S³ysza³em o takiej grupie zapa¶niczej z zachodniej Polski.

Ci to ju¿ przeginaj±, wydali DVD i siê wo¿± na ró¿nych obozach i spotkaniach. A przecie¿ wszyscy wiedz± ¿e jeden siê drugiemu podk³ada, ¿eby im techniki wychodzi³y....

Do tego wydaje im siê, ¿e wiedz± co¶ o Lansie, choæ daleko im do prawdziwego zrozumienia jego istoty. Jest wszak¿e napisane "Lans to ostre s³owo,a ka¿dy Mistrz tnie nim g³êboko..."

Ja tam bym powiedzia³, ¿e przy ogl±daniu takich DVD panuje do¶æ radosna atmosfera.

Natomiast ¿eby nie mówiæ, ¿e siê nie da nauczyæ samemu z traktatów - da siê, czego jeste¶my (ARMA) przyk³adem.

W nied³ugim czasie postaram siê zamie¶ciæ na stronie opis metody, jaka moim zdaniem daje najlepsze rezultaty w badaniu tekstów ¼ród³owych.

A co z werfikacj± tych umiejêtno¶ci?

To co zwykle. Bierze siê odpowiednie ochraniacze, shinai/feder/cokolwiek do ³apki, i próbuje siê trafiæ nie bêd±c trafionym. Jednym idzie lepiej, a innym ¶w. Lans mniej sprzyja

Wroc³aw nie weryfikuje, bo siê boi.
Stwierdzili¶my, ¿e lepiej robiæ siê na Mistrzów i zarabiaæ krocie.

Zgadzam siê w pe³ni z przedmówc±. Nic nie robi takiego wra¿enia na publice jak dobry lans.

Feniks nie weryfikuje, bo uwa¿a, ¿e zjad³ wszystkie rozumy i zawsze ma racjê.

Najlepiej wykazaæ siê refleksem, za³o¿yæ polsk± filiê amerykañskiej grupy, mianowaæ siê samozwañczym szefem, zbieraæ sk³adki, a weryfikacjê zostawiæ uczniom albo nauczycielom.

A dobry lans nie jest z³y.

Dok³adnie weryfikacja jest nie wskazana, gdy¿ mo¿e sie okazaæ, ¿e nic nie dzia³a, technika rozmija sie z tekstem, albo jest z nim zgodna, a mimo to nie dzia³a. Choæ to zale¿y od odpowiedniego "uke", przy czym najlepszym jest oczywi¶cie nieoceniony "z³oty uke".
Dlatego lepiej co¶ wymy¶liæ tak, by mo¿e by³oby to niezbyt ¶redniowieczne, ale za to wygl±da³oby na maksa Lansersko Idea³em by³a by technika super efektowna, niekoniecznie efektywna,za to oznamionach ¶redniowieczno¶ci np kopniecie 360 stopni naturalnie z wyskoku w nogawico-spodniach i dublecie:) Oczywi¶cie dla uzyskania odpowiedniego efektu niezbêdnym jest- posiadaj±cy aktorskie zdolno¶ci wspomniany- "z³oty uke", podk³adaj±cy sie i daj±cy sie rzucaæ w ro¿nych przeæwiczonych uprzednio i ustawionych sytuacjach. Z rado¶ci± zawiadamiam, ¿e posiadamy takowego, jeden z najlepszych w Polsce. Za odpowiednia op³at± istnieje mo¿liwo¶æ wynajêcia w celu polepszenia interpretacji, nad która pracujecie ;) Oczywi¶cie prowadzimy szkolenie w dziedzinie lansu efekt murowany
Pozdrawiam
Tomek

ProPañstwa, bo siê wyda
Polansujê siê moderatorsko (folio 54recto, "Moderatorlansen", Proboszcz ) i wydzielê kawa³ki o strategii, taktyce i technice lansu osobno, OK? ¯eby nie zaciemniaæ sprawy jakimi¶ tam ¼ród³ami, tekstami czy wierszykami, które, jak doskonale wiadomo, s³u¿± tylko do tego, ¿eby Prawdziwy Lans nie wpad³ w niepowo³ane rêce
Pozdrowienia

No nie... ci moderatorzy to zawsze wszystko zepsuj±...

Jeszcze chwila i powiedzieliby¶my wszystkim, ¿e te traktaty to tak naprawdê wielka mistyfikacja i ¿e tak naprawdê to my to wszystko zmy¶lamy. Bierzemy ró¿ne fajne pomys³y z innych sztuk walki, zmieniamy im nazwy i podajemy jako "Dawne Europejskie Sztuki Walki". Wiecie, to taki sposób na czesanie wielkiej kasy I poniewa¿ nikt nie wie, co tak naprawdê jest nadziubdziane w tych traktatach, to mo¿emy wciskaæ ka¿dy kit.

Buahahahaha

Ale dobrze, ¿e siê nie wyda³o.

Zwracam uwagê moderatorowi, który zmieni³ i wydzieli³ temat, ¿e pierwotnie by³ on o nauczeniu siê szermierki z traktatów, a to ¿e Paniowie zaczêli na¶miewac siê z samych siebie, kwalifikuje ich posty co najwy¿ej do Karczmy.
Pozdrawiam
Monika
PS Dla mnie werfikacja umiejêtno¶ci to sprawdzenie ich w otwarym turnieju lub zawodach tj równie¿ poza w³asn± grup±, o werfikacjê w walce o ¿ycie bia³± broni± nie bêdê siê tutaj czepiaæ.

Ci z Wroc³awia, co nie weryfikuj±, podobno wygrywaj± wszystkie turnieje zapasów ¶redniowiecznych. Ale to chyba plotka.

Moje posty odnosz± siê do szermierki.

Ostatnio weryfikacjê na federy i shinai'e mo¿na by³o sobie zaliczyæ na obozie w Srebrnej Górze. Nawet mamy na to lansiarskie b³yszcz±ce papiery, z wzorkiem, tytu³em i podpisami

Ja w mojej grupie zosta³em ostrze¿ony ¿eby na tych ludzi z Srebrnej góry uwa¿aæ, ponoæ wszyscy maj± licencjê na zabijanie od samej Jej Królewskiej Mo¶ci. Wiêc jak na turnieju kto¶ us³yszy ¿e walczy z kim¶ z takim dyplomem niech lepiej od razu siê podda, opór nie ma sensu, mo¿na sobie tylko zaszkodziæ.

Taki dyplom to powa¿na sprawa. S³ysza³em, ¿e by³y na nich podpisy jakich¶ niesamowitych pakerów Jak bym taki dyplom zobaczy³, to bym od razu pad³ na kolana, bo jeszcze bym zosta³ zweryfikowany szermierczo i co by by³o?

A obóz fajny by³. Szkoda, ¿e nie mog³em zostaæ do koñca. Mo¿e kto¶ mi napisze jak±¶ relacjê na stronê albo co¶ i jakie¶ zdjêcia podrzuci?

Hmmm?