Witam !

Moje pytanie dotyczy tarczy Herulskiej jest to tarcza jak to nazywam ¶ciêty migda³ u góry i u do³u (za³±czam obrazek który jest skanem ok³adki ksi±¿ki). Odtwarzam plemiê Herulów którego ¶lady znaleziono w okolicach Tomaszowa Lubelskiego w miejscowo¶ci Ulów. Tu strona na ten temat Herulowie
Z tego co zauwa¿y³em podczas zwiedzania wystawy w muzeum w Zamo¶ciu wojownik zaprezentowany na obrazku jest kopi± jakiej¶ p³askorze¼by niestety nie posiadam zdjêcia tego dzie³a. Tym bardziej ta p³askorze¼ba jest dla mnie istotna bo jak mo¿na zauwa¿yæ na rysunku imacz jest pionowy.

Plemiê jest na pewno wczesne i na pewno ze Skandynawii. Pytanie moje jest nastêpuj±ce:

1. Czy taka tarcza ma szanse zaistnieæ na turniejach np. Wolin czy raczej przegoni± mnie z ni± na suchy l±d?
2. Czy jest sens odtwarzania tego plemienia ?? tzn. czy fakt wp³ywów rzymskich nie daje w ogóle szansy zaistnienia w sferze rekonstrukcji historycznych. Plemiê to jest ma³o znane.

Pozdrawiam!

Czo³em!

1. Polecam zastanowienie siê, czy zale¿y Ci na "przej¶ciu" na konkretn± imprezê, czy na w³asnej poprawno¶ci historycznej - pierwsze nie musi siê równaæ drugiemu.
A odpowiadaj±c wprost na pytanie - cholera wie mnóstwo innych wynalazków "przechodzi", to mo¿e i taka tarcza - ale to nie ja o tym decydujê, tylko organizatorzy.

2. Nie widzê powodu, dla którego wp³ywy rzymskie mia³yby dyskwalifikowaæ to plemiê w sferze rekonstrukcji. Pod warunkiem, ¿e swoj± rekonstrukcjê osadzisz w odpowiednim kontek¶cie chronologicznym. Z tego co widzê na podanej przez Ciebie stronce, istnienie Herulów po¶wiadczone jest w ¼ród³ach w granicach 2po³.III-pocz±tek VI wieku, wiêc pchanie siê na si³ê na imprezy wczesno¶redniowieczne (datowane zwykle w granicach IX-XI w) jest pomys³em raczej grubo nietrafionym. ¯e u nas rekonstrukcja okresu wêdrówek ludów i okolic ledwie raczkuje? Có¿, mo¿esz przecieraæ szlaki

pozdrawiam
Boran

Hmm Dziêki za szybk± odpowied¼ w sumie rozja¶ni³e¶ mi teraz podej¶cie do imprez czemu nie mia³ bym zrobiæ sobie 2 tarcz :P a z t± mogê eksperymentowaæ :D

Pozdrawiam
Wandal

Proponujê na pocz±tek spojrzeæ tutaj:

http://www.dagomeforum.pl/

Pod tematem staro¿ytno¶æ i prehistoria.

Dziêkujê i te zachêcam do zajrzenia na dagomeforum.

Co do za³±czonej tarczy:
Trudno j± nazwaæ herulsk±. Równie dobrze mo¿e byæ wenedzka, haryjska, czy jakakolwiek inna.

Co do odtwarzania Herulów:
Trudno odtwarzaæ co¶ co w³a¶ciwie nie wiadomo jak wygl±da³o. W tej kwestii du¿o bezpiecznej jest oprzeæ sie na konkretnych znaleziskach ze stanowisk zwi±zanych z jak±¶ kultur± archeologiczn±. Dobra do tego jest kultura przeworska, bo jej przedstawiciele po prostu broñ ze sob± do grobu zabierali i mo¿emy mieæ pojêcie jak ona w ogóle wygl±da³a. A czy odtwarzane precjoza s± wandalskie czy jakie¶ inne, mo¿emy sie niestety tylko czasem ewentualnie podomy¶laæ.

Koncepcja prof. Kokowskiego o uto¿samieniu ludno¶ci zamieszkuj±cej okolice Ulowa z Herulami jest o tyle atrakcyjna, co wytworzona dla celów zapewne bardziej propagandowych. Nie do udowodnienia, ale te¿ nie mo¿na takiej mo¿liwo¶ci wykluczyæ. Dlatego zgodzê siê z przedmówc±, ¿e lepiej zaj±æ siê odtwarzaniem w odniesieniu do okresu, a przypisanie konkretnemu ludowi pozostawiæ, jako umowne. Sens zajmowania siê okresem rzymskim w ramach rekonstrukcji historycznej oczywi¶cie istnieje, czego dowodzi funkcjonowanie imprez takich, jak np "¯elazne Korzenie" czy "Dymarki ¦wiêtokrzyskie" stale powi±zanych z tym w³a¶nie czasem i to g³ównie w odniesieniu do obecnych ziem polskich.

Czy kto¶ móg³by podaæ jakie¶ informacje na temat tej p³askorze¿by? Do tej pory s±dzi³em ¿e to licentia poetica niemieckiego grafika.
Kszta³t tarcz jest rekonstruowany na podstawie miniatur tarcz znajdowanych miêdzy innymi Nadkole2 grób 141B datowanie faza B2a czyli koñcówka 1 w po Ch.

Je¶li zobaczy Ciê kto¶ na Wolinie z tak± tarcz±, a nie bêdziesz mia³ pewnych ¿róde³ na obecnosæ takiego typu tarczy we wczesnym ¶redniowieczu to fala uderzeniowa ¶miechu zmiecie Ciê z wyspy równie dobrze móg³by¶ wpa¶æ ze sprzêtem spod Grunwaldu albo pó¿niejszym...

ja chcia³em wspomnieæ tylko ¿e widzia³em taki wynalazek na wolinie 2005, obity do tego futrem jakiego¶ zwierzêcia wiêc nie widze problemów ¿eby mieli cie za t± tarcze wyrzuciæ z wyspy. zreszt± widzia³em ju¿ przeró¿ne mroki i przechodzi³y.
ta sama tarcza jest w tym filmiku http://www.youtube.com/watch?v=CLreqv5DeGA w 36 sekundzie


Pozdrawiam M¶ciwoj

skoro panuje taka tolerancja i liberalizm to w przysz³ym roku wyst±pie na Wolinie w rzymskiej Lorica Segmentata, w koñcu to wczesna impreza a niejeden mrok tam przechodzi³...


A tak serio to skoro impreza jest jako¶ przez organizatorów datowana, to zobowi±zuje!! Nie na zasadzie "uda siê i siê prze¶lizgnê przez kontrolê" tylko samemu trzeba siê kontrolowaæ i dbaæ o wysoko poziom rekonstrukcji!!!

Mówimy o ró¿nicy datowania o co najmniej 8 stuleci !!

Takie podej¶cie to wstyd, obciach totalny!!!

Spokojnie, jak znam M¶ciwoja, to samokontrola historyczna jest u niego wystarczaj±co daleko posuniêta i chodzi³o mu o samo zjawisko. Od 2005 ju¿ siê co prawda trochê pozmienia³o na Wolinie na plus, ale jeszcze jest du¿o do zrobienia...

Lepsza nawet, bo o¶miok±tna a nie sze¶ciok±tna


Specyfika ¶rodowiskowa du¿ych imprez. Prawda jest taka, ¿e 90% tzw. rekonstrukcji historycznej to jednak bardziej wspó³czesna subkultura ni¿ dzia³ania rekonstrukcji historycznej. Liczy siê klimat, hierarchia grupy i kody znaczeniowe ¶rodowiska. Tworz± siê nowe wersje historii, swoiste tabu (np. kategoryczna bawe³nofobia dla XVw - jako kod identyfikacyjny akurat rzeczywi¶cie ambitnych rekonstruktorów) itd.

Zreszt± nic dziwnego, bo ludzie maj± ma³o pozytywnego przyk³adu, a w tej zabawie je¶li nie ma siê dostêpu do ¼róde³ i przygotowania metodycznego, si³± rzeczy cz³owiek podpatruje to co maj± inni. A nie zawsze ci co bij± siê najlepiej jednocze¶nie maj± najlepszy kontakt z histori±. No i dochodzi czynnik subkulturowy i ¶wiadomo¶æ mitologiczna (nie za¶ historyczna) grupy. Swoj± drog± ¶wiadomo¶æ mitologiczna zazwyczaj idzie w parze z talentem do "robienia klimatu". No i ad capo del fine...

St±d podzia³ na "stylizacjê historyczn±" i "rekonstrukcjê". Du¿e imprezy, nawet je¶li posiadaj± dzia³y rekonstrukcyjne, si³± rzeczy maj± raczej charakter stylizacji. Vide - Wolin, miejscami mocny a miejscami - "grunwaldzki". Magia wielkich liczb przy du¿ych imprezach i rzecz która jest ciê¿ka dla organizatorów dla przeskoczenia.
Te¿ s±dzê, ¿e powinno byæ lepiej, ale nie znam dobrze tego ¶rodowiska, czasem nie bardzo mo¿na odmówiæ go¶ciny grupie ewidentnie mrocznej, która jednak dawniej du¿o dobrego zrobi³a.
Tu jeszcze raz odwo³am siê do silnej motywacji subkulturowej ¶rodowiska. trudno to przeskoczyæ. ale to temat na inna dyskusjê.

Ale wróæmy do Herulów - proponujê trzymaæ siê raczej tego jaki okres chcemy odtwarzaæ (Wojny Galijskie, Dackie, Markomañskie) i jaki kr±g kulturowy, ni¿ trzymaæ siê konkretnego ludu. Albo dopasowaæ jedno do drugiego. Identyfikacje do dzi¶ s± wielce niepewne.

Je¶li pójdziemy za teori± "koleguj±c±" Herulów z "Gotami" (identyfikacja tez problematyczna do hm... powiedzmy IVw.) to z doborem broni zawsze bêdzie spory problem.