Kultowa impreza o której zainteresowanym nie trzeba wiele pisaæ, za¶ legendy o niej s± opowiadane przy licznych ogniskach nad samym ranem, kiedy najwytrwal¶i siêgaj± do swych zasobów pamiêci i zaczynaj± bajanie ...

W miesi±cu i miejscu gdzie opieñki rosn± ca³ymi kepami spotkamy siê ponownie ...

Ju¿ wkrótce wiêcej siê dowiecie w tym jak¿e modnym ostatnio dziale Wyprawy, na temat tej stacjonarnej imprezy.

Witam.
Pozwoli³em sobie na edycjê nazwy tematu, zmieniaj±c datê 2009 na 2008. B³êdu chyba nie pope³ni³em ?
Pozdrawiam -
Rabiega

Boska sprawa!
Ja¶min!
Rok nie by³by wa¿ny bez tej IMPREZY !!!
Bêdê...

Ostatnia szansa na poprawienie niedoci±gniêæ przed Wypraw± Jaæwiesk± 2008.
Przywieziemy rêce do roboty ,gêby do gorza³ki ale broñ bo¿e ..chêci do wystawiania wart:)

Nie martw siê, praktyka czyni mistrza, na pewno znajdzie siê jaka¶ wolna warta dla Ciebie i Mwe(Irka:)). Mam nadziejê, ¿e powoli przyzwyczjasz siê do twojej ulubionej nalewki której na pewno nie zabraknie

Witam

Oczywi¶cie z przyjemno¶ci± zawitam w go¶cinne progi Ja¶minów. Postaram siê zabraæ ró¿ne przydatne w obozowym ¿yciu narzêdzia. Ciekawy jestem czy w przyleg³ym zbiorniku/stawie s± jakie¶ ryby - mogliby¶my spróbowaæ sprawdziæ czy da siê co¶ z³apaæ z u¿yciem ¶redniowiecznych haczyków.

Chêtnie tez poka¿ê metody wêdzenia z u¿yciem zamkniêtego naczynia.

pozdrowienia Vislav

I ja i ja i ja
Noooo chyba ¿e mój poziom (a)historyczno¶ci jest niewystarczaj±cy dla tak znakomitej imprezy

Rabiega pope³ni³ b³±d:) Lista miejsc na rok 2008 jest ju¿ zamkniêta:))) Proszê siê zapisywaæ na 2009. niestety ale to spotkanie ma swe wymagania i byle kmiotka spod gruszki nie przyjmujê ...

Mua:) ha ha ha:)

Dobra a na powaznie, czy bedziecie juz mogli byæ od ¶rody czy od pi±tku? Pomiêdzy nie bardzo by nie zak³ócac rytmu pracy. Oczywi¶cie pomy¶lcie jakie to ciê¿kie oi okrutne warsztaty chcecie proprowadziæ i czym mi³ym podzieliæ (jakikolwiek handel na terenie imprezy nie wchodzi w rachubê)

Szkoda.
Tyle dobrego s³ysza³em, my¶la³em - ot, pojadê i ja. Ot, przyjm±, nie wygnaj± ...
A tu, patrzajcie, "spieprzaj dziadu" - jakby prezydent sentencj± na praskiej ulicy rzuci³ ...
A jam nie z soli, ani z roli, ani te¿ spod gruszki czy pietruszki ...

Mua:) ha ha ha:)

Rabiega

Witaj Ja¶min!

Niestety, raczej bêdê dopiero od pi±tku. Koczownicza w³óczêga nigdzie d³ugo miejsca nie zagrzeje, a i miejsc wartych odwiedzenia namno¿y³o siê ostatnio.

Podzieliæ siê mogê sympati± do miejsca i osób - mi³o wspominam ubieg³oroczne spotkanie. Mam nadziejê, ¿e Eklektyczni Koczownicy stawi± siê w komplecie - Rabiega równie¿. Pogromcy mitycznych Jaæwingów te¿ siê zapowiedzieli.

Co do warsztatów - mo¿e uda siê zrobiæ jakie¶ wstêpne podsumowanie nowo¶ci 2008 - przed nami wiele imprez i projektów w miêdzyczasie.

pozdrowienia Vislav

Rabiega, jak bedziesz rabal drwa na ognisko, to sie pomysli, bo do nas to same rymcerstwo zjezdza i o ile kuchnia jest obwarowana o tyle drwali u nas nie ma:( gornikow juz mamy:)))
Pomyslimy nad koncepcja: mozna zrobic zarowno podsumowanie tego co kto robil jak i porozmawiac o planach co dalej i kto co chce porobic, a nic tak nie ³±czy jak wspolne ognicho przez 4 dni i opienki ...

Jeste¶my ju¿ zmotoryzowani wiê najprawdopodobniej pojawimy siê w czwartek rano,albo ko³o po³udnia

Witam.
Je¶li i dla mnie znajdzie sie kawa³ek miejsca przy ogniu i miska miêsiwa , to obiecujê ¿e zrobie wszystko aby sie pojawiæ . Ja¶minie na moj± ma³± ku¼nie mo¿esz liczyæ .
pozdro

Zatem tak, wstêpny termin imprezy: 8-12 pa¿dzernika, od ¶rody do niedzieli.
Osoby przyje¿dzaj±ce innym ¶rodkiem transportu ni¿ auto odbieram z dworca PKP Zgierz.
Le¶niczy zgodê da³, teraz jeszcze tylko nadlesnictwo, ale ¿e to ju¿ cykliczna impreza ...

D³ubanka - potrzebujê informacjê, kto ma ochotê zarz±dzaæ jej d³ubaniem i co z tym idzie jakie drewno zorganizowaæ: gatunek, d³ugo¶æ pnia i ¶rednica. Mamy dostaæ. Przeniesiemy sami.

Bêdê na miejscu chcia³ zrobiæ parê buk³aków (to mój plan) ale:
- wosk do wytopienia w kubku glinianym zrobionym na miejscu
- skóra wyciêta no¿em zrobionym na miejscu
- dziury w skórze zrobione szpikulcem na miejscu
- wypalanie buk³aka, formowanie itd, na miejscu
- skóra z garbarni, dratwa sklepowa, ig³y - tu mo¿na siê pokusiæ tak¿e o zrobienie igie³ ...
Spokojna praca na pare dni na zasadzie archeologi. Skóry na miejscu nie zorganizujemy ze zwierza.

Oprócz buk³aków wchodz± inne cuda ze skóry - sakwy, juki, rzeczy potrzebne na konie, zakonserwowane woskiem.

Z racji tego , ¿e nie d³ugo przeprowadzam siê do ³odzi chêtnie zawitam na Wasz± imprezê :D

Chcecie mnie ?

Witam

Niestety ze wzglêdu na ograniczenia urlopowe i du¿± ilo¶æ projektów bêdê móg³ byæ w terminie 3-5.10.2008r.

1. d³ubanka - drewno, zabiorê ze sob± równie¿ literaturê i narzêdzia.

2. chêtnie wezmê udzia³ w warsztatach "skórniczych" i przygotowaniu narzêdzi pracy: ig³y, szyd³a itp.

pozdrowienia Vislav

Czekam od miesiêcy kiedy temat pojawi siê kalendarium a tu schowa³ siê przede mn± w "Wyprawach"... i to dosyæ dawno ju¿ jak widzê, a ja go nie zauwa¿y³em?
Impreza prawie ko³o domu i to dobra, wiêc jak¿e nie mia³bym przyjechaæ? Tylko nie tak jak w zesz³ym roku, kiedy na skutek zamieszania jak to u nas zwykle bywa Ja¶min nie zosta³ jasno poinformowany, ¿e i kiedy siê zjawimy i do dzi¶ mi gupio
Na razie zapowia³ siê Julko, teraz Ja, ustalê z naszymi lud¼mi czy chc±... i z Ja¶minem, czy siê zmieszcz±
Oprócz swojej osoby przywióz³bym troche narzêdzi do obróbki drewna, baniaczek wina, które nastawi³em kilka dni przed zesz³oroczn± Zimn± Wod± i du¿o zapa³u

Pozdorowienia!

Witam

Potwierdzam swój przyjazd w terminie 10-12 pa¼dziernika, ze sprzêtem do obróbki drewna i skóry. Chêtnie te¿ bym potrenowa³ kucie metalu, o ile bêd± warunki.

Jak s±dzê - nie przekroczê uprawnieñ wspó³uczestnika przysz³ych zdarzeñ i w imieniu Ja¶mina potwierdzê, ¿e Daria, Razos³aw z grup± s± mile widziani na tej imprezie.

Do zobaczenia, pozdrowienia
Vislav

Je¶li mnie proza ¿ycia nie za³atwi to te¿ bym siê z chêci± pojawi³.

Aloha:)

Razowiec, nastaw sie prosze na to, ze bedziesz ³odpowiedzialny za wszystkie prace zwiazane z tarczami od strony merytorycznej, - z desek, z kory, z trzciny, trocin i co tam jeszcze wymy¶lisz, no chyba, ¿e wolisz drewno rabaæ? Za¶ chêtni do robienia takihc tarcza albo siê znajd±, albo siê nie znajd±

Pozdrawiam
J

Tak jak rozmawiali¶my na ¶lubie Irka...nastawiam siê na budowê ³odzi jednopiennej,a reszta.....hmmm....w±tpie czy bêde mia³ czas na robienie czego¶ innego.
Ja¶min ,jest jescze czas aby wykombinowaæ jak za³atwiæ sprawe wody pitnej tak aby sie nie wala³y na widoku bañki.Masz jaki¶ pomys³? Wiem doskonale ¿e z braku zród³a trzeba siê czym¶ ratowaæ dlatego proponujê zabudowe kuchni wykonan± w pierwszej kolejno¶ci przez uczestników.Oczywi¶cie chêtnie sie do tego przyczynie zaraz po przyjezdzie i rozbiciu obozu.Alina potwierdza (tak jak zreszt± by³o ugadane) pomoc w kuchni.
Jak by¶ czego potrzebowa³ dzwoñ.
Pozdrawiam

ps.marsz w uzbrojeniu chce przeprowadziæ którego¶ dnia albo o ¶wicie albo zmierzchu,dzieñ zostawiaj±c na budowe ³odzi.

Hejka
Jest propozycja by¶my zrobili jaki¶ nocny wypad podczas imprezy. Najlepiej ca³onocny, z uzbrojeniem, jakimi¶ podchodami, marszem po wertepach i skradaniem siê.
Ogólnie to propozycja dla tych co ich nogi ¶wierzbi± i maj± ochotê potestowaæ swoje ¶liczne tarcze i ciuszki w warunkach zbli¿onych do wojny partyzanckiej. Mo¿na by te¿ przywie¼æ pacynki i ewentualnie pobawiæ siê w polowanie (oczywi¶cie nie na zwierzynê ).
Jacy¶ chêtni?

Hejka!!!

dominika, pomys³ jest w 100% zaakceptowany, wczesniej ju¿ o tym wspominali¶my, ze na wieczór, w nocy bêdziemy mogli sobie taki spacer po lesie urz±dziæ - ale zamiast pochodni wezmiemy lampki.

Zreszta, nie mamy wiele czasu tak¿e na imprezie - czê¶æ wydarzeñ bêdzie siê diz³a od ¶rody, czê¶æod pi±tku - wszystko zalezy od tego, jak ludzie przyjad± ...

szczegó³y oczywiscie na www.poczet-jasmina.pl

prosi³bym o potwierdzanie ju¿ tam przybycia, tych co nie s± pewni a otrzymali zaproszenie;

Pozdrawiam

Witam!!!

Parê s³ów nowych, gdy¿ termin jest coraz bli¿ej:)
Tradycyjnie organizator imprezy w dziale wyprawy nie planuje programu, nie ponosi odpowiedzialno¶ci, nie karmi i nie ¿ywi:). Impreza ma charakter wybitnie warsztatowy nastawiony na pracê i praktykê, roboczy, z du¿± dawk± humoru i ma³ym napinaniem miê¶ni, robimy to przez nas dla siebie, zatem tak jak zrobimy i zauczestniczymy, tak bêdzie.

Kuchnie mamy wspóln±, co oznacza, ¿e jak siê dorzucasz do kuchni i tego co w niej jest, to korzystasz z pe³nej kuchni. Ci co byli wiedz± o co chodzi:).
Nowym uczesnikom polecam zabranie rzeczy, które bezproblemowo mo¿na dorzuciæ do wspólnego garnka, lub zabranie frykasów (bardziej zalecane - orzechy, daktyle, rodzynki, wina, miody) do poczêstunku. Garnki, patelnie, kubki, dzbany mile widziane. Bêdzie to wykorzystywane na potêgê.

Program ramowy warsztatów jest wstêpnie okre¶lony. Warto ze sob± zabraæ w³asne robótki rêczne, materia³y, surowce do pracy (mogê dla kogo¶ co¶ dokupiæ na miejscu), by w razie braku roboty bie¿±cej potrafiæ siê zaj±æ samym sob±, tudzie¿ zapewnianiem rozrywki pracuj±cym i mistrzom:)

Dojazd na miejsce jest albo od wsi Grotniki albo od wsi Zimna Wody, w lesie bêd± magiczne strza³ki oraz od czasu do czasu kto¶ od nas nowo przyby³ych bêdzie szuka³ po lesie, bo raczej na pewno siê zgubicie:)

http://www.poczet-jasmina.pl/?p=116

Gdzie to jest?
http://mapa.targeo.pl/To_jakos_tu,21,52128...0ebc47e824ab6ca

Pozdrawiam

Heja

Silna grupa pod wezwaniem (czyli ja i Jeszko) wyrusza z Lêborka w czwartek wieczorem. Tradycyjnie przybêdziemy pewnie ciemn± noc± albo szarym ¶witem.
Je¿eli strza³ki bêd± równie dobrze zakamuflowane co poprzednim razem to dajê sobie jeszcze ze trzy godziny na b³±dzenie po oczeretach No chyba ¿e znowu wy¶lecie grupy poszukiwawcze. Ze trzy od razu poproszê

Fajnie wysz³o ¿e ekipa z Pierwszej Konnej bêdzie na miejscu w komplecie!
Ju¿ siê nie mogê doczekaæ tego gadania i wspominek

z pozdrowieniami

Rosamar

Bêdzie dobrze:)
GG do mnie 187808 choæ w lesie nie dzia³a, oraz telefon: 501 33 42 11.
Co¶ specjalnego dla Ciebie przygotowaæ? Miejsce pod brzózk± czy dêbczakiem?

Ja¶min, kawa³ek "nie-bagna" mi wystarczy
Zreszt± sam wiesz

Do zobaczenia!

Rosamar

Czy miejsce bêdzie to samo, co w zesz³ym roku? Przy okazji potwierdzam przybycie w ¶rodê rano.

Tak, dok³adnie to samo. Nawet te same dziury po ogniskach zamierzam wykorzystaæ i ¿erdzie z zesz³ego roku;
Pozdro

I tê sam± wygódkê?

witaj ja¶min czy mogê siê wprosiæ na imprezê z iobiornem przywiozê trochê narzêdzi i co¶ do zrobienia,czy w okolicy ro¶nie ja³owiec

Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznikDrobna mapa okolic.
Zimna Woda to wiocha ko³o Emilii, my za¶ jeste¶my w pobli¿u Grotnik. Dok³adnie na liczbie 122 pisanej d³ugopisem. Przez ¶rodkow± cyfrê 2 przechodzi poziomica. Tu jest obóz.
Droga, biegn±ca z pó³nocnego wschodu na po³udniowy zachód ³±czy wsie Zimna Woda i Grotniki. To solidna le¶na droga.

Witam

Przepraszam bardzo, ale z ró¿nych wzglêdów nie bêdê móg³ uczestniczyæ w tegorocznej edycji Zimnej Wody. Przepraszam za wrzucenie ró¿nych pomys³ów, których wspólnie nie bêdê móg³ zrealizowaæ (tez nie lubiê osobników du¿o pisz±cych i rezygnuj±cych w ostatniej chwili)

Do zobaczenia na innych projektach.

pozdrowienia Vislav

I jedna beczka ... wiecej do opró¿nienia:)))) Vislawie, odbijemy sobie.

Ja ju¿ nie mam prawie dostêpu do netu z racji je¿d¿enia do lasu, po zakupy, itd ...

Tel do mnie:
501 33 42 11
668 35 55 88

Jad±c z po³udnia najlepiej jest jechaæ: Konstatnynów £ódzki, Aleksandrów £ódzki, Grotniki. W Grotnikach zwalniamym gdy¿ wje¿dzamy w las; po przejechaniu mostka za Grotnikami nad strumykiem droga po ok 100 m skrêca w lewo w skos, za¶ na wprost wje¿dza w las. Ta droga le¶na jest umiejscowiona miêdzy dwoma parami znaków znakuj±cych ostry zakrêt. Drog± t± (to tak¿e szlak rowerowy i turystyczny) jedziemy oko³o 800 metrów i na rozdro¿u skrêcamy w lewo. Tu mamy dylemat, gdy¿ w lewo jest wjazd na polankê - ignorujemy go, za¶ droga celowo omija polankê pozostawiaj±c j± po lewej rêce. Jedziemy tak kolejne 300 metrów, a¿ bêdziemy widzieæ, ¿e po prawej stronie za oko³o 5-metrowym pasem lasu jest zasadzony ¶wie¿y las (m³odnik). Tam w prawo powinny byæ widoczne ¶wiat³a ogniska/samochody.

Jad±c z pó³nocy przeje¿dzamy pod autostrad±.
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Po oko³o 200 metrach mamy kapliczkê po prawej stronie. Skrêcamy w tê drogê przy kapliczce i je¿dziemy oko³o 2 km na zachód, mijaj±c po drodze pojedyñcze wiejskie domki, wie¶ Zimn± Wodê, najwiêkszy na ¶wiecie go³êbnik oraz bele s³omy. Po miniêciu tych znaków cywilizacji (ok 1 500 m od kapliczki) i przejechaniu nastêpnych 500 metrów, od naszej drogi odbija droga w lewo,
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
tworz±c tak jakby skrzy¿owanie w kszta³cie litery X.
Zatem tu skrêcamy w lewo, wje¿d¿aj±c na X, za¶ X przeje¿dzamy na wprost, jad±c drog± le¶n± koloru czarnego, pocz±tkowo miêdzy brzozami. Po oko³o 200 metrach dojedziemy do skrzy¿owania, przez które przejedziemy na wprost. Najwa¿niejsze: ci±gle jedziemy t± drog± czarnego koloru, to droga ³±cz±ca Grotniki i Zimn± Wodê. Po oko³o dalszych 1 500 metrach droga zrobi tak± literê S oko³o 15 metrow± i przez chwilê bêdziemy ko³o p³otu szko³y le¶nej, czyli jeste¶my ju¿ prawie na miejscu. Od tego mniej wiêcej miejsca dzwoñcie do mnie choæ strza³ki i tabliczki na miejscu bed±. W ka¿dym b±d¼ razie, jak nie zadzwonicie, to musicie jechaæ dalej czarn± drog± (500 do 700 metrów) i skrêciæ w drug± drogê le¶n± w prawo. Po oko³o 200 metrach wjedziecie na teren szkó³ek le¶nych. Obóz jest oko³o 100 m obok na prawo.

Wyja¶nienie jak zwykle wyczerpuj±ce

Ja nie omieszkam ciê obudziæ jak ju¿ w ogóle bêdziemy doje¿d¿aæ do Zimnej Wody.
W nocy albo nad ranem
Ju¿ siê cieszê na te dwie godziny b³±dzenia po le¶nych duktach miêdzy autostrad± i rezerwatem

Do zobaczenia!

Witam!
I my tym razem nie bedziemy w zimnej Wodzie. Jedziemy do Austrii. Po powrocie zdamy relacjê i porównamy obie imprezy.
Pozdrawiam
Efendi

http://www.arcana.art.pl/galeria2008.php

powy¿ej link do zdjêæ. Oczywi¶cie by³o przewspaniale, choæ ten samolot i ³una po nim zepsu³a mi nastrój i nie czu³em siê ¶redniowiecznie. Musisz Ja¶minie bardziej siê postaraæ w przysz³ym roku. (berek)

Jak dacie linki do Waszych zdjêæ to skopiujê je i wrzucê na stronê Arcany. Pozdro.

Uch ty niepojêtny... To Jasmin specjalnie smoka na sznurku wynaj±³ a ten zaraz, ¿e samolot. Nie mog³e¶ siê przyj¿eæ, bo to kosztoawne a impreza niekomercyjna, dlatego polata³ tylko przez chwilê. Wejd¼ sobie w google i sprawd¼ sobie w jakim¶ cenniku ile taki by na d³u¿ej kosztowa³!

A impreza po prostu ¶wietna, szkoda, ¿e mog³em przyjechaæ dopiero tak pó¼no...

To z mojego aparatu - dos³ownie kilka zdjêæ i nieciekawych dla tych, którzy nie testowali drewnianego umba. http://my.opera.com/Razoslav/albums/show.dml?id=618324

Super impreza!
Miejsce, klimat i Ludzie - rewelacja!
Pozdrawiam
Dentysta

Wy siê w ogóle nie znacie bo to wcale nie by³ smok tylko gryf i to nie Ja¶nin go na was poszczu³ tylko my

No i by tradycji sta³o siê zado¶æ to muszê ponarzekaæ
Znów b³±dzili¶my po lesie je¿d¿±c w kó³ko za wskazaniem strza³ek z intryguj±cymi napisami w stylu "tutej", "ciep³o", "blisko", têdyk" itp. Przywita³o nas dwóch podejrzanych drabów po czym zaprowadzi³o do obozu. Jak siê okaza³o organizator nie przygotowa³ ¿adnej sali gimnastycznej ani pokojów. O prysznicach mogli¶my zapomnieæ a za miejsce do spania wskazano nam go³± glebê oko³o ogniska lub w wersji lux kopkê s³omy rzucon± pod wiat±.
Rano dowiedzieli¶my siê o dziwo ¿e organizator zapewnia ¶niadanie. Za chwilkê okaza³o siê ¿e ¶niadaniem s± resztki z poprzedniej kolacji. Mogê jedynie pochwaliæ to ¿e nie po¿a³owali cebuli i ³y¿ka w zupie sta³a no i przyprawili jak nale¿y
Poza tym pomimo naszych ci±g³ych wysi³ków nie uda³o siê zu¿yæ do koñca zapasów trunków wszelakich i ¿arcia które by³o wyborne (szacun na dzielni dla kucharek )
Ka¿dy móg³ z ³atwo¶ci± znale¼æ jak±¶ dzia³alno¶æ dla siebie - czy by³o to gotowanie, wyr±bywanie z pnia sosny, ³odzi podwodnej czy testowanie wytrzyma³o¶ci kolejnych tarcz ró¿nymi narzêdziami.
Dalej nie mam si³y pisaæ bo leczê ciê¿kiego opó¼nionego kaca a szefostwo zerka na mnie podejrzliwie

Pozostaje podziêkowaæ za niezapomnian± imprezê.

z pozdrowieniami
Rosamar

Dziêkujê Wam wszystkim za przybycie z róznych zakatków naszego kraju, za wspania³± atmosferê, papryczankê, pieprzankê oraz króliczankê.

Cieszê siê, ze przy ognisku by³o miejsce dla ka¿dego, codziennie trzeba by³o Was dopychaæ potrawami i trunkami za¶ program imprezy zosta³ zrealizowany w oko³o 323 procentach i to wszystko przez M¶cidroga Krzywa Brew, który od pi±tku nas zmotywowa³ do zajêæ. Warsztaty rzemios³ wszelakich kr±¿y³y i toczy³y siê w³asnymi torami.

Zobaczymy, co bêdzie za rok, chcia³bym lekko przesun±æ miejsce imprezy (bli¿ej wody), by przyroda lekko tam od¿y³a.

Psalm, ty, ty, ty a ty mechanicznego konia mia³e¶! I drewnian± beczkê ze wspó³czesnym kurkiem, popsu³e¶ mi zastawê na stole!

by³o potrawy by³y trzeba by³o pilnowaæ ty³ów a na pewno by³ za krótko

Oj nie powiem trochê siê dzia³o. Choæ bawi³em siê od ¦rody to powiem szczerze ¿e jeszcze bym tam posiedzia³a chwilê.

Tutaj macie foty z mojego aparatu:
Zimna Woda 2008
Jest tam zawarta ca³a prawda o tej imprezie

Witam.
Nie ma sensu abym ju¿ s³odzi³ , ca³y cukier zosta³ wsypany ju¿ przez moich przedmówców .
Ale .... z pogod± trafili¶my ¶wietnie , z uczestnikami równie¿ . Niezapomniane wra¿enia pozostawi gra w berka ( berken hiehiehie ) , jedyna impreza na której kobiety czu³y si bezpiecznie . Wszystkiego by³o nad stan , a¿ mnie bola³o jak musia³em odje¿d¿aæ a tam jeszcze tyle trunku zosta³o .
Do nastêpnej takiej imprezy .
Pozdrawiam
LOTGAR

Taak... jak to zwykle bywa po Zimnej Wodzie - s³ów brakuje ¿eby opisaæ i oceniæ to spotkanie. T³ocz± siê pod palce same ochy i achy. I dlaczego tak krótko? Niby 5 dni a zlecia³y jakby jeden. Teraz pozostaj± wspomnienia na d³ugi czas oczekiwania na nastêpn± Zimn± Wodê...

I ja siê do³±czê do wielkich podziêkowañ, mam nadziejê ¿e i za rok znajdzie siê dla mnie miejsce w tak zacnym towarzystwie, wszystko by³o wyborne,a¿ nie wiem, co napisaæ :D szkoda,¿e dopiero w pi±tek uda³o nam siê do³±czyæ.Postokroæ dziêki
pozdrawiam
Natalia z Arcany

Ja¶min, przepraszam, ¿e znowu popsu³em imprezê swoj± niehistoryczno¶ci±. Mo¿e siê kiedy¶ nauczê...

Psalm, se wprowad¼ system feudalny, to ci mo¿e to pomo¿e?

Ada¶, na imprezie u nas zostawi³e¶ chyba 4rty nozyk zgubiony przez ciebie w tym sezonie.
Wiadro Aliny tak¿e jest, bo nie wierzê, by Artur z nim biega³.
Mam jaki¶ koszyk wiklinowy, grzyby ju¿ z niego znik³y.
Chyba z dwie ³¿ki, ale nie kojarzê by by³o na nich napisane Jul.
Wino tak¿e zosta³o, ale o nie siê nie martwcie.
Poszukiwane s± nozyczki Dominiki (tej w bia³ym) bo Dominika mówi±ca barytonem nic nie zgubi³a.
Mam z 6¶æ spinek do w³osów, ale je sobie zostawiê.
Chyba 1dna siekierka niewiadomego pochodzenia.
Obc±¿ki kowalskie - to pewnie Lotgara.

Mua moi drodzy.

impreza jak zwykle udana, najlepsze zdjêcie naszego dream teamu: http://picasaweb.google.pl/blackjohn666/Zi...560286187263202
jak mi w koñcu zrobi± neta w chacie to wrzucê zdjêcia, no i mo¿e napiszê co¶... :P

Heh he he ale macie spojrzenia hehe
Te¿ podoba mi siê ta fotka.

Swoj± drog± jak pojawi± siê wszystkie zdjêcia bêdzie trzeba zrobiæ jakie¶ fajne photo story z tworzenia tych wy¶mienitych podp³omyków oraz z testu balistycznego tarcz