CYTAT(igorusis @ 12:51 30.12.2006)
Po powrocie do domu postaram sie strzelic pare fotek tych ociosanych glazow, ktore odpadly od glownej konstrukcji. Na mojej dzialce sa ruiny stodoly i domu wykonane z takiego kamienia. najciekawsze jest to ze zaprawa (jakas glina z piaskiem) juz dawno sie wykruszyla a konstrukcja sie nadal trzyma zachowujac pion i katy proste. Tak jak napisales Hasintus, duze glazy sa poklinowane ulomkami.
A co to sa te "wêg³y"?
Bo ja tam nie widzialem ani jednej cegly (akurat w tych ruinach).
Faktycznie w niektorych calych, do dzisiaj uzytkowanych bydynkach otwory okienne i wieniec bydynku sa wykonane z cegly pelnej ale jest tez sporo takich wykonanych calkowicie z kamienia.
Podpytal bym sie "starych" kamieniarzy lub tych z rodzinnymi tradycjami kamieniarskimi o technice budowania, no ale jak juz wczesniej wspomnialem to sa ziemie odzyskane i takowych nie ma.
Na mojej dzialce sa ruiny stodoly i domu wykonane z takiego kamienia. najciekawsze jest to ze zaprawa (jakas glina z piaskiem) juz dawno sie wykruszyla a konstrukcja sie nadal trzyma zachowujac pion i katy proste. Tak jak napisales Hasintus, duze glazy sa poklinowane ulomkami.
Witam.
Przypadkowo znalaz³am Twój stary post. Interesuje mnie , poniewa¿ mam na dzia³ce (okolice Sierpca) w³a¶nie tak± stodo³ê - teraz raczej ruinê , bo na jesieni zawali³ siê dach.
Pisa³es o rozmowach z kamieniarzami. Zastanawiam siê czy to spoiwo z gliny jest w stanie jeszcze co¶ wytrzymac i czy jest sens remontowac tak± stodo³ê. Jako¶ strasznie ¿al rozwalac . a zbudowac z pustaka ¿adna frajda. Mo¿e orientujesz siê ile lat ma Twoja stodo³a ?
Pozdrawiam , i liczê na odpowiedz.