Zapraszam Frehowiczów do zamieszczania komentarzy odno¶nie tej imprezy.
Mam nadziejê, ¿e w nied³ugim czasie równie¿ organizator tej¿e imprezy zamie¶ci tu szersze informacje.

Zapraszam do dyskusji

I po imprezie, by³em na niej jako widz dzisiaj (7 wrze¶nia). Organizatorzy musz± popracowaæ nad ca³o¶ci±, uczestnicy z kolei powinni dopracowaæ stroje. Ale ogólnie klimat imprezy przyjemny. Miejmy nadziejê, ¿e za rok i w latach nastepnych turniej osi±gnie wiêksz± rangê

Impreza bardzo mi³a, do¶æ kameralna. W sobotê do mikrofonu dorwa³a siê niestety jaka¶ niezbyt rozgarniêta kobieta, która (o zgrozo!) pozostawa³a przy nim ju¿ do koñca imprezy. To, dodaæ Chiwawa i inne takie trochê popsu³o klimat.

Konkurencje ³ucznicze bardzo mi siê podoba³y. Ró¿norodne i ciekawe, zw³aszcza króliki (arghhh!!! takie rodem z Monty Pythona) by³y fajowe, choæ piekielnie trudne. Ruchomy dzik i sarenka te¿ niczego sobie Oprócz tego fajny Wielobój Rycerski no i oczywi¶cie pokazy Watahy Wilcze K³y.

W niedziele by³o ju¿ zupe³nie kameralnie. Zero publiki, pó³fina³y i fina³y. Teren torów ³uczniczych, na którym odbywa³ siê turniej, moim zdaniem ¶wietnie nadaje siê do tego rodzaju imprez.

Pozdrowienia dla organizatorów oraz wszystkich znajomych i uczestników !

W sobotê nie mog³em byæ, ale za to obejrza³em niedzielne wystêpy:) Ogólnie moje wra¿enia sa bardzo pozytywne. Jak na pierwszy taki turnej w Poznaniu to organizatorzy postarali siê bardzo. Ale jak wspomnia³em wielu uczestników musia³oby popracowaæ nad strojami. Piêknie prezentowa³y siê zielarki z Poznania i Poznañska Rota Zacie¿na (oczywi¶cie, nie tylko oni).
Teren odpowiedni na takie imprezy i tylko dla ma³ej publiczno¶ci. Jestem jak najbardziej za powtórk± za rok i mo¿e tez bêdê móg³ startowaæ w turnieju )

Chyba nie ma ju¿ w Polsce zawodów ³uczniczych bez zajêcy :-).

To wiemy w koncu dlaczego tak zmala³a populacja zajêcy w kraju
Pozdrowienia

Dziêkujê Halfgarze za komplement. Ze swojej strony chcia³bym "wyt³umaczyæ" organizatorów. By³a to ich pierwsza impreza, któr± postanowili zrobiæ do¶æ pó¼no. zrobi³ siê wiêc spory problem ze sponsorem. Kiedy ju¿ jednak takowy siê znalaz³, okaza³o siê, ¿e oczekuje od Umbry zorganizowania festynu dla pracowników. Tak± formu³ê mia³ te¿ pierwszy dzieñ do godziny mniej wiêcej 16. Owa nieszczêsna niewiasta z mikrofonem by³a w³a¶nie t± osob±, od której niestety zale¿a³ byt imprezy. Ten pierwszy raz organizatorzy zmuszeni byli siê pod³o¿yæ sponsorowi- wszyscy w koñcu wiedz± o co chodzi. Mnie te¿ do sza³u doprowadza³a "Chichuachua" i takie tam. Na przysz³y rok Umbra obieca³a znale¼æ sponsora szybciej, nie na ostatni± chwilê. Ma siê te¿ zmieniæ formu³a- ¿adnego festynu, muza tylko z epoki (mo¿e co¶ na ¿ywca), turniej bojowy, ma³a bitewka. Wszystko bardzo kameralnie.
Do niezaprzeczalnych plusów imprezy zaliczyæ mo¿na turniej ³uczniczy. Dodam nie bez dumy, ¿e wygra³ go Jim- mój ³ucznik. Wspomniane króliki gromi³ niemi³osiernie!!!! Ciekaw± rzecz± by³a konkurencja w strzelaniu do biegn±cego zwierza- rzadko spotykana w Polsce. Ja najbardziej ubawi³em siê na biegu. Moj± ulubion± konkurencj± by³ slalom z pann± na ramieniu.
W imieniu organizatorów chcia³bym jeszcze raz podziêkowaæ wszystkim za uczestnictwo.

Halfgarze!!! Podobnie jak mój rotmistrz piêknie dziêkujê za komplement. Marku Tobie tak¿e, choæ szkoda ¿e Szkocik nam siê nie popisa³. Ale jak znam ¿ycie to nastêpnym razem spisze siê tak, ¿e wszystkim nam pójdzie w piêkty (a niech siê tylko nie spisze).
Nie mam zamiaru dodawaæ nic wiêcej na temat organizacji itd, bo ju¿ wszystko zosta³o powiedziane, co nie zmienia faktu, ¿e bardzo mi³o by³o uczestniczyæ w jakim¶ turnieju (z mojej rzecz jasna strony), bez t³uczenia siê poci±gami po ca³ej Polsce.
pozdrawiam
Jimmy

Serwus . Skoro 2/3 patrycjatu Poznañskiej Roty Zaciê¿nej, czyli mój Rotmistrz i Chor±¿y, podziêkowa³o ju¿ Halfgarowi za komplement no to nie mogê byæ gorszy i z tego miejsca do³±czam siê do tych¿e podziêkowañ.
Co do turnieju to wszystko ju¿ Marek opisa³ wy¿ej. Muszê siê przyznaæ ¿e turla³em siê ze ¶miechu ... o w³a¶nie tak, kiedy biega³ w tym slalomie z pann± na ramieniu. By³o wiele rado¶ci
No ale najpiekniejsze chwile przezylem kiedy moj najlepszy lucznik, czyli Mateusz, wygrywal ten turniej i odbieral nagrode. Bylem z niego dumny!
Ja zas dalem totalnej ... No comments. PODAM SIE DO DYMISJI!
Na koniec chcialbym podziekowac Ani z Puszczykowa, ktora mimo ze wczesnie odpadla, dzielnie walczyla do konca oraz Beatce za uczestnictwo.

Có¿ ch³opaki, skoro wszyscy wam tutaj tak ma¶l±, to i ja dopiszê, ¿e byli¶cie boscy. A sam turniej jak turniej. Oby wiêcej tak pozytywnie zakrêconych trenerów ³ucznictwa jak Pan Leszek z Poznañskich torów ³uczniczych. Chojnik na pewno w przysz³ym roku siê zjawi...