CYTAT(pedro @ 03:12 03.11.2006)
taaigihku, u chiñczyków ca³ê ¿ycie jest duchowe.
Pedro, to jest mit.
CYTAT
Ró¿nica dla mnie jest prosta. W Europie chodzi³o o to, by efektywnie kogo¶ zabiæ nie daj±c siê trafiæ.
Nie sadze, zeby w Chinach, czy gdziekolwiek indziej chodzilo o co innego
CYTAT
Z kolei teraz w Chinach i Japonii jest przerost formy nad tra¶ci±, czyli dorabianie filozofii do praktyki, z czego potem zostaje g³ównie filozofia.
To tak jak w sportowym wushu. W Chinach (i nie tylko) mozna tez zaobserwowac wyciekanie tresci z formy. Tradycyjnych sw malo kto chce cwiczyc. Z tym, ze nie zostaje z tego zadna filozofia tylko nie wiadomo co.
CYTAT
Po co mieszaæ WSW z szermierk±? Je¶li kto¶ jest sredniowieczny, to chyba zapasy opracowuje. Walki na szable i miecze chiñskie - wushu, kung fu, tai chi itp. - k³óc± siê z podstawowymi zasadami szermierki. Ogladam sobie czasem takie pokazy i widze jak go¶æ w kapciach próbuje siê blaszan± szabl± z czerwonymi frendzelkami podrapac po plecach. Do tego biega dooko³a i robi niezrozumiame dla mnie ruchy, w³a¶ciwie to jest jeden wielki przyruch. Przy czym przy tego typu zachowaniu mo¿na go trafic bez wysi³ku. Dlaczego?
Podejrzewam, ze ludzie poszukuja jakichs wzorcow, bo sami ich nie maja, albo sa za skape. Co do pokazow, o ktorych mowisz, to najprawdopodobniej widziales jakies wushu sportowe, choc z drugiej strony nie wiem tez jakbys zareagowal na tradycjne wersje tych broni z poszczegolnych stylow. Wbrew pozorom formy nie sa glupim narzedziem treningowym, a w chinskich sw duza wage przywiazuje sie do wpojenia w cwiczacego wlasciwego wzorca ruchowego, dazy sie do poszerzenia "sfery komfortu" (czy jak to nazwac) itp. Te rzeczy nie sa pozbawione sensu. Nawet frendzelki przy mieczach
. Oczywiscie, tak jak juz pisalem malo kto cwiczy z bronia dla cwiczenia samej broni obecnie, wiec tez nie jest tak rozowo. Zreszta te metody trzeba po prostu lubic i tyle, sa specyficzne. Fakt
CYTAT
Myslê, ¿e dlatego, ¿e to sztuki walki do walki wrêcz, do których z niewiadomych powodów potem podczepiono chiñsk± szablê, który s³uzy do m³yñców na pokaz i niczego wiêcej w³a¶ciwie.
Mysle, ze nie. Raczej kiedys wiecej cwiczono z bronia niz bez. Tak na logike nawet.
Tak swoja droga szabel "chinskich" bylo tez troche wiecej niz jedna..
CYTAT
Jak kto¶ ma filmik jak siê na to bij± sparingowo i bedzie to mialo sens, to odszczekam moje s³owa.
Bedzie ciezko. Postaram sie odszukac, jak sparuja z wlocznia. I nie musisz nic odszczekiwac, nie chce nikogo na sile przekonywac do csw
CYTAT
ChSW nie s± lepsze czy gorsze od szermierki. S± po prostu inne.
Racja.