Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Nocleg w plenerze
> Prywatne Inicjatywy > Wyprawy
Piotr Paruch
Witam,

Czy kto¶ z Was orientuje siê, jak wygl±da sprawa noclegu na prywatnym terenie zielonym? Pytam pod k±tem d³u¿szej wyprawy po lasach, z którego na nocleg siê trzeba bêdzie wynie¶æ, aby móc rozpaliæ ogieñ (te przepisowe 100 m od drzew). Je¶li znajdê oddalon± od domów ³±kê, pastwisko czy inny nieu¿ytek, nieogrodzony i nieuprawiany, to czy mogê nie ³ami±c prawa tam siê robiæ, nie szukaj±c w³a¶ciciela i pytania go o zgodê? Wiem, najlepiej by tak by³o zrobiæ, ale ju¿ widzê miejscowych reaguj±cych na widok "przebierañca" we wsi hehehe.gif a po za tym mo¿e mnie zastaæ zmierzch i wtedy czas bym wola³ po¶wiêciæ na urz±dzenie siê a nie latanie od domu do domu.
Inspekcji w postaci ch³opa z kos± czy innymi wid³ami maniac.gif nie uniknê niezale¿nie od prawa, ale tak czy inaczej, chcia³bym wiedzieæ czy takim biwakiem ³amiê takowe czy nie.

Je¶li dobrze pamiêtam, to w Szwecji mo¿na siê rozbiæ na nieogrodzonym terenie prywatnym bez pytania w³a¶ciciela o zgodê, je¶li do zabudowañ jest wiêcej ni¿ 500 metrów czy co¶ takiego.
Grid
Je¶li chodzi o lasy, tu sprawa jest jasna. Biwakowanie na terenach le¶nych dozwolone jest tylko w miejscach wyznaczonych i za zgod± nadle¶nictw do których nale¿± (art. 30 Ustawy o lasach ). Je¶li chodzi o tereny zielone typu ³±ki, nieu¿ytki, pastwiska czy tereny rolne troszkê siê sprawa komplikuje. Je¶li wejdziemy na prywatn± posesjê, oficjalnie powinni¶my mieæ zgodê w³a¶ciciela. Tereny pañstwowe nie wymagaj± takiej zgody, gdy¿ mo¿na je zaliczyæ do u¿yteczno¶ci publicznej. Oczywi¶cie nale¿y zachowaæ wszelkie zasady przebywania w takim miejscu typu: nie za¶miecanie, zachowanie zasad bezpieczeñstwa przeciwpo¿arowego, nie ha³asowanie itd. Oczywi¶cie id±c ³akami i polami, je¶li nie ma ogrodzenia ani tabliczki informuj±cej o prywatnym terenie zawsze mo¿na siê t³umaczyæ niewiedz±. W³a¶ciciel takiej posesji nie ma prawa na zasadzie "wolnej amerykanki" zniszczyæ naszego mienia, czy zachowywaæ siê w stosunku do nas agresywnie, nie mniej mo¿e poprosiæ nas o opuszczenie jego terenu. Zazwyczaj nie wyganiaj± "przebierañców" ;), jak ju¿ zd±¿y³am siê nieraz przekonaæ smile.gif Je¿eli jednak widzimy na pastwisku, czy jakimkolwiek terenie pas±ce siê zwierzêta, nawet najmniejsze ¶lady ogrodzenia czy inne znaki prywatnej posesji, tu ju¿ siê nie wywiniemy. ¦wiadomie weszli¶my na teren i w³a¶ciciel mo¿e siê naprawdê rozz³o¶ciæ rant.gif
Proponujê znajdowanie miejsc biwakowych z dala od domostw i gêstych lasów. Le¶niczy te¿ cz³owiek, mo¿e wiele wybaczyæ, ale nie ognisko w bujnym lesie ¶wierkowym bic.gif
Vislav
Witam

1. Parki Narodowe wraz ze strefami ochronnymi - mo¿na poruszaæ siê wy³±cznie oznaczonymi szlakami. Wszelkie biwaki i noclegi odpadaj± - u¿ywanie otwartego ognia tym bardziej.

2. Tereny atrakcyjne turystycznie, z du¿ym ruchem. Raczej wyznaczone miejsca do obozowania (zreszt± zazwyczaj p³atne) - ma³o atrakcyjne z naszegu punktu widzenia. Zazwyczaj lokalne przepisy zabraniaj± obozowania na dziko - latem du¿e ryzyko wpakowania siê w k³opoty.

3. Tereny nie eksloatowane turystycznie. Nie powinno byæ wiêkszych k³opotów, o ile jest to pobyt na jedn± noc i staramy siê zachowywaæ poprawnie. Jednak kilkudniowy pobyt w formie sta³ego obozowiska wymaga zgody w³a¶ciciela terenu. Na postoje starajmy siê wybieraæ miejsca ma³o widoczne z drogi i w oddaleniu od zabudowañ.

Tak wiêc je¿eli to mo¿liwe warto jest wybieraæ tereny z punktu 3.

CYTAT
Trochê informacji na temat zak³adania obozowisk:
  • mo¿liwo¶æ rozpalenia ogniska (przepisy Ministerstwa Rolnictwa i Le¶nictwa dot. ochrony p.po¿. i ochrony przyrody, co najmniej 100 m od ¶ciany lasu);
  • Nigdy nie rozk³adamy biwaków w: szkó³kach le¶nych (nie wolno do nich nawet wchodziæ), na polach uprawnych, terenach prawnie zastrze¿onych (rezerwaty, tereny wojskowe, budowle wodne). Nale¿y unikaæ biwakowania na ³±kach i pastwiskach bez wcze¶niejszego uzgodnienia z w³a¶cicielami terenu.
  • nie nale¿y lokalizowaæ obozowiska w pobli¿u drzew, które mog± ¶ci±gaæ pioruny (dêby, topole, wi±zy, sosny, drzewa orzechowe). Drzewa pod tym wzglêdem bezpieczne to: klony, brzozy, akacje i buki;
  • nie nale¿y równie¿ rozbijaæ namiotów w miejscach, gdzie wystêpuje ro¶linno¶æ turzycowa oraz tam, gdzie wystêpuje we³nianka pochwowata, manna mielec, bluszczyk kurdybanek. Tereny o takiej ro¶linno¶ci z regu³y nale¿± do podmok³ych;
  • podobnie zwracamy uwagê na zacienienie miejsca biwakowego, tak aby namioty nie sta³y w pe³nym s³oñcu w gor±ce dni, lub aby w³a¶nie sta³y na s³oñcu w dni ch³odne;
  • obowi±zkiem biwakuj±cego jest troska o zachowanie ¶rodowiska naturalnego i walka z przejawami jego bezmy¶lnej dewastacji, degradacji i zubo¿enia.
  • Na biwaku ognisko rozpalamy w przeznaczonym do tego miejscu. Powinno byæ ono okopane i ob³o¿one kamieniami. Przy ognisku zawsze powinno siê znajdowaæ naczynie z wod± i saperka, aby w ka¿dej chwili mo¿na by³o ugasiæ ogieñ. Przed udaniem siê na nocny odpoczynek ognisko nale¿y dok³adnie zagasiæ, ¿ar zalaæ obficie wod±, nastêpnie rozgrzebaæ popió³, aby sprawdziæ, czy ¿ar zosta³ ca³kowicie wygaszony; je¶li nie -- nale¿y jeszcze raz polaæ ognisko wod±. Przed rozpaleniem ogniska na nowym, nie przygotowanym do tego miejscu nale¿y zdj±æ darñ z powierzchmi ok. 1 m. Dywaniki darni odwracamy i uk³adamy w pobli¿u. Nastêpnie uk³adamu kr±g z kamieni lub okopujemy miejsce na ognisko, formuj±c ma³y wa³ ziemny, który zapobiega rozprzestrzenianiu siê ognia. Zgodê na rozpalenie ogniska wyra¿a prowadz±cy, po sprawdzeniu, czy wymagane wy¿ej czynno¶ci zosta³y nale¿ycie wykonane. Przy likwidowaniu obozowiska zacieramy ¶lady swojej bytno¶ci, usuwaj±c popió³ do do³u na odpady; kamienie, którymi obk³adali¶my ognisko odnosimy w miejsce, sk±d je wziêli¶my, za¶ samo miejsce palenia ogniska przykrywamy wcze¶niej zdjêt± darni±. Ognisko sytuujemy w miejscu nie zagra¿aj±cym powstaniem po¿aru, w niedalekiej odleg³o¶ci od wody, minimum 100 m od zwartego drzewostanu, stogów siana, ³anów dojrza³ego zbo¿a i w bezpiecznej odleg³o¶ci od namiotów. Nigdy na torfowisku! Podczas wyznaczanie miejsca na ognisko nale¿y ze wzgêdów bezpieczeñstwa uwzglêdniæ kierunki najczê¶ciej wiej±cych wiatrów. W ci±gu dnia przewa¿aj± w naszym kraju wiatry zachodnie. Równie¿ w ci±gu dnia wiatry wiej± znad l±du w kierunku akwenu, jest to tzw. bryza l±dowa. Noc± sytuacja ulega odwróceniu, powstaje tzw. bryza morska -- wiatr wieje znad akwenu w kierunku l±du. Pozyskiwanie drewna na ognisko winno odbywaæ siê w taki sposób, aby nie niszczyæ ¶rodowiska naturalnego, tzn. nie nale¿y ob³amywaæ zielonych ga³êzi (które i tak ¼le siê pal±) i wyr±bywaæ ¿ywych drzew. Nale¿y natomiast pos³aæ czê¶æ lub ca³± grupê po chrust i suche pniaki zaraz po przybyciu. Por±banie wiêkszych bali powierzamy osobie, która potrafi obchodziæ siê z siekier±. Podczas r±bania drewna nale¿y zachowaæ szczególn± ostro¿no¶æ i nie dopu¶ciæ aby uczestnicy przebywali zbyt blisko. Wypadki podczas r±bania drewna prawie zawsze s± bardzo powa¿ne. Drewno nale¿y r±baæ na stabilnym pniu, nie na kamieniu, gdy¿ ³atwo wtedy uszkodziæ ostrze. Siekiera powinna byæ ostra i dobrze osadzona na trzonku, tak aby nie spad³a podczas r±bania. Nale¿y zwracaæ uwagê, ¿eby kawa³ki r±banego drewna nie odpryskiwa³y wko³o i nakazaæ uczestnikom, ¿eby siê nie zbli¿ali.
  • Sprawa uprz±tania ¶mieci jest oczywista, je¶li na miejscu biwakowym istnieje specjalny ¶mietnik lub stoj± kosze na odpadki. Je¿eli nie ma specjanie urz±dzonego ¶mietniska, ¶mieci nale¿y zbieraæ w du¿e worki foliowe i przewoziæ je na najbli¿szy publiczny ¶mietnik. Taki sposób pozbywania siê ¶mieci jest bardziej ekologiczny i mniej pracoch³onny ni¿ kopanie do³u na odpadki. Mimo ¿e kopanie do³ów na odpadki jest popularn± tradycj±, trzeba braæ pod uwagê, ¿e wokó³ popularnych miejsc biwakowych przestrzeñ, któr± mo¿na wype³niæ do³ami na ¶miecie, jest ograniczona. Przyroda nie zawsze radzi sobie z neutralizowaniem naszych odpadków, a zw³aszcza plastiku, szk³a i gumy. Je¶li mimo wszystko zdecydujemy siê na kopanie do³u, sytuujemy go na uboczu, gdzie nie ma ¶cie¿ek, na nieu¿ytkach (gdzie¶ w krzakach). Nale¿y go koniecznie oznaczyæ ze wzglêdów bezpieczeñstwa. Dó³ powinien mieæ g³êboko¶æ minimum 0,7 m -- do³y p³ytsze szybko siê zape³niaj± i mog± byæ rozgrzebywane przez zwierzêta. Okres rozk³adu odpadków organicznych jest krótki, wiêc nie zanieczyszczaj± one gleby, natomiast takie odpadki, jak puszki po konserwach, s³oiki, itp. przez ca³e lata le¿± w ziemi, nie ulegaj±c rozk³adowi. Je¶li chcesz pomóc przyrodzie, mo¿esz:
    zakopywaæ tylko odpadki organicznie;
    puszki, worki foliowe, s³oiki, butelki i inne opakowania szklane, stare kalosze, itd., czyli to, z czym przyroda sobie nie poradzi, zebraæ i wyrzuciæ do najbli¿szego kosza na ¶mieci, na nastêpnym campingu;
    puszki opaliæ w ognisku, pozbawiaj±c je os³ony cynkowej, wyrzuciæ do do³u, uderzeniami saperki zgnie¶æ je na p³ask -- zajmuj± mniej miejsca, a pozbawione z pow³oki cynkowej szybciej ulegaj± rozk³adowi;
    nie nale¿y paliæ tworzyw sztucznych (gumy, nylonu, czy bezu¿ytecznych tkanin) ze wzglêdu na smród dymu i zanieczyszczenie atmosfery. Najlepiej przewie¼æ je na najbli¿sze ¶mietnisko.

    Zawi±zanie worków ze ¶mieciami lub zasypanie do³u na odpady jest ostatni± czynno¶ci± w trakcie zwijania obozu, poniewa¿ w czasie pakowania czêsto znajduje siê jeszcze jakie¶ odpadki i ¶miecie. Przed odej¶ciem trzeba wysprz±taæ ca³e obozowisko, zgodnie z zasad±, ¿e miejsce obozowania zostawiamy w lepszym stanie ni¿ je zastali¶my.
  • Estetyka urz±dzenia obozowiska, jego bezpieczeñstwo przeciwpo¿arowe i prawid³owe warunki sanitarne czêstokroæ s± naszym atutem w rozmowach ze Stra¿± Ochrony Przyrody, le¶niczym, czy innym gospodarzem terenu.

Informacje powy¿sze zosta³y wybrane ze strony www.kajak.org.pl


Je¿eli chodzi o 'tubylców' i ich reakcjê na 'przebierañców' jak ju¿ napisa³a Grid nie ma zazwyczaj ¿adnych k³opotów - wprost przeciwnie, reaguj± bardzo ¿yczliwie. Nie dotyczy to jednak 'nowobogackich', którzy zakupili tereny w ró¿nych dzikich i nieoczekiwanych miejscach - najlepiej omijaæ z daleka wszelkie tego rodzaju 'posiad³o¶ci' (o ile uda siê na czas zidentyfikowaæ) - bardzo czêsto mo¿emy spotkaæ siê z agresj± i potencjalnymi k³opotami.

pozdrowienia Vislav




Vislav
CYTAT(Radosh @ 01:41 16.01.2008) *
[...]. A je¶li ju¿ jeste¶my przy temacie, to czy kto¶ wie jak nocuje siê nad Bugiem miêdzy Brokiem a Wyszkowem?
[...]


Witam

Pytanie jakie zada³ Radosh w innym temacie.

Mo¿e kto¶ wie?

pozdrowienia Vislav
Radosh
Ju¿ u¶ci¶lam.
najbardziej interesowa³by mnie stosunek miejscowego "naczalstwa" typu le¶ników i ewentualnej policji wobec grupki kilku zapaleñców obozuj±cych w pobli¿u parku krajobrazowego.
Teoriê znamy, ale mo¿e kto¶ te tereny opraktykowa³?
Pozdrowienia R.
leandra
A nie mo¿ecie w zwyk³ay las jechaæ???
Parków krajobrazowych im siê zachcia³o:)

Harcerze wyje¿d¿aj± na kilka dni w las i to nawet bez zgody hufca
Je¿eli bêdzie to wyjazd weekendowy to je¿eli macie same osoby pe³noletnie to wogóle nie ma problemu.
Je¿eli jest kilka osób niepe³noletnich to musicie mieæ pozwolenia rodziców
Je¿eli wyjaz jest d³u¿szy ok 5 dni to sprawa siê komplikuje

Nie wiem mo¿e w tym przypadku warto podej¶æ do takiej organizacji jak PTTK tam napewno rozwiej± wasze w±tpliwo¶ci.
M¶cidróg
Piotrze,wracaj±c do Twojego pytania.
Nie zawsze trzeba opuszczaæ las aby rozpaliæ ogieñ.
Oczywi¶cie wszystko zale¿y od pory roku.Na przyk³adzie moich terenów (czyli po³udniowa opolszczyzna) w terminie : pozna wiosna (wczesne lato)- pozne lato(wczesna jesieñ) obowi±zuje kategoryczny zakaz wej¶cia do lasów.zagro¿enie ppo¿.Jak sie do tego ludzie stosuj±? Wiadomo:) W ka¿dym razie legalnie wej¶c i rozpaliæ ognia nie mo¿na.Czyt.legalnie czyli z oficjalnym pismem do nadle¶nictwa.Wszyscy jeste¶my doro¶li i o nielegalnym paleniu ognia w tym terminie nawet nie my¶limy.
Co pozostaje?
Wybranie terminu odpowiadajacego le¶nikom.
W tym roku organizuj±c Bukowy Las w kwietniu ...dosta³em od le¶niczego z b³ogos³awieñstwem nadle¶niczego...ga¶nice proszkow± "na stan" bo zima by³a marna i sucho w lesie itp.W maju nawet nie stara³ bym sie pytaæ o zgode na rozpalenie ognia.
Co zatem?
Tak dobraæ termin wyprawy czy obozowania aby nie kolidowa³o to z obowi±zuj±cym prawem.
Najpewniejszych danych na ten temat mo¿e udzieliæ ..nadle¶niczy.
Pozdrawiam
Najdiff
A ja powiem jak jest w Zachodniopomorskim, a raczej jego pó³nocnej czê¶ci, le¶niczy ze ¦winouj¶cia zaproponowa³ szeroko id±c± pomoc, udzieli³ fachowych porad a i pismo da³.
Mile zaskoczony jestem shocked.gif
Vislav
CYTAT(Vislav @ 10:08 31.03.2009) *
CYTAT(Jarek Przyby³o @ 09:14 31.03.2009) *
"...W lasach oraz na terenach ¶ródle¶nych jak równie¿ w odleg³o¶ci do 100 od granicy lasu, zabrania siê...a w szczególno¶ci: -rozniecania ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez w³a¶ciciela lasu lub nadle¶niczego,
- korzystania z otwartego p³omienia ..." (ustawa o lasach)
Po³owa kwietnia to okres najwiêkszego zagro¿enia po¿arowego.
To tak gwoli przypomnienia i wziêcia pod uwagê mo¿liwo¶ci przykrych konsekwencji np. mandatu karnego.


Witam

Dziêkujê, jednak to nie ten temat. Co do obozowania, palenia ognia itp. zapraszam Nocleg w plenerze, Polske prawo, a spanie na miedzy

pozdrowienia Vislav

Przeniesione z innego tematu
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.