Witam bardzo serdecznie!!!

Mam problem Uszy³am sobie kiecke wierzchnia typu cottehardie czyli krótkie rêkawki, z których zwiesza sie pas materia³u itd.....
Ale szy³am ja w czasach jak by³am jeszce laikiem w kwestii "historycznosci" stroju kobiecego i problem jest taki, ¿e uszy³am ja z grubego lnu, a podszewke z jakiegos ma³o naturalnego ozdobnego materialu
no i z tegoz równiez materia³u wstawi³am klin z ty³u pod wi±zaniem rozszerzony do do³u......
Potrzebuje pomocy!!!! szkoda mi jest odwieszaæ ja do szafy bo kosztowa³a mnie naprawde duzo pracy......
Czy moge ja jako¶ "naprawiæ"??



--------------------------------------

errare humanum est

wypruæ podszewkê i to cu¶ z ty³u (a my¶la³am, ¿e ju¿ siê takich nie szyje, szok), rozpruæ na kawa³ki i skroiæ z tego podszewkê z cienkiego lnu - lub te¿, zak³adaj±c, ¿e ten gruby len nie jest ekstremalnie gruby - potraktowaæ ten wierzch jako podszewke a na podstawie spodnich kawa³ków skroiæ wierzch z we³enki mi³ej i sympatycznej.


PS. mam ekstremalnie dobry humor dzi¶.

Wbrew pozorom moja droga nie wszyscy sa jeszcze tak dobrze zorientowani co do 'historyczno¶ci" tego w czym chodz±!! Ja postaram sie co¶ sklecic z tej mojej wstydliwej kiecki.

Pozdrawiam i dziekuje!!!!!!

A masz jeszcze jaki¶ kawa³ek tego lnu grubego lub jeste¶ w stanie go nabyæ?chodzi o taki ma³y kawa³ek, ¿eby wystarczy³ na klin z ty³u, w miejsce tego dziwnego klinu...zak³adam, ¿e poza tym cottehardie jest o.k. i nie trzeba jej kroiæ od nowa, bo nie pisa³a¶ o innych b³êdach. je¶li masz jeszcze jakie¶ w±tpliwo¶ci co do tej kiecki, a chcesz byæ pewna, ¿e teraz bêdzie historyczna- prze¶lij fotke w niej i razem sie zastanowimy, co z nia zrobiæ:-)
pozdrawiam:-)
Triss

P.S. a podobno jestem taka bezwzglêdna, ¿e dzieci mn± strasz±...

cottehardie lniana?

We¼ pod uwagê, ¿e wszelkiego typu(no prawie, bo houpellande jako¶ nie pasuje) suknie wierzchnie mog± byæ lniane,je¶li kto¶ nie chce odtwarzaæ damy wysokiego rodu.mieszczanki kroje swoich sukni wzorowa³y niejednokrotnie na dworskich,a ró¿ni³y siê materia³em z jakiego by³y wykonane i kolorem.
nie przeczê, ¿e najlepiej by³oby zrbiæ cottehardie we³niane, ale mo¿e nastepne...narzie niech dziewczyna ponaprawia co siê da w swojej starej kiecy(jak w temacie)
pozdrawiam:-)
Triss

Teraz juz jestem bardziej "oczytana" i wiem, ¿e lepsza jest we³niana( i takowa w³a¶nie uczyniam) mieszczañska koniec XIV poczatek XV(tylko przera¿a mnie to rêczne szycie ) Dlatego tak bardzo szkoda mi tamtej Bo zawsze siê przyda. Prawda?
Nie mam niestety ¿adnego porz±dnego zdjêcia, ale krój jest w porz±dku bo zci±gne³am z jakiegos poradnika doboru stoju ze stony kapitu³y Wiem ¿e to moja wina bo wszystko by³o czarno na bia³ym, jak ma byc zrobiona)_, a ja poprostu przekombinowa³am z tymi nienaturalnymi wstawkami.... No i teraz czeka mnie prucie....

Mam jeszcze jedno ma³e pytanko: Czy wiazanie t ty³u( bo szuka³am i nie znalaz³am) ma byc na zasadzie klinu wstwianego z ty³u pod wiazanie i zciagane troczkami, zeby ja dopasowac do cia³a, ( mam nadzieje, ¿e wiecie o co mi chodzi) czy materia³ ma byc rozciety.....

Wyrazi³am sie jasno??


Z gory dziekuej za pomoc:)


Errare humanum est.......

z tym klinem to nie wyraziłaś sie zbyt jasno, ale myślę, że wiem co miałaś na myśli - takie wiązania stosowało się w XII wieku
natomiast przy sukni datowanej na IIpoł XIVw. jak nabardziej materiał rozcięty i dopasowany poprzez wiązanie (nie w jodełkę, tylko jednym sznurkiem, z zakończeniem u góry-tak na marginesie:-)
zgadzam się z Tobą,że ta suknia się przyda i warto ją poprawić, a następną zrobić wełnianą-kobiecie nigdy dość sukni...strojów historycznych też się to tyczy...
powodzenia przy poprawkach:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Triss

suknie wierzchnie lniane? no chyba nie brdzo. Choćby Gutkowska-len opisuje jako materiał na suknie spodnie... Poza tym zamiast przerabiać ją na "poprawną" wierzchnią, nie lepiej zrobić z niej spodnią, cotte simple? lniana, krótki rękaw, tylko klin musiałaby usunąć no i podszewkę, która z opisu na historyczną nie pasuje ;) poza tym nie musi być w sukni spodniej
Co do wiązania-na większości obrazów i rycin wiązania są z przodu lub po bokach albo w cale ich nie ma, rzadko spotyka się wiązania z tyłu. Tak więc może weź to pod uwagę. W tym jednak nie jestem wyjątkowo obeznana, więc niech ktoś inny Ci doradzi

http://www.freha.pl/index.php?act=Attach&a...ost&id=3604
http://www.freha.pl/index.php?act=Attach&a...ost&id=4816

pozdrawiam

tak przy okazji, kogo bylo stac na cottehardie to szyl ja z sukna , mieszczanie to nie zadne kmioty , prosze nie kobinowac stereotypami z gier RPG , w Xvw mieszczanie organizowali sobie turnieje konne, a ci ktorzy posiadali ziemie stawali zbrojno na obowiazku rycerskim , to nie jaskies tam ³azjy w lapciach z wilkiny:)

Nie krzyczcie proszê, nie g³oszê przeciez a¿ takiej "herezji" Tylko grzecznie siê pytam
No i mam juz pomys³ (je¿eli siê mulê to mnie poprawcie) Zrobiê z nij sukienkê robocz±. pozbêde siê tego wiazania z ry³u i zrobiê z boku, z przodu nie da rady bo bêdzie za w±ska i obetnê rêkawy. Robocze mog± byæ lniane i noszone na giez³o. Prawda??

A co tej mieszczañskiej któr± w³a¶nie szyjê to mo¿e byæ wi±zana z ty³u. Tak??
bo to wi±zanie jako¶ tak najlepiej mi siê podoba


Jeszcze raz dziêkuje za wszelk± pomoc




feci, quod potui, faciant meliora potentes - zrobi³em, co mog³em, kto potrafi, niech zrobi lepiej......

wi±zanie z ty³u jest kontrowersyjne, poniewa¿ nie ma dowodów na to ¿e by³o. a jest jeden dowód (praktyczny) ¿e samemu siê w tak± kieckê zasznurowaæ nie da. je¶li nie odtwarzasz kogo¶ z pokojówk± spraw sobie tak± z wi±zaniami z boku lub przodu.


jak za w±ska? sukienka wi±zana z przodu mo¿e byæ spokojnie niedosznurowana, a na samo sznurowanie idzie w szeroko¶ci nie wiêcej ni¿ 2cm (rozkrajasz, wszywasz 2 paski lnu - po jednym na ka¿d± stronê rozciêcia i robisz dziurki)

AAA dziekuje bardzo, ale ja nie mam z przodu klina i wydaje mi siê ¿e bedzie sie kiepsko uk³ada³a z wiazaniem z przodu wiêc zrobie po bokach I problem z g³owy.....


No i jeszce jedno pytanko?? Czy to jest kiecka dworska?



Bo w³asnie takow± w³asnie chcia³a bym uczyniæ

No i czym¿e jest ten pasek tkaniny przy dekolcie??


jeszce raz dziekuje:) za pomoc!!!!!!



Errare humanum est.......

Czyzby fragment z Simone Martiniego, b±d¼ innego w³oskiego malarza Quattrocenta?

Nie wzorowa³abym siê chyba na tej konkretnie sukience, ze wzglêdu na fakt, ze przedstawiona jest ¶wiêt±, a ich stroje by³y co nieco udziwniane przez artystów. Stricte dworsk± te¿ chyba bym jej nie nazwa³a - krój jest raczej powszedni, ale wiele zale¿y od u¿ytego materia³u.

Z sukien dworskich poleca³abym moze wzorowania siê na Christine de Pisan, a zachowa³o siê sporo jej przedstawieñ.

Pozdrawiam.

Tak znalaz³am kilka( jedno w za³±czniku) ale nie wiem co z tymi rêkawami , czyta³am posty na temat tej sukienki i nijak nie wiem


A moge zrobic proste rêkawy??

Bosche sama juz nie wiem

Nie desperuj

Jesli chodzi o rêkawy - je¶li bêd± proste i obcis³e bêdziesz mog³a sukienki uzywaæ jako spodniej i wierrzchniej, zaleznie od potrzeby. Suknie dworskie mia³y zwyle fantazyjne rêkawy, rozcinane, wycinane itp, suknie wierzchnie równie¿, w zwi±zku z tym poleca³am w³asnie Christine. Taki rêkaw jak ma na obrazku bardzo latwo zrobic, jak chcesz to na mail przeslê rysuek pogl±dowy.

Pozdrawiam

O tak bardzo proszê

I tak bêdê musia³a porosiæ jak±¶ mame ¿eby pomog³a mi ja skroiæ heh

Mój braciszek zajmuje sie szyciem wczesno¶redniowiecznym i mam do dyspozycji:
na spodni±- jak±s super ekstra wypasion± cienko we³enkê (z anglii) koloru jasno br±zowego
no i na wierzchni±- zielone sukno


Mo¿e byæ??

No i jeszcze nie wiem jakiego koloru dac podszewke??


Jeszcze raz dziekuje!!! i pozdrawiam

Zapomnia³am sie zapytac czy "crinale" pasuje jako nakrycie g³owy?? Bo znalaz³am fajnego rzemie¶lnika, który wykonuje takie cudenka

Pozdrawiam
elucha82@o2.pl