Czy kto¶ siê orientuje, na ile miecze z g³owni± typu XVIa wg klasyfikacji Oakeshotta (g³ównie po³owa XIV w) nadawa³y siê do stosowania technik pó³miecza? A je¶li tak, czy mo¿na by³o w ten sposób walczyæ bez u¿ywania jakich¶ rêkawic (tzn bez pociêcia d³oni ) ?

Witam,
miecz typu XVIa nale¿y do grópy mieczy d³ugich, wiêc uwa¿am ze spokojnie nadawa³ siê do technik pó³mieczowych. Niewiem jak jest z jego d³ugo¶ci± ale z pewno¶ci± wiêkszo¶æ technik powinna byæ wykonalna. Rêkawice zawsze s± wskazane przy jakich kolwiek æwiczeniach i sparingach nawet je¿eli stosujemy broñ drewnian±.

Pozdrawiam
Piotrek

Z moich danych wynika, ¿e XVIa to okres od po³owy XIII wieku do koñca XV. ¬ród³a: Oakeshott, G³osek i inne.

Typ XVIa nada siê do pó³miecza, chocia¿ XVII jest do tego najlepszy.

Miecz niekoniecznie musi byæ ostry jak brzytwa, ba, nie musi byæ nawet w ogóle ostry, ¿eby co¶ nim mo¿na by³o przeci±æ:

http://thearma.org/photos/Gathering03/G03V...t_cutting_7.avi

Wiêc pytanie o rêkawiczki jest nieco bezzasadne. Poza tym wbrew pozorom wcale nie tak ³atwo jest sobie poci±æ rêce mieczem. Ju¿ prêdzej ba³bym siê tego, ¿e to przeciwnik zrobi Ci du¿e kuku, bo przecie¿ wysuniêta d³oñ jest wtedy idealnym celem. I proszê siê nie sugerowaæ rycinami z Gladiatorii, gdzie ch³opcy s± w pe³nej zbroi i bez rêkawic. Techniki wskazuj± raczej na to, ¿e tych¿e rêkawic u¿ywali.