Powy¿ej fragment tekstu ze strony stowarzyszenia Pruthenia. (link: http://pruthenia.strefa.pl/b25.html )

Temat o kuszy prymitywnej napisany przez Vislava.

http://www.freha.pl/index.php?showtopic=5649

Moje zapytanie:

Sk±d informacje na temat u¿ywania przez prusów kuszy w walce z zakonem?
(niech to nie zabrzmi ze jestem oburzony czy co¶, zwyczajnie mnie to interesuje )

Czy to by³a kusza podobna do takiej jak± przedstawia Vislav, czy moze jaka¶ bardziej zaawansowana wersja?

(gwoli ¶cis³o¶ci przesledzi³em inne tematy o kuszach na forum, odpowiedzi na pytanie nie znalaz³em)

Czy ta informacja jest poparta jakimikolwiek znaleziskami?

Zapraszam do zabrania g³osu

No własnie, pomysł Prusa z kuszą albo skane lockbow mnie też wydaje się kuszący

Tutaj mamy rozbiezność, pamiętam że w Kronice Ziemi Pruskiej Piotra z Dusburga jest jakaś anegdotka, jak to pewien Prus lub Litwin znalazł porzuconą napiętą kuszę i załozył ją sobie na szyję. Jego towarzysze zaczeli ogladać to dziwactwo i w pewnym momencie jeden z nich nacisnął na spust, w wyniku czego strojniś zszedł był. Kronikarz wyraźnie twierdzi, że przed najazdem krzyzowców dzikusy Prusowie nic takiego na oczy nie widzieli. Nie mam przy sobie książki i nie pamiętam jak to dokładnie brzmiało.

Z drugiej strony mamy zdrowy rozsądek i parę poszlak. Kuszy uzywano wśród sąsiadów, w Nowogrodzie Wielkim wymieniana jest w latopisach jako samostriela i była uzywana w X wieku (J. Werner, Polska broń - Łuk i kusza, Ossolineum). Wczesnie używali jej też Skandynawowie. Byłoby dziwne, gdyby była ona Prusom kompletnie nieznana.
Pod władzą Krzyzaków kusza występowała bardzo powszechnie, wykonywano ją też z lokalnych materiałÃ³w. Z uwagi na częste walki zimą kusze te miały zwykle łęczysko kompozytowe a nie stalowe, owijane korą brzozową. Wydaje mi się, że w Prusach byli ludzie, którzy potrafili ich używać i je wykonywać w miejscowych warunkach i bynajmnie nie byli to imigranci z Genui.
Nawet gdyby jej poczatkowo nie znali, to w drugiej połowie XIII wieku, w czasie II powstania pruskiego na pewno już byli z nią zaznajomieni. To była zbyt skuteczna broń, żeby jej szybko nie zaadaptować. A w II powstaniu Krzyzacy bęcki dostali jak się patrzy.

No Duisburg to zrodlo raczej... slabe tak powiedziemy - anekdotov on duzo tam namowil...

Jiesli paczec na archeologie to kusza w ziemiah Litewskih byla bardzo popularna jusz w XIII wieku. Jest wykapany v Litwie i warsztat kusz datowany na XIII... Znaleziska pokazujom ze kuszy te niebyli tak jusz primityvne.

Pozdrawiam

Dziêki za odpowied¼

Po za tym by³bym wdzieczny za zdjêcia/rysunki tych znalezisk, cokolwiek to bêdzie, bêde wdziêczny

Hehe... tez bylbym hetny na nie, nietety nasze archeologi tak szybko pracujom ze gdiby nie znajomi liudzi kture powiedzieli to pierwsze opisania staliby znane nam tylko po 3-4 latah...
A arheologisci to taki narod, kturego treba bic , i bardzo mocno azeby oni dali nam foto znalezisk przed tym kiedy oni cosz napiszom... Niestety - teraz bic jes zakazane (eng.) by the law.... ;)
Nawet znajomi liudzi niemogom pomoc - oni zyjom dla siebie... Tak jusz nietety jest na Litwie...

Oj, masz racjê, Tatarze, nie tylko na Litwie trzeba archeologom "z gard³a wyci±gaæ" informacje...

Co do przytoczonej anegdotki, nie mo¿na zapominaæ ¿e Prusowie byli biegli w obróbce metali i ¿e w Pañstwie Zakonnym to oni - a nie bracia zakonni czy ewentualni (bardzo nieliczni) koloni¶ci z Niemiec - byli rzemie¶lnikami, zajmowali sie wiêc tak¿e produkcj± broni, a i w szeregach piechoty nie brakowa³o Prusów z ziem podbitych, walcz±cych z musu czy z wyboru po stronie Krzy¿aków czy Kawalerów Mieczowych, zatem przynajmniej opatrzeni z kusz± byli na pewno, je¶li nawet nie æwiczeni w jej u¿ywaniu. Poza tym u s±siadów - na Litwie i przede wszystkim na Rusi by³a to tradycyjna broñ, znana ju¿ przed XIII wiekiem(prawdopodobnie przyby³a tam¿e wraz z nordyckimi Waregami).