Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Przeszywanica bez rêkawków, na kolczudze (nieangielska)
> Uzbrojenie na przestrzeni dziejów > Uzbrojenie pó¼no¶redniowieczne > Ochronne uzbrojenie pó¼no¶redniowieczne
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Witajcie!

Ujrzalem kilka razu ochrone tulowia bedaca bardzo, bardzo gruba przeszywanica bez rekawow, zakladana na normalna przeszywanice z kolczuga. Spodobalo mi sie to wielce, bo i chyba historyczne i tanie i chyba w tych mrocznych bialoruskich czasach daje niezla ochrone.


MOglibyscie jakos uzmyslowic mi (a takze wszystkim innym, przegladajacym ten temat na forum), jak to moglo wygladac w latach 1415 - 1430 w okolicach poludniowo zachodniego naroznika Francji - o ile w ogole wygladalo?

Bardzo dziekuje z gory!
Bartko z £om¿yñca
A to bardzo zabawne, bo ostatnio podejrza³em ten patent u kilku osób i te¿ mi siê spodoba³, wrêcz my¶lê o nim na okr±g³o. Ju¿ nawet chcia³em zak³adaæ podobny temat... Tylko moje pytanko dotyczy³oby istnienia tego¿ w czasach XI-XIII...

Kiedy¶ my¶la³em o takich zabawkach w pó¼nym XV, ale po konsultacjach zdrowotnych u dr Tomaszka mi przesz³o icon_wink.gif

Aha, ch³opaki, odno¶nie tego¿ tekstu, ¿e co¶ jest "bia³oruskie", to to zaczyna byæ ju¿ dziwne trochê smile.gif "Bia³oruskie czasy" jest akurat fajne, ale to z "bia³oruskim mieczem", to ju¿ by³o chore... icon_wink.gif tongue.gif
(bez urazy, ja siê tylko nabijam... icon_wink.gif )
KhaToo
http://www.bumply.com/Medieval/Kit/kit.htm Zapraszam na te strone, jest tam co¶, co rycerz "ubra³" na kolczuge. Chyba to s± p³aty poprostu...tak tam pisze
Piotr Muczko
Panowie zaj¿yjcie na temat piechota os³ona r±k i nóg napisa³em tam troche na ten temat i 2 razy mi siê niechce ale zapewniam ¿e takie tanie to to niejest
MacDwain
Z tej samej strony, tutaj ma to cz³ek na sobie i nie uk³ada sie to jak tunika, ale chyba grube zbytnio nie jest...

http://www.bumply.com/Medieval/Gallery/23.htm
Filip, Filerem zwany
czy ma ktos dostêp do jakich¶ ciekawych ¼róde³ek odno¶nie wierzchnich przeszywanic wla¶nie. Bede bardzo wdziêczny za skany lub tytu³y smile.gif
Szymon de Conti Sarré
Ave!

"Kleidung und Waffen 1320-1370" wydawnictwo Karfunkel

Jest du¿o ciekawych wzorów pikowania

Pozdrawiam!
Szymon de Conti Sarré
Filip, Filerem zwany
ok, dzieki smile.gif trzeba rozpoacz±c poszukiwania tego tytulu
Ma kto¶ jeszcze co¶ na ten temat ?
Danniels
W pogotowiu historycznym kiedy¶ wrzuci³em takiego skana http://www.freha.pl/download.php?id=7376
To s± chyba dwie przeszywki, a miêdzy nimi powinna byæ kolcza. Trochê to pó¼niejsze, ale zawsze co¶.

Pozdrawiam
Jacunio

Aha, a z karfunkelem to trudno mo¿e byæ. Wydaj± gazetê dla przebierañców tongue.gif i to ca³kiem niez³±, ale u nas prawie niedostêpn±. Jak znajdziesz, to bardzo bym reflektowa³ na kopiê.
Zaytz
Witam!
Zdaje siê ¿e chodzi o tzw. "kirys ubogich". Wykrój ma to jak arming jaka lub arming dublet bez rêkawów i ko³nierza. stosowany jako os³ona korpusu zak³adana na kolczugê lub bezposrednio na arming dublet lub arming jakê. Jest równie¿ znaaaacznie grubszy - wszak ma chroniæ! icon_mrgreen.gif (nie musze podkre¶laæ ¿e pikowany tongue.gif )
Nie wiem jak toto wygl±da³o we Francji, ale pewnie nie ró¿ni³o siê za bardzo - niech m±drzejszy sie wypowie. Okres stosowania jest od oko³o po³owy XIV.
Jak znajdê co¶ m±drego to dopiszê - pozdrawiam
Chadziaj
CYTAT(Zaj@c)
Zdaje siê ¿e chodzi o tzw. "kirys ubogich"


Móg³by¶ mi powiedzieæ, gdzie spotka³e¶ nazwê "kirys ubogich"?
(Nie ze z³o¶liwo¶ci siê pytam, jak wiêkszo¶æ ludzi na tym forum bum.gif , tylko np. jedna osoba wci±¿ mi powtarza, ¿e nie ma czego¶ takiego jak kirys ubogich)
Fionn
W XIV wieku wystêpowa³o co¶ takiego do¶æ pospolicie...na Angielskich grzbietach...
Co nie oznacza ¿e takowych grzbietów by³o ma³o.
Podejrzewam, ¿e podobny patent spotkaæ mo¿na by³o w oddzia³ach szkockich stacjonuj±cych we Francji. I obawiam siê, ¿e na tym mog³o siê skoñczyæ, bo w sumie tego typu opancerzenie by³o g³ównie charakterystyczne dla wyspiarzy.
Szymon de Conti Sarré
Ave!

Tak dla ¶cis³o¶ci powtarzam bez przewy, ¿e "kirys ubogich", to nie to samo co aketon na zbrojê, bardziej charakterystyczny, dla Niemiec i co za tym idzie i Polski oraz ¦l±ska.
W ksi±¿ce któr± poda³em znajdziecie tylko kroje takich aketonów/przeszywanic z terenów Niemiec i Francji g³ównie. £±cznie z tym Karola VI.
"Kapok... tfu! kirys ubogich" to zupe³nie inna bajka.
Z reszt± kto¶ tu niedawno zamie¶ci³ obrazek z angielskimi ¿o³dakami nachodz±cymi bezceremonialnie czyj¶ dom: http://www.freha.pl/download.php?id=7704 Maj± na zbrojach (do¶æ niepe³nych) w³a¶nie takie d³ugie przeszywki wi±zane z przodu. Jak chcesz Chadziaj, to masz piêkne ¼ród³o do odtwarzania ubogiego piechura.

Pozdrawiam!
Szymon de Conti Sarré
Filip, Filerem zwany
czy ma ktos elektroniczne namiary na wspomniane "Kleidung und Waffen 1320-1370" ?

Szymonie, moze Ty?
Mizi
We Francji raczej czego¶ takiego nie by³o dunno.gif .To pasuje do Anglików.Widzia³em te¿ w Osprey rysunek artylerzysty nosz±cy taki Pancerz.W³osi mieli podon± ochronê ale to noie by³ bezrêkawnik.
Chadziaj
CYTAT
We Francji raczej czego¶ takiego nie by³o


http://www.mallet-argent.com/images/charle...les_vi_coat.jpg

Coat armour Karola VI icon_wink.gif .
Micha³ /Gwyn/ Czerep
Kolega Chadziaj zauwa¿y³ temat? Bez rêkawów? Tu widzê dwa, jeden po lewej i jeden po prawej. Pozdrawiam
Gwyn
Mizi
A ju¿ my¶la³em, ¿e jestem idiot± crazy.gif .
Chadziaj
icon_redface.gif Sorry, zagapi³em, nazwa tematu bez rêkawów, wszystkie linki-z rêkawami.
Tatar
Witajcie!
Tez dolonczamsie do tematu... tylko moja datowanie jest 1330-1360. Region Austria (interesujom tez wloskie i niemieckie wynalazki bo austria byla pod wplywem obac regionuv).
Do pana de Conti Sarre jusz napisalem, ale moze ktosz ma cosz innego?

Bylbym niesamowite wdieczny.
Harcownik
Witam!
M. Gutkowska-Rychlewska, Historia ubiorów, s 148-157. Jest tam mowa o cotte d`armes, pikowanym kaftanie o ró¿nej d³ugo¶ci rêkawów, noszonym na kolczudze w drugiej po³owie XIII wieku. Jest te¿ kilka rycinek w tym cotte d`armes nale¿±ce do ksiêcia Walii Edwarda Czarnego, oraz wersje cotte d`armes noszone przez zwyk³ych wojaków. My¶lê, ze to powinno pomóc w rozwianiu kilku w±tpliwo¶ci.
Pozdrawiam!
Micha³ /Gwyn/ Czerep
Bryan wyra¼nie pyta o nieangielskie ¼ród³a na 1415-30. Czyli kolega nie na temat. Pozdrawiam
Gwyn
Harcownik
Witam!
Gwyn, nie mia³em zamiaru streszczaæ ca³ego rozdzia³u. Chcia³em tylko zauwa¿yæ, ¿e w tak popularnej i ogólnie dostêpnej ksi±¿ce jest trochê informacji na ten temat. Dotycz± one kilku krajów (Anglia, Francja, Niemcy), wiêc je¶li kogo¶ to interesuje to mo¿e poczytaæ i oceniæ ile z nich jest dla niego warto¶ciowych.
P.S. Temat nieco ewoluowa³, mam na my¶li post Tatara smile.gif
Pozdrawiam!
Micha³ /Gwyn/ Czerep
Gutkowsk± to juz tu wszyscy chyba na pamiêæ znaj± icon_wink.gif
Pozdrawiam
Gwyn
Wotawa
CYTAT
Gutkowsk± to juz tu wszyscy chyba na pamiêæ znaj±

1. Chyba nie, o ile czyta siê nowsze opracowania icon_wink.gif . Bo jest tego tyle, ¿e chyba nikomu siê wszystko w g³owie na raz nie pomie¶ci.
Z du¿ym po¿ytjkiem przypomnia³em sobie ostatnio "Tursk±" w ramach egzaminów. Bardzo siê przyda³o, wiele rzeczy interpretujê ju¿ teraz inaczej, wielu ju¿ nie pamiêta³em. A jest to ksia¿ka znana mi od lat 10.

2 . Nie wszyscy tu s± takie debe¶ciaki co ju¿ wszystko znaj±. Jest sporo poczatkuj±cych, albo takich co siê strojem a¿ tak nie interesowali.

3. Zazwyczaj mówi±, ¿e znaj±, bo przeczytali jakie¶ urywki.

4. Przypomnieæ nigdy nie zawadzi, bo po 5 latach mo¿na zapomnieæ co siê czyta³o u Gutkowskiej, co u Turskiej, co u Turnau, co u Nahlika, co u Maika, co w "serii londyñskiej" a co sie cz³owiekowi przewidzia³o.

Reasumuj±c - zachêcam do powo³ywnia siê na konkretne opracowania. Wtedy dyskusja ma sens. Niech siê pan Harcownik nie zniechêca :-). Wogóle prosi³bym o nie odsy³anie do k±ta odwo³añ do podstaw.
Harcownik
Witam!
Wotawa, dziêki za wsparcie, sam bym tego lepiej nie uj±³. Wszyscy dobrze wiemy jak zawodna bywa ludzka pamiêæ.
Wracaj±c do ksi±¿ki pani Gutkowskiej nale¿y zauwa¿yæ, ¿e ksi±¿ki bêd±ce syntez± danego tematu maj± t± zaletê, ¿e zazwyczaj posiadaj± do¶æ obszern± bibliografiê. Je¶li czytelnik jest zainteresowany dr±¿eniem jakiego¶ w±tku to powinien siê z t± bibliografi± zapoznaæ. Wtedy, posiadaj±c pewien punkt wyj¶cia, mo¿liwe jest "dotarcie po nitce do k³êbka" smile.gif Wszystko zale¿y od tego jak bardzo czytelnik chce zg³êbiaæ dany temat read.gif

Mo¿e damy juz spokój tej zbêdnej dyskusji nie zwi±zanej bezpo¶rednio z g³ównym tematem? Kto¶ zada³ pytanie, a ja chcia³em tylko udzieliæ mu jakiej¶ rzeczowej wskazówki. Jego spraw± jest czy skorzysta z tej podpowiedzi czy nie. Nie rozumiem wiêc ca³ego zamieszania dunno.gif

P.S. Jak widaæ wcale siê nie zniechêcam bigsmile2.gif
Pozdrawiam!
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.