CYTAT(bemol @ 18:56 08.05.2012)
Tutaj masz lirê "symphonia" Nogaja nie widzê wiêkszych ró¿nic miêdzy lirami t± a moj±
Pomijaj±c ¿e porównujemy tutaj mercedesa do syrenki, nie widzisz ró¿nic ? To masz jedn±. Spójrz na odchylenie tangentów od struny. Zasad± jest ¿e tangenty powinny biæ w strunê jak najbardziej prostopadle ¿eby ton by³ klarowny i unikn±æ dalszych odchyleñ. U ciebie tangenty rozjechane s± bardziej ni¿ francuska kurtyzana.
Przy jednym rzêdzie i tak niewielkiej ilo¶ci klawiszy, jasne jest ¿e to z³e pozycjonowanie mostka i klawiszy, czyli b³êdy konstrukcyjne. W Symphoniach Nogaja czy Eatona jest odchylenie tangentów, ale bardzo niewielkie, tyle ¿e u nich tangentów s± dwa rzêdy, wiêc proszszsz.
CYTAT(bemol @ 18:56 08.05.2012)
Mia³e¶ w rêku ?? Gra³e¶ ?? Jak nie - to zamilcz
Z zasady nie gram na byle czym. Tym bardziej ¿eby dotkn±æ twojego "instrumentu" musia³by¶ mi naprawdê s³ono posmarowaæ.
CYTAT(bemol @ 18:56 08.05.2012)
Ps. a sprêzynki na klawiszach stosuje dwóch wytwórców
Tak, bywa ¿e stosuj± sprê¿ynki i pickupy nawet (Neil Brooks), ale to s± instrumenty folkowe. Dlatego ci Panowie nie reklamuj± siê na forach historycznych. Zreszt±, ka¿dy z nich ma umiejêtno¶ci by zrobiæ niez³± replikê, czego o tobie powiedzieæ nie mo¿na.
Co do wkrêtów, nie bêdê nawet porównywa³ twoich wyrobów z Castoramy do mocowañ Nogaja. Do¶æ powiedzieæ ¿e tangenty mo¿na zrobiæ na wcisk i to bez ¿adnych kombinacji, a historyczniej bêdzie i ³adniej.
CYTAT(bemol @ 18:56 08.05.2012)
Cuchnie od Ciebie na kilometr stronniczo¶ci± .
Lubiê Leszka, ale serio to nie wiem jaki móg³bym mieæ w tym interes. No chyba oprócz ochrony potencjalnych konsumentów przed bublem jaki zamierzasz im zaserwowaæ.