Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Szermierka d³ugim mieczem w ¶wietle polskich ¼róde³ ikonograficznych
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Szermierka > Traktaty, Rekonstrukcja na podstawie ¼róde³
Derewiecki
Temat traktatów szermierczych zainteresowa³ mnie podczas pisania pracy magisterskiej o polskim uzbrojeniu w latach 1492-1548. Podstawê pracy stanowi³y ¼ród³a ikonograficzne. W pewnym momencie, zw³aszcza po obejrzeniu ilustrowanych traktatów Talhoffera, Meyera, Gladiatorii, Petera von Danzig itd. zada³em sobie dosyæ naturalne pytanie: Czy jeste¶my w stanie znale¼æ w polskiej ikonografii z koñca XV i pierwszej po³owy XVI w. przyk³ady ¶wiadcz±ce o znajomo¶ci sztuki szermierki d³ugim mieczem wed³ug szko³y niemieckiej lub w³oskiej na terenie Królestwa Polskiego?
Znajomo¶æ szermierki d³ugim mieczem na terenie Królestwa Polskiego to kwestia z jednej strony dosyæ oczywista, a z drugiej potwierdzona przez traktaty (np. mistrzowie pochodz±cy lub dzia³aj±cy na terenie Królestwa Polskiego tacy jak Piotr z Gdañska, Wergiliusz z Krakowa, Piotr Wildigans z K³odzka, Miko³aj z Popowic), mnie interesowa³y jednak konkrety: najlepiej traktat z rycinami albo inne przyk³ady ikonograficzne. Traktat Petera von Danzig powsta³ w 1452 r. (Cod. 44 A 8 równie¿ jako MS 1449, Bibliotheca dell'Academica Nazionale dei Lincei e Corsiniana), nie wchodzi zatem w zakres moich kompetencji, zreszt± nie ma pewno¶ci, czy powsta³ w Gdañsku (lub gdziekolwiek na terenie polski), a w zwi±zku z tym czy przedstawia poleskie realia z po³owy XV w. Je¿eli jest inaczej proszê o informacjê. Podobne stwierdzenie odnoszê do Gladiatorii, oczywi¶cie miejsce przechowywania czyli Biblioteka Jagielloñska nie daje podstaw by s±dziæ o miejscu powstania, jednak czego¶ trzeba siê trzymaæ; nieznany autor datacja: 1420-1440, choæ spotka³em siê te¿ na stronach anglojêzycznych z datowaniem ok. 1500 r.

Czy istniej± jeszcze jakie¶ traktaty, co do których mo¿e padaæ choæ cieñ podejrzenia, ¿e powsta³y na ziemiach polskich? Ja takich nie znam i ponownie proszê o informacje.
Przyjmuj±c takie za³o¿enia, przejrza³em ¼ród³a wykorzystane w pracy i oto co znalaz³em:

1. Najbardziej wiarygodny ze znanych mi ¼róde³, tzn. przedstawiaj±cy postawê zbli¿on± do postaw znanych w niemieckiej szermierce d³ugim mieczem, wydaje siê drzeworyt Anaxagoras z dzie³a Marcina Bielskiego pt. ¯ywoty filozofów (wyd. F. Ungler, Kraków 1535).
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Przedstawia on postawê podobn± do postawy Wo³u lub Hangetort. Nie jest niestety widoczny uchwyt d³oni na rêkoje¶ci, dlatego nie ma jasno¶ci, któr± postawê prezentuje. Wydaje siê jednak, ¿e najbardziej jest ona zbli¿ona do prawego Wo³u. Obie wymienione wy¿ej postawy s± na tyle charakterystyczne dla szermierki, ¿e nie mogliby¶my o nich powiedzieæ np., ¿e postaæ na danym drzeworycie chwyci³a miecz w taki sposób przez przypadek i nie zna zasad szermierki, jest to przynajmniej ma³o prawdopodobne. Polegamy tutaj na specyfice obu wymienionych postaw, bo gdy widzimy np. siepaczy szatkuj±cych zw³oki jakiego¶ ¶wiêtego to nie mo¿emy z absolutn± pewno¶ci± przyj±æ, ¿e wykonuj± oni cios zaczynaj±c ze znanej im pozycji wyj¶ciowej Vom Tag, jest ona na tyle "naturalna", "instynktowna", ¿e mo¿liwe jest przybranie jej, bez znajomo¶ci zasad szermierki (oczywi¶cie nie perfekcyjnie, ale w sposób zbli¿ony). Co do Wo³u i Hangetort, to uk³ad r±k i broni w obu, jest w³a¶nie "nienaturalny", co wyklucza raczej przypadkowo¶æ ich przybrania.

2. Obraz Zabójstwo ¶w. Stanis³awa z ko¶cio³a par. w Koszycach powsta³y ok. po³owy XVI w. Widzimy tutaj Boles³awa ¦mia³ego, który bierze zamach by zadaæ cios w g³owê biskupa krakowskiego Stanis³awa. Postawa w której stoi król przypomina Zornhut, choæ nale¿y rozwa¿yæ mo¿liwo¶æ wziêcia zwyk³ego zamachu (niekoniecznie ¶wiadcz±cego o znajomo¶ci zasad szermierki) oraz czy konieczne jest przybieranie postawy szermierczej przy ataku na osobê nieuzbrojon±; z drugiej strony przyjêcie takiej postawy mo¿e wynikaæ z nawyku, przyzwyczajenia, wyniesionego z nauki szermierki. Kolejna kwestia, co stanowi³o podstawê autora (jakie do¶wiadczenie z autopsji, czy te¿ ewentualnie model znaj±cy szermierkê) do takiego przedstawienia postaci wykonuj±cej wyrok.
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

3. Kwatera tryptyku ze Ska³ki - Rozsiekanie zw³ok ¶w. Stanis³awa (Kraków ok. 1505). Postawa Vom Tag. Uwagi jak w punkcie 2.
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

4. Kwatera Rozsiekanie zw³ok ¶w. Stanis³awa z tryptyku w ko¶ciele ¶w. Stanis³awa w Starym Bielsku (ok. 1505-1510). Co my¶licie o tym wyobra¿eniu, jest to ju¿ najprawdopodobniej pewna faza ciosu, czy jest on wykonywany z pozycji szermierczej to ju¿ kwestia dyskusyjna. Uwagi jak w punkcie 2.
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

Nie s± to wszystkie znane przyk³ady ¼róde³ ikonograficznych z omawianego okresu, mog±ce mieæ cokolwiek wspólnego z szermierk± d³ugim mieczem, stara³em siê jednak wybraæ te najbardziej wiarygodne. Ikonografia z tego okresu w aspekcie poruszonego zagadnienia nie jest jak widaæ zbyt bogata i pewna.

Je¶li znacie inne przyk³ady ¼róde³ ikonograficznych potwierdzaj±cych znajomo¶æ szermierki w Królestwie Polskim (niekoniecznie z omówionego przeze mnie okresu, aczkolwiek i te s± wskazane) to wrzucajcie, mo¿e uda siê co¶ ciekawego ustaliæ.

5. Znalaz³em trochê m³odsze ciekawe wyobra¿enie - obraz Walka ¶w. Jerzego ze smokiem, cerkiew klasztorna, S³owita (?), powsta³y w latach ok. 1450-1460.
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Zastosowanie techniki pó³miecza, czy czysty przypadek takiego uchwytu? Smocza ³uska musia³a byæ b±d¼ co b±d¼ bardzo twarda:), przynajmniej w mniemaniu autora (ludzie na prawdê wierzyli wtedy w smoki itp.), a "pó³miecz", analogicznie jak miêdzy folgi zbroi, z pewno¶ci± ³atwiej wszed³by miêdzy ³uski smoka, ni¿ inne sposoby zadania ciosu sztychem. ¦wiadczy³o by to o znajomo¶ci zasad szermierki, przez nieznanego autora tego¿ obrazu, nie nale¿y wykluczaæ równie¿ mo¿liwo¶ci zapo¿yczeñ takiej pozycji z innych wzorców. Mo¿na by w sumie tak± sugestiê o skojarzeniu autora obrazu miêdzy zbroj± a smocz± ³usk± odrzuciæ, jako s³abo uzasadnion±, a wtedy pozosta³aby kwestia taka: mo¿e ¶w. Jerzy dlatego trzyma miecz w ten sposób, ¿e ³atwiej by³o po prostu wówczas cokolwiek nañ nadziaæ. Nigdy siê pewnie nie dowiemy,
jakie by³y intencje autora (chyba, ¿e udowodnimy zapo¿yczenie naszego ¶wiêtego z innego ¼ród³a) ale dedukowaæ zawsze mo¿na, zatem proszê o opinie, komentarze.
Zapraszam do dyskusji
lancelot
My¶lê, ¿e ludzie ¶redniowiecza doskonale zdawali sobie sprawê o ile chywyt za g³owniê zwiêksza zdolno¶æ penetruj±c± miecza, ostatecznie techniki pó³mieczowewnie pojawi³y siê z nieba wiêc zastosowanie takiego czego¶ w walce ze smokiem (przy za³o¿eniu analogii do zbroi) nie musi choc mo¿e ¶wiadczyæ oznajomo¶ci traktatów.
grzdacz
Naj³atwiej faktycznie by³o by znale¼æ wiêcej rycin podobnych do nr1 choæ to mo¿e byæ trudne.Je¶li chodzi o pozosta³e czyli ¶ciêcia i æwiartowania to mo¿e warto porównaæ najpierw ró¿nice i podobieñstwa np niemieckich"egzekucji" z niemieckimi traktatami a dopiero potem z polskimi.
Pomocna w rozwa¿aniach nad wp³ywem zagranicznych szkó³ szermierczych mo¿e byæ analiza d³ugo¶ci broni np. z katalogu G³oska .Robi³em przed laty ró¿ne wyliczenia ale notatki gdzie¶ przepad³y. Pamiêtam ¿e najwiêcej mieczy by³o z Niemiec a ¶rednie d³ugo¶ci potwierdza³y tradycjê d³ugiego miecza.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.