Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Gniew '07 - obozowisko
> Prywatne Inicjatywy > Wyprawy
Vislav
Witam

Niekoniecznie z fabu³± - chêtnie bym odtworzy³ kawa³ek zimowego obozowiska - gdzie¶ w pobli¿u zamku:
styczeñ/luty 1241 forpoczta/rozpoznanie I Najazd Tatarski.

pozdrowienia Vislav
Fiodor Bie³yj
ustalmy, kto ma zamiar przyjechaæ do Gniewu w "Weso³ej13".

Podoba mi siê pomysl Vislava z oddzia³em rozpoznawczym w pobli¿u zamku i ewentualnym zamieszaniem, które bêdziemy mogli omówiæ znaj±c ilo¶æ uczestników i preferencje.

wysz³o by 3 w jednym:

ustalenia XIII-wieczniaków na sezon letni huh.gif
nieco manewrów moro.gif
zimowe obozowanie aaa.gif

chyba nie¼le jak na parê dni? icon_wink.gif

loki08.gif
Vislav
Witam

Obawiam siê Fiodor, ¿e po fotkach jakie zamie¶ci³e¶ z Zapadnoj Baszni trudno bêdzie zebraæ oddzia³ cool.gif - dobrze je¿eli bêdzie to 'grupka zwiadowcza'. W ka¿dym b±d¼ razie ja siê piszê na to przedsiêwziêcie. Nie walczê, jednak w razie potrzeby mogê siê pos³ugiwaæ ³ukiem i pacynkami.
Ciekawe czy znajd± siê inni chêtni do rekonstrukcji tatarskiego zwiadu?

Przy okazji fotek z Zapadnoj Baszni - 'триннкер - домовладелец'. Namiot - uko¶ny daszek jest OK, odbija promieniowanie cieplne na le¿±cego. Zabrak³o jedynie zaraz obok ogniska - wtedy nie by³oby problemu z ch³odem.

pozdrowienia Vislav
Fiodor Bie³yj
loki08.gif

my¶lê Vislavie, ¿e "forpoczta" mog³a by byæ pierwsz± prób± zimow± (XIII) w Polsce. Wystarczy³a by jedna noc.
Gdyby dosz³o planowania tej ma³ej "zimówki" mog³o by sie bardzo przydaæ do¶wiadczenie, jakie posiadasz ze swoich poprzednich wypraw. a choæby i tylko dla "grupki zwiadowczej" icon_rolleyes.gif
Urz±dzilo by sie obóz w okolicznych ¶niegach, a ka¿dy/a, kto stwierdzi³/a by w trakcie, ¿e warunki s± zbyt ekstremalne móg³by wróciæ do pobliskiego zamku.

o ile wiem, mimo kilku wcze¶niejszych zapowiedzi nie mia³a miejsca ¿adna zimówka 3-nastowieczna w Polsce. Ani w Rosji, oprócz tej od ZB.
pierwsza próba Trinnkera, Schweinschnitzla i von Toraziega skoñczy³a siê dwoma stanowczymi wnioskami, co do przygotowania siê do nastêpnej:

- Ubrania zimowe (w tym czapki, patynki), a nie "wiêksze ognisko" - to dla komfortu i przetrwania.
- Autentyczne narzêdzia, naczynia i inne przedmioty bytu (to o czym mówi± Sighrolf i Assur) - dla zasady.

Co do tatarów (do "zamieszania") to nie s±dzê, by stawila by siê ich jaka¶ wiêsza liczba, ale mo¿e znalaz³o by siê nieco prusów od Tatara z Wilna? ew. "wschodniaków?" smile.gif

pozdrowienia
Bie³yj
Vislav
Witam

Otwarłem dodatkowy wątek, aby nie dominować tematu głÃ³wnego rozważaniami na temat szczegółÃ³w.

Wczoraj również doszedłem do wniosku, że Tatar byłby niezłym kandydatem do współorganizowania tego przedsiewzięcia.

Co do innych 'wschodniaków' to już Indar musiałby się zastanowić jakie osoby ewentualnie chciałby przyłączyć do projektu. We Wrocławiu jest kilka osób dużo bardziej historycznie zaawansowanych na odtwarzanie XIII i życia koczowniczego niż moja osoba. Ciekawe czy byliby zainteresowani tego rodzaju próbą.

1. Ubrania zimowe:
- preferuję wyłącznie tkaniny wełniane i filc - kilka warstw z bielizną włącznie wystarcza aby przy ruchu w dzień czuć się w miarę komfortowo. Jedynym problemem może być ciągły, długotrwały deszcz przy niskich temperaturach.

- czapka jest obowiązkowym elementem stroju - tutaj nie ma się nad czym zastanawiać. To co mogę doradzić to posiadanie dwóch czapek - jedna lżejsza do chodzenia w dzień i druga ciepła najlepiej z filcu chroniąca również uszy i kark na noc i niskie temeperatury.

- patynki - nie mam doświadczeń, chociaż nie wydają mi się za wygodne przy większej aktywności. Sam używam żelaznych raków mocowanych pod skórzaną podeszwą - chodzi się pewnie po śniegu i lodzie.
Samo przemakanie butów dla mnie nie ma aż tak dużego znaczenia. Dwie pary grubych wełnianych skarpet, filc i skórzane buty dają dobrą ochronę nawet jeżeli są kompletnie mokre.

- ognisko nie musi być duże, ważne jest aby było bardzo blisko legowiska - przez całą noc trzeba dokładać drewna. Przy minimalnym ogniu potrzebny jest stos metrowej wysokości różnego rodzaju pniaczków i gałęzi. Mamy przed sobą czternaście godzin do przeczekania - od zachodu słońca 1800 do 0800 rano następnego dnia. Przy większej ilości osób, kilka małych ognisk - na 3-4 osoby każde. Jedna z osób (na zmiany) stale pilnuje aby ogień nie zgasł, oraz żeby współtowarzysze nie poparzyli się.

2. Wyposażenie - oczywiście zgadzam się co do historyczności. Ponadto zero plastyku widocznego lub nie, również żywność i napoje trzeba przed imprezą 'przepakować'. Śpiwory i inne wynalazki nawe w historycznych 'pokrowcach' wykluczone.
Jedyny wyjątek to mały aparat cyfrowy, ewentualnie komórka - bez 'afiszowania się'.

3. Miejsce na obozowisko - do dyskusji. Do wyboru właściwie dwie wersje:

- pełny realizm, czyli okoliczne śniegi. Jednak wtedy wymaga ono ciągłego nadzoru i może się trochę kłÃ³cić z programem samej imprezy jako spotkanie przygotowujące do sezonu'07.

- w pobliżu lub obrębie zamku - traci na tym fabularność, zyskuje integracja. Oczywiście w tym przypadku wyżywienie i noclegi w obozowisku - to nie ma być dekoracja. Zresztą poza zwiadem, może była jakaś 'dyplomacja' co usprawiedliwiałoby takie podejście do tematu.

Biorąc pod uwagę, że jest to pierwsze spotkanie głosowałbym za drugą wersją.

pozdrowienia Vislav

p.s. zimowie obozowisko Lubiń 2005 http://www.my.opera.com/Vislaff/albums/show.dml?id=24808
Temperatura 1800-2400 ok. -3. Po północy do samego rana około zera i ciągły deszcz. Nagłe załamanie się pogody.
Micha³ ¯elazo
Dobry Bo¿e, to siê chyba nied³ugo bêdzie nazywa³o "hard reenactment" smile.gif

Ja jednak pozostanê sofciarzem, a tak serio - z zimowych imprez plenerowych bez zaplecza w postaci ciep³ego pokoju i lazienki wypadam z powodu dziecka... Gdyby jednak imprezka taka odby³a siê w Gniewie, a obozowisko sta³o pod zamkiem - nie widzê problemu.

Odno¶nie zapewnienia ciep³a w namiotach my¶lê, ¿e mogliby¶cie jeszcze zastanowiæ siê nad przechowywaniem w metalowych pojemniczkach rozgrzanych uprzednio w ognisku kamieni albo wêgla wêgla drzewnego. Chyba to lepsze rozwi±zanie ni¿ hazard: stawiamy namiot przy ogniu, idziemy spaæ i mamy nadziejê, ¿e "stra¿" nie za¶pi je¶li nasz namiot zajmie siê od iskry...

Czy s± ju¿ jakie¶ propozycje odno¶nie terminu zimowego Gniewa ? Zapytywa³ ju¿ kto¶ na zamku kiedy mo¿na tê imprezê zrobiæ ? W sumie po zastanowieniu doszli¶my z ¿on± do wniosku ¿e bêdziemy optowaæ za tym, ¿eby by³a jak w tym roku - tydzieñ przed popisem PRK. W ten sposób zamiast wracaæ spêdzimy kilka dni u kumpla w Gdyni smile.gif

Pozdr.
M.
Vislav
Witam

Nie jest to takie 'hard' jak by siê wydawa³o. Jak d³ugo mo¿na paliæ ognisko, to nie jest tak ¼le crazy.gif

Jak na razie zg³osi³o siê tylko dwóch 'zwiadowców' czyli Bie³yj i ja - jak d³ugo nie poruszamy siê konno to ¿adnych 'tradycyjnych' namiotów raczej nie bêdzie. Zreszta 'zwiadowcy' nie ci±gneli za sob± ¿adnych taborów.

Dla ochrony przed ewentualnym deszczem lub ¶niegiem zabiorê swój namiot podró¿ny - majchan. Dla dwóch osób spokojnie wystarczy.

Aby sprawê utrudniæ/urealniæ zak³adam, ¿e w ka¿dej chwili jeste¶my w stanie zwin±æ obozowisko i przemie¶ciæ siê kilka kilometrów dalej z ca³ym posiadanym wyposa¿eniem - d³u¿szy dystans z nabyciem wprawy.
W swoich wyprawach zimowych nie u¿ywam ¿adnych namiotów - co zreszt± widaæ na zdjêciach z Lubinia 2005.

Oczekuj±c na nastêpnych chêtnych - pozdrowienia Vislav
Fiodor Bie³yj
CYTAT(Vislav @ 15:15 15.10.2006) *
Jak na razie zg³osi³o siê tylko dwóch 'zwiadowców' czyli Bie³yj i ja - jak d³ugo nie poruszamy siê konno to ¿adnych 'tradycyjnych' namiotów raczej nie bêdzie. Zreszta 'zwiadowcy' nie ci±gneli za sob± ¿adnych taborów.

Dla ochrony przed ewentualnym deszczem lub ¶niegiem zabiorê swój namiot podró¿ny - majchan. Dla dwóch osób spokojnie wystarczy.

Oczekuj±c na nastêpnych chêtnych - pozdrowienia Vislav


w³a¶ciwie to zak³ada³em nocleg w namiocie, mój "anglosas" 6x2,5x2,5 w stanie zwiniêtym ma te same wymiary co twój pakunek, ALE: powiem, ¿e pomys³ z majchanem mi odpowiada, jako ¿e jeszcze nie testowany.

mam pewien dylemat: skoro "zwiadowcy", to czy nie powinienem i¶æ "na bojowo" czyli o tak, czy te¿ czê¶ciowo, czy ca³kowicie "po cywilnemu"? podejrzewam, ¿e je¶li ostatecznie bêdzie nas dwójka, to element militarny sprowadzi siê do minimum. je¿eli za¶ grupa-grupka, to fason siê dobierze w zale¿no¶ci od pomys³u na manewr.
Vislav
CYTAT(Fiodor Bie³yj @ 23:27 15.10.2006) *
w³a¶ciwie to zak³ada³em nocleg w namiocie, mój "anglosas" 6x2,5x2,5 w stanie zwiniêtym ma te same wymiary co twój pakunek, ALE: powiem, ¿e pomys³ z majchanem mi odpowiada, jako ¿e jeszcze nie testowany.

mam pewien dylemat: skoro "zwiadowcy", to czy nie powinienem i¶æ "na bojowo" czyli o tak, czy te¿ czê¶ciowo, czy ca³kowicie "po cywilnemu"? podejrzewam, ¿e je¶li ostatecznie bêdzie nas dwójka, to element militarny sprowadzi siê do minimum. je¿eli za¶ grupa-grupka, to fason siê dobierze w zale¿no¶ci od pomys³u na manewr.


Witaj Bie³yj

1. Pakunek jest ten sam. Tyle tylko, ¿e spakowany majchan to ju¿ jest wszystko, razem ze stela¿em smile.gif Na imprezy je¿d¿ê zazwyczaj poci±giem ju¿ odpowiednio ubrany - oznaczo to, ¿e zawsze mogê siê przemieszczaæ pieszo z ca³ym swoim wyposa¿eniem. To, ¿e czasami wygl±dam jak wielb³±d to inna sprawa.

2. Strój - wybór nale¿y do Ciebie. Ja bêdê bardziej po cywilnemu, tak wiêc przyda³ by siê jeden 'zbrojny' do kompletu.

pozdrowienia Vislav
Fiodor Bie³yj
ok Vislavie, w takim razie zosta³o ustaliæ:

- datê,
- dok³adne miejsce/trasê,
- prowiant,
- optymalny komplet naczyñ
- grê na "zimowy weczór" (proponowa³bym nardy, czyli tzw. trik-traka icon_wink.gif)

"wielb³±dem" to ja siê te¿ nie prejmuje icon_rolleyes.gif

pozdrawiam
Bie³yj
Vislav
CYTAT(Fiodor Bie³yj @ 11:07 16.10.2006) *
ok Vislavie, w takim razie zosta³o ustaliæ:

- datê,
- dok³adne miejsce/trasê,
- prowiant,
- optymalny komplet naczyñ
- grê na "zimowy weczór" (proponowa³bym nardy, czyli tzw. trik-traka icon_wink.gif)

"wielb³±dem" to ja siê te¿ nie prejmuje icon_rolleyes.gif

pozdrawiam
Bie³yj


1 i 2.Na zimê planujê dwie imprezy:

- Wyprawa zimowa po wyspie Wolin 15-17 grudnia b.r. Zaczynamy i koñczymy w Wolinie (skansen).
Jak na razie jestem ja oraz Micha³ i Jurek - uczestnicy z zesz³ego roku. Do przej¶cia ³acznie ok.60 kilometrów. Wyprawa bez namiotów - czyli noclegi przy ognisku. Obozowiska nie s± wstêpnie przygotowane.
Jest jeszcze kilka innych osób chêtnych - kto bedzie to siê oka¿e w grudniu. Gdyby¶ siê chcia³ przy³aczyæ - serdecznie zapraszam.

- Jak w temacie, czyli Gniew'07 - data zale¿na od organizatorów. Tutaj widzia³bym stacjonarne obozowisko (podobóz) - miejsce do ustalenia, nie znam terenu. Najlepiej jak wcze¶niej pisa³em w obrêbie zamku - jednak nie znam realiów. W trakcie imprezy przyda³yby siê jakie¶ manewry z udzia³em wszystkich uczestników. Na razie od strony naprawdê zimowej jest nas dwóch.

3. Prowiant
- suszony ser i miêso
- miód, cukier trzcinowy
- suszone zio³a i owoce, oraz zielona herbata - je¿eli chodzi o napoje
- podp³omyki - m±ka z ry¿u lub prosa
- ze s³odko¶ci - cha³wa

4.Naczynia
- ka¿dy powinien dysponowaæ swoim tygielkiem do przygotowania gor±cych napojów
- ma³y kocio³ek do przygotowania gor±cej strawy - mam co¶ takiego na dwie osoby
- indywidualny 'pojemnik' na wodê ok 1,5-2 litry pojemno¶ci

5. Gry - nie jestem fanem, ale chêtnie siê nauczê smile.gif

W³a¶nie zacz±³em eksperymentalne suszenie bia³ego sera w formie 'gomu³ek' - odpowiednik qurut http://depts.washington.edu/silkroad/culture/food/food.html - na razie z krowiego mleka. Na bardziej ortodoksyjne podej¶cie przyjdzie czas.

W ramach spotkania integracyjnego w Gniewie mozna by przygotowaæ wino - For William of Rubruck's account of Mongol food customs in the thirteenth century, - In winter they make a capital drink of rice, of millet, and of honey; it is clear as wine: and wine is carried to them from remote parts.


Wci±¿ mam nadziejê, ¿e na spotkaniu w Gniewie bêdzie co najmniej jeszcze jeden namiot.

pozdrowienia Vislav
Vislav
Witam

Ruszaj± przygotowania do I etapu zwi±zanego z zimowym obozowiskiem Gniew 07 - III wyprawa zimowa .

Dla niepoznaki w scenerii wczesnego ¶redniowiecza - jednak testujemy wszystkie elementy zwi±zane z naszym projektem.

pozdrowienia Vislav
Vislav
Witam

Suszenie bia³ego sera w formie 'gomu³ek' - odpowiednik qurut http://depts.washington.edu/silkroad/culture/food/food.html -



Kolejne etapy od lewej
1. ¶wie¿y
2. 2 tygodnie - ju¿ nadaje siê do d³u¿szego przechowywania
3. 4 tygodnie - zgodny z opisem, czyli twardy jak kamieñ. Objêto¶æ dwa razy mniejsza ni¿ na pocz±tku.

Pokruszony i zalany wrz±tkiem miêknie i nadaje siê do jedzenia - w smaku niez³y, szczególnie jak jest siê g³odnym cool.gif

pozdrowienia Vislav
Marek Hilgendorf
Ser wygl±da paskudnie, ale podejrzewam, ¿e po¿ywny.... Z t± herbat± tak trochê nie teges, tzn. ja nie mam nic przeciwko ale zdaje siê, ¿e do Europy przywie¼li j± Holendrzy z Vereenigde Oostindische Compagnie na pocz±tku XVII wieku. Megaultrasy ciê zjedz±!!!!

To tak oczywi¶cie tylko dla ¶michu (nota bene- równie dobrze mo¿ecie wzi±æ czarn± herbatê jak i zielon±)

¯yczê powodzenia temu projektowi, obawiam siê, ¿e jednak jestem zbyt miêtki na obozowanie zimowe. Je¶li przyjadê to zakwaterujê siê w pieleszach gniewskiego dormitorium.....


Z chrze¶cijañskim pozdrowieniem
Amor
Vislav
CYTAT(Marek Hilgendorf @ 21:38 25.11.2006) *
Ser wygląda paskudnie, ale podejrzewam, że pożywny.... Z tą herbatą tak trochę nie teges, tzn. ja nie mam nic przeciwko ale zdaje się, że do Europy przywieźli ją Holendrzy z Vereenigde Oostindische Compagnie na początku XVII wieku. Megaultrasy cię zjedzą!!!!

To tak oczywiście tylko dla śmichu (nota bene- równie dobrze możecie wziąć czarną herbatę jak i zieloną)

Życzę powodzenia temu projektowi, obawiam się, że jednak jestem zbyt miętki na obozowanie zimowe. Jeśli przyjadę to zakwateruję się w pieleszach gniewskiego dormitorium.....
Z chrześcijańskim pozdrowieniem
Amor


Witam
Ser jak ser wygląda dobrze, zapach ma też przyjemny. Zresztą nie wyląda gorzej niż suszone mięso cool.gif
Co do herbaty i Europy - masz zupełną rację. Tyle tylko, że w sam raz zamierzam odtwarzać przeciwną stronę, czyli zwiad tatarsko-mongolski. Jako oddział 'specjalny' mogli dysponować używkami. Sam kontakt z herbatą jako napojem pochodzącym z obszaru Chin następował wcześniej - czy to w ramach podbojów, czy kontaktów poprzez Jedwabny Szlak.

Kilka cytatów dla megaultrasów:
CYTAT
During the Sui Dynasty (581-617), tea started to be drunk more for its taste than for its medicinal benefits. It was also during this period that China began to use tea as a currency, bartering tea bricks with her Mongolian neighbors for items such as herbal medicines, horses, wool and musk. In the far reaches, tea pressed into cakes served as a medium of exchange almost from the beginning of the tea trade. Tea cakes continued in this role even after paper money was introduced in the eleventh century.

CYTAT
During Tang Dynasty(618-907 A.D.), tea drinking evolved into a form of art. Tea consumption spread throughout the Chinese culture reaching into every aspect of the society. In central Asia, tea was brought from China during the Tang dynasty (7th century); it was given to the nomads of Tibet and Mongolia. Tea was a great source of vitamin C, and these nomads were unable to find green vegetables in the plains of central Asia. As a matter of fact, the Chinese government during the Ming and Ching dynasties was able to manipulate these threatening people by trading tea with them.

CYTAT
During the 8th century, trade spread the tea habit to the Mongols, Tartars, and Tibetan nomads. These peoples had existed entirely on meat and milk products, so tea quickly became an essential part of their diet, helping them fight diseases occasioned by the lack of fruits and vegetables. Horses and furs were traded to the Chinese in exchange for tea leaves. The journey by caravan was long and hard, lasting months, so the tea was dried, crushed, and formed into bricks before being placed on the backs of yaks for transport. Tea was prepared by grating some powder off the brick and putting it to boil with salt and yak butter, then churning it forcefully in order to produce a most invigorating drink, into which one dunked nuggets made from toasted barley.


Na razie chyba wystarczy smile.gif

pozdrowienia Vislav

ps - linki http://www.geocities.com/lgol27/HistoryTeaChina.htm
i pomocniczo http://en.wikipedia.org/wiki/Tea_brick
http://en.wikipedia.org/wiki/Pu-erh_tea
Vislav
Witam

Dbaj±c o odpowiedni poziom rekonstrukcji znalaz³em oryginaln± prasowan± chiñsk± herbatê Pu-erh.

W smaku podobna trochê do zielonej herbaty, jednak napar jest mocniejszy i ciemny jak z czarnej herbaty.



Zapraszam do wypróbowania do naszego 'obozowiska'

pozdrowienia Vislav
Vislav
Witam

W ramach tworzonego obozowiska, podajê wykaz mojego wyposa¿enia (att. Bie³yj)
  1. namiot podró¿ny z filcu na 2 osoby
  2. do spania we³niany worek/¶piwór, koc z koziej we³ny i podk³adka z filcu
  3. toporek do r±bania drewna
  4. miedziany kocio³ek ok 1,5 l do gotowania potraw
  5. miedziany dzbanek ok 2l do gotowania herbaty i innych napojów
  6. miedziany buk³ak 2l na wodê
  7. ró¿ne naczynka

prowiant
  1. 2l gliniany g±siorek z krymskim winem i miodem
  2. kostka peklowanej s³oniny
  3. suszone miêso i kie³basa
  4. kasza jaglana
  5. prasowana herbata
  6. bia³y ser w gomu³kach
  7. czarny chleb
  8. mieszanka miodu i ¿urawin do s³odzenia napojów
  9. czosnek
dodatkowe
  1. ³uk wschodni i ko³czan ze strza³ami
  2. toporek do rzucania
  3. b.d³ugi nó¿
  4. wiklinowy plecak
  5. odzie¿
  6. zestaw do rozpalania ognia

Drewno do ogniska zapewnia Indar


pozdrowienia Vislav
Fiodor Bie³yj
Hej, Vislavie,
bêdzie nas 3-ka bo ¯enia te¿ nadjedzie icon_wink.gif (3-nastowiecznie tym razem)

je¿eli chodzi o dzbanki i kocio³ki, to mo¿e ja wezme swoje? masz dalsz± podró¿, warto by¶ mia³ mniej do d¼wigania w poci±gu.

-toporek do drewna biorê, krzesiwo te¿
-do spania bêdê mia³ podobnie, ale bez "zadaszenia", zabieram te¿ bawe³niany "wiatrochron".
-z jedzenia pewnie s³onina, kasza i chleb, ale symbolicznie (by nie powtórzyæ b³êdów baga¿owych z ostatniej Wyprawy ). trochê owoców do kocio³ka.
Strój: najemnika tym razem. w³a¶nie.. a propos: nie zapomnij "glinianego g±siorka 2l" bum.gif

pozdr. loki08.gif
Bie³yj
Vislav
Witam

No i fajnie. Mo¿e na miejscu jeszcze kto¶ dookoptuje.

Dzbanek i kocio³ek nie wa¿± zbyt du¿o. Ponadto chcê ten sprzêt przetestowaæ. Zreszt± waga nie ma znaczenia i tak mam 'podwodê' do Warszawy Centralnej - dalej zreszt± te¿.

Chcê równie¿ sprawdziæ pod pe³nym obci±¿eniem mój nowy kosz wiklinowy. Mam nadziejê, ¿e bêdzie lepszy ni¿ dotychczasowy.

G±siorek oczywi¶cie zapakujê pierwszy. tongue.gif

pozdrowienia Vislav
Indar
G±siorek, byle du¿y. Bêdê Was nawiedza³.
smile.gif
Fiodor Bie³yj
CYTAT(Indar @ 23:43 06.03.2007) *
Gąsiorek, byle duży. Będę Was nawiedzał.
smile.gif


zapraszamy, byleś w nocy krzyczał z daleka, że idziesz.
albo też któregoś z Twych gości na zamku przodem zachęcaj, bo od nas zwyczajem będzie strzałka leciała na szmery i chrzęsty.
pozdrawiam
Bielyj
Vislav
Hej Bie³yj!

Zabierz parasol i ciep³e ciuszki! Prognoza pogody dla twardzieli: Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

Noc z pi±tku na sobotê - od pó³nocy do rana opady deszczu. Temperatura ok 5oC, jednak odczuwana parê stopni poni¿ej zera. Mam nadziejê, ¿e ¯enia bêdzie mia³ jak±¶ pa³atkê.
Je¿eli nie to jako¶ siê ¶ci¶niemy pod moim podró¿nym.

Do zobaczenia jutro rano
Vslv
Fiodor Bie³yj
CYTAT(Vislav @ 14:29 08.03.2007) *
Hej Bie³yj!

Zabierz parasol i ciep³e ciuszki! Prognoza pogody dla twardzieli: Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

Noc z pi±tku na sobotê - od pó³nocy do rana opady deszczu. Temperatura ok 5oC, jednak odczuwana parê stopni poni¿ej zera. (...)
Do zobaczenia jutro rano
Vslv



rozumiem, biorê drugi g±siorek harfa.gif

loki08.gif
B.
Vislav
Witam

Dziêkujê Inadarowi i pozosta³ym organizatorom spotkania na zamku za mozliwo¶æ zorganizowania obozowiska.

Najmocniejsze u¶ciski dla Bielyj & Co za wspó³tworzenie tego zdarzenia - warto by³o siê przeturlaæ przez kawa³ Polski aby pobyæ z Wami:
Andrzej, Bie³yj, Ilja, Kola i ¯enia. Mam nadziejê, ¿e nasze szlaki bêd± siê krzy¿owaæ jak najczê¶ciej.

Na pocz±tek nocne fotki:
nocne ¿ycie

Nie do koñca by³ to zwiad, lecz raczej odpoczynkowe obozowisko. Tytu³owa zima niestety nie dopisa³a. ¯a³ujê tylko, ¿e plan sobotniego wymordowania za³ogi zamku z wrodzonego lenistwa nie wypali³ - jeszcze sie poprawimy.

pozdrowienia Vislav

p.s. piszê w tym temacie - nie jestem cz³onkiem grupy Weso³a 13ka
Vislav
Witam

Historia cebulowego gulaszu. Dzie³o Hagi i przyjació³. Dwie ostatnie fotki to by³a grochówka.

cebulowy Gniew 07

pozdrowienia Vislav
Fiodor Bie³yj
CYTAT(Vislav @ 09:19 13.03.2007) *
(...)
Najmocniejsze uściski dla Bielyj & Co za współtworzenie tego zdarzenia - warto było się przeturlać przez kawał Polski aby pobyć z Wami:
Andrzej, Biełyj, Ilja, Kola i Żenia. Mam nadzieję, że nasze szlaki będą się krzyżować jak najczęściej.


prawie natychmiast ślemy pozdrowienia und uściski, oraz deklarujemy chęć i nadzieję turlania się na wspólne z Tobą wędrówki i obozowania!!
pozdrowienia

usmieszek_02.gif woohoo.gif old.gif
Vislav
Witam

Z wyprawy ci±g dalszy - Bielyj & Co lol2.gif usmieszek_02.gif pijacy.gif

алковыезд - Alkopihota - Gniew 07

pozdrowienia Vislav old.gif
Vislav
Witam

Gniew 07 ci±g dalszy - tym razem w±tek obozowisko. Warto zwróciæ uwagê na pierwsz± fotkê - jedna osoba mo¿e przemieszczaæ ca³o¶æ, tworz±c w wybranym miejscu wygodne warunki bytowania. Nie s± potrzebne ¿adne wspó³czesne torby lub plecaki - kosz wiklinowy plus we³niany worek/¶piwór, torba na ramiê i miedziany buk³ak 2 l na wodê.

Vslv's Gniew 07

no i jeszcze za³oga zamku, która przewinê³a siê obok lub poprzez obozowisko

Gniew 07 - za³oga zamku

pozdrowienia Vislav
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.