ostatnio w wywiadzie z pewna ³ucziczka przeczyta³em, ze lucznictwo jest stosowane w przypadku leczenia bocznego skrzywienia kregoslupa, podobnie mowi moj trener. ja mam wlasnia podobna, drobna wade postawy i chcialem sie dowiedziec co wy wiecie o tym, prosze o porade, nosze sie z zamiarem kupienia nowego luku, a jezeli mogloby to mnie pokrzywic, to wole przestac treneowac...

¯eby skorygowaæ skoliozê, nie trzeba a¿ uprawiaæ ³ucznictwa. Nie bardzo sobie wyobra¿am, by przyjmowanie postawy ³uczniczej, bêd±cej nienaturaln± dla statyki cz³owieka, mog³o cokolwiek korygowaæ.
Tak¿e uprawiaj±c ten sport mo¿na nie obawiaæ siê o wytworzenie, lub pog³êbienie jakiejkolwiek wady postawy.
Owa "³ucziczka"(ktokolwiek to jest  ) raczej plot³a androny.

Przejrzyj ten temat.

Pozdrawiam

Rabiega

Prostowanie pleców æwiczy jednak miê¶nie pod³u¿ne grzbietu, które s± odpowiedzialne za przytrzymywanie stawów krêgowych w miejscu. Czy pomo¿e to zredukowaæ skoliozê nie wiem.

Wiem natomiast, ¿e mo¿na sobie uszkodziæ plecy/ramiê/nadgarstek, je¶li strzelamy ze zbyt mocnego ³uku.

skonsultuj sie ze specjalista , a lucznictwo sobie daruj .


pozdrawiam

Skoro ma sobie od razu darowaæ, to konsultacje s± raczej nie potrzebne.

Wszystko z umiarem. Jak nie bêdziesz strzelaæ po kilka godzin dziennie, w dodatku z bardzo twardego ³uku i nie bêdziesz siê schylaæ po strza³y z zaokraglonym grzbietem, specjalnej tragedii nie bêdzie. Poza tym mozesz próbowaæ strzelac na druga strone, traktuj±c to jako æwiczenie korekcyjne.
Co do konsultacji z lekarzem, hmmm, lekarze czesto nie wiedz± o co siê ich pyta, tj maj± czêsto niewielkie pojêcie o sporcie, jaki siê trenuje. Jakich ja ju¿ siê diagnioz nas³ucha³am, szkoda gadaæ ("najzabawniejszy" by³ lekarz ortopeda, w dodatku orzecznik ZUS, który naciagniêcie miê¶nia gruszkowego zdiagnozowa³ jako naderwanie mie¶nia). Ja je¶li chodzi o krêgos³up, bardziej wierzê rehablilitantom ni¿ lekarzom.

przedziwna filozofia .

ble ble.......idz do specjalisty od schorzen kregoslupa ,
jak ci malo to udaj sie jeszcze do renomowanego lekarza sportowego .
ale kompletnie nie sluchaj tych co lucznictwem chca cie tu wyleczyc z twojej skoliozy.


pozdrawiam

Przypomina mi siê tu przypowie¶æ, o Stañczyku, paraduj±cym po krakowskim rynku z chustk± przy twarzy. Wielu przypadkowych przechodniów dawa³o mu rady, oj, wielu...
Powy¿sza dyskusja wypisz - wymaluj jak z p³ótna Imæ Matejki.
Tylu specjalistów w jednym miejscu...powitaæ, powitaæ !

Szepnê wam tylko na ucho, ale tak, ¿eby inni nie us³yszeli : bzdury piszecie.

Rabiega

P.S. Proponujê, by kolejni autorytatywnie wypowiadaj±cy siê w temacie podali, tak dla porz±dku, swój numer prawa wykonywania zawodu lekarza.
Mój numer : 6067398

Popieram mblade.lekarz to Ci mo¿e skonsultowaæ czy masz skoliozê czy cos innego.A Rehabilitant ma doczynienia z tym na codzien pomo¿e Ci dobrac odpowiedni zestaw Æwiczeñ do Twojego schorzenia i dziêki temu tez odpowie Ci na to pytanie:)

To zdaje siê, ze wielu lekarzy mo¿e "robiæ" za doradzaj±cych Stañczykowi. Lekarza sportowego te¿ wtedy "bra³am", ten z koleji zamieni³ "naderwny miesieñ" na "lumbago". Trzech lekarzy i trzy ró¿ne diagnozy, dopiero Imæ Pani Rehablitan stawiaj±c na ten "gruszkowy" urozmajci³a rehabilitacjê w³asnie pod tym k±tem, co pozwoli³o mi normalnie chodziæ. Dlatego z lekarzami ostro¿nie. Znam cz³owieka, który nie utraci³ wzroku, bo mia³o to szcze¶cie, ¿e jego prowdz±cy wrêcz szkodliwe leczenie prochami lekarz zachorowa³ i przyja³ go bardziej kompetntny kolega po fachu z miejca wysy³aj±c na ratuj±c± wzrok operacjê. Dos³ownie w ostatniej chwili, bo cz³owiek by na dobre o¶lep³.

Z moim ojcem by³o podobnie - najpierw stwierdzono zapalenie nerek, a po pó³ roku okaza³o siê ¿e to co¶ zupe³nie innego (amelioidoza o ile siê nie mylê) i bez przeszczepu nie da rady.

Aby nie tworzyæ monstrulanego offtopa, my¶lê, ¿e tak jak praktyka szermierce sportowej (stosuj± to m±drzy trenerzy), gdzie szczego³nie obci±¿ona jest jedna czê¶æ cia³a, mo¿na robiæ cwiczenia koryguj±ce w postaci napinania ³uku na "druga rêke" i na koniec treningu postrzelaæ na drug± stronê. Efekty co prawda bêd± marne (trzeba wiecej siê nachodziæ za strza³ami ;) ), ale przynajmniej druga cze¶æ cia³a te¿ trochê pracuje. No i oczywi¶cie dopasowaæ twardo¶æ ³uku do swoich mo¿liwosci. Ja siê mêczy³am z ³ukiem ok 20 kg naci±gu i ci±gle mnie rwa³o ramiê rêki trzymaj±cej ³uk (równie¿ dwa tygodnie po strzelaniu), a jak zmieni³am na 16 kg, nawet po 2 godzinach strzelaniana na drugi dzieñ czujê co najwy¿ej lekkie zmêczenie mie¶ni .
Jest jeszcze taka zasada dotycz±ca wszystkich dyscyplin sportu, tj prawid³owa technika. Wiele paskudnych kontuzji bierze siê z tego, ¿e ten "szczegó³" zosta³ zaniedbywany i czêsto nawet utrwalany.

bleblebleble... có¿ za piêkny nick swoj± drog±... witamy na Freha.

Kolega ble x4 nie pyta o to czy ³ucznictwo go wyleczy tylko czy mu nie zaszkodzi, a to trochê inna para kaloszy.

Mam nadziejê ¿e odpowiedni specjalista dobierze mu odpowiedni zestaw æwiczeñ na miê¶nie krêgos³upa, wy¶le na p³ywalniê itd. Je¿eli kolega bêdzie wykonywa³ te wszystkie (symetryczne!!!) æwiczenia, to o ile starczy mu si³y i o ile ³uk nie bêdzie za twardy (niesymetryczny wysi³ek tzw. statyczny jest mocno niewskazany!) nie powinien zaszkodziæ.

Ale je¶li ³ucznictwo bêdzie jedyn± aktywno¶ci± fizyczn± kolegi, to na pewno MO¯E zaszkodziæ.

Witam w tak ciekawym temacie!
Nie mogê co prawda swojej opinii podeprzeæ autorytetem lekarskim, co najwy¿ej w³asnym, nie za wielkim do¶wiadczeniem. Otó¿ ³ucznictwo mo¿e spowodowaæ powstanie i rozwój wielu rzadkich a dziwnych schorzeñ, z których kilka pozwolê sobie wymieniæ:
- patrzenie dziwnym wzrokiem w potencjalne cele, do tego przykurczanie trzech palców prawej rêki
- spogl±danie na ró¿ne drzewa wzrokiem zwiastuj±cym chêæ ¶ciêcia takowego i przestrugania na ³uk
- zastanawianie siê "a trafi³bym w to czy nie" zamiast zamiast normalnego "b³e, ale nudno"
- próby uganiania siê za ró¿nym ptactwem w celu podskubania co wiêkszych piór
- napinanie miê¶ni ramion i grzbietu na widok tarczy lub czego¶, co mo¿na wzi±¶æ za tarczê
- zamiast podziwiania pomników przyrody rozwa¿ania "a czy by z tego dobry ³uk wyszed³?"
- ganianie po polu za strza³ami, zamiast gapiæ siê w telewizor
oraz wiele innych, zale¿nych od stadium schorzenia. Przy czym uwaga, choroba bardzo ³atwo przechodzi w postaæ przewlek³±, jest przy tym zara¼liwa...
My¶lê, ¿e kolega (ble)4 (i inni) ju¿ rozumiej±, ¿e ³ucznika nale¿y omijaæ z daleka...

Witam.

Nie jestem specjalist±, ale regularne strzelanie z ³uku na pewno asymetryczny rozwój miê¶ni. Je¿eli prawa rêka ci±gnie ciêciwê, a lewa "pcha" ³uk, to najwiêcej pracuj±:

Prawa strona cia³a:
-miê¶nie w okolicach prawej ³opatki tylna czê¶æ miê¶nia nadramiennego prawej rêki oraz biceps prawej rêki;

Lewa strona cia³a:
-czê¶ciowo miê¶nie lewej czê¶ci klatki piersiowej, miêsieñ nadramienny (g³ównie przednia czê¶æ) oraz triceps lewej rêki

Jak widaæ, nie jest to zbyt zdrowa kombinacja. Przez jaki¶ czas strzela³em z ³uku 28kg, teraz przerzucam siê na 35. Ja te¿ ba³em siê, ¿e zrobiê siê jaki¶ powykrêcany od tego, dlatego staram siê przynajmniej 1-2 razy w tygodniu robiæ jakie¶ symetryczne æwiczenia (pompki na przód, przyci±ganie ciê¿arka do ramienia w pozycji równoleg³ej do pod³ogi na ty³ - po kilka serii na ka¿d± stronê). Na pewno dobre by³oby p³ywanie...

Chyba odwrotnie. No chyba ¿e strzelasz czysto w pozycji bocznej.
A deformacja owszem, ja strzelam w ramach rehabilitacji piersiowych miesni kregoslupa. £ucznicy angielscy mieli ponoc skolioze.

gdy widzê, ¿e kto¶ pisze o tym, ¿e to ramionami naci±ga siê ³uk, to mi siê trochê ¶miaæ chce (wybaczcie), ramiona to tylko prze³o¿enie si³y z miê¶ni pleców; co do skrzywieñ krêgos³upa, to przy bocznych rzeczywi¶cie nie powinno siê zaczynaæ strzelania bez konsultacji z fizykoterapeut±, natomiast zgarbienia korygujê siê jak najbardziej (oczywi¶cie czasowo, tryb ¿ycia i nawyki swoje robi±); co do skolioz produkowanych przez ³ucznictwo - a pewnie, strzelaæ trzeba umieæ, a z moich do¶wiadczeñ (przez kilka lat uczy³em strzelania technik± sportow± w sekcji ³uczniczej AZS UMCS Lublin) z lud¼mi z bractw itp. wynika, ¿e chêci s± ale technika pod psem, i nie chodzi o to, ¿e strzelaj± nie "po sportowemu" (najtrudniej) ale, ¿e bez ¿adnego przygotowania i techniki (palce na ciêciwie, technika naci±gu, postawa), ja rozumiem ¿e tradycyjne sposoby strzelania, postawa zamkniêta, otwarta itp. sêk w tym, ¿e motoryka siê nie zmienia i nie da siê miê¶niami ramion naci±gn±æ twardego ³uku, a tak sporo ludzi próbuje, inna sprawa, ¿e sk±d niby maj± wiedzieæ? polecam co najmniej pó³roczny wstêpny trening ³ucznictwa sportowego a potem ju¿ raczej mo¿na spokojnie rozrywkowo strzelaæ bez szkody dla zdrowia

wielu (wiekszosc ?)nawet trenera od lucznictwa nie widziala , a co dopiero o technice mowic .
poczytaj sobie za jak mocne luki mlodzi ludzie sie biora .
potencjalni pacjenci ortopedii .

pozdrawiam

wiem niestety, ale kto ma mo¿liwo¶æ, warto, nawet skorzystanie z pomocy kogo¶ kto ma za sob± przeszkolenie tego rodzaju (by³y zawodnik) bardzo du¿o daje, ³ukiem bardzo ³atwo zrobiæ sobie krzywdê, zw³aszcza, ¿e najczê¶ciej kupowany na pocz±tek Bisok ma za krótki naci±g z regu³y (kilka kilkana¶cie cm przed broda siê koñcz±cy) co dodatkowo potêguje wady techniki i w efekcie bóle miê¶ni stawów i ¶ciêgien, szczerze mówi±c nie widzia³em ani jednego ³uku Bisoka, który by siê do czego¶ nadawa³, chyba, ¿e dla ludzi o krótszych rêkach, dla ¶rednio- i d³ugorêkich (to samo ze wzrostem, chocia¿ ja przy wzro¶cie 178 mam rozstaw ramion 185 to powa¿ne nieporozumienie, lepiej kupiæ co¶ z zapasem naci±gu i po prostu lepszego, czasem za te same pieni±dze, bo Bisok i tak sprzedaje masówê za granicê wiêc na poprawê nie ma co liczyæ; kiedy¶ przyszed³ do nas kapitan Wojska Polskiego z Bisokiem 52 funty, my¶lê sobie - wreszcie da siê normalnie naci±gn±æ - niestety, standardowe 28 cali a potem ska³a; no to ja siê nie dziwiê, ¿e ludzie narzekaj± - przy za krótkim naci±gu to i mnie by wszystko bola³o po strzelaniu

nie wiem co teraz bisok robi , ale kiedys jego " angielski " mozna bylo dosc daleko ciagnac bez twardnienia .
bardzo dobrze ciagnie sie treningowy recurve typu halny .
robi je ( robil ?) w kilku wymiarach .
kiedys w sekcjach bylo bardzo duzo " orlikow " , tez dobrze pracowaly ; uzywali ich poczatkujacy .
jak byles w sekcji , to powinnienes spotkac sie z tymi lukami .


pozdrawiam

orlik i halny tak, ale mi chodzi³o ³uki mniej lub bardziej tradycyjne, a anglika bisokowego chyba rzeczywi¶cie nie mia³em w rêkach
ze strony centrum ³ucznicze:
£uk angielski prosty 66
Zalecana d³ugo¶æ strza³y max 29"
£uk typu wschodniego
Zalecana d³ugo¶æ strza³y max 28”
£uk refleksyjny wzorowany na kszta³cie ³uków ludów wschodu,
Zalecana d³ugo¶æ strza³y max 28”
£uk angielski z refleksem 70
Zalecana d³ugo¶æ strza³y max 32”
£uk angielski z refleksem 74
Zalecana d³ugo¶æ strza³y max 32"

w³a¶nie o to mi chodzi, o te 28 i 29 cali dla faceta ¶redniego wzrostu za ma³o, pozostaj± tylko angliki

A ¶redni wzrost to ile? 175cm? Ja mam 170cm i 28'' to akurat, nawet ciut ciut niedoci±gam.
Równie¿ pamiêtam, jak mój wschodni bisok sztywnia³... i mia³ tylko 25'' naci±gu :/ Longbowy s± ok, kolega ma 24kg@28'' a i tak ci±gnie na 32'' (choæ ma troche krzepy).

ja tam siê zgadzam, ¿e zarówno na stronce jak i na ³ukach jest "zalecana" d³ugo¶æ strza³ [u¶redniona - mo¿e i tak] - ale sam mam 4 ³uki bisoka [na ka¿dym mam 28`` zalecanej d³ugo¶ci strza³y] ale strzela³em ju¿ z 30``[typ wschodni]; 32``i 35``strza³ - bez szkód dla ³uku;

i nie jest to wg mnie kwestia czasu kiedy mi ³uk pêknie - bo 2 z nich maj± ju¿ za sob± 6 letnie zmagania ze mn± [przy rozpiêto¶ci ramion 190cm] i jako¶ nie w smak im pêkaæ

ja wierzê, ¿e z ³uków Bisoka da siê strzelaæ d³u¿szymi ni¿ wskazania strza³ami, nie takie dziwa siê widzia³o i robi³o, ale czêsto naci±g jest za krótki, jak tu (wyroby Bisoka) regu³a to nie wiem, pewnie im d³u¿szy ³uk tym d³u¿sze strza³y, wspomina³em o tym ¿o³nierzu, który przytarga³ chyba krym-tatara Bisoka 52 funty, naci±gn±³em go do ok 10 cm przed brod± i koniec, ska³a (mój wzrost 178, i wydaje mi siê, jest ¶redni, no ³apki trochy d³u¿sze) i jak z takiego strzelaæ? bez kontuzji, jak dla mnie siê nie da; mówi±c krótko - ³uk Bisoka, czemu nie, ale na miejscu w sklepie sprawdziæ naci±g i wtedy kupowaæ, bo jak siê kupi ³uk ze zbyt krótkim naci±giem to sempiterna zbita, trzeba odsprzedaæ, bo zdrowia szkoda; wracaj±c do skrzywieñ krêgos³upa i ³ucznictwa - przez te kilka lat mia³em okazjê obserwowaæ jak ludzi przygarbieni stopniowo siê prostuj± dziêki strzelaniu z ³uku, ale proszê o jedno, nie uczcie siê samodzielnie strzelaæ z ³uku, bêdzie bola³o i to powa¿nie, lepiej wykorzystaæ wiedzê znajomych, którzy ju¿ trochê strzelaj± i ich jeszcze nie po³ama³o