcu jecha³o to na wozach.
St±d uwa¿am siano i sienniki za prawdopodobne wyposa¿enie wozu wêdrownika.

A co do tarcz..zastanawia mnie prawdobienstwo u¿ycia jej jako izolacji. Skoro na broñ szyto pokrowce, chowano je w skrzyniach to co¶ musi znaczyæ. Tarcza historyczna malowana temperami, na gessie etc jest mocno nieodporna na wilgoæ. I ¿adne z znanych mi zabezpieczeñ nie jest idealnie wodoodporne. I to pierwszy powód, przez który nie wierzê, ¿e kto¶ spa³ na tarczy.
Drugim jest to, ¿e cz³owiek maj±cy sensowne uzbrojenie, raczej nie zasuwa bez zaplecza.
Vislav
Witaj Borg!

Ka¿dy z nas patrzy na rekonstrukcjê pod k±tem swoich do¶wiadczeñ i w odniesieniu do odtwarzanego miejsca, okresu i postaci. Wszelkie uogólnienia mog± tworzyæ mylne wra¿enie.
Prawd± jest, ¿e w ramach realizowanych przeze mnie projektów kilkakrotnie podkre¶la³em fakt do¶æ nietypowych sytuacji wêdrówki po s³abo zaludnionych terenach. Jednak za³o¿enie proporcji 1do 99% wszelkich podró¿y wydaje mi siê trochê na wyrost - równie dobrze mo¿e to byæ 25 do 75%.
Równie¿ za³o¿enie powszechnego stosowania transportu ko³owego i odpowiedniej do tego sieci dróg z miejscami postoju co oko³o 40km, poza g³ównymi traktami handlowymi - te¿ wymaga analizy.
Kolejny element to sta³a dostêpno¶æ siana lub s³omy. Wymaga to za³o¿enia powszechnego stosowania modelu stajnia/obora/chlewik i stodo³a, a nie ca³orocznego chowu pastwiskowego. Nale¿y pamiêtaæ, ¿e we wczesnym ¶redniowieczu klimat by³ znacznie ³agodniejszy ni¿ obecne "globalne ocieplenie" Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
CYTAT
Ocieplenie ¦redniowieczne i Ma³a Epoka Lodowa. Dla okresu sprzed systematycznych instrumentalnych pomiarów, temperaturê oceniono na podstawie badañ izotopów stabilnych oraz szeroko¶ci s³ojów drzew. Ocieplenie ¦redniowieczne by³o o oko³o 2oC cieplejsze ni¿ obecne, a Ma³a Epoka Lodowa do 2oC zimniejsza. W XX wieku temperatura wzros³a o 0,75oC. Wg (Archibald, 2008).

Nie wykluczam sienników, chocia¿ bardziej prawdopodobny wydaje mi siê brak czegokolwiek lub ró¿nego rodzaju zwijane "maty" - filc, grubo tkane we³ny, skóry itp.

Sprawa tarcz - jako podstawowe uzbrojenie ochronne niekoniecznie musia³y wystêpowaæ wy³±cznie jako wymagaj±ce szczególnej troski "paradne". To czym zajmuje siê M¶cidróg raczej odbiega od wizerunku jarla/ksiêcia/mo¿now³adcy mimo sensownego uzbrojenia - cokolwiek by to mia³o znaczyæ.

pozdrowienia Vislav
EwKa
Vislawie, na przedstawieniach Narodzin Jezusa pojawia sie pleciona mata s³omiana (?), znalaz³am ja na ilustracjach datowanych od 1350 do 1450 r. Mgli¶cie pamiêtam, jakie¶ odciski takich mat s³omianych na polepach cha³up z prze³omu wczesnego i dojrza³ego ¶redniowiecza. Materia³ jest lekki i elastyczny a maty zdaj± sie do¶æ grube. Co my¶licie o takim rozwi±zaniu? Czy mo¿liwe aby stosowano je we wczesnym ¶redniowieczu?

Rozwiniêta mata s³omiana:
http://tarvos.imareal.oeaw.ac.at/server/images/7005125.JPG
1405-1415 r., Ko¶ció³ ¦w. Heleny, Deutschnofen, Tyrol Pd.
http://tarvos.imareal.oeaw.ac.at/server/images/7005592.JPG
1415 r. Riffian, Tyrol Pd.
http://tarvos.imareal.oeaw.ac.at/server/images/7007997.JPG
1385-1406 r. Guilelmus Durantis. "Rationale divinorum officiorum", Wiedeñ
Krzysztof
cha³upa oki ale przenosiæ taka mata to problem jednak
EwKa
Hmmm, jak widzisz Krzysztofie rolowano to ustrojstwo i noszono ze soba wiec teoretycznie by³ to porêczny wzglêdnie pakunek... Zak³adamy, ¿e malarz malowa³ to, co widzia³, zna³.

Mo¿esz rozwin±æ swoje w±tpliwo¶ci?
Krzysztof
ju¿ rozwijam smile.gif
chodzi³o mi o to ze dla podró¿nika konnego czy posiadajacego zwierzêta juczne to rzeczywi¶cie nei problem zrolowaæ tak± matê a potem na zwierzaka przymocowaæ ewentualnie rzuciæ na wóz
ale osoba poruszajaca siê na w³asnych nogach jest bardziej ograniczona i je¶li wybiera³aby siê w podró¿ to szlakiem gdzie mo¿na uzyskaæ nocleg w karczmie, obej¶ciu ch³opskim, czy zwyk³ej stodole nape³nionej sianem
an za³±czonych przez ciebie miniaturkach s± sceny biblijne i taka mata tam u¿yta raczej mog³aby wskazywaæ odbiorcy na ubóstwo

nie mówie ze nie noszono takich mat smile.gif ma sredniowieczu siê s³abo znam
ale w finlandii, kraju zachowawczym na piesz± wedrówke zabierano g³ównie gruby koc, a za pos³anie s³u¿y³a jedlina przykryta p³aszczem podró¿nym i na takim czym¶ spa³ owiniêty kocem fin smile.gif
to z podró¿y po krajach skandynawskich lorda Tatton, i je¶li by³o to na pocz±tku XIX wieku, a podobne wyprawy maj± miejsce dzisiaj czyli ju¿ dwa wieki to daje nam to jaki¶ ¶lad na czym spano smile.gif przynajmniej je¶li idzie o te rejony

Pozdrawiam
Krzysztof
EwKa
O! Dotkn±³e¶ sedna sprawy-kto podró¿owa³ lub musia³ podró¿owaæ bez mo¿liwosci skorzystania z chrze¶cijañskiej go¶ciny nale¿nej pielgrzymom lub wêdrowcom, komu matka armia i kwatermistrz nie za³atwi³ noclegu u ch³opa lub kogo nie by³o staæ na karczme?
Maria jest z rodu królewskiego i nie jest osob± uboga lecz "zbiegiem", "uciekinierem" bardziej który nie mo¿e liczyæ na nocleg u nikogo. Taka osoba naturalnie bêdzie potrzebowa³a karimaty.
Jak s³usznie zauwa¿y³e¶ pozostaje jeszcze nie¶miertelny p³aszcz podró¿ny/pielgrzymi z lodenu np. ale to okrycie lub pos³anie awaryjne.

T³umacz±c to na wyprawowe realia-jest dylemat czy organizowaæ wyprawê z zakwaterowaniem u ch³opa czy mo¿e ograniczaæ sie do tego p³aszcza dopuki nie bedzie staæ wyprawowiczów na tabor lub konia jucznego.

PS. Spanie na sianie w zorganizowanym obozie:
http://tarvos.imareal.oeaw.ac.at/server/images/7016576.JPG
http://tarvos.imareal.oeaw.ac.at/server/images/7016575.JPG
Jak widac ani namioty ani pos³ania nie sa jakimi¶ kunsztownymi konstrukcjami nie mniej napewno wo¿ono je taborem.
"Obóz Cesarza Karola V pod Lauingen w 1546 roku"
Gerung Matthias (um 1500-1568/70), 1551 r., Lauingen, Szwabia, Niemcy

PS. Czy kawalerzy¶ci nie podk³adali der pod p³aszcz gdy mo¶cili sobie pos³anie w plenerze? W koñcy derka koñska to kawa³ solidnej tkaniny/filcu.
Vislav
Witam
CYTAT(EwKa @ 14:17 29.12.2008) *
Vislawie, na przedstawieniach Narodzin Jezusa pojawia sie pleciona mata s³omiana (?), znalaz³am ja na ilustracjach datowanych od 1350 do 1450 r. Mgli¶cie pamiêtam, jakie¶ odciski takich mat s³omianych na polepach cha³up z prze³omu wczesnego i dojrza³ego ¶redniowiecza. Materia³ jest lekki i elastyczny a maty zdaj± sie do¶æ grube. Co my¶licie o takim rozwi±zaniu? Czy mo¿liwe aby stosowano je we wczesnym ¶redniowieczu?
[...]

Tutaj przychylam siê do zdania Krzysztofa. Taka mata po zwiniêciu jest ma³o porêczna i zajmuje zbyt du¿o miejsca dla pieszego lub konnego je¼d¼ca. Raczej rozwijana na noc w chacie, lub 2-3 osoby z jucznym zwierzakiem - jedna mata dla wszystkich.
Jak s±dzê takie s³omiane maty mog³y wystêpowaæ we wczesnym ¶redniowieczu na naszych terenach. Szczególnie, ¿e w/g I.Turnau - Hand-Felting in Europe and Asia, grube materace filcowe to raczej po³udnie Europy.
Na piesze wyprawy zabieram z³o¿ony na pó³, p³at stosunkowo cienkiego filcu (#3mm) - wystarczaj±co dobrze izoluje od pod³o¿a. Po zwiniêciu tworzy ma³y i lekki pakunek. W razie potrzeby chroni przed ulewnym deszczem. We "wczesnym" Wolinie znaleziono kawa³ki woj³oku/filcu - tak wiêc takie zastosowanie jest prawdopodobne.
Tak przy okazji. Tworz±c legowisko we wspó³czesnych realiach stanowczo unikam ¶cinania ¶wie¿ych ga³±zek i rozpalania du¿ego ognia w obozowisku. Przy wszelkich postojach na "dziko" staramy trzymaæ siê zasad opisanych w temacie nocleg w plenerze
CYTAT(EwKa @ 17:30 29.12.2008) *
O! Dotkn±³e¶ sedna sprawy-kto podró¿owa³ lub musia³ podró¿owaæ bez mo¿liwosci skorzystania z chrze¶cijañskiej go¶ciny nale¿nej pielgrzymom lub wêdrowcom, komu matka armia i kwatermistrz nie za³atwi³ noclegu u ch³opa lub kogo nie by³o staæ na karczme?
Maria jest z rodu królewskiego i nie jest osob± uboga lecz "zbiegiem", "uciekinierem" bardziej który nie mo¿e liczyæ na nocleg u nikogo. Taka osoba naturalnie bêdzie potrzebowa³a karimaty.

Wiêkszo¶æ naszych wypraw odbywa siê w "realiach wczesnego ¶redniowiecza". Tak wiêc mo¿emy mówiæ wy³±cznie o pogañskiej go¶cinno¶ci - powszechna chrystianizacja to czasy cokolwiek pó¼niejsze. Zreszt± powierzchnia u¿ytkowa "ch³opskich" chat by³a bardzo ma³a i poza gospodarzami trudno by³o co¶ ekstra zmie¶ciæ.
Jak to mog³o wygl±daæ, mogli siê przekonaæ uczestnicy ostatniego projektu "¯yæ jak tysi±c lat temu" w Wolinie.
CYTAT(EwKa @ 17:30 29.12.2008) *
Jak s³usznie zauwa¿y³e¶ pozostaje jeszcze nie¶miertelny p³aszcz podró¿ny/pielgrzymi z lodenu np. ale to okrycie lub pos³anie awaryjne.

T³umacz±c to na wyprawowe realia-jest dylemat czy organizowaæ wyprawê z zakwaterowaniem u ch³opa czy mo¿e ograniczaæ sie do tego p³aszcza dopuki nie bedzie staæ wyprawowiczów na tabor lub konia jucznego.
PS. Czy kawalerzy¶ci nie podk³adali der pod p³aszcz gdy mo¶cili sobie pos³anie w plenerze? W koñcy derka koñska to kawa³ solidnej tkaniny/filcu.

Poza skansenem w Wolinie, brak jest ch³opów oferuj±cych zakwaterowanie w realiach wczesnego ¶redniowiecza. Podobnie to wygl±da na innych terenach w projektach M¶cidróga, Fiolnira, czy Radosha i podobnych.
Piesze wyprawy jakie organizujemy niekoniecznie s± fabularyzowan± rekonstrukcj± konkretnych zdarzeñ. Nie wykluczaj±c historycznej konieczno¶ci noclegu pod go³ym niebem w ró¿nych porach roku i warunkach klimatycznych, staramy siê okre¶liæ i zrekonstruowaæ prawdopodobny strój i wyposa¿enie. Jest to równie¿ poligon do¶wiadczalny sprawdzaj±cy przyjête rozwi±zania, ucz±cy organizowania obozowiska, rozpalania ognia, przygotowania prowiantu. Obejmuje to równie¿ przygotowanie legowiska.

Dzia³a tu równie¿ zasada: im wiêcej wiem, tym mniej potrzebujê. Jako efekt obserwujê stopniowe wycofywanie typowych "grubych" filcowych karimat na rzecz l¿ejszych rozwi±zañ.

W przypadku wypraw konnych - rzeczywi¶cie derka koñska s³u¿y jako karimata, a siod³o jako poduszka.

W tym roku w listopadzie odbyli¶my równie¿ wyprawê mieszan± z udzia³em 2 pieszych, 2 konnych i jednego przewodnika z koniem jucznym nios±cym na swoim grzbiecie koce, derki i inne wyposa¿enie obozowe - typowych materacy/karimat nie by³o mimo dwóch noclegów pod go³ym niebem.
Odby³y siê te¿ wyprawy taborowe (XVIIw) - jeden wóz. Jest jeden czasowo zawieszony projekt M¶cidróga oraz startuj±cy Efendiego.
To ju¿ siê dzieje i nie czekamy, a¿ nas bêdzie staæ.

Reasumuj±c - aktualnie jestem zwolennikiem p³ata cienkiego filcu, grubej we³nianej tkaniny b±d¼ derki zamiast prób "uhistoryczniania" wspó³czesnej karimaty czy dmuchanego materaca (siennik).
CYTAT(EwKa @ 17:30 29.12.2008) *
PS. Spanie na sianie w zorganizowanym obozie:
http://tarvos.imareal.oeaw.ac.at/server/images/7016576.JPG
http://tarvos.imareal.oeaw.ac.at/server/images/7016575.JPG
Jak widac ani namioty ani pos³ania nie sa jakimi¶ kunsztownymi konstrukcjami nie mniej napewno wo¿ono je taborem.
"Obóz Cesarza Karola V pod Lauingen w 1546 roku"
Gerung Matthias (um 1500-1568/70), 1551 r., Lauingen, Szwabia, Niemcy

To ju¿ inne czasy i inna bajka. Trudno przypuszczaæ, ¿e Cesarz ze swoim dworem bêdzie wêdrowa³ pieszo z karimat± pod pach±. Takie miejsca by³y przygotowywane wcze¶niej i czeka³y na przybycie dostojników.
Rzeczywi¶cie, ca³e wyposa¿enie obozowe raczej przewo¿one by³o taborami. Co ciekawe mimo wysokiej rangi obozuj±cych osób - warunki raczej spartañskie.
Proste p³achty namiotowe, stela¿e raczej wycinane na miejscu, brak sienników. Bardziej to przypomina mój koczowniczy namiocik, lub obozowiska jakie czasami tworzymy na trasie, ni¿ wspó³cze¶ne festiwalowe - namiotowe miasteczka z olbrzymi± ilo¶ci± ró¿nych sprzêtów.

pozdrowienia Vislav
M¶cidróg
CYTAT
w finlandii, kraju zachowawczym na piesz± wedrówke zabierano g³ównie gruby koc, a za pos³anie s³u¿y³a jedlina przykryta p³aszczem podró¿nym i na takim czym¶ spa³ owiniêty kocem fin




Zdjêcie zrobione przedwczoraj na szczycie Srebrnej Kopy.W nocy temperatura spad³a do okolo -10C.
Nasze wyposazenie jak widaæ.
Pozdrawiam.
Witko
Od¶wierze nieco temat, choæ po¶rednio. Mam pytanie do praktyków jak radzicie sobie p-odczas wypraw z izolacj± od mokrego pod³o¿a gdy pada lub tu¿ po deszczu. Nawet jak zd±¿ê roz³o¿yæ namiot/pa³atkê/p³achtê to mam mokre pod³o¿e, dooko³a te¿ mokre li¶cie i ga³êzie, wiêc zrobienie suchego pod¶cie³ania na noc robi siê problematyczne. Jakie¶ pomys³y?
Ragnar_zbrojny
Witam
Mam pytanie co do tego patentu z filcem bo z tego co widze to cie¿ko doj¶c do filcu z we³ny w przystepnej cenie czy zastapienie go filcem technicznym z sztucznych w³ókien bedzie ogromnym mrokiem czy raczej przejdzie?
Jesli odrazu odradzacie taki pomys³ to do tych którzy maja mozliwo¶æ pytanie czy na priva podes³aliby¶cie jakie¶ linki do stron na ktorych filc we³niany jest sprzedawany w rozsadnej cenie?
rosamar
Filc techniczny we³niany spokojnie ujdzie gdy¿ ciê¿ko jest obecnie o du¿e rêcznie robione p³achty. Co do sztucznej w³ókniny to nawet pomijaj±c historyczno¶æ, mo¿esz sobie odpu¶ciæ gdy¿ nie spe³ni swojego zadania czyli izolacji od gleby.
Kupiæ filce mo¿na na pewno w Surtexie lub na allegro. Ceny przewa¿nie za kilogram - czyli im grubszy tym wiêcej wyjdzie cenowo za metr.
Niestety filc techniczny jest bardzo zbity, przez co bardzo ciê¿ki oraz ze wzglêdu na ca³kowite wyczyszczenie runa z ochronnej warstwy lipidowej, tak¿e bardzo higroskopijny. No i na razie nie wymy¶lili¶my jeszcze ¿adnych sensownych zamienników. No mo¿e dywanik Vislava który mo¿na zakupiæ w ró¿nych obi i castaramach icon_wink.gif

pozdrawiam
Ragnar_zbrojny
O dzieki w³asnie takiego sklepu jak surtex mi brakowa³o bigsmile2.gif
Szczerze mówi±c to mysle nad pomys³em Mardinusa ¿eby filc od spodu obszyc skór± w ten sposób na pewno zbyt lekki nie bêdzie ale wody ch³on±æ juz nie powinien i stanie sie poza objeto¶cia i waga idealny smile.gif
Jak uda mi sie kupic materia³ i wykonac "karimate" to wrzuce zdjêcia
Pzdr
Agatka
zastanawiam siê nad filcem, naturalnym we³nianym. jestem prz±dk±, pracujê na wrzecionach i ko³owrotku na surowej owczej we³nie. Sam surowiec pozyskiwany bezpo¶rednio od producentów jest bardzo tani (albo darmowy). Przed uprzêdzeniem nale¿y go przygotowaæ (zgrêplowaæ i odt³u¶ciæ), doskonale siê filcuje. je¶li runo nie zostanie wyprane (odt³uszczone) to sprzêdziona niæ/uzyskany filc jest wodoodporny (z takiej we³ny Irlandki produkowa³y swetry swym mê¿czyznom pracuj±cym na morzu).
pomijaj±c zatem problemy transportowe (p³aty filcu zajmuj± do¶æ du¿o przestrzeni i nie s± najl¿ejsze) s± do¶æ ciekaw± alternatyw± karimaty:]
M¶cidróg
Dobrze kombinujesz.Z p³ata filcu wielko¶ci karimaty mozna doskonale zrobic plecak (mo¿e bardziej tobo³ek) w którym zawijasz wszystkie rupieci potrzebne do marszu.Na postoju rozwjaj±c plecak masz gotowe pos³anie i klamoty pod rêk±.
pozdrawiam
M.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.