Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Kwestia autentyczno¶ci S³owa o wyprawie Igora na Po³owców
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Literatura
Piotr Niemir Kotowicz
Drodzy Frehowicze. Od lat toczy siê dyskusja na temat autentyczno¶ci S³owa o wyprawie Igora na Po³owców. Co o tym s±dzicie. Zw³aszcza ¿e S³owo... jest jedynym ¶wieckim utworem epickim przypisywanym wczesno¶redniowiecznej Rusi.
Chcia³bym te¿ us³yszeæ opinie o tzw Welesowej Knidze.

N.
mardinus
Witam.
Ja nie czyta³em tego dzie³a (lecz znam je z opisów)

Czy jest gdzie¶ dostêpne w wersji Polskiej?

Moim zdaniem to dzie³o jest autentyczne.

W ksi±¿ce o Gotach "Goci - legendy i rzeczywisto¶æ" jest wzmianka o tym dziele .
W S£OWIE... jest wzmianka o Gotach ,
"i bêd± p³akaæ gockie dziewoje" co¶ podobnego - dok³adnie nie pamietam.

Autor opracowania o Gotach pyta³ siê sk±d w tym rejonie i w tych czasach mog± pojawiæ siê Goci? I rozwijaj±c dalej t± my¶l stwierdza ,¿e jaki¶ ich od³am zamieszkiwa³ tereny nad morzem Czarnym.

To nie dyskusja o Gotach , ale ta wzmianka moim zdaniem to dowód na autentyczno¶æ.

Drugim dowodem jest moim zdaniem stwierdzenie w którym¶ miejscu S£OWA....... ¿e Igor? wyprawia³ siê na z³ote he³my Lachów.

He³my takie znamy z wykopalisk z terenów Wielkopolski.


To tyle .
momi
Witam
byæ mo¿e odpowiedz na to pytanie znajdziesz w ksiazce pt.
"Historia literatury rosyjskiej" t1. pod red. Mariana Jakóbca

a dokladnei na stronie 72.
Jest tam podany tytu³ utworu, który czerpa³ z S³owa o wyprawie Igora, syna ¦waitos³awa, wnuka Olega (tak chyba brzmi pe³ny tytu³)

Utwór ten Zadoñszczyzna jest datowany na prze³om XIV i XV w. a opowiada o wydarzeniach z 1380.

Z tego wniosek ze w tamtych czasach kto¶ ju¿ zna³ S³owo...

A w ksiazce "Literatura rosyjska w zarysie" pod red. Barañskiego i Semczuka
rozdzia³ I.A. Pismiennictwo oryginalne Rusi Kijowskiej - Kazania, zywoty ¶wietych, latopisy, Nauka dla dzieci, S³owo o wyprawie Igora

No i najwazniejsza pozycja
S³owo o wyprawie Igora w t³umaczeniu Juliana Tuwima wydanie Biblioteki Narodowej bigsmile2.gif

z powazaniem
read.gif mol ksiazkowy read.gif
£osiu
stary temat ale cos sie o welesie ruszylo to i niech tu sie zadzieje [ moze jeszcze kogos interesuje]

jesli szukacie materialow o literaturze rusi to zapraszam do przejzenia " literatury staroruskiej wiek 11-17"
[ dla niewtajemniczonych sredniowiecze na rusi to tak do 1725 licza] antologia wypasonego Ryszarda £uznego
oprosz tekstu w staroruskim macie bardzo dobry przeklad i info o kazdym tekscie;]
znajdziecie tam jeszcze mnostow tekstow typu "powiesc wriemiennych liet " "zadonszczina" czy "poluczienije monomacha" i inne znakomitosci

a teraz moze o samym slowie:

powstalo ono w koncu 12 w [ w okresie miedzy rokiem 1185 a 1187]. odkryty w latach 90tych 18wieku- hrabia Musin Puszkin kupil tajemniczy rekopis w jednym z klasztorow.jako milosnik starych latopisow i rekopisow zaczal fundowac badania na ten temat. w 1797r zaczely pojawiac sie w rosyjskiej prasie wzmianki na temat utworu [ korowozin i hieroskow].
najprawdopodobniej ok 1796r przygotowano specjalna kopie dla carycy Katarzyny 2. 1800 pierwszy przeklad na rosyjski i dany do druku.
1812 jak wiemy moskwa plonie i razen z biblioteka puszkina splona oryginal i wiekszosc kopii. zostalo 60 [ !!!] egzemplarzy. w tych czasach zaczeto podejzewac ze autorem "slowa" jest jedo tlumaczi badacz w/w korowzin.


kilka faktow mogacych swiadczyc o autentycznosci tekstu:

moim skromnym zdaniem "slowo..." jest utworem autentycznym. swiadczy o tym niezwykla wiernosc zdarzeniom itp opisywanej historii, zywa korespondencja jezykowa ze wskazywanymi czasami.
wyprwa igora wyruszyla w 1185r. w latopisie ipockim{???} odnajdujemy wzmianke na ten temat z pelna data- 1.5.1185r
w dzien wyprawy autor opisuje znak jaki dala przyroda wojownikom - niespotykana ciemnosc symbolizujaca upadek wyprawy. ostatnio zbadano ten fakt dosc dokladnie i okazalo sie ze w roku wyprawy doszlo do zacmienia slonca dobrze widzianego na terenie sr eurazji.
utwor zostal napisany najprawdopodobniej po powrocie igora z [2] wyprawy [ po ucieczce z niewoli] autorstwo przypisuje sie 1 z 16 ocalalych z owej wyprawy jedo towarzyszy lub tez jakiegos mnicha -powiernnika samego igora

w 1183 ksiaze kijowski Swiatoslaw [ jego sen o 1 wyprawie jest wspominany w utworze] organizuje 1 wyprawe na polowcow. bierze w niej udzial jego syn. igor nie bral udzialu w tej wyprawie gdyz nie dotar na miejsce zbiorki wojsk. koalicja kilku dowodcow byla efektywna i wyprawa powiodla sie. 2 lata pozniej igor postanawie odegrac sie za swe osobiste niepowodzenia i organizuje 2 wyprawe zbiera tzw "mala koalicje"- swa najblizsza rodzine [ 4 wodzow] nie powiadamia o niczym swiatoslawa. kierowany hcecia slawy i lupow wyrusza sam.


w utowrze wspominana jest zona igora - Jaroslawa.byla jego 2 zona - od roku 1184
wspominani sa synowie - mial ich 3 z pierwszego malzenstwa.z czego 1 towarzyszy w wyprawi ojcu .zostaje razem z nim pojmany, ozeniony z corka chana polowieckiego.- to tez fakt;]

w wyprwaie bral tez udzial jego mlody brat. w latopisach z tego okresu znajdujemy info o mlodszym bracie igora - wsiewoloda , ktory w czasie wyprawy mialby 25lat.

w utworze wystepuje jeszcze 2 postaci historyczne- polowieccy chanowie : Gzak i Konczak [ jego cora usidlila igorowego syna - wlodzimierza]


odzwierciedlenie starych czasow odnajdujemy takze w kompozycji utowru.pomijajac wzelkie wywody o stylistyce wspomne tylko ze znajdujemy tu duzo opsow postaci fantastycznych z wierzen i zabobonow jak Dziw

to tak na poczatek. jak ktos chce jeszcze wnikac czy ma pytania to dawajcie;]
Micha³ /Gwyn/ Czerep
Chyba nale¿a³oby zastanowiæ siê nad innymi aspektami ca³ej sprawy:
czy fakty historyczne i artefakty na jakie powo³ujemy siê by³y znane za czasów odkrycia tekstu?
czy jego pierwotna forma jêzykowa odpowiada naszej wiedzy nt. jêzyków ruskich z okresu powstawania tekstu?

Powo³ywanie siê na postaci i nazwy mitologiczne oraz na stylistykê niewiele pomo¿e, bo te s± stosunkowo ³atwe do sfa³szowania. Mo¿e nie do¶æ jasno co¶ ujli przedmówcy i nie wy³apa³em. Pozdrawiam
Gwyn
£osiu
nie wiem czy sie zorientowales ale staralam sie wlasnie wskazac elementy jak najbardziej korespondujace z historia czytaj zaistniale

co do wiedzy na temat jezyka wspolczesnego rosyjskiego jak i staroruskiego czy tez moze nawet scs-u jesli wogole orientujesz sie o czym mowie , to nieskromnie uwazam ze jestem osoba jak najbardziej kompetentna do udzielania jakichkolwiek sadaow na w/w temat.

czytales "slowo.."kiedykolkiek? bo ja np w oryginale.
Viator
Pierwszy raz s³yszê skrót scs... no tak, osiem sylab to za du¿o ¿eby sobie jêzyk ³amaæ... smile.gif

Dobrze wiedzieæ, £osiu, ¿e w razie czego mo¿na do Ciebie uderzyæ z pytankami o dawne wschodnie teksty liturgiczne... je¶li pozwolisz...

Na ile siê orientujê, rosyjscy historycy równie¿ traktuj± "S³owo o po³ku Igoriewym" bez wiêkszych zastrze¿eñ. Byæ mo¿e (a nawet: prawdopodobnie) t³umacz doda³ co¶ nieco¶ od siebie lub uj±³, jak czêsto bywa³o drzewiej, kiedy nie traktowano praw autorskich ani zabytkowo¶ci tekstu z takim pietyzmem jak dzisiaj, ale na pewno nie zmy¶li³ ca³ego dzie³a.
Aiuto
scs- starocerkiewnoslowiaski
ale spokojnie jeszcze przekladow z tego pelnych robic nie moge bo tos ie rozni znacznie od staroruskiego i rosyjskiego w ktoryh raczej cos robie [ iwlasnie w starorus jest "slowo..."] .no niebawem ubogace sie jeszcze o elementarna;] wiedze i z scs'u

£osiu
[ sorki za pomylke ze z konta Aiuto;]]
Micha³ /Gwyn/ Czerep
£osiu: nie nerwowo. Zada³em pytanie czy fakty opisywane znane by³y w okresie odkrycia tekstu, nie czy s± to fakty uwa¿ane za potwierdzone dzi¶. Dzisiejsze potwierdzenie autentyczno¶ci wydarzeñ nie musi oznaczaæ autentyczno¶ci tekstu - je¿eli w okresie jego domniemywanego sfabrykowania równie¿ o nich wiedziano. Je¶li dopiero pó¼niejsze badania potwierdzi³y opisy zawarte w tek¶cie, to mamy bardzo mocny argument za jego autentyczno¶ci±.

Nigdzie nie negowa³em Twojej wiedzy nt. jêzyków s³owiañskich ani nie utrzymywa³em ¿e posiadam w³asn±. Mimo tych braków wiem jednak co to SCS bez podpowiedzi, dziêkujê bardzo. Jestem jednak filologiem, prawda, angielskim, i mam blade pojêcie o jêzykach w ogóle. Wiek XIX zna³ kilka przypadków cudownych odnalezieñ dawnych tekstów które okazywa³y siê falsyfikatami, rzuci³em wiêc dwie uwagi metodologiczne. Ku ogólnej uwadze, nie dla czepiania Szanownej Pani. Wybaczenia upraszam
Pozdrawiam serdecznie
Gwyn
£osiu
scs to tak do ludzi moze ktos przeglada a nie wiem. niekoniecznie do bioracych udzial w dyskusji.

naprawde rozumiem o jaki aspekt sprawy ci chodzi i sama sytkalam sie czy sluszakam o roznych "zabytkach pismienniczych" ktore po wmiare wnikliwym przejzeniu okazywaly sie falsytikatami czegos innego. np bardziej kontrowersyjna niz samo "slowo..." [ co do ktorego ruscy badacze nie maja zadnej watpliwosci] jest "Velesova kniha"- ksiega Welesa, ukrainskie znalezisko ktore w momencie odnalezienia bylo 100% wczesnostredniowieczna ksiaga a teraz uwaznan za podrobe.
"slowo..."bylo i jest badane caly czas.fakty ktore przytaczalam sa malutka czescia wnioskow z owych badan i pochodza zarowno z okresu samego odkrycia [ fakty historyczne- postaci ksiazat itp, wierzenia, folklor rusi i jego nazwijmy to personifikacja w utworze] jak i lat sowieckich i wspolczesnoci [ zacmienie slonca ]
szzcerze trudno mi troche konkretnie wskazac daty jakis wielkich przelomow w pracy nad tym tekstem bo jak to bywa w nauce cos co zostalo ze "slowem.." powiazane , zinterpretowane, zwiazana i uznane za prawdziwe lub potwierdzajace w kolejnych latach bywalo rozwijane i dookreslane. jednakze z tego co sie orientuje nie bylo ostatnimi czas ani wczesniej jakis wielkich zwrotow ideowych w stosunku do tekstu- negowania ani potwierdzania autentycznosci na sile.

spokojna jestem;]
Rabiega
£osiu - proszê o przestrzeganie zasad obowi±zuj±cych w s³owie pisanym polskim. Oczy bol± od nat³oku b³êdów, bol± w dwójnasób je¶li tak niechlujnie pisze filolog...

Pozdrawiam.
Czcibor
CYTAT
P ierwszego marca 1185 roku wielki ksi±¿ê Kijowa ¦wiatos³aw zebra³ wojska ruskich ksi±¿±t i pod P³owcami stoczy³ zwyciêsk± bitwê przeciw koczowniczym Po³owcom nêkaj±cym najazdami ziemiê rusk±. Tymczasem czterej m³odzi ksi±¿êta siewierscy pozazdro¶cili s³awy wielkiemu ksiêciu - sami zebrali wojska i pod przewodem Igora wyruszyli przeciw wrogowi. Gdy 1 maja dotarli do Doñca - pisze latopis - "nasta³ ciemny mrok, tak ¿e ludzie widzieli gwiazdy... S³oñce sta³o siê jak ksiê¿yc, a z rogów jego wychodzi³y jakby k±ty promieni. Strasznie by³o cz³owiekowi widzieæ to znamiê bo¿e...".

W 1797 roku w Petersburgu na ³amach "Spectateur du Nord" Niko³aj Karamzin wspomina o znalezieniu starodawnego eposu "S³owo o wyprawie Igora". Aleksy hrabia Musin-Puszkin, znany kolekcjoner rêkopisów i dzie³ sztuki, odkupi³ dokument z monasteru Spaso-prieobra¿eñskiego w Jaros³awiu, gdzie odnalaz³ go emerytowany archimandryta "w niepozornym klocku bibliotecznym". Dzie³o trafi³o do naukowego opracowania wspomnianego Karamzina, który notabene w³a¶nie przek³ada³ w tym czasie... "Pie¶ni Osjana" (wydane ostatecznie w wersji rosyjskiej w 1798 roku). Ten z kolei zleci³ pracê swym wspó³pracownikom: archeologowi i archiwi¶cie, którzy od razu w przek³adzie na rosyjski (sic!) przygotowali pierwsze wydanie pod niepozostawiaj±cym w±tpliwo¶ci tytu³em: "Heroiczna pie¶ñ o pochodzie na Po³owców udzielnego kniazia Nowogrodu Siewierskiego Igora ¦wiatos³awicza napisana jêzykiem staroruskim w koñcu XII wieku". Autor kilkustronicowego wstêpu do tego wydania informuje, ¿e rêkopis znajduje siê w archiwum Musina-Puszkina pod nr 323. Niestety, jak siê pó¼niej oka¿e, podczas zdobycia przez Francuzów Moskwy w 1812 roku oryginalny dokument sp³on±æ mia³ wraz z domem i du¿± czê¶ci± kolekcji hrabiego-kolekcjonera, a opisy osób maj±cych styczno¶æ z rzekomym orygina³em pozosta³y sprzeczne i niewiarygodne. Zachowane ¶wiadectwo drukarza Seliwanowskiego datuje tekst na koniec XVII wieku, a analizy pisma przypisuj± autorstwo eposu metropolicie Dmytrowi Tupence.

Sk±d wiêc badacze potrafi± dok³adnie okre¶liæ czas powstania tekstu na jesieñ 1187 lub wczesn± wiosnê roku nastêpnego? Poniewa¿ autor pie¶ni wspomina jako ¿yj±cych ksi±¿±t W³odzimierza i Jaros³awa, których daty ¶mierci s± kronikarzom dok³adnie znane, podobnie jak ich bohaterskie czyny. Kim by³ domniemany autor staroruskiego eposu? Nie dochowa³a siê wprawdzie ¿adna historyczna wzmianka, ale od czego mamy tekst literacki... S±dz±c z tre¶ci, by³ on cz³owiekiem ¶wieckim, rycerzem dru¿yny ksiêcia ¦wiatos³awa, uczonym o ogromnej wiedzy historycznej, geografem ziem ruskich, politykiem orientuj±cym siê w intrygach dynastycznych, psychologiem, który wnika w ludzkie dusze, sprawiedliwym patriot±, bratem i synem. Na podstawie zachowanych wersji uczeni nie tylko nie potrafi± okre¶liæ, czy mamy do czynienia w tekstem wierszowanym, czy prozatorskim, ale nawet ustaliæ jednoznacznej ortografii tekstu.

Dzi¶ dysponujemy wiêc pierwszym drukowanym wydaniem odpisu "S³owa" z 1800 roku oraz cudownie odnalezion± w 1864 roku kopi± sporz±dzon± przez "odkrywców" rêkopisu jeszcze dla Katarzyny II. Na podstawie tych dwóch dokumentów, w których przepisywacze dopuszczali siê "daleko id±cych uproszczeñ pisowni", filologowie w kolejnych wydaniach w latach 60 i 70. XIX wieku usuwali pomy³ki i miejsca niejasne. Wprawdzie ju¿ ówcze¶ni badacze, jak W. Miller czy P. Wiazemski, podejrzewali utwór o wtórno¶æ i nieoryginalno¶æ, a O. Potiebnia dostrzeg³, ¿e napisany zosta³ wedle obcego szablonu, to "S³owo" mia³o szczê¶cie do pó¼niejszej legitymizacji przez takie autorytety slawistyki jak R. Jakobson czy mediewista D. Lichaczow, który uciek³ siê do cichej, korespondencyjnej batalii w imiê obrony "S³owa", maj±cej niewiele wspólnego z merytoryczn± dyskusj±. Epos otrzyma³ wreszcie zupe³nie nieoczekiwane wsparcie polityczne - pochwaln± recenzjê Marksa w li¶cie do Engelsa, a tym samym wpisa³ siê w "wiecznie aktualn± problematykê ideow± i si³ê, mobilizuj±c± naród do jedno¶ci i pobudzaj±c± jego patriotyzm". Praca nad rekonstrukcj± tekstu ostatecznie zosta³a ukoronowana fundamentalnym wydaniem Akademii URSR, które bazowa³o na kopii z archiwum Katarzyny II, archiwum filologa Malinowskiego i "pewnych notatach" odnalezionych w papierach archiwalnych historyka Karamzina. "W ostatecznym wyniku w rêkach badaczy znalaz³ siê tekst optymalny i prawdopodobnie najbardziej zbli¿ony do orygina³u, z przypuszczalnym podzia³em rêkopisu na strony, z wyzyskaniem wszystkiego, co dotychczas napisano na temat tego arcydzie³a" - podsumowuje prof. Marian Jakóbiec. Wszystkie poprzedzaj±ce to arcydzie³o XII wieku wstêpy - poczynaj±c od pierwszego wydania w 1800 roku, koñcz±c na polskim wydaniu w t³umaczeniu Juliana Tuwima - powtarzaj±: "W tym oszczêdzonym przez minione stulecia utworze widaæ ducha Osjana, a wiêc tak¿e nasi pradawni przodkowie mieli swoich bardów, którzy wy¶piewali im s³awê".

"S³owo o pu³ku Igora" pozosta³o dla wiêkszej czê¶ci badaczy arcydzie³em literatury XII wieku i zajê³o w dziejach literatury rosyjskiej, bia³oruskiej i ukraiñskiej miejsce eposu narodowego. W tej roli wystêpuje w kanonach szkó³ i uniwersytetów (równie¿ polskich). Najnowsze edycje utworu - choæby pochodz±ce z 1999 roku dwujêzyczne wydanie z Przemy¶la, finansowane, o ironio, w ramach unijnego programu "Partnerstwo na przekór stereotypom" - z zaanga¿owaniem powtarzaj± we wstêpach i przypisach wszystkie domniemania, które powoli uk³adaj± siê na kszta³t dzi¶ ju¿ sporej interpretacyjnej piramidy. Wszystkie dzie³a ¶redniowiecza, które w tym kanonicznym ujêciu uznano za powsta³e pó¼niej, sta³y siê literackimi zak³adnikami "S³owa", bowiem badacze uznali, ¿e powtarzaj± motywy u¿yte w eposie, jakby zapominaj±c, ¿e literacka zabawa petersburskich neoklasyków nie zyska³aby na wiarygodno¶ci bez u¿ycia takich kryptocytatów i kryptomotywów. Co wiêcej, "S³owo o pu³ku Igora", jak wcze¶niej "Pie¶ni Osjana", zosta³o wpisane w mit szerszy - narodowo-patriotyczny, w którym tak za czasów sowieckich, jak i dzisiaj argumentów filologicznych i historycznych u¿ywa siê jako broni w sprawie dawno¶ci, wielko¶ci i oryginalno¶ci kultury narodów s³owiañskich, jak powiedzia³ w ca³kiem dobrej wierze w 1950 roku prof. Jakóbiec. Dodaæ trzeba, ¿e od czasu, gdy zabrak³o Zwi±zku Sowieckiego, na gruncie trzech "bratnich kultur" dochodzi do swoistych wy¶cigów filologicznych w udowadnianiu narodowej przynale¿no¶ci "S³owa" i starodawno¶ci w³asnego narodowego pi¶miennictwa.


Fragment artyku³u: http://www.dziennik.pl/dziennik/europa/art..._o_potedze.html




To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.