Witam wlasnie przeglada³em forum i nie znalazlem niczego o m³otach czy w sredniowieczu walczono m³otami lub cos w tym stylu?? Jesli tak to jakie to mog³y byæ m³oty z krótkim trzonkiem czy d³ugiem i jak walczono nimi...?

Tu masz zdjęcie młota wschodniego z XIII wieku:

Trzonek powinien być drewniany i długości twojego przedramienia. Takie młoty były bronią jednoręczną i bardzo niebezpieczną. Nie wiem czy byłbyś dopuszczony z taką "zabawką" do bitwy.

Do³u¿ sobie do tego m³oty lucerneñskie, polaxy, m³otki rycerskie- to z pó¼nego ¶redniowiecza.
Natomiast jerzeli ma¿± ci siê wikiñskie warhammery - czyli wielkie dwórêczne drewniane cusie to takich owszem u¿ywano- do wbijania mostowych pali, wiêc od razu po¿uæ pomys³ walki czym¶ takim

A m³ot lucerneñski to nie "cu¶ na kszta³t" wekiery?
Tylko nazwê ma tak± myl±c±?
Ale nawet je¶li to i tak schy³ek ¶rednioweicza.
Purvis

Dwurêczne nadziaki ,d³u¿sze od halabardy, z jednej strony obuch, z drugiej szpic, i d³ugi grot

a poka¿ kolego w ikonografii gdzie takie cu¶ jest ...

"Ilustrowane dzieje Polski",D.Banaszek, T.Biber,M.Leszczyñski. Jest zdjêcie.

Zeskanuj zdjêcie i zamie¶æ ... ja nie kupujê ksia¿ek dla dzieci ...

No comment.700 postów i nie wiesz jak wygl±da m³otek lucerneñski?a ma³o to tu ludzi wie?Innych siê pytaj

Ja nie musze się znac na uzbrojeniu zachodnim. Mnie interesuje wschód. Więc się pytam o te dwuręczne nadziaki o których pisałeś ... bądź dobry i zamieść zdjęcie ;)

Halfgarze emocje ciê ponosz± Cokolwiek by¶ nie my¶la³ o przedmówcy to akuratnie tu ma racje. M³ot lucerneñski to faktycznie co¶ na kszta³t dwórêcznego nadziaka ze szpikulcem do k³ucia. Co prawda raczej troche krótszy ni¿ halabarda ale jednak- typologicznie to broñ drzewcowa. Wystêpuje bardzo czêsto np. w traktacie Talhoffera, generalnie do¶æ popularny sprzêt p-panc w drugiej po³. XV w.

I siê wyda³o ;) ... oto kilka zdjêæ poleaxów:









Wystêpuj± tak¿e w traktacie Jeu de la Hache

Te dwa u góry mog± byæ.A co do moich zdjêæ- nie mam skanera.I nie przechwala³bym tej broni jako nazbyt niebezpiecznej.W koñcu ³atwo by³oby j± odbiæ jedynk±, je¶li nie tarcz±.A skoro pan Halfgar odtwarza Rosjê, to powinien wiedzieæ, i¿ berdysz tam rozpowszechni³ siê dopiero od czasów Iwana Gro¼nego, kiedy tarcz i zbroi p³ytowych ma³o kto u¿ywa³

Ja robię Bliski Wschód czyli generalnie Ziemia Święta a nie Rosję .... Poza tym ja zamieściłem ogólnie poleaxy a nie tylko młoty lucerneńskie. Natomiast co do walki to raczej stoję na stanowisku, że nie jest to do końca bezpieczna broń. Dlaczego? Nie sparujesz ciosu z góry stojąc w szyku (za sobą i po bokach masz ludzi). Policz sobie siłę przyłożenia takiej broni zakłądając, że ramię ma ok 2 metry i masa na końcu powiedzmy jakieś 1,5 kg. A niech ci się omsknie ręka przy takim ciosie.

Przyjmij na tarczê cios z tego szpikulca to zobaczysz o co chodzi w tej zabawce, przechodzi ca³ê przez ka¿d± skleje czy deche...nie polecam.
Odbij jedynk± cios zadany z dwóch r±k, z nad g³owy...Chcia³bym to zobaczyæ.
Pozdrawiam

Broñ to bez dwu zdañ niebezpieczna- w koñcu s³u¿y³a do przebijania blach zbroi p³ytowej w okresie jej najwiêkszego postêpu . Natomiast mo¿na j± nieco zmodyfikowaæ, i wtedy wydaje mi siê ¿e bêdzie siê nadawa³a do naszego u¿ytku- tylko nieco straci na autentycznym wygl±dzie, ale to ju¿ co¶ za co¶

Dobrze powiedziane.Młoty i flambergi to jedyne bronie przystosowane do przebijania pancerzy z urzędu.I dlatego są zabronione w RR.Narzędzia do zabijania, bez dwóch zdań-vide post Adsumusa

Polemizowa³ bym akurat z obsadzaniem m³otka i flamberga czy innych zweihanderów w tej samej funkcji. Jak dla mnie jest to broñ zupe³nie ró¿na, w dodatku faktyczne funkcje zweihanderów s± nie do koñca rozpoznane. Nie s³ysza³êm te¿ ¿eby kto¶ ich w rr zakazywa³- mo¿e o tyle ¿e to ju¿ raczej wiek XVI a w niego ma³o kto siê bawi u nas. S± natomiast takie imprezy gdzie i flamberg i m³otek (ale zabezpieczony) pewnie by przesz³y

Jest w necie stronka z filmikami gdzie kolesie pokazuj± techniki na poleaxy. Nie chcia³bym tak dostaæ z ostrej broni

Tak przejrza³em wasze wypowiedzi i kilka rzeczy mnie dziwi:
to pierwsze to m³ot bo wyglada jakos dziwnie, a pozatym m³otki z kolcami to chyba juz nie m³oty chodzi³o mi bardziej o taki m³otowaty wyglad jak te wikiñskie a czemu nie da³oby rady nimi walczyc, to tak jak berdysz :P

Poraz setny u¶wiadamy, ¿e nie ma "wikiñskich m³otów" do walki!!!

Hmm .. jeśli widziałeś młoty u wikingów to źle widziałeś. Wikingowie walczyli mieczem toporem włÃ³cznią, dane axem

Halfgar-tak jak mówi³em-twoja rosja to s³aba zbroja(XVII w.), wiêc siê nie dziwiê, ale facet z tarcz±, jedynk± i w p³ytówce mo¿e oberwaæ tym... wiele razy

Ile razy mam pisaæ, ¿e zajmujê siê Bliskim Wschodem?? Kalavun ... ups Khobrakitt naucz siê wa¶æ czytaæ ze zrozumieniem bo ju¿ nudny siê robisz. Gdzie Rzym Gdzie Krym. Bliski Wschód to jest Syria, Palestyna, i te rejony. Poza tym ja siedzê w klimacie XIII wiecznym a nie XVII wiecznym. reasumuj±c ... od³ó¿ bajki do bajek, wy³±cz google i zacznij merytoryczn± dyskusjê o poleaxach. Bo bajki o mighty flambergach w rêkach 10 wie¶niaków rozwalaj±cych 50 do¶wiadcznych zbrojnych to juz czyta³em i sa nudne.

Wracaj±c do poleaxów:
http://www.scholasolis.com/Poleaxe/Jeu_Workshop/s2.mpg
http://www.scholasolis.com/Poleaxe/Jeu_Workshop/s3.mpg
http://www.scholasolis.com/Poleaxe/Jeu_Workshop/t1.mpg

kilka technik na poleaxy

Eldi pomijaj±c ju¿ ¿e co¶ takiego nie pojawia siê w ¿adnych ¼ród³ach. Tak na ch³opski rozum po co komu m³ot? jest powolny, ciê¿ki ma du¿± powie¿chnie ude¿enia - jednym s³owem same wady w stos. do topora np. a wcale nie jest tañszy. Wikingowie g³upi nie byli, po co mieli czego¶ takiego u¿ywaæ? Berdysz ma nad takim warhammerem istotn± przewage- jest ostry - to samo dwórêczne topory, bo berdyszy wikingowie równie¿ nie u¿ywali.
Natomiast m³otki ¿eczywi¶cie u¿ywane bojowo mia³y na celu przebijanie stalowych blach pancerza, st±d na szerok± skale pojawiaj± siê w XV w. gdy kariere robi zbroja, i st±d zazwyczaj posiadaj± krótkie kolce- ¿eby ude¿enie by³o punktowe i przez to mia³o wiêksz± si³e.
Wiem ¿e to rozwiewa co poniektóre mity z fantasy ale niestety- pó³nadzy barbarzyñcy z m³otami to nawet w D&D s± dziwni co dopiero w skandynawi w Xw.

Uff, kolejny bohater wyobra¼ni masowej po dwóch mieczach? Do zdegustowanych zwolenników ¼róde³ historycznych- trudno mrokometalowi to przet³umaczyæ, bo przecie¿ sam Thor walczy³ m³otem...! Jak¿e tu rozstaæ siê z tak piêkn± wizj±...

A ile razy napisałeś?Mówiłeśo "wschodzie" a dlamnie wschód kojarzy się z Rosją

A skąd wiesz, że ja znajduję wiadomości o młotach w google?A "poleaxe" tłumaczy się jako "okuta siekiera".Pisz po polsku.
Słuchaj, ja słyszałem, że espadony ważyły 10 kg, a facet, który to mówił, ...ech, co tu dużo pisać, nie na temat(skin douczający się z durnej fantasy).
Co to znaczy"mighty"?
Niby jak 50 wojaków miało ulec 10 wieśniakom?Spali czy co?
A z twoich filmów wnioskuję: młot lucerneński jest dobry, jak przeciwnik jest jeden i ma taki sam

Pisał, więc wnoszę o naukę czytania ze zrozumieniem, Khobrakittcie.



Naprawdę mało widziałeś...
Nie liczy się broń tylko kto ją trzyma. Taki przykład, może trochę dziwny, ale myślę, że dobrze obrazujący mechanizm:
Grałem kiedyś w tenisa stołowego z zawodnikiem który grał w I lidze.
Ja miałem rakietkę( Stigę chyba) a on mnie ograł starym butem.

W tym temacie ju¿ 2 razy .. vide post nr 14 w tym temacie. Napisa³em co mam na mysli pisz±c wschód. Powtórzê specjalnie dla ciebie Bliski Wschód to Ziemia ¦wiêta. Wiesz ... Jerozolima, Damaszek, Syria

Nazwa w³a¶ciwa w nomenklaturze to poleaxe i tego sie nie t³umaczy

... to masz fajne ¼ród³a informacji

... skoro umiesz przet³umaczyæ s³owo "poleaxe" to umiesz te¿ "mighty" ...

... a walczy³e¶ kiedy¶ poleaxem?? Ja te¿ nie ale wola³bym nie stawaæ do walki kontra taka zabawka

Tak jak napisa³ Adsumus ... liczy siê cz³owiek i jego umiejêtno¶ci ....

Idąc takim tokiem rozumowania możnaby dopuścić kiścienie, nadziaki, sztychy włÃ³cznią i mieczem na twarz, bo i tak wszystko to można "odbić jedynką, jeśli nie tarczą".

Pozdrawiam
Drogomir

Adsumus- to tak jak ktoś tu mówił-z twoją bronią jest jak z twoją *****.Nieważne , jaka jest , ale Co potrafisz z nią zrobić.Co do Ziemi Świętej vs. Rosja- berdysz przybył właśnie z Egiptu i Turcji.

Halfgar-Bliski Wostok to też Egipt i Liban

Co do 10 kg espadonów( ) to kto tym walczyć niby miał?Terminator2?Te zabawki ważyły najwyżej 3 kg.Ważyłyby więcej, gdyby robili je kiepscy kowale , ale dwuraki robili TYLKO mistrzowie .
A ja stanąłbym do walki z tą zabawką.
Smokomir-pozdro dla Pagana- chodzi mi o to, że można odbić co najmniej 1-ką, a tarczą lajtowo
Pozdrawiam,

Rafał

Wypowiem się jako ktoś kto widział w akcji takie młotki przeciw tarczom... jeśli Ci się wydaje że jedynką to odbijesz to muszę Cię rozczarować, cios młotiem (który faktycznie był z reguły krótrzy od władajacego nim) wyprowadzony zza głowy, ze skrętem ciała, rozbija każdą gardę, a atakując to mieczem sam nim dostaniesz. Natomiast atakując broń mieczem (zbijając) jeszcze twoja jedynka Cię zaatakuje. Siłe penetracji tego typu cudenek wspaniale pokazali panowie z ARMy młotek vs. armet nie sądzę by człowiek, nawet w pełnej płycie przetrwał "wiele" takich uderzeń.

Przyda siê od¶wierzyæ, zdjêcia m³ota lucerneñskiego znajdziecie w ksia¿ce pod tytu³em: "1000 s³ów o broni bia³ej i uzbrojeniu ochronnym" - W³odzimierz Kwa¶niewicz, wydawnictwo MON.

Warto przeczytaæ jako podstawê do dyskusji na temat broni