A mo¿e by tak XVIIIw? jest kto¶ chêtny?

Gwardii saskiej nie ma, ale osiemnastowiecznych Sasów szukaj tu: http://www.der-dreispitz.de/mitglieder_mil.php

Ciekawy pomys³,pozdrawaim

Co masz na my¶li?

W Polsce jest trzech Sasów z rocznika 1809 (w £odzi). Innych nie ma. W ogóle z siedmiolatki oddzia³y dopiero powstaj± (i to tylko pruskie).

nie ma??? ale jak spogl±dam w lustro... no to siê jednak widzê... a tak na powa¿nie to mi³o by³o by zebrac ekipê na 1705-1735, i chocia¿ polska historiografia "udaje" ¿e tego okresu u nas nie by³o, to przecie¿ jest to wspania³y klimat (i tu wielkie dziêki Krzysiu za linka), wojna pó³nocna itd. przecie¿ to wszystko dzia³o siê u nas!!! nie chowajmy g³owy w piasek i nie udawajmy, ¿e po "wiedniu" by³a dopiero "samosierra":) wici!!!

a na prusaków to ju¿ ostrzê swoj± szpadê

Zapytano, co mam na my¶li, a wiêc wyja¶niam: uwa¿am,¿e próba rekonstrukcji polsko-saskiego wojska z pocz±ków XVIII wieku, a ¶ci¶lej mówi±c gwardii saskiej, to ciekawy pomys³. A ciekawszy tym bardziej, ¿e takiej rekonstrukcji w Polsce jak dot±d opraktycznie nie ma, pozdrawiam

Wszystkie pomys³y s± fajne, tylko co z tego? Umundurowanie i wyposa¿enie ¿o³nierza z tego okresu to oko³o 5000 z³. I we¼ teraz i znajd¼ rekrutów, którzy sobie to kupi±, zbior± siê razem, znajd± regulamin i siê przeszkol±.

Wiem, jak jest ciê¿ko, bo sami to æwiczymy. Bez wsparcia samorz±dów nie ma o czym gadaæ.

Tak ap ropo, czy ma kto¶ mo¿e w jakiej¶ formie (opracowanie, reprint itp) regulamin dla piechoty i dragoni saskiej autorstwa gen Fleminga przet³umaczony na polski w 1710r.

Witam Serdecznie!
Jestem jednym z owych 3 Sasów o których wspomnia³ Krzysiu. Oczywi¶cie je¶li ten projekt chcieliby¶cie realizowaæ to piszê siê jak najbardziej. S³u¿ê oczywi¶cie informacjami, ksi±¿kami etc., co prawda najwiêcej mam o armii saskiej od 1767 roku (czyli po reformie mundurowej), ale i o XVIII wieku co¶ by siê znalaz³o.
Co do kosztów, to Krzysiu ma racjê, gwardia to ciê¿ka sprawa (finansowo), najciê¿sza to ich nakrycia g³owy, a konkretniej blachy gwardii saskiej. Poza tym nie wiem, czy gwardia to nie aby nieco nieskromna ambicja, zawsze wydawa³o mi siê, ¿e powinno siê takie formacje pozostawiaæ ziomkom, ¿e tak powiem ;) Bardziej wiêc by³bym za jakim¶ regimentem liniowym, ale to tylko moje lu¼ne dywagacje.
W ka¿dym razie, dusz± bêd±c Sasem, trzymam kciuki za powodzenie tego pomys³u i jego dalsz± realizacjê.
Pozdrawiam
Janek

P.S. W za³±cznikach taka "zajawka" czyli gwardzista z okresu wojen ¶l±skich i wojny siedmioletniej.