Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: [instrumenty] Tabor Pipe
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Muzyka dawna, tañce i pie¶ni
Czarny Rycerz
Witam! Zalozylem ten temat zeby podyskutowac o tym wspanialym insturmencie jakim jest tabor pipe aniol.gif Wpisujcie siê wy którzy juz jakis czas na tym gracie (i nie tylko) Podzielcie sie swoimi doswiadczeniami zwi±zanymi z tym instrumentem. Ja od wczoraj mêcze siê zeby nauczyc sie na tym grac (i jeszcze sie troszke pomêcze) bo wbrew pozorom nie jest to wcale latwy instrument..

Pozdrawiam i zachêcam do wymiany doswiadczen;-)
Czarny Rycerz mad.gif
Wojos³aw
Jak w ogóle wygl±da ten instrument i jak sie na nim gra ?
Anulka
Od¶wie¿ê stary w±tek Czarnego, bo w³a¶nie te¿ sobie taki sprawi³am. Nie powiem, daje popaliæ przy pierwszym spotkaniu i trzeba trochê z siebie daæ, aby na trzech dziurkach zagraæ tyle, co na siedmiu ;)

Wojos³aw - je¶li jeszcze nie wywêszy³e¶, to wg moich wiadomo¶ci nazywa siê tak flety jednorêczne, których do¶æ du¿o na ikonografii. (Nie wiem, czy jaki¶ prze¿y³ do dzisiejszych czasów). Jedn± rêk± gra³o siê na flecie, druga pozostawa³a wolna do bêbenka smile.gif

Zarzucam obrazeczki, w miarê dalszego zdobywania postaram siê uzupe³niaæ.

Czternastka: (1338-44, flamandzki manuskrypt z kompilacj± kilku wersji Roman d'Alexandre, Oxford, Bodleian Library, MS. Bodl. 264, fol. 44r, 70v. )
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik - tutaj do¶æ klasycznie
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik - tu go¶æ najwyra¼niej jedn± rêk± radzi sobie na dwojnicy

Editpe³na nazwa manuskryptu dziêki niezrównanemu Lecheorowi
Czarny Rycerz
A ¿e tak spytam, sk±d masz swój tabor pipe?
Lecheor
Te "zarzucone obrazeczki" to naprawdê imponuj±ca kwerenda ikonograficzna (lubimy strony o namiotach?) hehehe.gif , ale jest pewien problem:
CYTAT
Czternastka: (Romance of Alexander, 1338-44)
Jak siê jest ju¿ twardzielem i samozwañcz± moderatork±, to nale¿a³oby robiæ pewne rzeczy porz±dnie. A co to za opis? Czemu angielski tytu³, skoro powinien byæ w langue d'oïl? Mo¿e tak:
Flamandzki manuskrypt z kompilacj± kilku wersji Roman d'Alexandre (poza wersj± Aleksandra z Pary¿a s± te¿ pó¼niejsze, w tym ¶rednioangielska), Oxford, Bodleian Library, MS. Bodl. 264, fol. 44r, 70v. Datowanie na szczê¶cie przepisane prawid³owo.
CYTAT
na trzech dziurkach
Czy to regu³a? Polecam przygl±daæ siê uwa¿niej ikonografii.
CYTAT
Nie wiem, czy jaki¶ prze¿y³ do dzisiejszych czasów
Ca³kiem sporo, zw³aszcza na P³w. Iberyjskim.
CYTAT
go¶æ najwyra¼niej jedn± rêk± radzi sobie na dwojnicy
Na czym???

Zamiast reprymendy na priva wolê rzeczow± dyskusjê na Forum icon_wink.gif
Anulka
Czarny: od Bzowskiego, rzecz jasna smile.gif

CYTAT(Lecheor @ 16:40 03.12.2007) *
A co to za opis?

Rzeczywi¶cie, pos³u¿y³am siê RRowym ¿argonem. Lecheleorze, czternastka to po prostu XIV wiek. Jak jeszcze czego¶ nie bêdziesz wiedzia³, to pisz ¶mia³o na priva, nie okazuj niewiedzy przy wszystkich! icon_wink.gif

CYTAT(Lecheor @ 16:40 03.12.2007) *
Czemu angielski tytu³, skoro powinien byæ w langue d'oïl?

Ano dlatego, ¿e na angielskiej "stronie o namiotach" tak w³a¶nie sta³o. Przecie¿ nie zaryzykowa³abym w³asnego prze³o¿enia tych dwóch s³ów na ³acinê, bo jeszcze wtedy by¶ siê ze mnie ¶mia³ icon_mrgreen.gif

CYTAT(Lecheor @ 16:40 03.12.2007) *
Flamandzki manuskrypt z kompilacj± kilku wersji Roman d'Alexandre (poza wersj± Aleksandra z Pary¿a s± te¿ pó¼niejsze, w tym ¶rednioangielska), Oxford, Bodleian Library, MS. Bodl. 264, fol. 44r, 70v.

Mogê uzupe³niæ swój wcze¶niejszy post o Twój pe³niejszy opis? Czy mo¿e wolisz, ¿eby sta³o czarno na bia³ym, ¿e ja nie wiedzia³am, a Ty tak icon_wink.gif

CYTAT(Lecheor @ 16:40 03.12.2007) *
Datowanie na szczê¶cie przepisane prawid³owo.

Uff, co by to by³o, gdyby mi siê palec potkn±³... Ju¿ wiem, czym straszyæ dzieci icon_mrgreen.gif

CYTAT(Lecheor @ 16:40 03.12.2007) *
CYTAT
na trzech dziurkach
Czy to regu³a? Polecam przygl±daæ siê uwa¿niej ikonografii.

Zdecydowanie regu³a: dzi¶ rano mia³ trzy dziurki, i wieczorem znowu. icon_mrgreen.gif Przygl±dam siê oczywi¶cie nie ikonografii, tylko swojemu fletowi, bo to o nim mowa.

CYTAT(Lecheor @ 16:40 03.12.2007) *
Ca³kiem sporo, zw³aszcza na P³w. Iberyjskim.

O, ¶wietnie! Napisz o nich co¶ wiêcej, wtedy bêdziesz autorem ju¿ drugiej warto¶ciowej informacji od w tym temacie.

CYTAT(Lecheor @ 16:40 03.12.2007) *
CYTAT
go¶æ najwyra¼niej jedn± rêk± radzi sobie na dwojnicy
Na czym???

Strasznie mi przykro - musia³am bardzo niejasno formu³owaæ my¶li, bo ju¿ trzeci raz czego¶ nie rozumiesz... Mia³am oczywi¶cie na my¶li instrument, który trzyma ten pan na obrazku z nied¼wiedziem (ale co to jest nied¼wied¼, to wiesz? W razie czego na privie po¶lê Ci nazwê ³aciñsk± icon_wink.gif ). Dwojnica to nazwa, z jak± siê do tej pory spotka³am na stronie go¶cia, który takie produkuje. Ale je¶li znasz inn±, mniej miksiarsko-folkow± nazwê, napisz. Najlepiej w dopiero trzecim po¶cie icon_wink.gif
Lecheor
Nie zawiod³a¶ mnie! clap.gif
CYTAT
nie zaryzykowa³abym w³asnego prze³o¿enia tych dwóch s³ów na ³acinê, bo jeszcze wtedy by¶ siê ze mnie ¶mia³
Nie! To nie tak, langue d'oïl to wcale nie jest ³acina! Wobec tego nie ¶mia³bym siê ¶miaæ, tylko spyta³bym, czemu piszesz Historia Alexandri zamiast Roman d'Alexandre - tak na marginesie: czy "Roman d'Alexandre" brzmi choæ trochê z ³aciñska? icon_mrgreen.gif
CYTAT
Ju¿ wiem, czym straszyæ dzieci
Jakby nie poskutkowa³o, to pode¶le moje zdjêcie. Efekt gwarantowany.
CYTAT
Zdecydowanie regu³a: dzi¶ rano mia³ trzy dziurki, i wieczorem znowu.
To bardzo dobrze, zw³aszcza je¶li wszystkie trzy masz we w³a¶ciwych miejscach. Ja te¿ lubiê trzy dziurki, ale to nie oznacza, ¿e ka¿da piszcza³ka jednorêczna ma ich tyle - zdarzaj± siê, a nawet s± bardzo powszechne ró¿norodne perwersje. W niektórych sytuacjach mo¿na nawet powiedzieæ, ¿e perwersja staje siê norm± (tak jest np. w Katalonii). Oczywi¶cie nie po³apa³em siê i by³em przekonany, ¿e generalizujesz - nie dotar³o do mnie, ¿e piszesz o swoich dziurkach, wiêc punkt dla Ciebie icon_mrgreen.gif
CYTAT
bêdziesz autorem ju¿ drugiej warto¶ciowej informacji
Eeee, jak ju¿ kiedy¶ zauwa¿y³a¶, moje wypowiedzi nie wnosz± zbyt wiele (mo¿e poza pych±, jadem, oszczerstwami, semantycznymi nadu¿yciami i negatywn± kampani± medialn±). Nie bêdê siê rozpisywa³, szukaj po prostu wg s³ów kluczowych: "flabiol", "txistu", "flauta y tamboril" (jest jeszcze tego trochê)... znajdziesz wiele ciekawych materia³ów, ³±cznie z podrêcznikami, melodiami, chwytami i czym tylko zechcesz. Sporo instrumentów u¿ywanych do dzi¶ znajduje swoje analogie w ¶redniowiecznej ikonografii i znaleziskach archeologicznych. W razie niedosytu daj znaæ, to co¶ wrzucê.
CYTAT
Dwojnica to nazwa, z jak± siê do tej pory spotka³am na stronie go¶cia, który takie produkuje.
No nie... Dwojnica to podwójna piszcza³ka, która anga¿uje obie d³onie graj±cego (niezale¿nie od tego, czy piszcza³ki s± w uk³adzie "2 melodyczne", czy "1 melodyczna - 1 burdonowa"). Ni¿ej jest co¶ zupe³nie innego, czego ja za nic w ¶wiecie nie nazwa³bym "dwojnic±", bo to dopiero by³oby semantyczne nadu¿ycie icon_mrgreen.gif wola³bym ju¿ nijakie i techniczne, ale bardziej precyzyjne okre¶lenie "podwójna piszcza³ka jednorêczna". Ta miniatura nie jest zreszt± wyj±tkiem, podobne instrumenty pojawiaj± siê choæby w Beverly Minster.
Czekam teraz krwawej riposty icon_wink.gif
Rabiega
Moja wypowied¼, rzecz jasna, niczego nie wniesie do tematu, bom profan i dêbowe ucho, ale ...

To uczta dla oka i miód dla duszy - lektura dyskusji w tym dziale.
Jakkolwiek nie wiem, o czym piszecie, ale ch³onê spory ka¿d± por±.
I o ka¿dej porze.

Vale valeque

Rabbi
Ajcek
CYTAT
druga pozostawa³a wolna do bêbenka

Spytam w imieniu Anulki, bo ona taka nie¶mia³a i tylko mi na priva pisze. Jak to by³o z gr± na bêbnie w ¶redniowiecznej Europie? Sachs pisze, ¿e w Europie by³y tylko bêbny, w które siê wali³o pa³k± i to nie sprzyja³o rozwojowi skomplikowanych modeli rytmicznych, a u¿ycie bêbna ogranicza³o siê tylko do podkre¶lania mocnych miar. A jakie jest zdanie na ten temat Wspó³czesnej Nauki, Lecheorze?
Mam nadziejê, ¿e nie nadinterpretowa³em zbytnio s³ów Sachsa, bo nie chce mi siê ksi±¿ki otwieraæ, ¿eby zweryfikowaæ sw± wypowied¼. icon_wink.gif
Lecheor
Nie wiem, czy post Ajcka i niniejszy powinien powêdrowaæ do tematu o bêbnach, bo chyba gdzie¶ taki ju¿ tu jest... ale skoro ten nazywa siê tabor pipe, to mo¿e niech zostanie? Oczywi¶cie pozostawiam to decyzji Pani Moderator.

Tak tradycyjnie parê s³ów na temat Sachsa, ¿eby siê utrwali³o icon_wink.gif S± pewne Nazwiska, np. Sachs, Huizinga, Braudel, Bloch, Tatarkiewicz, Mâle, £owmiañski i wiele innych, które nios± za sob± jedn± konsekwecjê: nale¿y ich dzie³a wch³on±æ, doskonale przyswoiæ, po czym stopniowo ca³y ten materia³, w toku w³asnych badañ/do¶wiadczeñ czy te¿ lektury nowszych prac poddawaæ krytyce. Oczywi¶cie krytyce z nale¿nym szacunkiem do czcigodnych pionierów.

Bêbny w ¶redniowieczu by³y tak zró¿nicowane, jak w obecnej muzyce tradycyjnej. Gra³o siê rêkoma, pa³k±, uprawia³o siê perkusyjn± ekwilibrystykê (co znamy równie¿ z tekstów). Kszta³ty bêbnów by³y bardzo zró¿nicowane: od ma³ych, uderzanych pa³k± bêbenków towarzysz±cych fletom jednorêcznym (podobne do iberyjskiego tamboril - czêsto ze strun± na membranie), poprzez okr±g³e obrêczowe, uderzane d³oni± (jak obecny berberyjski bandair/bendir - st±d zreszt± kast. i galicyjsko-portugalskie pandeiro), czasami z brzêkad³ami, czasami ze strunami, czasami z dzwoneczkami, a¿ po kwadratowe (jak wspó³czesne adufe/pandeiro cuadrado - quadrado) i prostok±tne, na których gra³o siê d³oni± lub pa³k± (sporadyczne przedstawienia, np. St Pierre w Poitiers). Ten ostatni typ jest bardzo ciekawy - znany jest zarówno z Hiszpanii, jak i Pary¿a, na pewno lubili na nim grywaæ ¯ydzi Sefardyjscy. Z pozosta³ych typów mo¿e wymieniê jeszcze gliniane/drewniane/metalowe kocio³ki zwane nakers/naccheroni/nacaires - wszystko od arab. naqqarat.

Wspó³cze¶nie nieco siê przerysowuje rolê bêbnów kielichowych (wszelkie arabskie darabuki etc.) - jest tylko jedno ¼ród³o, które mog³oby potwierdziæ ich u¿ycie w muzyce "chrze¶cijañskiej", chocia¿ w Al-Andalus by³y obecne (zdaje siê nawet kilka wykopano).

Generalnie: temat rzeka (jak zwykle). Jak kto¶ chce dobrze "po ¶redniowiecznemu" bêbniæ, niech wybierze siê na w³osk± prowincjê i nauczy siê od ch³opów, jak graæ na tammora. Pó¼niej do hiszpañskiej Galicji opanowaæ pandeiro - po drodze zahaczyæ o Kraj Basków i popróbowaæ tamboril, pó¼niej do Portugalii, pobêbniæ na adufe. Na koniec przez Gibraltar do Berberów pobawiæ siê bandair i kilkoma marokañskimi wynalazkami.

Chyba teraz poproszê o bardziej szczegó³owe pytania icon_mrgreen.gif
Anulka
Pokonam nie¶mia³o¶æ i obawê przed zostaniem ods±dzon± od czci i wiary za ilustracje ze "strony o muzykach" i wrzucê obrazeczek tamburyna:

Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznikJohn of Berry's Petites Heures (BNF Latin 18014, fol. 212v), ok. 1372-1390
Lecheor
Chcia³em te¿ co¶ wkleiæ... na zasadzie "a co, ch³op gorszy?", niestety membranofony w ikonografii to tysi±ce przedstawieñ crazy.gif Proszê wiêc zg³aszaæ zapotrzebowanie. Rozumiem, ¿e w tym temacie powinny byæ tylko tabory pipowe (i ewentualnie pipy taborowe)?

A teraz znów siê czepnê opisu bigsmile2.gif niez³o¶liwie, bo sygnatura jest jak Bóg przykaza³, ale:
John of Berry's Petites Heures to po naszemu "Ma³e godzinki ksiêcia de Berry", a jak po innemu, to tylko Les Petites Heures du (Jean) Duc de Berry.
Miniatura ciekawa, bo Salome trzyma co¶ o szerszej obrêczy ni¿ stereotypowy "tamburyn", w dodatku nie ma toto brzêkade³, tylko kuliste dzwoneczki.

A tak na zachêtê (nie opisujê, bo ju¿ mi siê nie chce - mo¿e jutro?):
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Ajcek
Dziêki Ci, prze¶wietny. icon_wink.gif
Interesuje mnie tylko jeszcze jak siê na tym bêbni. Czy podkre¶la³o siê tylko mocne miary, czy te¿ gra³o siê mo¿e jakie¶ rytmy uzupe³niaj±ce, czy dzieli³o siê warto¶ci rytmiczne, stosowa³o jak±¶ polirytmiê, itp. Wiem, ¿e moje pytanie jest dosyæ ogólnikowe, bo spora czê¶æ muzyki ¶wieckiej zapisana jest wogóle bez rytmu, a reszta w bardzo ró¿nych notacjach, ale prosi³bym o jak±¶ syntetyczn±, przekrojow± i skrótow± odpowied¼. Bo "uczenie siê od ch³opów" brzmi dosyæ fantastycznie - u nas mo¿naby od nich tylko wpier... dostaæ. icon_wink.gif
Lecheor
Chyba ró¿nie bywa³o, bo ró¿nie bywa w¶ród muzyków tradycyjnych i "lepszych" rekonstruktorów (¶wietnie graj± degli Esposti z Micrologusa i Hamon z Alla Francesca - polecam wys³uchanie kilku kawa³ków). Przyk³ad muzyczny jest np. na pocz±tku tego podrêcznika . Na hiszpañskich stronach mo¿na znale¼æ tego du¿o wiêcej.
Muchos besos para todos!
Anulka
Tak patrzê i dziwujê i nadziwiæ siê nie mogê: Jak ten janio³ z posta Lecheora, jak i dwaj panowie z mojego, przymocowali sobie bêbenki? Najwyra¼niej spoczywaj± one na ugiêtej rêce grajka, a wiêc zarzucenie sobie pêtli na szyjê nie rozwi±zuje sprawy - musz± byæ te¿ przytwierdzone do ramienia. S³uszny wniosek?

Druga rzecz mi siê nasunê³a, a'propos - nie a'propos bêbnienia i grania... Lecheorze, co my¶lisz o teorii, ¿e flet wykopany w Getyndze pracowa³ czasowo jako pa³ka do bêbna? (Bo ma takie ¶mieszne, kuliste zakoñczenie)
Anulka
Tak patrzê i dziwujê i nadziwiæ siê nie mogê: Jak ten janio³ z posta Lecheora, jak i dwaj panowie z mojego, przymocowali sobie bêbenki? Najwyra¼niej spoczywaj± one na ugiêtej rêce grajka, a wiêc zarzucenie sobie pêtli na szyjê nie rozwi±zuje sprawy - musz± byæ te¿ przytwierdzone do ramienia. S³uszny wniosek?

Druga rzecz mi siê nasunê³a, a'propos - nie a'propos bêbnienia i grania... Lecheorze, co my¶lisz o teorii, ¿e flet wykopany w Getyndze pracowa³ czasowo jako pa³ka do bêbna? (Bo ma takie ¶mieszne, kuliste zakoñczenie)

Pozdrowienia od moich s±siadów, zachwyconych dotychczasowymi próbami! icon_mrgreen.gif
Lecheor
Przepraszam za opó¼nienie, trochê zabalowa³em w ostatnich dniach.
Anulko - wszyscy maj± zawieszony bêben na szyi, zob. bajoñskiego anio³a z podkre¶leniem szczegó³u i poprawionym kontrastem:
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
albo Maciejowski:
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Albo sztrasburska hybryda (z samym bêbenkiem):
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Ca³y pic polega na odpowiednim manewrowaniu przedramieniem/nadgarstkiem. Nic tu nie jest przymocowane, co najwy¿ej mo¿na sobie nawin±æ kawa³ek "zawieszenia" na nadgarstek/ramiê, ale to szczególnie czêste nie jest, instrument zostaje raczej wypchniêty do przodu, na ile pozwala opór ta¶my/paska/sznura. W VIX-XV w. bêbenki ulegaj± poszerzeniu i ju¿ nie mo¿na za bardzo z nimi tak poczynaæ. Chyba tylko takie poszerzone przetrwa³y do dzi¶ w praktyce muzycznej, wiêc w u tradycyjnych instrumentalistów sztuczek z takim "zadartym" bêbenkiem nie zobaczymy. A szkoda...
Ikonografia czêsto pomija zawieszenie (w koñcu to nieistotny szczegó³!).

Co do Getyngi: ciekaw jestem, kto rozpowszechnia tak± wiadomo¶æ... nie pamiêtam, ¿ebym o czym¶ takim s³ysza³ (chocia¿ mam lekk± sklerozê, a np. taki Montagu móg³ spokojnie o czym¶ takim napisaæ), ale informacja jest dla mnie w tym momencie nie bardzo do przyjêcia. Ju¿ prêdzej jest to ¶redniowieczne dildo lub penetrator analny. Bardziej podobne, nieprawda¿? Poza tym np. ro¿ek angielski lub sza³amaje z CSM te¿ maj± kuliste zakoñczenia, a nikt nimi nie wali.
Swoj± drog± "wykopki" dostarczaj± ciekawych informacji dotycz±cych wystêpowania fletów blokowych (zarówno je¶li chodzi o miejsca, jak i kontekst kulturowy), ale to chyba ju¿ inny temat...

Trochê obrazków pod choinkê (opisy w tytu³ach, a jak nie, to pytaæ).
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Zwracam uwagê na Starca Apokalipsy z fasady katedry w Reims - stosowanie dzwoneczka zamiast bêbenka przy piszcza³ce jednorêcznej by³o w ikonografii równie czêste (por. Dawid-pasterz z Maciejowskiego), ale na ile by³o to wzorowane na rzeczywistej praktyce, a na ile inspirowane np. egzegez± - nie wiem...
Ajcek
CYTAT
Poza tym np. ro¿ek angielski lub sza³amaje z CSM te¿ maj± kuliste zakoñczenia, a nikt nimi nie wali.

S³ysza³em kiedy¶ historiê o oboi¶cie z akademii muzycznej, który jako instrument "poboczny" wybra³ sobie ro¿ek angielski. Dosta³ ro¿ek z magazynu, poszed³ na próbê orkiestry i stwierdzi³, ¿e instrument nie za bardzo stroi. Po próbie zajrza³ do futera³u, patrzy, a tam jeszcze kilka czê¶ci od ro¿ka zosta³o, których nie zamontowa³. icon_wink.gif

A czy to prawda, ¿e kataloñskie sza³amaje by³y okute metalem i s³u¿y³y jako broñ w walkach ulicznych? Czy to jaka¶ ¶ciema jest?
Lecheor
Tak znowu oftopuj±c: nie tylko kataloñskie s± okute. Dzisiaj sporo orientalnych ma mosiê¿n± czarê g³osow±, a w ¶redniowieczu metalowe elementy wystêpowa³y w ca³ej Europie. Waln±æ tym siê da, ale nie przypominam sobie wzmianek o walkach na sza³amaje (je¶li znasz jakie¶ ¼ród³a, to wyjaw!)

S³ynny jest za to wêgierski "róg Lehela", którym ksi±¿e Lehel przyp... cesarzowi Ottonowi, ¿e mózg na ¶cianie:
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
(Chronicon picrum, XIV w. Wegry, nie chcê mi siê szukaæ adresu)
Co prawda tu jest buccina, ale po szczegó³y odsy³am pod has³o "Lehel kurtje" w wyszukiwarkach. Uprzedzam, ¿e bêdzie po huñsku.
Ajcek
CYTAT(Lecheor @ 23:21 11.12.2007) *
Waln±æ tym siê da, ale nie przypominam sobie wzmianek o walkach na sza³amaje (je¶li znasz jakie¶ ¼ród³a, to wyjaw!)

¬ród³o niezbyt zacne, bo Wikipedia (http://en.wikipedia.org/wiki/Catalan_shawm), dlatego pyta³em czy to aby nie ¶ciema:
CYTAT
One unique characteristic of shawms is that, unlike oboes, they are made of one solid piece of wood. also, the wide, flaring bell is often rimmed with metal (or at least used to be in Europe). This made the shawms very durable. In fact, Medieval musicians would even use them as weapons if brawls broke out.


CYTAT(Lecheor @ 23:21 11.12.2007) *
S³ynny jest za to wêgierski "róg Lehela", którym ksi±¿e Lehel przyp... cesarzowi Ottonowi, ¿e mózg na ¶cianie

Ja znam historiê o tym, jak bodaj¿e Marek Siefert (a mo¿e to by³ Marek Scacchi - sprawdzê) oberwa³ od wkurzonego muzyka podczas prób do jakiej¶ opery ko¶cianym fletem w g³owê, "otrzymuj±c lekkie obra¿enia". icon_wink.gif
Natomiast co do fikcyjnych historii, to Roland bodaj¿e te¿ przypieprzy³ komu¶ rogiem w ³eb zanim umar³ od odniesionych ran.
Lecheor
CYTAT
Roland bodaj¿e te¿ przypieprzy³ komu¶ rogiem w ³eb zanim umar³ od odniesionych ran.

Saracenowi, który chcia³ przedwcze¶nie zabraæ Durendala:

CLXX
Ço sent Rollant que s'espee li tolt.
Uvrit les oilz, si li ad dit un mot:
«Men escientre, tu n'ies mie des noz!»
Tient l'olifan, que unkes perdre ne volt,
Sil fiert en l'elme, ki gemmet fut a or:
Fruisset l'acer e la teste e les ós,
Amsdous les oilz del chef li ad mis fors;
Jus a ses piez si l'ad tresturnet mort.

Apres li dit: «Culvert paien, cum fus unkes si ós
Que me saisis, ne a dreit ne a tort?
Ne l'orrat hume, ne t'en tienget por fol.
Fenduz en est mis olifans el gros,
Caiuz en est li cristals e li ors.
»


No ale to ju¿ zbyt odleg³e od piszcza³ek jednorêcznych icon_mrgreen.gif
Rabiega
Za¶ róg Lehela, którym ów ponoæ by³ zat³uk³ cesarza w ramach realizacji ostatniej woli skazañca wygl±da (jak chc± Wêgrzy eksponowaæ w muzeum) tak :
Lecheor
Oooo w³a¶nie!

Zdaje siê ten róg zosta³ uznany za improwizowan± broñ Lehela w XV-XVI w. Wcze¶niej Lehel pojawia siê w ikonografii albo z buccin± (jw.), albo czym¶ zgo³a do tego niepodobnym.

Ten olifant powsta³ w krêgu kultury bizantyjskiej, byæ mo¿e w Kijowie (ok. XI-XII w.). Obecnie przechowywany w uroczym Jász Múzeum w Jászberény. Ciekawa rzecz, ¿e dekoracja rze¼biarska rogu obejmuje m. in. tañcz±cy korowód oraz muzyka z rot±. Gdzie¶ chyba kiedy¶ o tym pisa³em icon_wink.gif

Ajcek
Mo¿e zrobimy w oddzielnym temacie listê morderstw i okaleczeñ dokonanych za pomoc± instrumentów muzycznych? icon_wink.gif
Ania ¯uk
admin-patrzy.gif
Ajcek
CYTAT(Ania ¯uk @ 14:59 14.12.2007) *
admin-patrzy.gif

Przepraszam bardzo, ale ja tylko proponowa³em przeniesienie dyskusji do innego tematu. To nie jest offtopowanie. icon_wink.gif
Anulka
Ale klapa. Mo¿e jestem nudna, ale nie opracowa³am do tej pory skutecznej metody trzymania bêbenka... Mo¿e i janio³ ma tylko sznureczek, ale mnie sam sznureczek nie starcza. Wiêc trzyma³am bêbenek przyci¶niêty do piersi (trac±c 60% g³o¶no¶ci)... a on mi i tak na oczach publiki spad³ angsad.gif

Na razie teza robocza jest taka - nie da siê. I proszê, udowodnijcie mi, ¿e jest inaczej! Czarny, masz ju¿ jakie¶ do¶wiadczenia?
Lecheor
Jak szeroki masz bêbenek i jak du¿e piersi? Spróbuj poluzowaæ zawieszenie i kontrolowaæ jego napiêcie przedramieniem (naciskasz na korpus bêbenka - tu w³a¶nie jest istotna jego szeroko¶æ). W razie czego zawie¶ na nadgarstku. Szczegó³y zob. ikonografia lub strony muzyków tradycyjnych (chocia¿ dzisiaj u¿ywa siê du¿o wiêkszych bêbenków). Mo¿e na YT co¶ bêdzie?
Anulka
Co do wspó³czesnych "taborerów", to wszyscy, których widzia³am, bij± w ogromne bêbniska i wieszaj± je na ramieniu. O trzymaniu ich w górze wspominaj± tylko jako o ciekawostce, wiêc nie ma z nich po¿ytku w kwestii odtwórstwa.

Ale chyba rzeczywi¶cie rzecz tkwi w szeroko¶ci. Kiedy ju¿ wisi u mnie na szyi, wk³adam przedramiê w pêtlê i napinam sznurek tak, ¿eby bêbenek wyprostowa³ siê na górze przedramienia. Nawet da siê dobraæ takie po³o¿enie sznurka, ¿eby bêbenek nie by³ z przodu, tylko na ramieniu - ale jest wtedy bardzo chybotliwy. Ewidentnie brakuje mu jeszcze jednego punktu podparcia - gdyby by³ szerszy, trzyma³by siê lepiej. Nic to - zamawiaj±c koszerny, bêdê ju¿ zna³a optymalne wymiary smile.gif

One s± raczej dwumembranowe, no nie?

No i nadal czekam, a¿ Czarny Rycerz siê przyzna, czy eksperymentowa³ ju¿ z bêbenkiem!
Lecheor
CYTAT
One s± raczej dwumembranowe, no nie?
Tak, najlepiej jeszcze rozpi±æ strunê (lub nawet dwie) na membranie. Mo¿esz jeszcze eksperymentowaæ z materia³em na zawieszenie, zw³aszcza je¶li chodzi o jego elastyczno¶æ. Mo¿e bawe³niana ta¶ma bêdzie lepsza od sznurka?
Czarny Rycerz
Wybaczcie ¿e dopiero teraz ale dawno siê nie pojawia³em.. Z bêbenkiem jako¶ tam mi idzie :P . Trzymam go pewnie w nie historyczne sposób bo na rêce (sznurek zawieszony na rêce - gdzie¶ to widzia³em :P ) czasem przytrzymuje ³okciem (dociskam korpus bêbenka do boku :P ). A bêbenek który mam jest dwumembranowy ze strun± na dolnej membranie, przeznaczony wlasnie do gry z tabor pipe. Leszek Pelc napisa³o o nim: "Jest to bêben 23x23 cm o lekkiej konstrukcji wzmocnionej obrêcz± wewnêtrzn± . Co¶ w rodzaju opisywanego przez Arbeau w "Orchesography" w 1589 r aczkolwiek o w³os mniejszy i z nieco " wcze¶niejsz±" konstrukcj± - na pojedynczych obrêczach"

Pozdro
Anulka
Pozwolê sobie przenie¶æ tutaj fragment z w±tku reklamowego Leszka Pelca, bo tam przestaje pasowaæ:

CYTAT(Evendur @ 14:06 09.01.2008) *
Szczerze to nie wiem co wszyscy widz± a tabor pipe. Chyba tylko to ¿e mo¿na graæ na dwóch instrumentach równocze¶nie. A przy okazji nie do¶æ ¿e jest to wzglêdnie trudne, to jeszcze bardzo ma³o i bardzo niewile mo¿na na tym zagraæ.

Oj, Evendurze, co znaczy: "ma³o"? Mój pipe daje rade wiêkszo¶ci utworków ze wzglêdu na rozpiêto¶æ skali (z tego co pamiêtam wyci±ga pó³tora oktawy, chocia¿ z troski o uszy s±siadów rzadko pogrywam na trzeciej harmonicznej), zw³aszcza je¶li wykorzystuje siê te¿ pó³tony na "pó³dziurkach".

Je¶li za¶ mia³e¶ na my¶li "pasuj±cy" repertuar, to wszystkie kawa³ki taneczne, powi±zane z tañcem, a nawet tañcem pachn±ce pasuj± jak ula³. Ca³a banda estampie i innych rondli brzmi na nim, jakby nigdy nie by³a grana na niczym innym smile.gif

Natomiast je¶li chodzi o motywacjê... No có¿, tak to ju¿ jest z "reenactorami", ¿e najlepiej pachnie nam co¶, czego nikt jeszcze (chocia¿by w okolicy) nie odtworzy³. Zwyk³a pró¿no¶æ po³±czona z i¶cie TVP-owsk± "misj±" pokazania ludziom, ¿e takie co¶ by³o smile.gif

A gdybym chcia³a graæ tylko na tym, co ³atwe, to gra³abym z playbacku na grzebieniu icon_mrgreen.gif


PS. Ju¿ wiem, gdzie wyczyta³am o teorii, ¿e flet z Getyngi by³ pa³k± do bêbna. Wytwórca replik pisze, ¿e na "kulce" oryginalnego by³y sugeruj±ce to wgniecenia - a raczej powtarza to za któr±¶ publikacj± nt. tego znaleziska, a nie na podstawie w³asnych badañ:
http://mysite.wanadoo-members.co.uk/bleaze...corderpage.html
Do publikacji prêdzej czy pó¼niej dotrê i dam znaæ, czy rozwijaj± tam teorie Lecheora ;)
Anulka
O, poka¿ê Wam swoj± pierwsz± fotê z moim taborpipkiem. Jeszcze to nie jest rekonstrukcja (zaraz jakie¶ wprawne oko wypatrzy bambusow± pa³kê), fachowy bêbenek te¿ na razie w planach, ale ju¿ gra smile.gif

Zdjêcie od Czochów (http://www.galeria.bractwoczocha.pl/index.php?id=galeria&kat=35)
Johannes
Witam. A jak± skalê ma ten flet i jaki strój?
Lecheor
CYTAT
Mo¿e jestem nudna, ale nie opracowa³am do tej pory skutecznej metody trzymania bêbenka...
To ju¿ wszystko jasne, zbyt chud± ramê ma to rzeszoto icon_mrgreen.gif
Docelowo powinno wygl±daæ to mniej wiêcej tak:
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
smile.gif
Hedin
Pozwalam sobie odnowiæ temat.
Znalaz³em dwie stronki na których pojawia siê informacja jako ¿e instrument zwany tabor pipe mia³by byæ u¿ywany conajmniej od XI w. Zaciekawi³o mnie to, jednak nie wiem sk±d ta informacja, jakie wzmianki, przedstawienia graficzne, znaleziska.

http://www.pipeandtabor.org/history.html
http://en.wikipedia.org/wiki/Tabor_pipe

Dodam jeszcze jedn± stronkê, na której te¿ pojawia siê datowanie piszcza³ki jednorêcznej.

http://www.knalbert.dk/instrumenter/Instrumenter.html

Zastanawiam siê, co autorzy tych tekstów maj± na my¶li, czy chodzi tu ju¿ o dojrza³± formê instrumentu pozwalaj±cego wydobyc kilka oktaw, czy te¿ o zwyczajne ko¶ciane piszcza³ki, które mog³y byc jednorêczne, co wydaje siê byæ jednak bez sensu pod wzglêdem sugerowanego datowania, bo znaleziono przecie¿ znacznei starsze, które mog³y s³uzyæ jako jednorêczne.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.