Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Kamien "ciosany"
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Sztuka, architektura i nauka
igorusis
Witam, nie jstem pewien, czy w dobrym miejscu umiescilem ten temat, jak nie to prosze o przeniesienie. W moim regionie (wojewodztwo Lubuskie) jest sporo budynkow z kamienia ciosanego, szczegolnie tych z przelomu 19/20w.
Zastanawia mnie jaka metoda lupali kamieniarze te wilkie glazy tak rowno. Na niektorych kamieniach widac rowki, jak by po odwiertach, slyszalem ze je nawiercali i bodajze suchy osikowy kolek wbijali zalewajac go woda i on peczniejac kamien rozlupywal, ale na niektorych kamieniach nie ma takich sladow. Po obejsciu miejscowych kamieniarzy okazalo sie ze oni uzywaja maszyn, mowili ze podobno kiedys kamieniaz potrafil odpowiednio dlutem uderzyc w kamien aby go rozlupac. Czy ta informacja moze byc prawdziwa? Prosil bym jak moznao podpowiedz do jakiej ewentualnie lektory sie zabrac aby rozwiklac problem.
Hasintus
Ano brali do młot i napierali w kamień, a potem obłupywali. Aby uzyskać skomplikowany kształt i dość precyzyjny(np. kamienny maswerk) używano dłuta. Na pewno wymagało to dużej wprawy. Piaskowiec - a taki był używany na lubelszczyźnie, jest stosunkowo łatwy do obróbki. Metoda z nawiercaniem to chyba niehistoryczna do otworu wystarczy włożyć klin i przywalić młotem a kamień się podzieli na 2 połÃ³wki
pepson
Igor przykladem kamieniarskiego kunsztu majstra jest ta oto rze¿ba smile.gif
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dawid_(rze¼ba) tez tylko m³otkiek bez maszyn
igorusis
Male sprostowanie woj. Lubuskie, ziemie zachodnie ("wyzyskane" smile.gif ), nie Lubelszczyzna. Jezeli chodzi o piaskowiec to rzeczywiscie wystepuje w niektorych miejscach ale z tego co wiem to najblzej w Boleslawcu a to juz dolnoslaskie, zreszta nie o tym ten temat offtopic.gif .

Budynki, o ktorych wspomnialem nie sa budowane z piaskowca, przewaga granitow i innych kamieni, ktorych nazw nie znam (twarde).
Nie sa one tez pieknie, kunsztownie rzezbione. Glownie to zabudowania wiejskie, stodoly, komorki. Wnioskuje, ze ludzie budowali z tego co mieli pod reka. Na prawde sporo wielkich glazow mozna nadal na polach znalezc. No i to one wlasnie byly lupane i wykozystywane jako budulec. Dlatego wnioskuje, ze metoda musiala byc dosc szybka i tania.
Hasintus
CYTAT(igorusis @ 13:03 29.12.2006) *
Male sprostowanie woj. Lubuskie, ziemie zachodnie ("wyzyskane" smile.gif ), nie Lubelszczyzna.

Sorki!! Jako¶ siê przepatrzy³em z t± lubelszczyzn±. Nie mniej jednak metoda jest ta sama tylko trochê ciê¿ej i nie zawsze kamieñ pêka w kierunku, który by¶my chcieli.
Mur z kamieni narzutowych (granity) czêsto robiono tak ¿e, du¿e kamienie przepo³awiano, p³ask± stronê dawano do lica muru a w ¶rodek ma³e u³omki i zaprawa. Wtedy wêg³y koniecznie musia³y byæ z cegie³ aby stabilizowaæ konstrukcjê.
igorusis
Po powrocie do domu postaram sie strzelic pare fotek tych ociosanych glazow, ktore odpadly od glownej konstrukcji. Na mojej dzialce sa ruiny stodoly i domu wykonane z takiego kamienia. najciekawsze jest to ze zaprawa (jakas glina z piaskiem) juz dawno sie wykruszyla a konstrukcja sie nadal trzyma zachowujac pion i katy proste. Tak jak napisales Hasintus, duze glazy sa poklinowane ulomkami.
A co to sa te "wêg³y"?
Bo ja tam nie widzialem ani jednej cegly (akurat w tych ruinach).
Faktycznie w niektorych calych, do dzisiaj uzytkowanych bydynkach otwory okienne i wieniec bydynku sa wykonane z cegly pelnej ale jest tez sporo takich wykonanych calkowicie z kamienia.
Podpytal bym sie "starych" kamieniarzy lub tych z rodzinnymi tradycjami kamieniarskimi o technice budowania, no ale jak juz wczesniej wspomnialem to sa ziemie odzyskane i takowych nie ma.
nieczar
to temat bliski memu sercu...moj dziadek by³ kamieniarzem ,pracowal m.in. przy odtworzeniu Kolumny Zygmunta i pomniku Bohaterow Westerplatte ....byl specjalist± od granitu....i z tego co opowiadal i co opowiadala mi jego corka ,a moja mama wiekszosc pracy wowczas wykonywano rêcznie przy pomocy mlotka i d³uta ...dodam ,ze bez utwardzanej vidi± koncowki....

...z wlasnego doswiadczenia wiem ,ze co moze sie wydawac dziwne dla ludzi nie obeznanych z kamieniark± to wcale nie potrzeba ogromnej sily ,zeby rowno lupac kamien - bez wzgledu czy mamy do czynienia z piaskowcem,marmurem czy granitem...istot± sprawy jest zbadanie struktury kamienia ,jego uwarstwienia ,bo nie ma skal jednorodnych ,kazda ma swoj± wlasn± ,specyficzn± budowe...nawet z jednego zloza w kamieniolomie trudno jest czasem wydobyc podobny strukturalnie material

faktura w postaci w±skich rowkow na powierzchni kamienia jest wynikiem zastosowania narzedzi slu¿±cych do wyprowadzania plaszczyzn np. gradzin lub szerokich ³opatowatych d³ut

...zeby nie wyjsc tylko na teoretyka pochwalê siê rze¼b± mojego d³uta, to popiersie Boleslawa Krzywoustego wykonane z piaskowca ,obecnie w niszy dziedzinca Wroclawskiego Arsena³u
pepson
Nieczar pieknie, pieknie! Ja robilem renowacje w marmurze i granicie, wiec wiem ile pracy trzeba poswiecic na granit ale twoja praca w piaskowcu, jest wyborna widac ze mistrz nie tylko m³otkiem w blache puka smile.gif ³adne
igorusis
CYTAT
...z wlasnego doswiadczenia wiem ,ze co moze sie wydawac dziwne dla ludzi nie obeznanych z kamieniark± to wcale nie potrzeba ogromnej sily ,zeby rowno lupac kamien - bez wzgledu czy mamy do czynienia z piaskowcem,marmurem czy granitem...


No wlasnie, to mi powiedzieli okoliczni kamieniarze, tylko ze jak juz wczesniej wspomnialem, zaden z nich nie wiedzial jak to zrobic. Wszyscy uzywaja maszyn.

Choc wydaje mi sie icon_rolleyes.gif , ze tu role gra doswiadczenie i jeszcze raz doswiadczenie.
Brynia
CYTAT(igorusis @ 12:51 30.12.2006) *
Po powrocie do domu postaram sie strzelic pare fotek tych ociosanych glazow, ktore odpadly od glownej konstrukcji. Na mojej dzialce sa ruiny stodoly i domu wykonane z takiego kamienia. najciekawsze jest to ze zaprawa (jakas glina z piaskiem) juz dawno sie wykruszyla a konstrukcja sie nadal trzyma zachowujac pion i katy proste. Tak jak napisales Hasintus, duze glazy sa poklinowane ulomkami.
A co to sa te "wêg³y"?
Bo ja tam nie widzialem ani jednej cegly (akurat w tych ruinach).
Faktycznie w niektorych calych, do dzisiaj uzytkowanych bydynkach otwory okienne i wieniec bydynku sa wykonane z cegly pelnej ale jest tez sporo takich wykonanych calkowicie z kamienia.
Podpytal bym sie "starych" kamieniarzy lub tych z rodzinnymi tradycjami kamieniarskimi o technice budowania, no ale jak juz wczesniej wspomnialem to sa ziemie odzyskane i takowych nie ma.


Na mojej dzialce sa ruiny stodoly i domu wykonane z takiego kamienia. najciekawsze jest to ze zaprawa (jakas glina z piaskiem) juz dawno sie wykruszyla a konstrukcja sie nadal trzyma zachowujac pion i katy proste. Tak jak napisales Hasintus, duze glazy sa poklinowane ulomkami.

Witam.
Przypadkowo znalaz³am Twój stary post. Interesuje mnie , poniewa¿ mam na dzia³ce (okolice Sierpca) w³a¶nie tak± stodo³ê - teraz raczej ruinê , bo na jesieni zawali³ siê dach.
Pisa³es o rozmowach z kamieniarzami. Zastanawiam siê czy to spoiwo z gliny jest w stanie jeszcze co¶ wytrzymac i czy jest sens remontowac tak± stodo³ê. Jako¶ strasznie ¿al rozwalac . a zbudowac z pustaka ¿adna frajda. Mo¿e orientujesz siê ile lat ma Twoja stodo³a ?
Pozdrawiam , i liczê na odpowiedz.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.