witam
jakie parametry powinna miec stal na lufy hakownic (interesuje mnie takze i pozniejsza bron palna - do 1850roku)?
pozdrawiam
p911
Na szybko nie zmnalaz³em, ale na pewno coo¶ siê przewinê³o. Spróbuj mo¿e "proch czarny" w wyszukiwarce. Albo zapytaj na PW Wuja Bombardmanna albo Horhe
pozdr
p
CYTAT(p911 @ 14:21 12.09.2006)
witam
jakie parametry powinna miec stal na lufy hakownic (interesuje mnie takze i pozniejsza bron palna - do 1850roku)?
pozdrawiam
p911
Stal miekka, niehartowana. najlepsza zdaje siê jest ST - 37. to na piszcza³y i hakownice. pó¼niejsz± broni± sie jeszcze nie interesowa³em a¿ tak dog³êbnie.
Tak w ogóle to piszczele odlewano z br±zu. nie ze stali.
Tanennberg Handgonne (znalezisko archeologiczne z Hesji) wykonana by³a z br±zu. sam zamek zniszczony zosta³ w 1399, wiêc datowanie tej piszczeli jest podobne.
Danziger Handgonne równie¿ wykonana z br±zu.
Kute tez siê zdarza³y. nie poprê niestety ¿adnym znaleziskiem.
z tym oznaczeniem ST - 37 to nie jestem pewien na 100%. wiem tylko ¿e na pewno stal musi byæ miêkka, niehartowana - nikt nie chcia³by mieæ w rêku czego¶ w rodzaju granatu ;)
Dobra, moze troche offtopicowa rada. Jesli jestes w stanie, to dotrzyj na ktorakolwiek politechnike w kraju, wydzial Metalurgii i tam szukaj odpowiedzi. Druga opcja - doswiadczony rusznikarz. Masz wtedy w miare pewnosc , ze ci cacko nie rozwali glowy. Wiem, wiem, odezwa sie inni - zrobilem z szyny, pluga zwijanego, lemiesza, czy czego tam jeszcze i strzelam juz 5 lat a najlepiej po 2 glebszych, ale po ilosci twoich postow (moge sie mylic) wnioskuje ze zaczynasz sie tym zajmowac, wiec lepiej niech ci ktos z otoczenia dobrze wytlumaczy o co w tym chodzi...
pozdro
Najlepsza to jest stal lufowa :D z tego co mi mówili to stal udarowa bêdzie najlepsza, a jak chcesz siê dowiedzieæ czego¶ dobrego i mieszkasz w Wawie, to na WAT w budynku nr 25 i 69, albo w czytelni WAT'u dowiesz siê wszystkiego co jest zwi±zane z luf±.
a gdzie w Wawie mozna kupic taka stal?
Witam!
Na hakownicê najlepsza bêdzie stal (z tych ogólnie dostêpnych) R45 albo ciut gorsza R35. Dostêpna w centrostalu. NIGDY nie bierzcie stali hartowanej, ¿eliwa czy wysokowêglowej. Gdy chcemy robiæ lufê do czegokolwiek bierzmy rurkê z jak najgrubsz± ¶ciank±. Dla prochu czarnego (oczywi¶cie zale¿y jaki kaliber itd.) da³bym 5mm (przy kalibrach hakownic jest to wg. mnie rozs±dne minimum) Wtedy mamy pewno¶æ ¿e nam nie zrobi z hakownicy granatu. Bardzo wa¿ny jest te¿ otwór zapa³owy. Powinien mieæ mniej ni¿ 2mm. Im mniej tym lepiej. Oczywi¶cie w granicach rozs±dku
. Polecam po¶wiêciæ trochê wiêcej uwagi na dobrze zaczopowanie rury, ¿eby czasem przy lepszej przybitce zamiast kuli nie wylecia³ "zamek" i mocowaniu lufy do ³o¿a ¿eby niespodzianek czasem nie by³o, bo bron palna to juz nie zabawa.
Andrew – mi³y ch³opie, je¶li posiadasz lub zamierzasz zrobiæ tak± hakownicê to wypisz proszê imprezy na jakich zamierzasz z niej strzelaæ by naród, któremu ¿ycie mi³e móg³ je omijaæ.
Z tre¶ci postu wynika, ¿e :
- radzisz strzelaæ kulami (!!!?). W Kodeksie Karnym i Ustawie O broni, amunicji i materia³ach wybuchowych s± stosowne do tego artyku³y.
- otwór zapa³owy poni¿ej 2 mm (!!!?) Widaæ, ¿e masz dostêp do lontów o przekroju 1 mm bo z zasypki prochowej nie strzelisz.
- zatykanie rury czopem „zamkiem” ¶wiadczy o twoich inklinacjach terrorystyczno-samobójczych i by³ by to twój wy³±cznie problem gdyby nie to, ¿e radzisz to robiæ innym.
Na miejscu moderatorów kasowa³ bym takie posty i wywala³ z Freha na zbit± twarz.
Nawet pozdrawiaæ mi siê ciebie nie chce, choæ zdrowia przede wszystkim nale¿a³oby ci ¿yczyæ i to zarówno na ciele jak i na umy¶le.
Czekam na ostrze¿enie za obrazê „frehowicza”.
Hako
Art 263§1kk
zagro¿one kar± pozbawienia wolno¶ci od roku do lat 10
I tak wszystko zale¿y od humoru Prokuratora i opinii bieg³ego z zakresu balistyki
I.
Na stronie Darwin Awards mo¿na poczytaæ o przypadku w³asnie takiego czopowania koñca "lufy". Delikwent zdoby³ chyba nawet wyró¿nienie, a przez swój zgon wydatnie podniós³ sumaryczny poziom IQ ludzko¶ci.
Inny pocz±tkuj±cy operator broni CP po niewypale postanowi³ sprawdziæ co siê dzieje: zajrza³ wiêc w g³±b lufy....przy¶wiecaj±c sobie zapalniczk±....
Do takich zabaw jest potrzebne - obok wiedzy i do¶wiadczenia - tak¿e wyobra¼nia. (ale bana³...normalnie jak z "Kapitana Sowy na tropie"
)
pozdrawiam
p
Niedawno siê zarejestrowa³em, pierwszy post i od razu jedziecie po mnie.
Có¿...
Po pierwsze to nie martwcie siê o mój umys³ i nie oceniajcie mnie po 1 po¶cie. Po drugie to ¼le mnie zrozumieli¶cie... Otó¿:
*** Podajcie mi cytat kiedy namawiam, radzê itd. do stosowania kul. Owszem wspomnia³em o nich dlatego ¿e niektórych moze naj¶æ ochota na przetestowanie strzelania kulami gdzie¶ w plenerze i dobrze by by³o gdyby hakownica by³a do tego przystosowana.
***Co do czopowania jednego z wylotów lufy to liczy³em na wasz± wyobra¼niê. My¶la³em ¿e nie bêdê musia³ wszystkiego pisaæ i ¿e nie uznacie mnie odrazu za terrorystê/samobójcê. Nikt chyba nie bêdzie czopowa³ 2cm kawa³kiem metalu czy kawa³kiem blachy. Mia³em na my¶li co¶ takiego. Walec metalowy o nieco wiêkszej ¶rednicy ni¿ lufa (np. lufa ¶r. wew. 20mm, walec ¶r. zew. 20.5 mm) i d³ugo¶ci 7 cm ch³odzimy do jak najni¿szej temperatury. Jeden z koñców lufy rozgrzewamy do koloru "ciemnej wi¶ni" (do zauwa¿enia tylko przy bardzo s³abym ¶wietle lub jego braku) ¿eby stal nie straci³a w³a¶ciwo¶ci i wbijamy jak najszybciej nie ¿a³uj±c si³ zimny walec w gor±c± lufê. Po wystygniêciu takie po³±czenie jest prawie nie do ruszenia. Je¿eli kto¶ zna lepszy i bezpieczniejszy sposób to proszê go przedstawiæ.
***Otwór zapa³owy. Im mniejszy tym bezpieczniejszy. Generalnie do CP otwór ten powinien byæ mniejszy ni¿ 2mm. Chyba nie muszê t³umaczyæ dlaczego??? Aha i hakownica nie powinna byæ odpalana lontem ale przez kana³ prochowy. Otó¿ Hako dostêpu do lontów 1mm nie mam ale mogê siê za³o¿yæ ¿e przy otworze 1,2mm i zasypce prochowej da siê strzeliæ. Jest to tylko kwestia panewki i odpowiedniego prochu.
***Co do KK to powiem wam ¿e to czy kto¶ strzela kulami czy nie jest ma³o wa¿ne. I tak jak siê upr± to wsadz± i tak. Broñ palna w rozumieniu ustawy to urz±dzenie umo¿liwiaj±ce nadanie energii pociskowi przez dzia³±nie sprê¿onych gazów (chyba tak to idzie). Wiêc zastanówcie siê czy hakownica mozê byæ podci±gniêta pod ustawê. jak by siê upar³ to k±zdemu kto zrobi³ w³asn± hakownicê powinien byæ postawiony zarzut.
PS: Widzê ¿e nowych tu nie lubicie
Pozdrawiam (mimo wszystko)
CYTAT(Andrew_89 @ 16:51 07.11.2006)
Owszem wspomnia³em o nich dlatego ¿e niektórych moze naj¶æ ochota na przetestowanie strzelania kulami gdzie¶ w plenerze i dobrze by by³o gdyby hakownica by³a do tego przystosowana.
Drogi Andrew.
Wspomnia³e¶ i to wystarczy. Kul nie u¿ywamy, nie przychodzi nam do g³owy ich urzywanie w plenerze i nikomu ich nie polecamy. O kulach zamilczmy
Ca³e szczê¶cie, ¿e nie chcesz ich urzywac...Bo szczerze mia³em ju¿ obawy i chcia³em przed Tob± uciekac...
Widzisz sam piszesz, ¿e jeste¶ nowy...
Wiêc postaw siê w skórze kogo¶ kto np. ma zamiar zrobi c sobie hakownice i zabiera siê do tego po przeczytaniu Twojego wcze¶niejszego postu.
³eb u upier...., ¿e tak siê brzydko wyra¿ê...
Wiêc skoro masz co¶ do napisania to napisz wyczerpuj±co...Nie stosuj przeskoków my¶lowych w stylu " bo oni to wiedz±" itp.
I na koniec nie wiem mimo czego ale Ciê serdecznie pozdrawiam
Maciek
Ps.
Niech jaki¶ Administrator zrobi z tym wszystkim tu porz±dek
CYTAT(Colin @ 17:16 07.11.2006)
Kul nie u¿ywamy, nie przychodzi nam do g³owy ich urzywanie w plenerze i nikomu ich nie polecamy.
To, ¿e tego nie robimy, nie oznacza, ¿e nam to nie przychodzi do g³owy...
Zupe³nie z innej beczki: Broñ czarnoprochowa jest w Polsce dozwolona, pod warunkiem, ¿e zosta³a wyprodukowana przed 1850 rokiem, lub jest jej replik±. Istniej± nawet kó³ka strzeleckie i zawody w strzelaniu z takiej broni. A kalibry bywaj± poka¼ne i kule lataj± gêsto
Przyk³ad sprzêtów do nabycia legalnie:
http://www.kaliber.go3.pl/bron.czarnoprochowa.phpPozdrawiam
strzelanie z cp kulami poza strzelnic± jest zabronione - jest tam jaki¶ odpowiedni paragraf.
Andrew_89 - w kwestii wykonywania piszczeli czy hakownic: a my¶la³e¶ o wytoczeniu lufy z jednego kawa³ka stali?? tak normalnie na tokarce przemys³owej. rozwi±zanie o wiele bezpieczniejsze ni¿ kombinowanie z czopowaniem ;)
pozdrawiam
Oczywi¶cie mo¿na by ca³± lufê wytoczyæ ale to bêdzie do¶æ du¿o kosztowaæ i nieliczne zak³ady maj± do tego sprzêt. Standardowe wiert³a maj± d³ugo¶æ ok. 12-14 kalibrów. Na tokarce bêdzie ciê¿ko, pozatym nawet na niej nie uzyskamy idealnie prostego przewodu lufy, odchy³y od prostej na d³ugo¶ci powiedzmy 40cm mog± dochodziæ nawet do 2mm. Do tego jeszcze parê godzin polerki przewodu lufy. Co innego je¿eli mamy dostêp do wiertarki poziomej albo najlepiej lufowej ale to raczej strefa marzeñ. ¯eby tak nie zniechêceæ powiem ¿e toczenie ma sens gdy lufa ma byæ krótka (powiedzmy 20cm) bo dziêki temu mo¿emy uzyskaæ praktycznie dowolny kszta³t zewnêtrzny lufy.
Co do czopowania to dobrze zrobione po³±czenie ¶ciskowe (chyba tak to siê nazywa) na do¶æ d³ugim odcinku jest praktycznie nie do ruszenia. Ci co siê mimo wszystko czuj± nie pewnie z tak zaczopowan± hakownic± mog± dodatkowo zaspawaæ go a spawy ³adnie oszlifowaæ. Spawaæ lufy jako tako siê nie powinno ale odleg³o¶æ spawów od komory prochowej wynosi tyle co d³ugo¶æ czopa czyli przynajmniej te 6 cm wiêc raczej jej nie zaszkodzimy. Co innego gdyby nie daj bo¿e kto¶ chcia³ co¶ spawaæ przy panewce itp. Je¿eli lubi swoje rêce to niech lepiej tego nie robi.
Szymonie co do legalno¶ci CP to owszem s± legalne ale tu nie USA
, tu ¿eby je samemu robiæ potrzebna jest koncesja któr± zdobyæ jest praktycznie niemo¿liwe. Czyli za hakownicê do 10 lat
. No ale to jest tak samo jak z podatkiem od psa
(przynajmniej w kwestii hakownic).
Na koniec powiem ¿e jak kto¶ ma 30z³ i trochê chêci to mo¿e mieæ bdb hakownicê. Zrobienie takiej zajmuje o wiele mniej czasu ni¿ np. rêkawicy kolczej. Polecam rury precyzyjne bezszfowe 30mm z centrostalu ze ¶ciank± 5mm (cena poni¿ej 25z³ kaliber hakownicy 20mm
)Dochodzi jeszcze koszt prochu 110 z³/kg
Ale i na to jest sposób.
Pozdrawiam
Andrew
Andrew – miły chłopie,
Po pierwsze.....możesz spawać każdy materiał. Uzyska on pewne naprężenia, bo każdy spaw jest około 15% twardszy od materiału rodzimego. Naprężenie te trzeba usunąć poprzez wyżarzenie. Wkłada się tą „twoją spawaną, czopowaną” lufę do ogniska. Nagrzewa do ciemnej wisienki i czeka się aż ognisko razem z lufą wystygnie do temperatury otoczenia.
Po drugie......... większość hakownic ma z reguły sześciokątny lub ośmiokątny kształt jeśli już chodzi o replikę takowej broni. Dla mnie spawana rurka czy czopowana będzie „rurką” a nie piszczelem czy hakownicą. Na upartego to hakownicę zrobisz z rury od roweru.
Po trzecie.........Ustawa o broni i amunicji mówi.......Lufa (to część broni, za którą można dostać wyrok) to takowe urządzenie, które służy do wyrzucania pocisku przez przewód lufy przy pomocy gazów prochowych. Jeśli ze swojego urządzenia choć raz wystrzelisz z jakiegokolwiek pocisku to każdy mechanoskop nawet po kilku latach stwierdzi, że takowy strzał był oddany.
Po czwarte........po wierceniu, lufę należy potraktować rozwiertakiem i wszelkie uchyby o jakich mówisz znikną. Takowy rozwiertak kosztuje ponad 480 zł. i moje bractwo tak robi broń CP.
Piszę Ci to bo miałem na studiach 2 semestry – 285 godzin kryminalistyki i coś na ten temat wiem. Jeśli więc namawiasz wszystkich do strzelania z pocisków to miej również na uwadze ten aspekt sprawy. Ja strzelam wyłącznie z papieru i nikt mi w drzwi z nakazem przeszukania nigdy nie zapuka. 23 lata spędziłem w resorcie mundurowym i źle ci nie życzę.
Zupełnie na koniec zacytuję ci powiedzonko mojego wykładowcy z pirotechniki.
„ I teoretycznie i praktycznie można lwa wyszarpać za ogon i pocałować go w d...ę tylko po co? Przyjemność żadna a ryzyko wielkie”.
Pozdrawiam Hako
Taka zaczopowana rura bez wątpienia nie będzie za bardzo historyczna. No ale albo albo. Albo ekonomia i dostępność półproduktów albo wierne odwzorowanie. Rury o przekroju zewnętrznym w kształcie wielokąta z odpowiednio grubą ścianką bardzo trudno znaleźć. Żeby je dostać jeszcze w odpowiednim kalibrze i z odpowiedniej stali trzeba by szukać po całej Polsce. Pręty takiego kształtu są w miarę dobrze dostępne ale dochodzi do tego usługa ślusarska która jak znam życie tania na pewno nie będzie (chyba że ktoś ma tokarkę albo znajomego który na tym robi i ma odpowiedni osprzęt).
Jak ktoś jest baaaardzo cierpliwy może oszlifować okrągłą lufę do np. sześciokąta, ale wątpię żeby komuś się chciało i żeby to w miarę dobrze wyszło przy użyciu domowych metod
PS: W ramach ciekowostki:
Artykuł 7
1. W rozumieniu ustawy bronią palną jest niebezpieczne dla życia lub zdrowia urządzenie, które w wyniku działania sprężonych gazów, powstających na skutek spalania materiału miotającego, jest zdolne do wystrzelenia pocisku lub substancji z lufy albo z elementu zastępującego lufę, a przez to do rażenia celów na odległość
"jest zdolne do wystrzelenia pocisku lub substancji z lufy albo z elementu zastępującego lufę" . A hakownica raczej jest do tego zdolna. I wcale nie musi to być kula. Strzelanie z papieru jest nielegalne bo papier to przecież substancja.
Cóż.. w końcu to nasze mąndre prawo
Pozdrawiam
"Polecam rury precyzyjne bezszfowe 30mm z centrostalu ze ¶ciank± 5mm (cena poni¿ej 25z³ kaliber hakownicy 20mm mad.gif )Dochodzi jeszcze koszt prochu 110 z³/kg icon_sad.gif Ale i na to jest sposób. icon_wink.gif "
grubo¶æ scianki 5 mm i 20 mm kaliber = o q**wa powiedz mi tylko czy ju¿ z tego strzela³e¶?? IMO to pro¶ba o kalectwo - ale to twoje zdrowie i ¿ycie.
wytoczenie lufy na tokarce wcale nie musi byæ du¿o dro¿sze. wystarczy znale¼æ tatê/wujka/znajomego który ma dostep i mo¿liwo¶æ wytoczyæ takie cu¶ wg. rysunku. we¼nie za to max 50 zeta. projekty sa dostêpne na necie, i to nawet dok³adne repliki.
Jak na upartego chcesz siê pozbyæ paru palców czy d³oni za w³asne 30 zeta to "go ahead" (jak to powiedzia³ John Wayne w Rio Bravo :P ). - pozdrawiam
Zanjomy tokarz wytoczył nam 3 lufy do hakownic i 1 do bombardki za 100 zł łącznie (jakieś dwa lata temu). Stal była dobrej jakości, do dziś działają. Ile można zaoszczędzić na kombinowaniu? A ile palców stracić?
CYTAT(zaj@c @ 19:25 09.11.2006)
grubo¶æ scianki 5 mm i 20 mm kaliber = o q**wa powiedz mi tylko czy ju¿ z tego strzela³e¶?? IMO to pro¶ba o kalectwo - ale to twoje zdrowie i ¿ycie.
Strzela³em z 15mm ¶cianka 5mm. Tak ¼le nie by³o. 20mm ¶cianki 5 pro¶b± o kalectwo??? Dlaczego??? Nie rozumiem. Pro¶ba o kalectwo mo¿e byæ za³adowanie du¿ej ilo¶ci prochu do mniejszego kalibru, wepchniêcie do lufy zbyt du¿ej przybitki, robienie hakownicy z hartowanej stali wysokowêglowej, za cienkie ¶cianki itp. Du¿y kaliber nie oznacza przeciez ¿e muszê tam nawaliæ nie wiadomo ile prochu. Tak ¿eby tylko ³adnie strzeli³o. Wszystko z g³ow±. Stal S45 jest o ile siê nie mylê u¿ywana do wyrobu strzelb g³adkolufowych i wiatrówek wiêc 5 mm ¶cianka z takiej stali wytrzyma spokojnie nawet du¿e ilo¶ci prochu.
CYTAT(Kazimierz @ 22:49 09.11.2006)
Zanjomy tokarz
No w³a¶nie w tym problem ¿e nie ka¿dy takiego ma. A ró¿nica cen u znajomego i nieznajomego jest ogromna.
RE...Andrew
Po to by cytować ustawę trzeba rozumieć jej przesłanie ogólne.....
Zaczopowana rura to cytowane przez ciebie „urządzenie” Wytoczona lufa, lub wykonana z sześciokąta to „replika broni sprzed 1850 r.” choć technologia jej wykonania jest inna. W swoich zamierzeniach „producent” dążył do wykonania czegoś co jest bliskie oryginału. Ty natomiast dążysz do wykonania czegokolwiek co bo strzelało i to jest „urządzenie” w myśl ustawy. Przekonasz mnie do swojej produkcji wyłącznie wtedy gdy wskażesz źródło, z którego wyniknie, że w ten właśnie sposób poprzez czopowanie rur z Centrostalu wykonywano niegdyś broń CP.
Wobec tego konsekwentnie wykonaj sobie drewniany miecz i hełm z masy papierowej, które po wyszpachlowaniu i pomalowaniu będą wyglądały jak stalowe. Przecież w tej naszej zabawie w rekonstrukcję i tak nikt nikogo zabić nie zamierza a taki sprzęt będzie miał ta przewagą nad replikami bo będzie o wiele od nich lżejszy i tańszy.
Pofatygowałem się do hurtowni w moim małym prowincjonalnym miasteczku i okazało się, że zaopatruje się ona właśnie w Centrostalu w sześciokątne walcowane pręty o grubości 35 mm i 50 mm.
Pozdrawiam Hako
I tak wytoczona lufa bêdzie o niebo lepszym odwzorowaniem. Nie ma siê o co spieraæ i dalej tego ci±gn±æ. Kto¶ ma du¿o kasy to niech lepiej zamówi w zak³adzie ¶lusarskim. Hakownicê z rury polecam tym co zaczynaj± (jak ja), ale bêdzie to prowizorka. Co¶ jak wyrób czekoladopodobny.
Co do legalno¶ci. Wytoczona lufa do hakownicy wcale nie jest legalna i nie bêdzie replik± ale "urz±dzeniem". W Polsce jest ca³kowity zakaz wyrobu jakiejkolwiek broni palnej bez odpowiednich papierów. Po pierwsze ¿eby zrobiæ hakownicê trzeba by mieæ koncesjê na to, musia³± by byæ ona przebadana itd. Broñ CP przed 1850r mo¿na kupiæ ale nie mo¿na robiæ i jestem tego na 100% pewien.
Pozdrawiam
CYTAT(Andrew_89 @ 14:34 10.11.2006)
Kto¶ ma du¿o kasy to niech lepiej zamówi w zak³adzie ¶lusarskim.
Kto ma du¿o palców, niech kombinuje
CYTAT(Andrew_89 @ 23:03 9.11.2006)
Strzela³em z 15mm ¶cianka 5mm. Tak ¼le nie by³o.
...a w RPA robotnik spad³ z 12-ego piêtra do szybu windy i prze¿y³ - cuda siê zdarzaj±
CYTAT(Andrew_89 @ 14:34 10.11.2006)
Hakownicę z rury polecam tym co zaczynają (jak ja), ale będzie to prowizorka. Coś jak wyrób czekoladopodobny.
Mózg masz czekoladopodobny.
I nie polecaj tu takich wynalazków, bo jak komuś paluchy urwie od Twojego polecania to fajnie nie będzie.
Masz takie genialne pomysły...Ok
Masz zapędy samobójczo-terrorystyczne
...Ok
Ale zachowaj je dla siebie.
Odezwij się tylko jakoś jak już nie będziesz miał kompletu palców
Jak nie bêdzie mia³ palców to raczej ciêzko bêdzie mu cokolwiek napisaæ.
Je¿eli bawiæ siê ju¿ w hakownice, to nie warto zaczynaæ od takich wynalazków, bo pierwszy strza³ mo¿e okazaæ siê ostatnim. To nie ³uk, który moze sobie zrobiæ ka¿dy i w razie niepowodzenia straci co najwy¿ej trochê czasu. Tutaj mo¿na straciæ zdrowie lub ¿ycie, wiêc nale¿y od samego pocz±tku inwestowaæ w pewny, sprawdzony i co najwa¿niejsze bezpieczny sprzêt.
Naprawdê, koszt prêta z odpowiedniej stali i koszt wykonania z niego lufy o w³a¶ciwych parametrach nie jest a¿ tak wielki, by warto by³o ryzykowaæ w³asne zdrowie.
Drogi Andrew_89! Nie daj siê zwie¶æ pozorom, ¿e jak wspó³cze¶nie wykonywane lufy maj± stosunkowo cienkie ¶cianki ( np ¶rutowy kal 12 czyli ok 20mm, ¶cianka 5 mm jest uwa¿ana za bardzo grub±, najczê¶ciej spotyka siê ok 3,5mm). Nie wynika to z jakiej¶ kosmicznej stali czy obróbki cieplnej ale z tego, ¿e wspó³czesne lufy projektuje siê na istniej±cy ju¿ gotowy nabój o znanych parametrach, dodatkowo elaborowany prochem nitro o okre¶lonej prêdko¶ci spalania dobranej do parametrów luf, z których w za³o¿eniach konstrukcyjnych bêdzie ten nabój odstrzeliwany tak by ci¶nienie w lufie na ca³ej d³ugo¶ci utrzymywa³o optymalne warto¶ci (zreszt± du¿o trudniej skonstruowaæ nowy dobry nabój ni¿ udany wzór broni do istniej±cego naboju). A konstruktorzy broni w swoich wytworach trzymaj± siê z kolei za³o¿eñ konstruktora naboju. I to spokojnie wytrzymuje bo musi. Z czarnym prochem jest inna bajka. Po pierwsze PC spala siê du¿o bardziej detonacyjnie ni¿ prochy wspó³czesne (prêdko¶æ spalania ro¶nie wyk³adniczo ze wzrostem ci¶nienia). Po drugie ka¿dy (nawet fabryczny) jest inny, inna granulacja, ¶rednica zaprasowania m±czki prochowej. Po trzecie u¿ytkownik mo¿e nasypaæ prochu, ile lufa zmie¶ci. Dlatego lufa do CP musi byæ "idiotoodporna" czyli powinna wytrzymaæ wielokrotnie wiêkszy ³adunek ni¿ dla danego kalibru i d³ugo¶ci lufy jest optymalny. Obejrzyj muzealne egzemplarze, zwróæ uwagê, ¿e lufy te nie by³y cylindryczne. Przy wylocie ¶cianki cienkie jak papier ale przy dnie czêsto prawie tak grube jak kaliber, dodatkowo jak Ci w muzeum pozwol± to pogmeraj w lufie wyciorem, czêsto przestrzeñ na proch mia³a mniejsz± ¶rednicê ni¿ reszta lufy. Generalnie im dalej w przesz³o¶æ, gdzie proch bardziej cha³upniczy i mniej przewidywalny, tym lufy grubsze. Przemy¶l sobie na spokojnie, jakie najgorsze zjawiska mog± zaj¶æ podczas strza³u. Zastanów siê dlaczego kiedy¶ robiono tak a nie inaczej (przecie¿ nie z masochizmu i chêci do³o¿enia sobie roboty) i raczej trzymaj siê utartych wzorców. S± zgodne historycznie i na pewno bezpieczne. A eksperymenty typu: jaka mo¿e byæ najcieñsza ¶cianka lufy? zostaw ludziom, którzy robi± to w pracy i s± odpowiednio zabezpieczeni (a rodzina ubezpieczona). Pozdrawiam!
RE.........Andrew
Przemiły kolego. Pisząc podanie o pozwolenie na kuszę, replikę broni średniowiecznej napisałem, że wykonam ją sam. Podanie moje dotarło do Wydziału Prewencji KWP w Gdańsku. Kusze wykonałem i stoi sobie za wersalką. Radcy prawni KWP zebrali się na specjalnej odprawie bo rozważyć mój przypadek. Uczestniczył w tym mój kolega po fachu, stąd wiem o jej przebiegu. Czyli w myśl ustawy i twojego sposobu myślenia wykonałem broń cięciwową bez jakichkolwiek pozwoleń. Od dwóch lat telefonicznie dzwoni do mnie policjant i pyta się czy dalej posiadam tą kuszę i na tym koniec. Postu tego nie piszę z więzienia, czyli cały twój wywód o produkcji broni o kant...... rozbić. Nie czekam również na wyrok.
W przeciwieństwie do ciebie nie proponuję produkcji drewnianych mieczy, papierowych zbroi i hełmów dla początkujących...... bo to taniej.
I naprawdę na koniec ......jeszcze jeden cytat mojego wykładowcy pirotechnika „.można się nauczyć żonglowania odbezpieczonymi granatami tylko to nie ma najmniejszego sensu”.
Jak każdy młody człowiek masz prawa do uczenia się na własnych błędach, tylko nie rób na Boga z siebie wykładowcy jedynie słusznych racji bo kiedyś może cię to zaboleć...........
PS. Podziwiam twoją swarliwość......to już mój ostatni post w tym temacie
Pozdrawiam Hako
Dobra niech to bêdzie te¿ mój ostatni post. Jak nie wierzycie to trudno. Nic mi po tym. Nawet to lepiej dla was i dla mnie bo pó¼niej nikt nie bêdzie mia³ pretensji do mnie ¿e ¶cianka za s³aba jak na³aduje 30g PC i spróbuje wystrzeliæ. Kto¶ nie wie jakie s± granice trudno. Nawet w replikach po 3000z³, gdzie lufy s± ze stali ulepszanej cieplnie s± ograniczenia ilo¶ci prochu jak± mo¿na wsypaæ (przeciêtnie 2g to max).
Mecenasie broni idiotoodpornej nie da siê zrobiæ niestety. £uk, kusza, miecz itd. -wszystko to ¼le zrobione albo w nieodpowiednich rêkach niesie ogromne niebezpieczeñstwo.
Re.. Hako
Co¿ musia³em mieæ z³e albo przeterminowane informacje. Rozmawia³em z radc± prawnym (daleka rodzina) 6-7 miesiêcy temu i powiedzia³ ¿e na 100% nie mo¿na produkowaæ broni CP amatorsko. Ja dziele siê tylko spostrze¿eniami bo na wyk³±dowcê to zdecydowanie za ma³o wiem.
Mo¿ecie nazywaæ mnie terroryst±, mo¿ecie my¶leæ ¿e mam mózg czekoladowy. Proszê bardzo, ja te¿ bym co¶ powiedzia³ o niektórych ale po co??? Nie zamierzam schodziæ na poziom niektórych, poza tym to wasze forum nie moje. Nie znam osobi¶cie was, wy nie znacie mnie, wiêc mi zwisa szczerze powiedziawszy co o mnie my¶licie. Jak kto¶ nie umie to niech lepiej nie kombinuje.
Pozdrawiam
CYTAT(Andrew_89 @ 14:10 11.11.2006)
Mo¿ecie nazywaæ mnie terroryst±, mo¿ecie my¶leæ ¿e mam mózg czekoladowy. Proszê bardzo, ja te¿ bym co¶ powiedzia³ o niektórych ale po co??? Nie zamierzam schodziæ na poziom niektórych, poza tym to wasze forum nie moje. Nie znam osobi¶cie was, wy nie znacie mnie, wiêc mi zwisa szczerze powiedziawszy co o mnie my¶licie.
B³agam - po co tak personalnie? Nie bierz dyskusji do siebie, bo to ani m±dre, ani zdrowe. Albo uznasz argumenty, albo zbijesz je swoimi - po co siê zaperzaæ?
CYTAT(Andrew_89 @ 14:10 11.11.2006)
Jak kto¶ nie umie to niech lepiej nie kombinuje.
I tym akcentem - chyba najm±drzejszym w tej dyskusji - zakoñczmy sprawê samodzielnego wykonywania broni czarnoprochowej.
Zgoda?
Czytam wasze posty panowie i smiech mnie bierze z tematu Stal na hakownice zrobi³ siê elaborat na temat legalno¶ci broni CP, wracajac do tematu w epoce jak wiecie rude ¿elaza przetapiano w dymarkach w wyniku czego materia³ chcia³ czy nie by³ mocno nawêglony , zawarosc wêgla mozna by³o zbiæ tylko poprzez przek³uwanie na gor±co .Je¿eli chodzi o wykonywanie wszelakich luf w epoce , wiekszosc by³a robiona z jednolitego materia³u a nastepnie nawiercana, du¿a zawratosc wêgla w stali wcale nie przeszkadza³a (odpornosc na korozje miedzykrystaliczn±, t³umienie drgañ) wspó³czesne lufy broni CP nie sa podawane ¿adnej kosmicznej obróbce cieplnej, tylko jest ustabilizowany proces wytwórczy i stal jest uspokojona w koñcowej fazie procesu i dodatkowo wy¿arzona (dawniej to robiono tylko za pomoc± wy¿arzania odprê¿ajacego lub w procesie gdy metal by³ w stanie ciek³ym wrzcano bele dêbowe do metalu ).
Na dzieñ dzisiejszy nie radzi³bym przesadzac z gatunkiem materia³u jezeli nie wie sie dok³adnie co to jest
odradzam stosowanie materia³ów które sa przeznaczone do ulepszania cieplnego np. gat,45
Je¿eli chcecie dobr± stal z odzysku to polecam wszelkie sworznie , osie , lub nawet prety zbrojeniowe chodzi o to by stal nie by³a za twarda , mia³a dobre wyd³uzenie i co za tym idzie nie by³a krucha (jak to bywa dobrych stalach narzedziowych ) pozdrawiam
Napiszci do nich:
http://www.co-of-stbarbara.co.uk/Z tego co widzia³em maj± duuu¿e doswiadczenie. I robi wra¿enie... :-)
A tak w skrócie telegraficznym ,poszukaæ odpowiedniej grubosci prêta tak aby po nawierceniu zosta³o minimum 10 mm na stronê (przy takiej grubo¶ci sciany nie ma szans by sie rozlecia³a podczas wystrza³u)
sprwadz magnesem czy jest to ferromagnetyk (nie radzê kombinowac ze stopami których nie jeste¶cie pewni co to za gatunek) wzi±¶c trójk±tny pilnik do reki (jesli nie znasz gatunku stali ) i jedna krawêdzia zdecydowany ruchem przeciagn±æ po materiale je¿eli nie bedzie sie slizga³ tylko ³adnie wejdzie w materia³ (zrobi widoczny rowek ) to materia³ jest odpowiedni, panowie bez zbedej przesady obecnie wszelkie wa³ki produkuje sie w postaci uspokojonej i czy bêdzie to gat 30 .35 nie ma problemu ale najlepiej doradzam pójdzie do jakiegokolwiej sk³adu materia³ów i zakup prêta w gat 35 . lub ST52.3 (najlepsza opcja) odradzam wa³ki z czêsci samochodowych bo przewaznie sa utwardzane powierzchniowo i co za tym idzie kruche poza punktem krytycznym , najlepsza by by³a os z wózka wagonu, lub sworznie z dzwigów pozdrawim
Mam w planach wykonaæ sobie hakownice (now± i tym razem troszke bardziej historyczn± ni¿ te które posiadam). Mam dwa pytanka - czy hak wykonany zgodnie ze ¶redniowiecznym wzorem bêdzie bezpieczny? Czy lepiej daæ dodatkowo wzmocnione i grube ¶cianki?
Ma kto¶ jakie¶ dok³adnie zwymiarowane wzory? Ja szuka³em i nie znalaz³em - je¶li nikt nie znajdzie có¿, pozostanie mi i¶æ do muzeum (MWP) i pomierzyæ.
Ponadto - zna kto¶ technologie wykonywania luf u¿ywan± w XV wieku? Lane/kute a potem wiercone, czy lane odrazu z otworem? Przyznam ¿e przychylam sie do tego pierwszego, ze wzglêdu na ³atwo¶æ (relatywn±) wykonania; tzn najpierw z odpowiedniej stali wykuæ o¶miok±tn± lufe a potem nawierciæ na tokarce.
A je¶li nie macie ¿adnych wzorów - mo¿ecie powiedzieæ jakie wymiary by³yby najbezpieczniejsze? My¶le o dosyæ du¿ym kalibrze, rzêdu 15..20mm, o lufie dosyæ d³ugiej - 25..30 kalibrów. Chcia³bym ponadto zrobiæ jej panewke z boku, tak aby kiedy¶, mo¿e, dorobiæ zamek - najprostsz± lontówke. Interesuj± mnie te¿ jakie¶ proponowane kszta³ty ³ó¿ do tego 0 mo¿e kto¶ z was widzia³ co¶ ciekawego? Datowanie, w jakim, mniej-wiêcej, chcia³bym aby mie¶ci³a siê ta bron to do 1450r
. Jako¶ nawet blisko tego okresu, czyli 1430-50.
Pozdrawiam i z góry dziekuje za opinie na temat moich pomys³ów (opartych po czê¶ci na ksi±¿ce pana S. Kobielskiego "Polska Broñ: Broñ Palna")
Hm... szkoda ¿e nikt nie odpowiedzia³, ale mam pytanie, gwoli podsumowania. Jaka stal w koñcu nadaje siê do wykonania lufy hakownicy? Wymienione zosta³o wiele gatunków, z ró¿nymi nazwami? Jakich szukaæ po hurtowniach?
Czy która¶ z poni¿szych jest t± o której mówione by³o w watku:
45 (C45), 40H (41Cr4)), 40HM (42CrMo4), 50HS, 16HG (16MnCr5), NC6, 50HF (50 CrV4),
Taka stal dostêpna jest, teoretycznie, u mnie w Centrostalu w formie prêtów kwadratowych, walcowanych. Z takiego prêta najpro¶ciej wykonaæ bedzie o¶miok±t (poprzez wykucie).
Co wy na to?
Hmm, przykro mi ale ja za bardzo nie pomogê. Choæ nie dalej jak tydzieñ temu wykona³em sobie hakownicê ze stali ST 35, podobno najbezpieczniejsza do takich "urz±dzeñ". No i lufê mam toczon±, to chyba du¿a ahistoryczno¶æ ale bardziej zale¿a³o mi na bezpieczeñstwie...
Pozdrawiam
Toczenie nie jest wyk³adnia bezpieczeñstwa. A stal gdzie naby³e¶? I w jakiej formie? Bo u mnie nie ma stali w tak miêkkich gatunkach jak 35, 45 to najmniej... A innych uzywanych oznaczeñ nie kumam i nie wiem co wybrac. Jesli mialbys mozliwosc zakupienia stali ST30..35 wlasnie, w formie prêtów kwadratowych 50x50mm to kupie, nawet jakby mialo poczt± do mnie doj¶c
pozdrawiam i czekam na inne pomocne g³osy
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.