Witam.
Zastanawiam siê nad kupnem ksi±¿ki Teofila Prezbitera "Diversarum...", jednak¿e niepokoi mnie, czy znajdê tam informacje o interesuj±cych mnie rzemios³ach. Konkretnie chodzi mi o stolarkê (ciesielstwo), bednarstwo/³agiewnictwo, garncarstwo i tkactwo.
Tu pro¶ba do Frehowiczów: Kto ma tê ksi±¿kê, niech zerknie czy wymienione powy¿ej rzemios³a s± w niej w miarê szeroko opisane i da mi znaæ... Z góry wielkie dziêki
Ewentualnie gdyby kto¶ móg³ zamie¶ciæ (lub przes³aæ mi na aramis44@gmail.com) skan spisu tre¶ci lub indeksu z tej ksi±¿ki, by³bym bardzo zobowi±zany.
DO ADMINÓW: Nie, nie chcê propagowaæ ani pod¿egaæ do piractwa, po prostu w ksiêgarni internetowej jest bardzo skromny opis tej ksi±¿ki.
O wymienionych rzemios³ach w tej ksi±¿ce nie ma nic.
CYTAT(Remington1 @ 12:27 04.05.2007) [snapback]188057[/snapback]
O wymienionych rzemios³ach w tej ksi±¿ce nie ma nic.
Hmm... w takim razie Prezbitera sobie odpuszczam póki co.
Dziêki za szybk± odpowied¼
Temat do zamkniêcia
Przy okazji:
TUTAJ jest spis tre¶ci i kilka rozdzia³ów traktatu. Kiedy¶pewnie bêdzie ca³o¶æ.
Ostatnio wyczyta³am ze w dziele tym znale¿æ mo¿na informacje o wyrobie farb do ozdabiania manuskryptów.Czy ktos jest w posiadaniu t³umaczenia owych rozdzia³ów?
Tak. Polskie wydanie jest bilingwiczne, problem w tym, ¿e Kobielus jest g³upkiem i jego przek³ad jest (delikatnie mówi±c) niedoskona³y. Mo¿e jeszcze z³o¶liwostka:
CYTAT
Z wykszta³cenia-historyk mediewista-to wszystko t³umaczy:P
Mediewista chce przek³ad z ³aciny???
hehehe no coz, kazdy ma jakies braki ;) jakby co jestem niepraktykujacym mediewist±, przez dwa lata na studiach nie nauczysz sie biegle ³aciny. W razie potrzeby ze s³ownikiem dam rade, ale czasu malo
w kazdym razie dzieki
z³o¶liwostki przyjmuje na klate
Nie wiem jak ze znajomo¶ci± ³aciny Kobielusa, wszak wartoby zkonfrontowaæ jego t³umaczenie z t³umaczeniem Teofila ¯ebrawskiegio z 1880 r. Te dostêpne jest w Gdañsku w bibliotece PAN.
Kobielus ³acinê zna, problem w tym, ¿e jêzykiem polskim pos³uguje siê szpetnie i nieudolnie. Przek³adu ¯ebrawskiego nie widzia³em, ale spodziewa³bym siê, ¿e bêdzie mniej jasny od orygina³u
CYTAT
jestem niepraktykujacym mediewist±
A latanie w ¶redniowiecznych wdziankach to nie jest praktykowanie? To chyba wrêcz fanatyczny mediewalizm!
Je¶li chcesz skany tych rozdzia³ów, to daj znaæ do¶æ natarczywie. Prawa autorskie nie dotycz± skatabasia³ych knypków z UKSW
Temat pozwoli³em sobie przenie¶æ do literatury, lepiej mu bêdzie w¶ród folia³ów, ni¿ miêdzy m±k± a sosnowym wiórem.
Lecheorze : kogo zwyk³e¶ okre¶laæ mianem "knypka" ju¿ chyba wiem, ale owa "skatabasia³o¶æ" jest troszkê, troszkê niejasna. ¦ciercia³k± zalatuje ?
Pok³ony.
Rabbi
Chodzi tu o s³owo "katabas", od którego ewidentny skrót widnieje w nieco przyd³ugiej tytulaturze
Kobielusa. Chocia¿ pewno¶ci nie mam... nie powinno przecie¿ byæ po tym kropki
Polecam przy tym 6 tomików wierszy.
U¶ciski,
L.
CYTAT(Lecheor @ 00:17 25.05.2007) [snapback]190253[/snapback]
Polecam przy tym 6 tomików wierszy.
Siêgnê po nie zaraz po laudesach.
"Sze¶æ" - to wszak "liczba wybrana przez Stwórcê"
R.
CYTAT(Lecheor @ 23:44 24.05.2007) [snapback]190248[/snapback]
CYTAT
jestem niepraktykujacym mediewist±
A latanie w ¶redniowiecznych wdziankach to nie jest praktykowanie? To chyba wrêcz fanatyczny mediewalizm!
Je¶li chcesz skany tych rozdzia³ów, to daj znaæ do¶æ natarczywie. Prawa autorskie nie dotycz± skatabasia³ych knypków z UKSW
mia³am na mysli to,i¿ nie pracujê w zawodzie
no fakt, latanie w ciuszkach moze byc uznane za praktykowanie, lecz nie samymi ciuszkami cz³owiek zyje
nie omieszkam poprosic o skany
. Przymierzam sie wlasnie do odtworzenia warsztatu pracy ¶redniowiecznej/go iluminatorki/a i kusi mnie by równiez zakosztowac w produkcji farbek
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznikKliknij, aby zobaczyæ za³±cznikKliknij, aby zobaczyæ za³±cznikKliknij, aby zobaczyæ za³±cznikKliknij, aby zobaczyæ za³±cznikKliknij, aby zobaczyæ za³±cznikKliknij, aby zobaczyæ za³±cznikKliknij, aby zobaczyæ za³±cznikKliknij, aby zobaczyæ za³±cznikOto potrzebne ustêpy z Teofila (ekh, nie z³ama³am chyba prawa?). Dionizjusz z Furny te¿ napisa³ fajn± rzecz o farbkach, ale to ju¿ inna epoka i wiêcej skanowania;)
dzieki:) Ubieg³as Lecheora;> mog³abys jeszcze napisac w jakim to jest t³umaczeniu , jakie wydanie i inne tego typu informacje wydawnicze?
T³umaczenie ks. prof. dr hab. Stanis³aw Kobielus, Wydawnictwo Benedyktynów TYNIEC, Kraków 1998.
Mam pod rêk± skaner, a rzadko zdarza mi siê kogo¶ ubiec, wiêc nie odmówi³am sobie;-)
p. s. Je¿eli zamierzasz sporz±dziæ zieleñ morsk± przy pomocy alternatywy octu, niczego od ciebie nie kupiê:PPP
Gloryjo, dziêki Tobie mam o jedno zadanie mniej!
Prawo oczywi¶cie z³ama³a¶, ale Kobielusik ³amie je tak czêsto (zw³aszcza, je¶li chodzi o ilustracje i kopiowanie cudzych edycji), ¿e nie ma siê co przejmowaæ.
Co do barwników: dobrze by³oby siê skonsultowaæ z kim¶, kto pacykuje (o, przepraszam: PISZE) ikony. Czêsto stosowane s± tam receptury siêgaj±ce do¶æ dawnych czasów (zdaje siê biel cynkow± otrzymuje siê w ca³kiem ciekawy sposób).
Serdeczne u¶ciski dla Pañ,
witam
jesli ktos bedzie zainteresowany to udostepnie skany "Diversarum..." tlumaczone przez Teofila ¯ebrawskiegio z wydania z 1880 r. (jeden warunek- bedzie musial chwile poczekac az zrobie owe skany)
pe³ne dane wydawnicze: Wydawnictwo komisyi historyi sztuki Akademii Umiejêtno¶ci w Krakowie z 1880 t³um z ³ac dr Teofil ¯ebrawski tytul: Teofila kap³ana i zakonnika o sztukach rozmaitych ksi±g troje (Theophili presbyteri et monachi diversarum artium schedula)
pozdrawiam RF
CYTAT(Lecheor @ 20:29 25.05.2007)
Co do barwników: dobrze by³oby siê skonsultowaæ z kim¶, kto pacykuje (o, przepraszam: PISZE) ikony. Czêsto stosowane s± tam receptury siêgaj±ce do¶æ dawnych czasów (zdaje siê biel cynkow± otrzymuje siê w ca³kiem ciekawy sposób).
biel cynkowa to znowu nie takie dawne czasy - XIX wiek dopiero. jest to jeden z tzw pigmentów datuj±cych - jego obecno¶æ (pod warunkiem, ¿e jest autorska i nie pochodzi z pó¼niejszego przemalowania) ustala powstanie dzie³a nie wcze¶niej ni¿ XIX wiek. jest chyba jeden przypadek zastosowania jej w roku 1782, jednak do powszechnej sprzeda¿y trafi³a w roku 1834 (angielska firma Windsor i Newton) jako akwarela pod nazw± "bieli chiñskiej". jako pigment do malarstwa olejnego stosowana dopiero od 1845 (francuska firma Leclaire). zapewne chodzi³o ci o biel o³owian±. wszystkie inne biele s± albo XIX albo XX wieczne (tytanowa, barytowa, cynkowa)
Ja bym by³a wielce zainteresowana, bo mimo szczerych chêci nie uda³o mi siê tej pozycji zdobyæ na stronie wydawców.
Witam. Gdzie mo¿na nabyæ ksi±¿kê, w wersji, któr± posiada Gloria (T³umaczenie ks. prof. dr hab. Stanis³aw Kobielus, Wydawnictwo Benedyktynów TYNIEC, Kraków 1998) ??
Zdaje siê, ¿e nak³ad ju¿ siê wyczerpa³ - wiêc pozostaje polowanie na allegro i po antykwariatach.
My¶lê, ¿e w Krakowie powinna siê gdzie¶ znale¼æ (np. widzia³am niedawno na dworcu;)). Gdyby kto¶ chcia³, mogê popatrzeæ przy okazji.
A ile taka ksi±¿ka kosztuje? I ile liczysz sobie za fatygê?(Je¶li Twoja oferta jest nadal aktualna).
P.S.
Interesuje mnie "wersja" T³umaczenie ks. prof. dr hab. Stanis³aw Kobielus, Wydawnictwo Benedyktynów TYNIEC, Kraków 1998.
@edycja
Je¶li Mog³aby¶ ksi±¿kê poskanowaæ, i udostêpniæ w wersji elektronicznej by³bym bardzo wdziêczny(pewnie nie tylko ja).
Ofertê wycofujê, gdy¿ jaki¶ czas temu weryfikowa³am jej aktualno¶æ i dosz³am do wniosku, ¿e nie ma sensu dalej szukaæ. Mogê natomiast skserowaæ w³asny egzemplarz bez pobierania dodatkowych op³at;-) *
Hmm, Ate, a to nie tobie czasem szuka³am? ;)
* Nie jest to oferta handlowa w niew³a¶ciwym dziale, za¶ z charytatywnym piractwem nie wi±¿e siê ¿aden paragraf regulaminu Frehy;)
Witam,
Ksi±¿ka (ju¿ ca³a) jest dostêpna w postaci tekstu (wiêc mo¿na wyszukiwaæ, linkowaæ, cytowaæ etc.)
http://almanach.historyczny.org/wiki/O_Szt...ych_Ksi±g_TrojeMi³ego u¿ytkowania (i poprawiania!).
Po wspania³ym linku Saurona pewnie nie bêdzie wielu chêtnych, ale informujê jakby co. Pojawi³o siê nowe, poprawione ponoæ wydane "Diversarum..." w t³umaczeniu Kobielusa; jest dostêpne w Krakowie przy ul. Szpitalnej. Znudzona kserowaniem mogê komu¶ kupiæ;-)
Zgadza siê - nowe wydanie powinno byæ do zdobycia w ksiêgarniach. Na pewno do dostania bezpo¶rednio od tynieckich benedyktynów: zamowienia@tyniec.com.pl
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.