Chodzi mi konkretnie o pewn± nazwê geograficzn±. Fragment, jaki mam w przek³adzie angielskim (niezbyt wiarygodny, to cytat z opracowania) dotycz±cy wyprawy misyjnej biskupa Ottona na Pomorze, brzmi jak nastêpuje:
Min±wszy zamek Ucz, stoj±cy na granicy Polski, zag³êbili¶my siê w olbrzymi± i gêst± kniejê, która dzieli Polskê od Pomorza...
1) Co to za zamek "Ucz"? Czy tak± w³a¶nie nazwê podaje Herbord? Jaka to dzisiejsza miejscowo¶æ?
2) Jakie dok³adnie okre¶lenie zosta³o tu przet³umaczone jako "Polska"?
Idea³em by³by dla mnie oryginalny tekst tego i nastêpnych kilku zdañ, ale je¶li kto¶ dysponuje pewnymi informacjami o tym widmowym zamku, b³agam o pomoc. "Dialog" Herborda zosta³ u nas wydany, ale wszystko wskazuje na to, ¿e w promieniu co najmniej 100 km go nie zdobêdê.
O rany, jaki jeste¶ fajny!!! Jeste¶ z³oty! Najz³ociejszy!
A com siê naje¼dzi³a po tej sieci, ani rusz magicznego wej¶cia znale¼æ nie mog³am, dopiero gdy¶ mi, rycerzu, zaklêcie owo jako klucz z³oty poda³, otworzy³a siê przede mn± ba¶niowa kraina...
Dziêki. Po stokroæ dziêki!
Ehh, gdybym by³ m³odszy i hetero...
(i tak ciê kocham) ;)
W razie gdyby kogokolwiek kiedykolwiek interesowa³o - Biskup Otto wraz z Herbordem podró¿owali w asy¶cie kasztelana santockiego [Paw³a? Pawlika?] przez Uzdam castrum in extremis Poloniae, który to gród to po prostu Uj¶cie. Dlaczego natomiast dostojni duchowni 6 dni taplali siê w b³ocie, zanim z tego¶ Uj¶cia nad Noteæ (ripam fluminis qui limes Pomeraniae est) dotarli? chyba licha le¶ne pogañskie tak ich z trwogi przed chrztem wodzi³y.
A Anglosasi to jednak analfabeci. Czterech liter (w przypisie Uj¶cie po niemiecku Uscz) nie potrafi± poprawnie odwzorowac i cz³eka w stres wpêdzaj±.