CYTAT(Bartek z Chojnika)
Przy ca³ym moim bardzo ostro¿nym podej¶ciu do Golubia Dobrzynia i ich "medialnych uk³adów z telewizj± (tak jakby by³a to jedyna impreza w kraju), zwracam wam Panowie uwagê na ma³y detal. To ¿e ch³opaki je¿d¿± na turnieju we "w³óczce", to nic nienormalnego. Spad³, który z was kiedy z konia? Je¶li tak, to wyobra¼cie sobie, ¿e spadacie w ³adnych dodatkowych kilogramach drutu. Je¶li komu jeszcze ma³o, przypominam wypadek Jacka, przepraszam nie pamiêtam godno¶ci, graj±cego Jagie³³ê, który spad³ na Grunwaldzie w pe³nej p³ycie i wyl±dowa³ w szpitalu. Jarek Struczyñski z Gniewu, czyli Wielki Mi¶, te¿ nie ma najlepszych wspomnieñ ze spadaniem z konia w blachach.
Poza tym, nie tylko Polacy tak je¿d¿±. W podobny sposób robi± to zaprzyja¼nieni Francuzi...
ale czy to wyt³umaczenie? bo jak na moje
NIE. Je¶li Ci powiem ¿e np. SCA co¶ robi bo jest tak np. bezpieczniej? np grille we wczesnych he³mach?
w koñcu zaprzyja¼nieni Amerykanie tez tak robi±... a pozatym - kto powiedzia³ ze to hobby jest bezpieczne? nie jest! i nic z tym nie zrobisz. Chwa³a ludziom i cze¶æ którzy o tym wiedz± i sie godz± na niebezpieczeñstwa w imie historyczno¶ci
P.S. Tylko mam jedno ma³e pytanko - czemu we w³óczce oprócz konnych chodz± tez w G-D inni? tzn np. ³ucznicy? czy tutaj te¿ znajdziesz jakie¶ dla nich usprawiedliwienie?
Pszepraszam za dosæ ostr± nagonke na G-D, ale jak spiewa³ bodaj¿e Kazik "nie ma lito¶ci dla sk*********"
(oczywi¶cie mam tutaj na my¶li G-D i ca³e to to w³óczkowe ta³atajstwo
)