Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: TKM- Tarczownicy Ksiêcia Mas³awa
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Og³oszenia > Rekrutacje wszelakie i poszukiwania grup
Bjorn z Dregowii
TKM to grupa, stawiaj±ca sobie za g³ówny cel odtworzenie oddzia³u plemiennych tarczowników z okresu tzw. "reakcji pogañskiej", która wybuch³a po ¶mierci Mieszka II.
Datowanie obejmuje lata 1037-1047.

Jest to czas ciekawy, nios±cy ze sob± wiele inspiruj±cych tre¶ci, a przy tym umo¿liwia wykorzystanie szerszego wachlarza ¼róde³ historycznych ni¿ np. okres ¶ci¶le przedchrze¶cijañski.

Naszym celem jest (maksymalnie) wierne odtworzenie grupy powstañców, a wiêc przede wszystkim lekkozbrojnych wojowników plemiennych i przedstawicieli profesji "ludowych". Zamierzamy opieraj±c siê na dostêpnych znaleziskach archeologicznych odtwarzaæ najbardziej prawdopodobny ówcze¶nie sposób walki, czyli szyk tarczowników z w³óczniami. Odrzucamy wiêc wszelkie metalowe pancerze, miecze i te czê¶ci uzbrojenia, które przynale¿± do wyposa¿enia pancernych je¼d¼ców - dru¿ynników ksi±¿êcych.
Za wzglêdów bezpieczeñstwa nie mo¿emy unikn±æ stosowania he³mów, wiêc w ramach kompromisu dopuszczamy he³my ¿ebrowe, a w przypadku najbogatszych (dowódców) smile.gif tzw. "normany" z jez. Lednickiego i Orchowskiego. Zamierzamy doceniæ niedocenian± broñ drzewcow±, miotan± i strzeleck±, a tak¿e rolê no¿y bojowych ;)

Grupa ukierunkowana jest oprócz zwyk³ej dzia³alno¶ci festiwalowej i edukacyjnej, przede wszystkim na satysfakcjê w³asn± i doznania jakie mog± zapewniæ jedynie zamkniête imprezy bez publiczno¶ci.
Zamierzamy wiêc skupiæ siê na wyprawach po³±czonych z ¿yciem obozowym i dzia³aniami militarnymi w terenie (do czego idealnie nadaje siê formacja lekkozbrojna).

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych bez wzglêdu na miejsce zamieszkania.

Projekt z za³o¿enia jest pozadru¿ynowy - pozabractwowy, a wiêc bez ¿adnych hierarchii i nadrzêdnych zobowi±zañ.

Proszê pisaæ na adres: walfadr@poczta.onet.pl
Aiuto
tak tylko,dla formalnosci, Maslaw ( a wlasciwie MIeclaw) nie byl ani ksieciem , ani tym bardziej poganinem smile.gif
cukiereczki i ciasteczka
Rabiega
Miec³aw/Mas³aw by³ ksiêciem, samozwañczym.
Nie dostrzegam nigdzie, by Bjorn okre¶li³ go jako poganina.
To tak dla formalno¶ci.

Dostrzegam za to z satysfakcj±, ¿e wreszcie kto¶ zainteresowany jest tworzeniem wczesno¶redniowiecznej formacji "plebejskiej", a nie szyku kniaziów spieszonych.
Powodzenia ¿yczê !

K³aniam.
Bjorn z Dregowii
Dziêki Rabiego! smile.gif

Wkrótce postaram siê zamie¶ciæ kilka szkiców, które przybli¿± nieco nasze cele odno¶nie stroju i ekwipunku.
Bjorn z Dregowii
A tak w przybliżeniu wyglądać mogą dwa podstawowe typy tarczowników:


Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
WŁÃ“CZNIK

Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
TOPORNIK

Za jakiś czas zrobię parę innych szkiców, które znajdą się na naszym forum:

http://halla.mjollnir.pl/index.php?c=34

Zapraszam! smile.gif
M¶cidróg
Bardzo fajnie ze zaczynasz od pokazania ludziom obrazowo wrecz "palcem" jak to ma wygl±dac.Bardzo dobre szkice.Jedno mnie zastanawia....
rezygnuj±c z uzbrojenia ochronnego automatycznie przechodzi sie na walki pokazowe-filmówki.Czy tak to widzisz?
Stawiaj±c na filmówke dochodza udezenia na rece i nogi...nawet sztychy.Mozna w ten sposób bardziej oddac faktyczny realizm walki.(szkielety spod Wisby)Ale do tego trzeba zgranej ekipy.
Czy móglbys wrzucic zdjecie znaleziska no¿a bojowego datowanego na XIw ewentualnie X?Z terenów dzisiejszej Polski ?Nie zajmuje sie tym okresem a zaciekawi³o mnie to.
Bjorn z Dregowii
Dziêki smile.gif
Nie zamierzamy rezygnowaæ z walki na skuteczno¶æ, ani jako¶ specjalnie ograniczaæ regu³, chocia¿ bohurty raczej odpadaj± smile.gif. Minimalizm w uzbrojeniu ochronnym to nasz punkt wyj¶cia. W pewnych sytuacjach zamierzamy wystêpowaæ bez karwaszy, rêkawic, os³on karku i tym podobnych niehistorycznych zabezpieczeñ - w za³o¿eniu bêd± to przede wszystkim imprezy zamkniête o charakterze militarno - obozowym, gdzie rzeczywi¶cie wiele zale¿y od ludzi i ich poziomu wyszkolenia. Jednak w przypadku ostrzejszych staræ na festiwalach, gdzie nie znamy przeciwnika, dopuszczamy jak najbardziej zastosowanie os³on r±k i karku. Mamy zamiar stosowaæ do¶æ nietypowy sposób walki oparty na drzewcówkach, a to ju¿ samo w sobie zwieksza ryzyko wypadków. Chcemy wiêc wykorzystaæ os³ony skórzane na w³ócznie.
Sprawa zabezpieczeñ wci±¿ jednak podlega dyskusji.


Oto nó¿ z M³odzikowa. Gdzie¶ na Halli jest dyskusja na jego temat.

Nó¿ z M³odzikowa
M¶cidróg
Przejza³em temat no¿a z M³odzikowa na Halla,podobne noze znajdowano na terenach Morawskich( dochodzace nawet do 58cm) z tym ze...datowane na IXw.Wrzuci³em na Dagome przedstwienie takiej broni(?)
Os³ona karku nie mósi byc wcale "mroczna".Jezeli masz juz na sobie he³m to rownie dobrze mozesz do niego dopiac czepiec kolczy,pod he³m pikowana czape z nakarczkiem.Przedstawienia czepca kolczego wystepowa³y juz duzo wczesniej.Pozdrawiam
wszebor
CYTAT(M¶cidróg @ 22:15 04.03.2007) *
Os³ona karku nie mósi byc wcale "mroczna".Jezeli masz juz na sobie he³m to rownie dobrze mozesz do niego dopiac czepiec kolczy,pod he³m pikowana czape z nakarczkiem.Przedstawienia czepca kolczego wystepowa³y juz duzo wczesniej.Pozdrawiam


Ale to mog³o by zwiêkszyæ sporo cenê, jak± he³m uzyska³ by w tamtych czasach...

Gratulujê rozpoczêcia inicjatywy. Ja z chêci± bym spróbowa³ taki strój wykombinowaæ, ale ju¿ na tyle d³ugo "koñczê" strój na Ru¶, ¿e bojê sie sk³adaæ jakichkolwiek deklaracji.

Mo¿na by pój¶æ kroczek naprzód, je¿eli chodzi o uzbrojenie ochronne i zrobiæ takie rzeczy jak umbo trzymaj±ce siê na gwo¼dziach. Niby szczegó³, ale nie widzia³em chyba jeszcze tarczy z tak mocowanym umbem (mo¿e ¼le patrzy³em ; ).
Gdzie¶ by³a na halli dyskusja o drewnianych umbach - nie wiem czy to w ogóle wchodzi w grê przy ostrej walce ze wzglêdu na pracoch³onno¶æ, ale my¶lê, ¿e to równie¿ by³by bardzo fajny element eksperymentalny, je¿eli chodzi o uzbrojenie biedniejszych wojowników.

¯yczê uczestnikom inicjatywy, ¿eby wszystko posz³o zgodnie z planami! smile.gif
Bjorn z Dregowii
Widaæ pospieszy³em siê za bardzo z no¿em z M³odzikowa... Szkoda. smile.gif

Jak zauwa¿y³ wszebor czepiec kolczy znacznie podnosi cenê ówczesnego he³mu - z tego wzglêdu wola³bym go unikn±æ. Ju¿ sam fakt, ¿e wykorzystujemy he³my jako zwykli taczownicy jest naci±gniêciem historycznosci. Jeste¶my jednak do tego zmuszeni. Czepiec, mimo wszystko, nie jest a¿ tak istotny dla bezpieczeñstwa jak he³m. Je¶li chodzi o kaptury/czapy pikowane z os³onami karku, to jak dot±d nigdzie nie natkn±³em siê na dowody przemawiaj±ce za ich u¿yciem na pocz XI w., choæ powita³bym tak± nowinê z rado¶ci±.

Masz racjê wszeborze z kutymi gwo¼dziami. Planujemy tak¿e drewniane umba, jednak ze wzglêdu na ma³± wytrzyma³o¶æ i du¿y nak³ad pracy przy ich wykonaniu, bêd± raczej instalowane na tarczach u¿ytkowanych mniej intensywnie, np. przez ³uczników i w³óczników walcz±cych obur±cz, a wiêc z tarcz± zawieszon± na plecach.

Dziekujê i pozdrawiam! smile.gif
M¶cidróg
Nie twierdze ze to ten sam typ no¿a co znajdowane za nasza po³udniow± granica,zwróci³em uwage ze wystepuja podobienstwa.Nie wyklucza³bym go tak szybko.:)Trzeba by przejzec ikonografie wczesniejsza jak i pozniejsz±.Prawdopodobnie co¶ mozna znale¿æ.Pozdrawiam

p.s choc z wczesniejsza moze byc klopot
Bjorn z Dregowii
Dziêki uprzejmo¶ci administratorów Halli forum TKM jest teraz dostêpne jako podforum prywatne pod adresem :

http://halla.mjollnir.pl/

Zapraszamy! Ksi±¿ê Miec³aw na Was liczy! icon_wink.gif
Wotawa
CYTAT
Dostrzegam za to z satysfakcj±, ¿e wreszcie kto¶ zainteresowany jest tworzeniem wczesno¶redniowiecznej formacji "plebejskiej", a nie szyku kniaziów spieszonych.

Prof. Szymczak (Uzbrojenie w ¶wietle ¼róde³ pisanych w Polsce do po³owy XIIIw, "Acta Universitatis Lodziensis, Folia Archaeologica 23, 2001) sugeruje raczej podzia³ na milites - pancernych i tarczowników, odró¿nianych przez Anonima tzw. Galla od pospolitych wojów. Tak wiêc owi "tarczownicy" nie byli znowu a¿ tacy "plebejscy".
Termin clipeus w zachodnich ¼ród³ach z epoki (takim s³owem okre¶la Anomim tarcze w kontek¶cie militarnym) okre¶la nie tylko sam± tarczê, ale i poddanego wyposa¿aj±cego siê do walki na w³asny koszt. Tarcza jest symbolem wojownika w wielu jêzykach (tak¿e w pó¼niejszym czeskim nawet rycerz to czêsto "sztit"). Symboliczne znaczenie tarczy (s³owa szczyt i zaszczyt) kaza³o autorowi spojrzeæ na nazwê "clipeati" nie jako na prosty opis ca³o¶ci uzbrojenia, ale jako na nazwê - desygnat pozycji spo³ecznej kombatantów.

Dodatkowo prof. Szymczak (tak¿e w tomie Arma et ollae) sugeruje, i¿ tarczownicy po prostu odznaczali siê specjalnym rodzajem tarcz (byæ mo¿e zdobionych tak jak za Henryka III w Niemczech (1017-1056). Chodzi³oby wiêc o wojowników których wyró¿nia³y specjalnie zdobione tarcze. Nie s± to wiec zdaniem autora wojownicy ni¿szego rzêdu, lecz w³a¶nie jakby po¶redni miêdzy przybocznymi loricati a pospolitymi wojami. Oczywi¶cie pozosta³e dwie kategorie wojowników tak¿e korzysta³y z tarcz (zapewne poza ³ucznikami, choæ i tu trudno mieæ jak±¶ pewno¶æ w tej materii).

W tym samym artykule autor pisze te¿ kilka po¿ytecznych s³ów o he³mach, które powinny pocieszyæ tych co chcieliby odgrywaæ postaæ "tarczownika". U¿ycie he³mów jest niewykluczone, zw³aszcza, ¿e w zastosowaniu by³y ich ró¿ne rodzaje (choæ tu jednak sprawa jest du¿o mniej potwierdzalna).

Tyle na temat tarczowników za prof. Janem Szymczakiem. U¿ycie terminu "topornik" jest ryzykowne, raczej pasuje do "Bitwy na Polach Pelennoru" (Topornicy Mordoru).

Sam pomys³ walki w³óczni± i tarcz± jest bardzo dobry, zreszt± podobny temat pozwoli³em sobie "zahaczyæ" na ostatniej konferencji studenckiej we Wroc³awiu. Cieszê siê, ¿e wpasowa³em siê w ogólniejsz± tendencjê. To jest dobry kierunek, choæ na pewno warto by siê zapoznaæ z nowsz± literatur± na temat wczesno¶redniowiecznego uzbrojenia i organizacji wojsk. Nie do koñca wiemy czym byli owi "tarczownicy". No, przynajmniej jeden z najwybitniejszych historyków ma tu os±d inny ni¿ zaprezentowany w temacie. Zapewne wiele jest tu jeszcze do powiedzenia.

Zreszt± podobne zestawy uzbrojenia wprowadzamy i u siebie (od dawna preferowane by³y u nas zreszt± w³a¶nie najprostsze formy uzbrojenia), w dodatku mocno kierujemy siê ku czasom Kazimierza Odnowiciela. Tak wiêc okazji do rozwa¿añ zapewne bêdzie kilka.

¯yczê powodzenia.
Bjorn z Dregowii
CYTAT("Wotawa")
Prof. Szymczak (Uzbrojenie w ¶wietle ¼róde³ pisanych w Polsce do po³owy XIIIw, "Acta Universitatis Lodziensis", Folia Archaeologica 23, 2001) sugeruje raczej podzia³ na milites - pancernych i tarczowników, odró¿nianych przez Anonima tzw. Galla od pospolitych wojów.


Ciekawa teoria.

CYTAT
U¿ycie terminu "topornik" jest ryzykowne, raczej pasuje do "Bitwy na Polach Pelennoru" (Topornicy Mordoru).
Termin "topornik" kojarzy mi siê raczej z rodzajem uzbrojenia (topór) ni¿ z Mordorem, podobnie jak "tarczownik" z tarcz±, a "no¿ownik" z no¿em.

CYTAT
Sam pomys³ walki w³óczni± i tarcz± jest bardzo dobry, zreszt± podobny temat pozwoli³em sobie "zahaczyæ" na ostatniej konferencji studenckiej we Wroc³awiu. Cieszê siê, ¿e wpasowa³em siê w ogólniejsz± tendencjê.


Nic nie wiem na temat "ogólniejszej tendencji" do walki w³óczni± i tarcz± w polskim ruchu odtwórczym. Obserwacja rzeczywisto¶ci wskazuje raczej na co¶ innego, ale mam nadziejê, ¿e takie inicjatywy jak nasza przyczyni± siê do jej popularyzacji.
Monika ksf
CYTAT
Użycie terminu "topornik" jest ryzykowne, raczej pasuje do "Bitwy na Polach Pelennoru" (Topornicy Mordoru).
Termin "topornik" kojarzy mi się raczej z rodzajem uzbrojenia (topór) niż z Mordorem, podobnie jak "tarczownik" z tarczą, a "nożownik" z nożem.

Uwaga uwaga z tymi analogiami, ja tak kiedyś dostłam od doświadczonego pisarza po nosie, jak osobę walczącą mieczem nazwałam miecznikiem ;).
Bjorn z Dregowii
Tak, czy owak bli¿ej miecznikowi do miecza ni¿ do Mordoru czy innego ¦ródziemia ;)
Wotawa
Po prostu brzmi to jak nazwa formacji z gier fantasy. Nie kojarzê by tak± formacjê wymieniano w jakim¶ ¼róde³ historycznym. Topór to raczej broñ boczna, niejako dodatek do w³óczni. Rozumiem, ¿e chodzi³o tu o czekany na d³ugim toporzysku, bêd±ce broni± o dosyæ d³ugim zasiêgu i stad podkre¶lenie.

CYTAT
Nic nie wiem na temat "ogólniejszej tendencji" do walki w³óczni± i tarcz± w polskim ruchu odtwórczym. Obserwacja rzeczywisto¶ci wskazuje raczej na co¶ innego
Dlatego tak cenne jest zjawisko takie jak FREHA smile.gif. U nas od dawna unika siê mieczy i innych luksusów (wyj±tek-he³my). Nawet sprz±czki do pasów wyszuka³em ¿elazne bo to powszechniejszy materia³ w znaleziskach.

CYTAT
ale mam nadziejê, ¿e takie inicjatywy jak nasza przyczyni± siê do jej popularyzacji.
Te¿ mam tak± nadziejê. Z przyjemno¶ci± obserwowa³em Wasze walki przy u¿yciu tylko tarczy i w³óczni. Fajna dynamika. Problem w tym, ¿e wymaga regularnych treningów i du¿ego opanowania.

Teoria prof. Szymczaka referowana jest te¿ siê te¿ w ksi±¿ce po¶wiêconej Andrzejowi Nadolskiemu (Arma et Ollae - Studia dedykowane Profesorowi Andrzejowi Nadolskiemu w 70 rocznicê urodzin i 45 rocznice pracy naukowej), jest tam rozdzia³ Szczyt i zaszczyt, polecam. We wspominanym "Acta Archaeologica Lodziensis" jest te¿ podsumowanie stanu badañ nad uzbrojeniem i wojskowo¶ci± polsk± do XIIIw, autorstwa prof. Mariana G³oska. Polecam ten numer pisma.
Bjorn z Dregowii
CYTAT(Wotawa @ 16:38 29.05.2007) [snapback]190685[/snapback]
Po prostu brzmi to jak nazwa formacji z gier fantasy. Nie kojarzę by taką formację wymieniano w jakimś źródeł historycznym. Topór to raczej broń boczna, niejako dodatek do włÃ³czni. Rozumiem, że chodziło tu o czekany na długim toporzysku, będące bronią o dosyć długim zasięgu i stad podkreślenie.


Chodziło o topory na długim toporzysku, będące głÃ³wną bronią, stosowaną zamiast włÃ³czni, na podobnej zasadzie jak popularne "duny". Nazwy "topornik" użyłem więc w tym przypadku dla uproszczenia, zamiast pisać "wojownik uzbrojony w duży topór jako broń podstawową".

CYTAT
Dlatego tak cenne jest zjawisko takie jak FREHA smile.gif. U nas od dawna unika się mieczy i innych luksusów (wyjątek-hełmy). Nawet sprzączki do pasów wyszukałem żelazne bo to powszechniejszy materiał w znaleziskach.
Tak. Zauważyłem, że pod tym względem zmierzacie w podobną stronę co my. smile.gif

CYTAT
Też mam taką nadzieję. Z przyjemnością obserwowałem Wasze walki przy użyciu tylko tarczy i włÃ³czni. Fajna dynamika. Problem w tym, że wymaga regularnych treningów i dużego opanowania.


To prawda, że potrzeba tutaj opanowania i nakładu pracy, ale dzieki temu można o ten ważny element uzupelnić popularną u nas wizję bitwy wczesnośredniowiecznej. Mnie do pomysłu odtwarzania tarczowników natchnęła właśnie włÃ³cznia.

CYTAT
Teoria prof. Szymczaka referowana jest też się też w książce poświęconej Andrzejowi Nadolskiemu (Arma et Ollae - Studia dedykowane Profesorowi Andrzejowi Nadolskiemu w 70 rocznicę urodzin i 45 rocznice pracy naukowej), jest tam rozdział Szczyt i zaszczyt, polecam. We wspominanym "Acta Archaeologica Lodziensis" jest też podsumowanie stanu badań nad uzbrojeniem i wojskowością polską do XIIIw, autorstwa prof. Mariana Głoska. Polecam ten numer pisma.


Cóż, nie ukrywam że będę sie z nią musiał zapoznać bliżej. smile.gif
Bjorn z Dregowii
Ksi±¿ê Mas³aw potrzebuje w³a¶nie Ciebie do walki z mo¿now³adztwem!
Nie wahaj siê d³u¿ej i nie pozwól mu czekaæ! Przed Tob± wspania³a przygoda i szansa zdobycia prawdziwej chwa³y - tylko u boku Ksiêcia! smile.gif

Wiêcej informacji znajdziesz na naszym forum:

http://halla.mjollnir.pl/index.php?c=34
Bjorn z Dregowii
http://www.youtube.com/watch?v=Vyl819jTtHI

Wielu pozna³o ju¿ Ksiêcia.

Czy TY tak¿e pragniesz Go poznaæ? smile.gif
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.