Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Elisabeth The Golden Age (2007)
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Film
Glendziol
Elizabeth: Z³oty wiek

http://pl.youtube.com/watch?v=jfp09u8g7vI
Zapowiada sie co¶ ciekawego. Szkoda ¿e polska premiera dopiero 11 stycznia 2008....
£ukasz P³aza
No i po filmie. Mogê siê pokusiæ o krótk± recenzjê.
Ogólne wra¿enia przyznam raczej ¶rednie ale najpierw napisze o mocnych stronach filmu:

-Klimat w stylu dark fantasy jak dla mnie (momentami brakuje Gandalfa ostrzegaj±cego przed Sauronem icon_mrgreen.gif ). Mo¿na tego nie lubiæ ale przynajmniej mnie to zaskoczy³o, a to zawsze jaki¶ +, bo wiêkszo¶æ historycznych superprodukcji jest md³a.
- Co do historyczno¶ci rekwizytów, nie moja epoka, ale mroków ra¿±cych nie dostrzeg³em choæ szuka³em, przynajmniej w¶ród broni. Niektóre gad¿ety naprawdê ³adnie wykonane - np. pistolety ko³owe.

Niestety s± do¶æ powa¿ne minusy
- film jest straszn± propagandówk±. Anglia to ¶wiat³o¶æ a ciemna, katolicka (to chyba najgorsza zbrodnia w oczach twórców) i nienawistna Hiszpania uosabia tylko si³y ciemno¶ci. Podkre¶la to nawet scenografia - msza katolicka to senne marzenie Szandora la Weya a za to w Anglii zaraz po tej scenie ¶wieci s³oñce jak w po³udniowych W³oszech tongue.gif . Zero obiektywizmu historycznego. Hiszpanie napadaj± Angliê tylko z ¿±dzy w³adzy i religijnego fanatyzmu snuj±c wcze¶niej jakie¶ fantastyczne i mroczne spiski. Angielskie piractwo, nietolerancja religijna równa Hiszpañskiej, to wszystko w filmie nie wystêpuje. Do tego otwieraj±cy film cytat jakoby tylko Anglia samotnie przeciwstawia³a siê Hiszpañskiej tyrani (Gondor normalnie icon_mrgreen.gif ).
- Wreszcie na koniec, je¿eli film nie mia³ byæ historycznie sensowny to móg³ byæ chocia¿ ciekawy. A tu niestety klapa. Fajne s± klimatyczne sceny mi³osne ale ile¿ mo¿na. Batalistyki prawie nie ma, klêska wielkiej armady sprowadzona do ataku kilkoma p³on±cymi branderami. W filmie nie za wiele siê dzieje, wszystko da sie przewidzieæ z wyprzedzeniem (i to bynajmniej nie dla tego ¿e tak chce historia) , jest po prostu nudny.
Armand
Zgadzam sie w 100% z przedmówc±. W³a¶nie wróci³em z seansu, i muszê powiedzieæ ¿e jestem nieco rozczarowany. Nie powiem "zawiedziony", bo jako¶ specjalnie nie czeka³em na akurat ten film. Przyjemno¶æ z ogl±dania piêknych zdjêæ czy scenografii psu³o mi rosn±ce natê¿enie angielskiej propagandy historycznej- bo histori± nie odwa¿y³bym siê tego nazywaæ. [jeden z komentarzy do trailera na youtube- "Ten film jest ca³kiem jak angielski "Triumf woli" ;D]. Filip II- przedstawiony jak zidiocia³y dewot na krzywych nó¿kach, pewnie przez pomy³kê miêdzy jednym pacierzem a drugim uczyni³ Hiszpaniê najwiêkszym mocarstwem swojej epoki. Jego ambasadorzy - sfilmowani jako ponurzy sfanatyzowani intryganci, zapewne biczuj± siê zbiorowo w wolnych chwilach miêdzy audiencj± u królowej a lunchem - jak ch³opaki z Rammsteina w teledysku "Rosenrot" devil.gif Maria Stuart standardowo jako neurotyczna, lubie¿na kocica trawiona megalomani±, [to samo w poprzedniej "El¿biecie" Shekara Kapura] vs szlachetna ["pracuje na szacunek mojego ludu", czy jako¶ tak- normalnie zaniemówi³em ;D], o¶wiecona i "europejska" El¿bieta. Dworki Marii S. przypominaj± mi jakie¶ wampiryczne gotki. Uwa¿ny widz niechaj nie ma tu w±tpliwo¶ci, gdzie mrok i b³êdy, a gdzie ¶wiat³o¶æ i postêp. Jak w "300"- "ruszajmy do walki z tyrania i mistycyzmem" ;D Niez³y kawa³ek propagandy. Btw -czy El¿bieta II naprawdê ¶wietnie mówi³a po niemiecku? Walter Raleigh nie by³ ¿adnym tam piratem- to gentleman, poeta, podró¿nik - wizjoner. Hmmm, jako¶ bli¿ej ¿ycia byli pokazani angielscy pira.. ee kupcy ;D w "Tai Panie" - historii o wojnach opiumowych i za³o¿eniu kolonii Hong Kong. Albo w powie¶ciach Verney- Lovett Camerona... A scena z El¿biet± w pe³nej zbroi p³ytowej, zagrzewaj±cej angielsk± armiê do boju pobi³a wszystko ;-O ;-O ;-O Przez chwilê zastanawia³em siê, czy siê nie zdrzemn±³em i obudzi³em na Joannie D'Arc shocked.gif Zamiast bitwy morskiej sceny Wielkiej Armady pod pe³nymi ¿aglami która p³ynie gdzie¶, kto¶ do niej strzela, miotaj± ni± jakie¶ sztormy, po czym p³onie malowniczo o poranku, pewnie dlatego ¿e Raleigh obieca³ Elce poranny fireshow. Sam go zreszt± osobi¶cie podpala przy pomocy brandera, po czym skacze dzielnie w morskie odmêty, a razem z nim bia³y rumak z hiszpañskiego okrêtu ;-O A mo¿e to powinien byæ jednoro¿ec- amfibia...?];-D Gdzie szyki, manewry, aborda¿e, s³ynna przewaga angielskich armat - a prawda, pada cudowna komenda "Strzelcie z g³ównego dzia³a!" Kubek grogu temu, kto mi powie co to jest "g³ówne dzia³o" ;D Dziobowe, rufowe...? Mo¿e wiwatówka?;] No i ten tekst na koniec- "nazywaj± mnie królow± - dziewic±, nie ma nade mn± pana"... ;-O

Ostatni raz dobry film o historii wojny na morzu, to widzia³em w "Panu i w³adcy", a rzetelny klimat epoki w bodaj... "Kupcu weneckim" Bradforda. "The Golden Age" jest wg. mnie na poziomie "Zakochanego Szekspira". Ot taki thriller historyczno- feministyczny dla eleganckich biznes³umen ];-> Plus "oksfordzki punkt widzenia" ;] Chêtnie bym przeczyta³ soczysty i zapewne zabójczo- ironiczny komentarz Artura Perez - Reverte... devil.gif "Panie Kapur, mo¿e we¼ siê pan za Bollywood..." Lub co¶ w tym gu¶cie.

Rafa³ Pr±dzyñski
Rozumiem ¿e ani s³owa o tym ¿e angielskie za³ogi po armadzie nie dostay grosza i pomar³y z g³odu i chorób bo tak by³o ³atwiej królowej pracuj±cej na szacunek i taniej?
Rozumiem ¿e ani s³owa o mordowaniu Hiszpañskich jeñców w stylu katyñskim tylko z przerastaj±cym katyñ bestjalstwem?
Rozumiem ¿e g³owne dzia³o to zapewne te w g³ownej wiê¿y pancernej w pozycji ¶rodek tylko im sie magazynek 406 mm skoñczy³ icon_mrgreen.gif ?

A ...P³azik - to o nietolerancji i prze¶ladowaniach - a sprawd¼ kto w tym okresie wiêcej ludzi spali³ na stosach i sci±³ za religiê - Hiszpañ czy Gloriana - ja sie zdziwi³em jak sprawdzi³em. aniol.gif

no i z czosnka o kulistych kszta³tach - mnie ju¿ nudzi nagonka oszo³omów z wiadomo czyimi pieniêdzmi na tzw "katolicyzm"

Bojê siê ¿e kolejni "Krzy¿acy" bêd± apoteoz± wy¿ynania krwio¿erczych zepsutych zakonników na ¿ecz wolno¶ci Islamu reprezentowanego przez Islam Gerejea (ze scen± mi³osn± z trzema tatarami w namiocie przed bitw±), a w domy¶le zemsta za holocaust - no bo wiadomo ¿e gdzie, orda tam kiedy¶ ¯ydowskie Królestwo Chazarskie. bigsmile2.gif

Micha³ ¯elazo
CYTAT(Rafa³ Pr±dzyñski @ 08:03 13.01.2008) *
mnie ju¿ nudzi nagonka oszo³omów z wiadomo czyimi pieniêdzmi na tzw "katolicyzm"


Z czyimi pieniêdzmi ?
Bo ja naprzyk³ad nie wiem, a bardzo chcia³bym poznaæ prawdê. Zwolenniekiem której z teorii spiskowych jeste¶ Hegemonie ? Bardzo proszê napisz wprost, bo mówienie o "wiadomo jakich si³ach" to ¿enuj±cy poziom dyskusji...

Pozdr.
M.
£ukasz P³aza
Pomijaj±c ró¿ne spiskowe teorie o ¿ydo-masonach i cyklistach tongue.gif . Faktycznie obserwuje ostatnio trend by niepokoj±co deprecjonowaæ religie chrze¶cijañsk± a katolick± zw³aszcza w dzie³ach o historii. Przypomnijcie sobie w jakim filmie zaobserwowali¶cie ostatnio jakiego¶ ju¿ nie mówiê dobrego ale chocia¿ zwyczajnie ludzkiego ksiêdza? Przypomnê tylko postawê templariuszy czy biskupa w "Królestwie Niebieskim". Wygl±da to trochê tak jakby dzia³a³a jaka¶ laicka inkwizycja zwalczaj±ca na si³ê religijno¶æ icon_mrgreen.gif . To zreszt± nieprzyjemnie pachnie muzeami ateizmu i poprzednim systemem.

Michale wiesz sporo o historii wiêc zapewne dobrze zdajesz sobie sprawê ¿e ko¶ció³ katolicki by³ w XVI w. jedn± z si³ walcz±cych w europie o wp³ywy, ani lepsz± ani gorsz±, a z pewno¶ci± nie najmroczniejsz±. Inkwizycja to faktycznie nie by³a najcudowniejsza instytucja ale El¿bieta te¿ katolikom ¿ycia nie u³atwia³a - by³a równie nietolerancyjna. Tak naprawdê to tylko Polska i w pewnym okresie Francja by³y krajami czê¶ciowo tolerancyjnymi - reszta sw± tolerancje odnalaz³a dopiero w "zalanych krwi± okopach" wojen religijnych XVI i XVIIw.
Micha³ ¯elazo
Je¿eli chodzi o el¿bietañsk± Angliê to wiem tyle, ile pamiêtam ze studiów z czasów do¶æ ju¿ odleg³ych.
Radykalny protestantyzm nie wzi±³ siê znik±d, Maria I Tudor chyba nie z powodu zami³owania do drinków nazywana by³a Bloody Mary i je¶li dobrze pamiêtam za jej panowania to protestanci mieli niez³e problemy, prze¶ladowania ich by³y faktem. Poza tym je¿eli chodzi o rozwój cywilizacyjny XIV wieczna Anglia zostawia kontynentaln± Europê daleko w tyle, bo w czê¶ci katolickiej nic siê nie dzieje, a w krajach protestackich tocz± siê wojny...

A co do "frontu antykatolickiego" to ja jako¶ nie zauwa¿y³em radykalnych zafa³szowañ, a jedynie eksponowanie ciemnych stron, których jest mnóstwo i arty¶ci chc±c co¶ wybraæ maj± w czym przebieraæ. Nawet wspó³cze¶nie dziej± siê rzeczy od których robi siê niedobrze, o ró¿ny seksaferach nie bêdê wspomina³, bo to nie to forum chyba, ale np. problem z Galileuszem, którego proces nasz papie¿ uzna³ za bezprawny, a Benedykt XVI twierdzi³, ¿e odby³ siê on z poszanowaniem prawa, to delikatnie mówi±c przegiêcie i pokaz betonu...

Pozdr.
M.
_RK_
CYTAT(£ukasz P³aza)
Faktycznie obserwuje ostatnio trend by niepokoj±co deprecjonowaæ religie chrze¶cijañsk± a katolick± zw³aszcza w dzie³ach o historii.


Niepokoj±co ? Chyba w pewien sposób jest to normalne w sytuacji kiedy istnieje wiêcej ni¿ jeden ¶wiatopogl±d i kiedy s± one wobec siebie przeciwstawne (choæ oczywi¶cie rozumiem ¿e niemi³y dla wyznawców). Nikt nie nazywa "niepokoj±cymi" filmów gloryfikuj±cych katolicyzm i postaci z nim zwi±zane. O ludzkiego ksiêdza równie trudno co o ludzkiego pastora czy rabina (nawet nie wspomnê o muftich :D )- chyba ¿e mówimy o produkcjach "regionalnych", wtedy sytuacja zmienia siê o 180 stopni (konia z rzêdem temu kto w polskich filmach z ostanich 10 lat znajdzie postaæ ksiêdza przedstawionego w negatywnym ¶wietle).

Oczywi¶cie, ja równie¿ wola³bym ogl±daæ filmy, które s± historyczne nie tylko z nazwy- niestety, nie s±dzê ¿eby w czasach do¶æ jawnej walki ideologicznej wszyskich z wszystkimi mia³y szansê powstaæ. Ot- specyfika czasów w których ¿yjemy.
Armand
CYTAT
eksponowanie ciemnych stron, których jest mnóstwo i arty¶ci chc±c co¶ wybraæ maj± w czym przebieraæ.


Nie do koñca mogê siê z tym zgodziæ No ciekawo¶æ, czemu jak ju¿ "wybior±", to stworz± "wybitne dzie³o" typu kopulacja z krzy¿em, ekskrementy w tabernakulum czy rze¼bê "Jezus transwestyta". A postaæ ksiêdza w hollyshicie chyba ostatni raz mia³a ludzki wymiar w "Omenie" a mo¿e "Misji"- raczej jeszcze w XX stuleciu, prehistoria;) Potem ju¿ tylko po³±czenie zboczeñca z wilko³akiem i dziecio¿erc±;D Stare b³êdy ko¶cio³a/ko¶cio³ów czy odreagowywanie wielosetletniej "klero- kracji" jak w Hiszpanii- to nie wszystko. Jest to rezultat dzia³alno¶ci ¶rodowisk New Age za którymi stoj± de facto ruchy gnostyckie, od zawsze prowadz±ce ¶mierteln± wojnê ze zinstytucjonalizowanymi ko¶cio³ami chrze¶cijañskimi, zw³aszcza katolickim. A w mniejszej skali tego, ze kilku artystów- hippisów zachêconych przyzwoleniem swojego ¶rodowiska próbuje siê wypromowaæ na "skandalu". Do skandalu najlepiej wzi±æ na warsztat jakie¶ ogólnospo³eczne tabu, i unurzaæ je w szambie. Najlepiej ¿eby za tabu nie sta³o niebezpieczne lobby, które mo¿e arty¶cie zrobiæ kuku [np muzu³manie] Wtedy mo¿na tanio pozgrywaæ bohatera- skandalistê, ¿eby zrobiæ wra¿enie na 16 latkach ;) Zw³aszcza jak po ¶rodkach psychoaktywnych ;) ma sie trudno¶ci z konwencjonalnym warsztatem artystycznym [Waldemar £ysiak napisa³ w eseju "Quo Vadis Ars'- tacy co nie potrafiliby nawet poprawnie konia narysowaæ..] Du¿y temat, i nie na to forum- a i tak siê OT zrobi³.

CYTAT
ludzkiego ksiêdza równie trudno co o ludzkiego pastora czy rabina (nawet nie wspomnê o muftich :D


Chyba nie jeste¶ na bie¿±co ;) - w³a¶nie rabin to jedyny poprawny politycznie kap³an w dzisiejszym kinie, ksi±dz to szuja ex definitione, katolik to mix szubrawca z debilem, etc. To s± ogólne wytyczne g³ównie dot. Hollywoodu. Muftich nikt nie tyka bezpo¶rednio, pewnie chêtnie by to zrobili, ale to tak nie fajnie ryzykowaæ ¿yciem dla pogl±dów, jak jacy¶ straszni chrze¶cijañscy ¶wiêci devil.gif
_RK_
Straszny offtop ale chyba ciekawy

CYTAT(Armand @ 12:05 14.01.2008) *
Chyba nie jeste¶ na bie¿±co ;) - w³a¶nie rabin to jedyny poprawny politycznie kap³an w dzisiejszym kinie, ksi±dz to szuja ex definitione, katolik to mix szubrawca z debilem, etc. To s± ogólne wytyczne g³ównie dot. Hollywoodu. Muftich nikt nie tyka bezpo¶rednio, pewnie chêtnie by to zrobili, ale to tak nie fajnie ryzykowaæ ¿yciem dla pogl±dów, jak jacy¶ straszni chrze¶cijañscy ¶wiêci devil.gif


Mo¿esz przytoczyæ jaki¶ przyk³ad filmów z "dobrymi" rabinami ? Ogólne wytyczne ? Wytyczne dostarczane przez kogo ? Czy tych co pan wiesz a ja siê domy¶lam ?

Odnoszê raczej wra¿enie ¿e judaizm jest religi± nie tyle promowan± co raczej nieobecn± we wspó³czesnym kinie w jakiejkolwiek postaci (pomijaj±c holokaust ale ten temat z kolei traktowany jest wyj±tkowo sztampowo i p³asko). Jedynymi kap³anami tak naprawdê przedstawianymi w nieodmiennie ¿yczliwym ¶wietle wydaj± mi siê byæ raczej buddy¶ci -mo¿e z racji oddalenia i znikomej wiedzy na temat historii dalekiego wschodu a mo¿e z powodu chêci wspierania uciskanych (kwestia Dalaj Lamy i Tybetu). Wszystkie inne religie s± obecne tu i teraz, w bezpo¶rednim s±siedztwie i grzeszki ich wyznawców czy kap³anów- mniejsze i wiêksze (ale wcale nie "stare" jak piszesz) kszta³tuj± na bie¿±co opiniê publiczn± w ten a nie inny sposób. Czasem ¿yczliwie ("Karol- cz³owiek który zosta³ papie¿em") czasem- jak w "Golden Age"- nie. Nie s±dzê ¿eby by³o to wynikiem spisków i konspiracji, bardziej ca³kowicie naturalnych taræ pomiêdzy ¶wiatopogl±dami które mo¿emy ogl±daæ... w³a¶ciwie od zawsze ale ka¿dy z nas ma w³asn± wizjê ¶wiata w którym ¿yje- w ¿aden sposób nie mam zamiaru twierdziæ ¿e moja jest lepsza od Twojej.

Swoj± drog±- po kolejnym przeczytaniu Twojego postu przejrza³em listê filmów z XXI stulecia i przyznam siê ¿e nie do koñca mogê wy³apaæ tego nat³oku antykatolickiej propagandy w Hollywood. Skoro jeste¶ bardziej na bie¿±co (a widzê ¿e posiadasz informacje na ten temat) rzuæ mo¿e gar¶æ przyk³adów tych filmowych wizji chrze¶cijañstwa jako imperium z³a. Z tych które ju¿ mamy jest "Golden Age" (bez ¿adnych w±tpliwo¶ci antykatolicki ale raczej nie antyreligijny czy antychrze¶cijañski), je¶li chodzi o "Królestwo Niebieskie"- trudno mi siê zgodziæ ¿eby film by³ antychrze¶cijañski. Co jeszcze mo¿emy dorzuciæ ?
Armand
Ok, to polecimy z OT na ca³ego ;)

To nie tak, ¿e ¶ledzê temat na bie¿±co, po prostu ogl±daj±c filmy odnotowuje czasem pewne sygna³y. Nie wiem czy mo¿na to nazwaæ nat³okiem propagandy, raczej prztyczkami i kopniakami w okre¶lonych kierunkach. Nie tylko katolicyzmu czy chrze¶cijañstwa- np. Amerykanie odreagowywuj± McCarthyzm parodiuj±c czasem postacie zajad³ych tropicielu komunizmu we wszystkim, nawet w czerwonym sosie do BigMaca ;) Ale niekiedy to jest przegiête do absurdu, np. w b³ahym filmiku "¦wiêty" z Valem Kilmerem bêd±cym remakiem Simona Templara, ksiê¿a s± pokazani jak gestapowcy, to samo w Johnny Mnemonic- szwarccharakter jest czym¶ w rodzaju kap³ana- sadysty, to samo w Kosiarzu Umys³ów etc. etc. Jest tych filmów trochê. Cz³owiek siê zastanawia, czy re¿yserzy chodzili do katolickich szkól gdzie dostawali linia³em po d... czy odreagowywuja syndrom ojca, no cholera wie. Ale ciut "teorii spiskowej" zapewne tez w tym jest, wystarczy przypomnieæ sobie niektóre ksi±¿ki Whartona, gdzie czyni czytelne aluzje do Templariuszy i katarów, a jest mocno antychrze¶cijañski. A z tym buddyzmem i mnichami buddyjskimi to masz racjê- ale to dlatego ¿e buddyzm jest modny w Hollywood, przecie¿ rz±dzi tam teraz dojrza³a generacja by³ych dzieci kwiatów z lat 60' Indie, i duchowo¶æ wschodu to dla nich Raj Utracony.

Aha, chcesz rabina- bohatera? proszê- "Dzieñ niepodleg³o¶ci" ;D

P.S. - zapomnia³bym- tak¿e "Sin City" gdzie opiekunem i patronem psychopaty- kanibala jest biskup ;)
Glendziol
Proponowa³bym zrobiæ osobny temat je¶li chodzi o kwestie religijne we wspó³czesnym kinie, a wróciæ do g³ównego w±tku.
Osobi¶cie raczej czeka³em na ten film ale mnie jako¶ specjalnie nie zachwyci³. Za zdecydowanie lepszy uwa¿am wcze¶niejszy obraz Kapura, a za zdecydowanie najlepszy "The Virgin Queen" zrealizowany bodaj przez BBC z fenomenaln± ¶cie¿k± dzwiêkow± tracker.gif . W The Golden Age podoba³y mi siê rekonstrukcje strojów przy których sie naprawde postarano. Niektóre z sukien El¿biety (o ile nie wszystkie) by³y idealnym odwzorowaniem orgina³ów, których sie sporo zachowa³o. Roli Cate Blanchett te¿ nie mam nic do zarzucenia. Spore wra¿enie zrobi³ te¿ na mnie rozmach samego obrazu (ogl±dany w kinie robi wra¿enie). Minusów jest jednak sporo: ca³o¶æ przypomina film propagandowy, a sceny bitwy morskiej pokazane s± bez wiêkszego sensu. Ca³y scenariusz wydaje siê zreszt± troche niedopracowany.
Wdam siê jednak w ma³± polemikê z Armandem:
-El¿bieta by³a kobiet± wybitnie wykszta³con±, zna³a ¶wietnie kilka jêzyków, a niemiecki by³ jednym z nich
-co do sceny w zbroi to jest ona autentyczna. El¿bieta faktycznie przyjecha³a na inspekcjê wojsk broni±cych wybrze¿y przybrana w specjalnie wykonan± dla niej zbrojê i wyg³osi³a do nich mowê (dowódc± tych si³ by³ jej faworyt ksi±¿ê Essex)
Armand
CYTAT
Wdam siê jednak w ma³± polemikê z Armandem:
-El¿bieta by³a kobiet± wybitnie wykszta³con±, zna³a ¶wietnie kilka jêzyków, a niemiecki by³ jednym z nich
-co do sceny w zbroi to jest ona autentyczna


O ten niemiecki to pyta³em z ciekawo¶ci, nie drwi³em. Za to ze zbroj± to mnie zaskoczy³e¶, i to powa¿nie shocked.gif Szkoda tylko ¿e traci to cechy prawdopodobieñstwa przez fantasy- symboliczny klimat wielu innych scen, no i to "Rule Britannia" w tle ;]
_RK_
Armand- wiesz, Ameryka mimo ca³ej swojej religijno¶ci ( a mo¿e w³a¶nie z powodu jej- to koniec koñców kraj tysiêcy sekt i wyznañ ró¿nej ma¶ci) jest do¶æ daleka od katolicyzmu a niedawne skandale wcale nie poprawiaj± nastrojów. Zgadzam siê ¿e mnóstwo w tym ca³ym filmowym ¶wiadku taniej propagandy ale z drugiej strony nie da siê te¿ zaprzeczyæ ¿e to w³a¶nie re¿yserzy "stamt±d" potrafi± przebiæ siê do pop kultury z tematyk± religijn± (choæby "Pasja") podczas gdy twórcom europejskim jako¶ to nie wychodzi- nawet je¶li maj± najlepsze intencje. Zgoda- twórcy (i "tfurcy") nie zawsze robi± to tak jak chcieliby wyznawcy zainteresowanych religii ale co¶ robi±, nie pozostaj± obojêtni i moim zdaniem niezale¿nie od tego jakie postawy reprezentuj± tego rodzaju ferment jest w ostatecznym rozrachunku korzystny, ju¿ choæby dlatego ¿e ¿eby zareagowaæ trzeba najpierw przemy¶leæ w³asne podstawy.

Szkoda ¿e bardzo czêsto cierpi na tym wierno¶æ realiom historycznym- choæ trudno mi uwierzyæ ¿eby re¿yserzy dowolnej opcji akurat j± traktowali jako swój priorytet.
£ukasz P³aza
Nie ma co dyskutowaæ na freha o jakiej¶ szerszej walce ¶wiatopogl±dowej we wspó³czesnym ¶wiecie bo to temat rzeka, nie mniej zwracam uwagê na u¿ywanie historii jako instrumentu. to co mnie w³a¶nie dra¿ni to brak obiektywizmu, tak¿e w odniesieniu do ko¶cio³a.
W "Golden Age" jest skrajn± przyczyn± wszelkiego z³a i agresji - a przecie¿ wojna Hiszpanii z Angli± mia³a przede wszystkim pod³o¿e ekonomiczne i polityczne a nie religijne.
W "Królestwie Niebieskim" re¿yser co 5 minut potrz±sa palcem przed Amerykanami i mówi - patrzcie co bêdzie jak najedziecie w imie w³asnej religi i kultury obcych. A w tle widzimy templariuszy pod¿ynaj±cych gard³a pos³om, gwa³concych kobiety i wyj±cych "Bóg tak chce". To do¶æ czytelna aluzja.
A przecie¿ to s± filmy maj±ce ambicje do bycia dzie³ami historycznymi. Co tu powiedzieæ o takim gniocie jak "Król Artur" gdzie chrze¶cijanin (diabe³ jeden wie po co) siedzi za murem Hadriana i chwyta biednych, pokojowych pogan by ich w wymy¶lny sposób torturowaæ. Ca³y film koñczy siê radosn± scen± pogañskich za¶lubin i generalnej pogañskiej reakcji. A przecie¿ ca³y mit jest a¿ przesi±kniêty ró¿nymi w±tkami chrze¶cijañskimi w³a¶nie.

Zaczyna mi siê powoli wydawaæ ¿e filmy takie jak "Misja" czy "Imiê Ró¿y" (w których przecie¿ a¿ roi sie od "z³ych" ksiê¿y) nie by³y by mile widziane na obecnych salonach. Po prostu one pokazywa³y ko¶ció³ obiektywnie, ze wszystkimi jego przywarami (mnich Salwator), ale nie próbowa³y nikomu wmawiaæ ¿e zinstytucjonalizowane chrze¶cijañstwo to samo z³o, fanatyzm i generalna przyczyna po³owy nieszczê¶æ w historii.
Rabiega
No, to¶cie pojechali ...
Mo¿e przemianujê ten dzia³ na Hyde Park ...?
Wstawiê jak±¶ skrzynkê i hajda !

Póki tej skrzynki nie znajdê, proszê o powrót ad rem.
Zastanowiê siê, co t± dyskusj± zrobiæ...hmmm...w sumie to ja jeszcze nikomu bana nie da³em, mo¿e to by³aby jaka¶ okazja icon_cool.gif ?

Pok³ony -
Rabiega
Armand
CYTAT
W "Golden Age" jest skrajn± przyczyn± wszelkiego z³a i agresji - a przecie¿ wojna Hiszpanii z Angli± mia³a przede wszystkim pod³o¿e ekonomiczne i polityczne a nie religijne.


Zgadza siê, a w filmie ani s³owa ¿e poza ¶ciêciem Marii Stuart hiszpañsk± odpowied¼ sprowokowa³ tak¿e bodaj 10 tys. desant angielski[!] w [jeszcze] hiszpañskich Niderlandach...

£ukasz, strasznie mnie rozbawi³o sformu³owanie ¿e katolicka msza jest "sennym marzeniem Szandora La Veya" ;D Te dworki Marii Stuart wygl±da³y jak rasowe wied¼my, i scena czarnej mszy by³aby przekonywuj±ca ];-> Ale mê¿ny lud angielski poradzi³ sobie z tyrani± mistycyzmu ;D i teraz mo¿e ju¿ tylko trwoniæ pieni±dze na psychoanalityków devil.gif

Rabbi, mam nadziejê i¿ uznasz ¿e wrócili¶my do meritum i ju¿ jeste¶my grzeczni icon_mrgreen.gif
Armand
Wspomina³em o komentarzu Artura Perez- Reverte? Proszê, oto i on- wprawdzie nie dotyczy "El¿biety- Z³otego Wieku", ale pasuje idealnie. Zreszt± kto wie, mo¿e w jakim¶ numerze El Semanal z czasu premiery filmu znalaz³aby siê bardziej bezpo¶rednia aluzja, lub mo¿e nawet recenzja.

"[...] którego¶ dnia ogl±dalem w brytyjskiej telewizji program o Niezwyciê¿onej Armadzie i wyprawie na Angliê, i bez mrugniêcia okiem musia³em prze³kn±æ tek¶cik o tym, jak to ten wolny, patriotyczny kraj, rz±dzony przez m±dr± i nowoczesn± królow±, obroni³ siê przed imperialnymi zakusami, chciwo¶ci± i grabie¿± ponurego imperium hiszpañskiego, rz±dzonego przez niewykszta³conego, fanatycznego, okrutnego króla, obskuranta o inkwizytorskich zapêdach. I jak to weseli ch³opcy, kochaj±cy prawdziw± wolno¶æ, rzucili siê przez morze dla dobra chorej ludzko¶ci, uwalniaj±c uciskane narody Ameryki od kolonialnego jarzma tej Hiszpanii, która by³a powszechnym zagro¿eniem. Ta wersja historii by³a w hollywoodzkim wydaniu przez wiele dekad uosabiana przez blond pirata, który zosta³ piratem bo pragnie sprawiedliwo¶ci, i nienawidzi Inkwizycji, bo ta spali³a mu brata i ³upi z³oto ciemnow³osych Hiszpanów, brudnych t³ustych i tchórzliwych- zawsze graj± ich meksykañscy aktorzy- nie przez zach³anno¶æ, ale ¿eby do³o¿yæ tyranowi tam, gdzie najbardziej go zaboli. Poza tym blondyn zawsze podrywa siostrzenicê gubernatora, która jest jedyn± ³adn± Hiszpank± w ca³ym filmie. I co, nie wk.. wiaj±ce?"

Angielska "kalka propagandowa" wzorowana jako ¿ywo na w±tkach z "Kapitana Blooda" smile.gif, za¶ cytowany tekst to fragment "O patriotach i popcornie" A. Perez- Reverte. Za¶ g³upi lizus Shekar Kapur powinien przed nakrêceniem filmu poczytaæ Kiplinga, zw³aszcza te dzie³a gdzie brytyjscy nadludzie prowadz± ku ¶wiat³u i postêpowi bosego hinduskiego "cz³owieka z koz±", jak mawiali szyderczo o jego - Shekara, pradziadach. Ale on pewnie nie wie, kto to by³ Kipling ]:->
Don Carlos
Angielska antyhiszpanska propaganda, i nie tylko angielska, oparta jest do na tzw czarnel legendzie jaka narodzila sie jako odpowiedz na prawie pokojowe sposoby wprowadzenia porzadku w podleglych wlosciach Hiszpanii na terenie Niderlandow, przez dostojnego Duce de Alba.
I jak widac anglosascy tworcy XX wieku jakos nie moga nabrac dystansu albo sie wyleczyc z tej chorobliwej zazdrosci i zawisci.
Pan Drake byl zwyklym rabusiem, jedyne co go roznilo od innych to to ze nie rabowal na goscincach tylko na morzu.

_RK_
CYTAT
prawie pokojowe sposoby wprowadzenia porzadku


"Prawie" równie¿ w tym przypadku robi wielk± ró¿nicê ;)
Don Carlos
Oj tam...
To byly niespokojne czasy, a jak wiadomo cel uswieca srodki.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.