Witajcie
Czy kto¶ móg³by poradziæ mi w kwestii wierzchniego stroju, noszonego przez lisowczyków? K.Górski w "Historyi jazdy polskiej" pisze za Dzieduszyckim, ¿e by³ to "p³aszcz z szerokim ko³nierzem". Gdzie indziej jeszcze ( piêkny, krótki film o lisowczykach, z narracj± Piotra Fronczewskiego) widzia³am krótki kubrak, równie¿ z szerokim ko³nierzem, i rêkawami do ³okci, z przodu zdobiony "pêtlicami". D³ugo¶æ owego kubraka wydawa³a siê taka jak krótkiego ¿upana do jazdy konnej, tak¿e typowego dla tej formacji. Jednak czy w przypadku tak kusej d³ugo¶ci, okrycie to mia³oby zastosowanie podczas ch³odów i deszczy, na które to ponoæ by³o przeznaczone? moje do¶wiadczenia mówi±, ¿e niezbyt... Pewne ¼ród³o sugerowa³o te¿, ¿e kubraki owe by³y pikowane na wzór ¿upanów moskiewskich. Ca³kowity mêtlik informacyjny. Proszê o jakie¶ ¶wiate³ko w tunelu.
Pozdrawiam wszystkich!
Pewnie chodzi o burkê, tu na freshe jest gdzies opis jak to wyglada³o przeszukaj forum opcja szukaj,
obrazki co i jak to tu
http://www.xvii.tylkotu.plczo³em!
Moim zdaniem nie ma takiego ubioru, ktory mozna by nazwac ubiorem Lisowczyka.
Nazwa lisowczyk tylko dlatego ze pierwsze oddzialy sformowal Lisowski.
Lisowczycy to byla to byla zgraja, ktora byla poubierana w wiekszosci w to co zraboawali.
Sa rozne wyobrazenia lisowczykow na pozniejszych obrazach Kossaka, Brandta ale to sa tylko wyobrazenia.
Na podstawie informacji o Lisowczykach, spodobie ich walki i ogolnego zachowania nie probowal bym raczej doszukiwac sie jakiegos typu stroju Lisowczyka.
Jest obraz Rembrandta "Lisowczyk", na którym podobnie¿ zosta³ utrwalony je¼dziec widziany w czasie lisowskiej wyprawy do Francji w bodaj¿e latach 20 - tych XVII wieku. Podobnie¿ zachaczyli o Niderlandy i tam autor móg³ ich widzieæ.
Ale tak jak powiedzia³ Igorusis, lisowczycy byli ha³astr± niez³ych ³obuzów i odziani byli w to co zrabowali czy zdobyli na wrogu. Niektórzy, ale to sporadycznie, mieli fragmenty opancerzenia, np. kolcze, karwasze, misiurki. Pikowane ¿upany na wzór moskiewskich, mogli mieæ z ca³± pewno¶ci±, gdy¿ w trakcie wojen z moskw± tak naprawdê powsta³a jazda zwana lisowczykami. Proponow±³bym skupiæ siê na stroju ¶redniej szlachty polskiej, tudzie¿ kozaków, którzy równie¿ w chor±gwiach s³u¿yli, bo w swej historii nigdy nie mieli ujednoliconych strojów, wiêc delia z krótkim, czy d³ugim rekawem, powinna byæ poprawna.
Jedyn± ró¿nic± w stroju, któr± podkre¶laj± autorzy, by³y spodnie lisowczyków. Nie chodzili w szarawarach czy hajdawerach, tylko w obcis³ych, husarskich spodniach.
w latach pierwszej kwarty 17 wieku takie spodnie by³y pospolite w¶ród ¿o³nierzy polskich ró¿nych formacji jezdnych i pieszych. Moda na szarawary czy hajdawery zaczê³a siê du¿o pó¼niej.
Czyta³em gdzie¶ o tym, ¿e lisowczycy w okresie swojej "¶wietno¶ci" lubowali siê w futrach z lisa aby podkre¶liæ swoj± przynale¿no¶æ do formacji Lisowskiego.
Nie pamiêtam czy chodzi³o o czapki czy ko³nierze czy jedno i drugie.
Co wa¿niejsze nie pamiêtam te¿ kto tak pisa³, ale jakby komu¶ strasznie zale¿a³o to mo¿e bym sobie przypomnia³.
Rydz
Cytuj±c za Stefañsk± "O je¼dzie lekkiej trudno jest co¶ ¶ci¶lejszego powiedzieæ. Mo¿na przy¬puszczaæ, ¿e panowa³a tu najwiêksza rozmaito¶æ w zale¿no¶ci od samej jazdy (polskiej, wo³oskiej i tatarskiej) oraz zamo¿no¶ci poszczególnych jej cz³onków. Dêbo³êcki pisze: „Eleary wprzód puszczono... kwiatki Leo-poldowe dla ró¿nych farb odzienia... tak ich niektórzy zwali""
Oprócz kolorów tyczy siê to tak¿e ubioru jak pisze Dêbo³êcki gdy¿ ka¿dy w tej formacji po prostu ubiera³ siê jak chcia³ i jak mu na to finanse pozwala³y. Dodatkowo trzeba mieæ na uwadze to, ¿e w ró¿nych okresach wojska Lisowskiego mia³y dosyæ urozmaicony sk³ad etniczny (Polacy, Rusini, Tatarzy, Kozacy), a na dodatek bywali w ró¿nych regionach europy gdzie mieli styczno¶æ z przeró¿nymi modami. Gdy jakiemu¶ siê zciucha³a delia to nie uczy³ niemieckiego krawca jak siê szyje po polsku tylko kupowa³ co¶ co by³o wed³ug jego zdania najlepszym zamiennikiem i tak dalej. Najlepszy przyk³ad takiego nasi±kania obcymi wzorami mamy w powrocie wojsk Czarnieckiego do polski kiedy ówcze¶ni pisz±, ¿e ubrani byli oni czê¶ciowo po polsku czê¶ciowo na zachodni± mod³ê.
Tote¿ maj±c to na uwadze wydaje mi siê, ¿e Lisowczycy wygl±dali jak jedna wielka zbieranina stylów krajów które odwiedzali jak i naszej rodzimej mody wiêc doszukiwanie siê tam jednolitego ubioru wspólnego dla ca³ej formacji jest raczej b³êdem.
Parufka w ró¿nych manuskryptach krawieckich wydawanych przez znanych krawców XVI i XVII wieku wystêpuj± ubiory typu wschodniego takie jak wêgierskie ¿upany, Capoty alla Polacca, czy ró¿ne tureckie ubiory. Wojak nie musia³ uczyæ niemieckiego krawca szyæ wed³ug mody polskiej bo by³a ona mniej lub wiêcej znana. Na zachodzie w pewnym momencie moda polska by³a dosyæ rozpowszechniona i w detalach strojów takich jak pêtlice i w ca³o¶ci jak delie. Po prostu wojakom mog³y siê podobaæ stroje zachodnie, by³a to dla nich jaka¶ nowo¶æ, tym bardziej, ¿e czêsto mieli j± darmo w zamian za ¿ycie w³a¶ciciela
. W¶ród Lisowczyków w czasie kampanii 1617r roku by³o te¿ kilku Finów. Tacy ludkowie te¿ pewnie chodzili wed³ug swojej mody. Z pamiêtników Paska pamiêtam jak pisze on o skracaniu ¿upanów do wysokich butów rajtarskich, nawet swoje zdanie przeciwstawia³ jakoby moda na krótkie ¿upany przysz³a do nas od Czerkiesów.
O widzisz tego o tych manuskryptach nie wiedzia³em
. Czyli jednym s³owem panowie Lisowczycy w kupie byli dosyæ ciekawym widokiem dla ówczesnych mieszkañców Rzeczypospolitej i na pewno nie by³o to wojsko jednolicie umundurowane.
CYTAT(Parufka @ 13:21 28.01.2009)
O widzisz tego o tych manuskryptach nie wiedzia³em
. Czyli jednym s³owem panowie Lisowczycy w kupie byli dosyæ ciekawym widokiem dla ówczesnych mieszkañców Rzeczypospolitej i na pewno nie by³o to wojsko jednolicie umundurowane.
Ciekawym jak ciekawym, mieszkañcy Radomska raczej nie specjalnie cieszyli siê z tego widoku ;)
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.