Prosze znaj±cych o wyja¶nienie uk³adu par w tym tañcu. Nie potrafiê zrozumieæ jak w secie czterech par, para nr 1tañczy z par± nr 4. Jak maj± ze sob± zrobiæ do-si-do, kiedy maja na swej drodze parê nr 2 i 3? Wydaje mi siê to jakie¶ takie... 'nieporêczne', ale mo¿e co¶ ¼le interpretujê.
Bo ja to rozumiem jako podchodzenie dublem do siebie. Ale nie chcia³o nam siê na razie wdra¿aæ tego tañca, bochwilowo odpu¶cili¶my sobie Playforda. Jak we¼miesz muzyczkê na I³¿ê to zaszyjemy siê gdzie¶ w k±ciku i pokombinujemy, ok?